AgaiTheta Posted February 4, 2012 Share Posted February 4, 2012 [quote name='Anja2201']Pilnie szukam kogoś do wizyty przed adopcyjnej pod Elblągiem dokładnie w Milejewie . Bardzo mi zależy na czasie :)[/QUOTE] Podeślij mi dane o psie i ludziach, mam urlop to podjadę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaiTheta Posted February 11, 2012 Share Posted February 11, 2012 Bardzo chciałabym podziękować Kordonii za robienie ogłoszeń elbląskim zwierzakom!!! Na stronie schroniska mamy dzięki Malkawill już wszystkie psy i koty gotowe do adopcji lub świeżo przybyłe. Odzew póki co marny, ale wraz z ociepleniem wierzymy, że nadejdą efekty tej pracy. Dziękuję!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vitka Posted February 12, 2012 Share Posted February 12, 2012 Brawo! Świetna robota! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordonia Posted February 14, 2012 Share Posted February 14, 2012 Rudolf w nowym domu nazywa się Leoś, już dziś spał w łóżku ze swoimi nowymi ludźmi, apetyt mu dopisuje. Jest wszystko dobrze. Dostałam jedno zdjęcie: [img]http://desmond.imageshack.us/Himg705/scaled.php?server=705&filename=rudolfwdomu.jpg&res=medium[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted February 15, 2012 Share Posted February 15, 2012 wspaniale. szczesciarz! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted February 20, 2012 Author Share Posted February 20, 2012 Ogłoszenia Piechurka: facebook.pl, fotoblog.pl, allegro.pl, alegratka.pl, przygarnijzwierzaka.pl, ojej.pl, bono-polska.pl, petworld.pl, adopcjapsa.pl, petsy.pl, tablica.pl, gumtree.pl. To tekst do ogłoszeń: [QUOTE] Tegoroczna zima dała się we znaki. Wysokie mrozy nie sprzyjały chyba nikomu, ani ludziom, ani zwierzętom. A już na pewno nie zwierzętom wyrzuconym z domu podczas gdy temperatura dochodziła do -25 stopni.. Tak oto właśnie skończył- PIECHUREK- który przez tydzień błąkał się po jednej z elbląskich dzielnic. Chudł w oczach, wciąż węszył, szukał, bał się.. Po tułaczce, nareszcie dał się złapać jednej z wolontariuszek schroniska, przelękniony, szukający wsparcia i bezpieczeństwa.. TEN PIES MÓGŁ ZGINĄĆ pod kołami samochodów, z mrozu, głodu.. To młody samiec, ma około półtorej roku, jest niekonfliktowy w stosunku do innych psów, uwielbia przytulanie, potrafi chodzić na smyczy, podaje łapę.. Bardzo tęskni za domem, za właścicielem, który potraktował go w tak okrutny sposób.. Podaruj mu dom! Dom, na który zasługuje! [/QUOTE] Czy ktoś mógłby go dodać na portel.pl? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arielka Posted February 23, 2012 Share Posted February 23, 2012 Dziewczyny, co z dożycą Elą i Małą Elą? Dalej są do adopcji? A może potrzebne dla nich jest DT? Potrzebujecie pomocy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaiTheta Posted February 25, 2012 Share Posted February 25, 2012 Mała Ela znalazła dom a duża dożyca Ela nie szuka domu. Nasze biuro to jej dom, nie szuka innego. Nowy dom znalazł Filipek :) [url]http://www.schronisko.elblag.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=470:filip&catid=38:dom&Itemid=75[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vitka Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Często w parku spotykamy schroniskową suczkę Sarę. :) Tu na zdjęciach z dziś - ma się świetnie, jej Pani mnóstwo czasu spędza w parku. [img]https://lh6.googleusercontent.com/-ggA1kJsR8p4/T0pkaYheaxI/AAAAAAAAk0I/tcb2XMhGxWU/s640/DSC02061%2520%2528Kopiowanie%2529.jpg?gl=PL[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-2Oeczdi4JHE/T0pkcfMTAJI/AAAAAAAAk0c/Fc-l3E2zjuM/s640/DSC02066%2520%2528Kopiowanie%2529.jpg?gl=PL[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-QNwEwEkwXBk/T0pkdQlhc9I/AAAAAAAAk0k/NbrbQ6lxtNg/s640/DSC02070%2520%2528Kopiowanie%2529.jpg?gl=PL[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-Wl5AeCr7IWQ/T0pkgMiSwvI/AAAAAAAAk08/YjpC0qnixIg/s640/DSC02076%2520%2528Kopiowanie%2529.jpg?gl=PL[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-KtFbKjVVQ-c/T0pklFVJxGI/AAAAAAAAk1c/VK6Qgs8-XNg/s640/DSC02083%2520%2528Kopiowanie%2529.jpg?gl=PL[/img] Super trafiła. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 mam nadzieje, ze pociagi tam czesto nie jezdza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 [quote name='Kamila Proc']mam nadzieje, ze pociagi tam czesto nie jezdza[/QUOTE] bardzo rzadko , a jak już to wolno . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 [quote name='gops']bardzo rzadko , a jak już to wolno .[/QUOTE] to chwala Bogu;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vitka Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 No chyba nie poszłybyśmy na tory, gdzie pędzą pociągi! :D Osobiście nie spotkałam żadnego. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 taki anons znalazlam/moze sie przyda: Zaadoptuję 2 koty Przyjmę do adopcji dwa, najlepiej znające się już, koty do gospodarstwa agroturystycznego we wsi Olszewo, 9 km od Olecka na Mazurach. Niestety nie mam obecnie czasu żeby jechać po koty dalej niż do Olecka. Najlepiej gdyby jakaś Forumowiczka przywiozła koty do mojego gospodarstwa i przy okazji zobaczyła w jakich warunkach będą mieszkać. Można też wynająć u mnie pokój i pobyć jeszcze jakiś czas z kotami aby zmniejszyć traumę związaną z rozstaniem. tel: 602 898 591 [url]http://www.dogomania.pl/threads/223935-Zaadoptuję-2-koty[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 [quote name='Vitka']No chyba nie poszłybyśmy na tory, gdzie pędzą pociągi! :D Osobiście nie spotkałam żadnego. :)[/QUOTE] oczywiscie zartowalam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 chciałabym w tą sobote przyjść do schroniska przywieźć parę rzeczy a przy okazji chciałabym zobaczyć podrostki schroniskowe bo znajoma szuka psiaka lecz jest z Warszawy obiecałam się rozejrzeć i u nas , czy będę miała możliwość w razie potrzeby wyprowadzić jakiegoś psa? chodzi mi właśnie by porobić mu zdjęcia i sprawdzić zachowanie. czy będzie w sobote ktoś kto mi pomoże tzn pokaże gdzie są podrostki ? . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malutka80 Posted March 27, 2012 Share Posted March 27, 2012 Witam. Temat trochę z innej beczki. Jakiś czas temu dzwoniłam do schroniska w sprawie gołąbka którego znalazłam koło pracy. Siedział sobie na trawie i nie mógł odlecieć. Jestem wdzięczna, że przyjechaliście i mam nadzieję zajeliście się nim odpowiednio. Teraz mam inny problem. Przez okno w pracy widzę filar który ma taki "wystupek" :) na którym para gołębi od ponad tygodnia próbuje uwić gniazdko. "Gwiazda" sobie siedzi a "chłop" lata i przynosi gałązki. Wystupek jest na tyle wąski, że odkąd zaczęli próby budowy to naznoszone gałązki kilkanaście razy dziennie im spadają. Smutne to jest bo napracują się i wszystko na nic. Co już mają praktycznie gotowe gniazdko to wszystko leci w dół. Nie mogę już na to patrzeć. Czy można im jakoś pomóc? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted April 19, 2012 Share Posted April 19, 2012 Piesek haskowaty Norbi tak naprawdę nazywa się Shogun. Leżał 4 dni razem ze swoją zmarłą opiekunką, zyjącą samotnie. W domu nie niszczy, nie szczeka, nie wyje. Ale na pewno marzy o aktywnym domku, gdzie mógłby pobiegać i poszaleć. Jego opiekunka wyprowadzała go zawsze na krótkie spacery na krótkiej smyczy. Oboje się z tym męczyli. Oby znalazł dobry dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordonia Posted May 6, 2012 Share Posted May 6, 2012 [U]Mam nowe wiadomości od PANI, która 2 lata temu adoptowała z elbląskiego schroniska kota BARNABĘ, który miał nietrzymanie moczu i stolca: [/U] "Długo nie odpisywałam,ponieważ pracuję prawie 12 godz a czasami i dłużej. (..)Barnaba w lutym przeszedł operację jelit.Nie mógł zrobić kupki.po 6 tyg sytuacja się powtórzyła i wymusiłam na lekarzu drugą operacje. Wymusiłam ,bo w tak krótkim czasie dwie operacje to było nienormalne. W Szczecinie tak naprawdę każdy lekarz chciał go uśpić.Ale żaden z nich nie widział go na co dzień,jak ten kot się zachowuje i ile daje radości nam i jak cieszy się z życia. W końcu znalazłam młodego lekarza ,który podjął się opieki nad nim.W czerwcu będzie 2 lata jak Barnuś jest u nas.W tym czasie prawie raz w miesiącu zaliczał lekarza. Najczęściej to było zapalenie dróg moczowych. Operacje poprawiły stan jelit,kupy są prawidłowe dzięki specjalnej diecie /Royal Fibre responce/. Poza tym musi jeść wszystko z najwyższej półki. Biega od początku po całym mieszkaniu,nie zwracamy uwagi na jego przypadłości.Po prostu sprzątamy po nim. Włazi wszędzie gdzie chce,jak nas nie ma te 12 godz to dwa psy i dwa koty mają wszystkie pokoje pootwierane i robią co chcą. W nocy śpi z nami w łóżku ,nie wychodzi tylko do ogrodu ,bo koty są u nas nie wychodzące no i trzeba dbać o jego siusiaka zeby był czysty. Wieczór kończy się kąpielą. Gdybym jeszcze raz miała go adoptowac zrobiłabym to bez zastanowienia.Każdego ranka na tarasie stawiam karme dla ptaków i Barnuś z rudym kotem siedzą w kuchni przed drzwiami na taras i "polują" na ptaszki. Takie zwierzątka niepełnosprawne daja wiecej radości ale powinni je adoptowac ludzie ,którzy nie są pedantami ,nie przejmują się kupkami np. na barku w kuchni albo na oparciu fotela i niestety maja trochę kasy na ciągłe wizyty u lekarza. Pochwalę się nieskromnie że obie operacje i leczenie po nich wyniosło ok 1300 zł., poniewaz jestem w średnim wieku i czegoś tam sie już dorobiłam to moge teraz część zarobionych pieniędzy na to przeznaczyć.(...) I cokolwiek musi sie przydarzy- będzie ratowny. Na zdjeciach wygląda spokojnie ale tak naprawdę jest w ciągłym ruchu i bardzo psoci.Lubi wejść na stół i czekać na psa jak będzie przechodził żeby przyłożyć łapą. Pozdrawiam serdecznie i wysyłam parę zdjęc Małgosia [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg707/scaled.php?server=707&filename=45002153.jpg&res=landing[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg545/scaled.php?server=545&filename=52990543.jpg&res=landing[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg685/scaled.php?server=685&filename=10140227.jpg&res=landing[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg525/scaled.php?server=525&filename=34577585.jpg&res=landing[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted May 6, 2012 Share Posted May 6, 2012 to sie przyjemnie czyta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asia&Kleo Posted May 21, 2012 Share Posted May 21, 2012 [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-xq5UAqB6I3c/T4xlP-S0uZI/AAAAAAAAAiY/PB3E9ykJKfk/s436/Kleo%27.jpg[/IMG] Zakochałam się w tej suce :) Mam nadzieję, że szybko znajdzie domek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted May 21, 2012 Share Posted May 21, 2012 hej sory że przeszkadzam, ale szukam kogoś z Iławy lub okolic do wizyty p/a, znacie kogoś?jeśli tak to będę wdzięczna o pw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunka89 Posted May 22, 2012 Share Posted May 22, 2012 (edited) Betowen trafił do schroniska 18 pazdziernika 2011 roku. Jako maluszek nie miał szczęscia gdyż przybył do schroniska bardzo poturbowany. Uratowano małego Betowena jednak łapka musiała zostać amputowana przez co do dzisiaj szuka domu. Czy jedna mała wada musi skreślić psiaka i już do końca pozostanie w schronisku ? My wierzymy , że nie ! Betowen to cudowny energiczny psiak , który pozostaje w zgodzie z każdym nowo przybyłym psiakiem. [IMG]http://i45.tinypic.com/vwpxkm.jpg[/IMG] [IMG]http://i49.tinypic.com/j5wlc4.jpg[/IMG] [IMG]http://i50.tinypic.com/2yoae5x.jpg[/IMG] NIE MOŻESZ ZMIENIĆ ŚWIATA ALE MOŻESZ ZMIENIĆ ŚWIAT JEDNEGO PSA [URL]http://www.schronisko.elblag.pl/[/URL] Edited May 22, 2012 by lunka89 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted May 22, 2012 Share Posted May 22, 2012 Historia smutna i maluszek okruszek chwytający za serce. Szkoda, że nie było jego zdjęcia jak był jeszcze całkiem maluszkiem. Wydarzenie na fb i domek długo nie kazałby na siebie czekać. Teraz jest trochę większy, ale nadal ma szanse. ja mogę mu porobić kilka ogłoszen, ale wydarzenie musi zrobić ktoś, kto będzie miał aktualne informacje i zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunka89 Posted May 22, 2012 Share Posted May 22, 2012 Betowen ma już sporo ogłoszeń i w tym plakaty w trójmieście i Elblągu.... Nadal domu nie widać :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.