Jump to content
Dogomania

Kaj w typie husky - szkielecik bez oczka i z naderwanym uszkiem.


Gabi79

Recommended Posts

Usiara,
jesteś niedoinformowana i głupoty napisałaś.

KTOZ też będzie się jeszcze tłumaczył i to nieodwołalnie. Kolejna sprawa w WSA bedaca konsekwencja pierwszej czeka.

A klopot który robicie TYM pozwem KTOZ-owi odbije się Wam czkawką.

 

dokladnie, i sie tego trzymajmy.

 

Usiata, gratuluję zawodu, ale nie myśl ze dzięki temu Twoja koleżanka 'odzyska' spokój i będzie mogla dalej prowadzic pseudohotel.

Jesteś prawnikiem ale i zwyklym czlowiekiem też, jak my wszyscy, a tym bardziej na tym forum - jesteś forumowiczem i nic poza.

Nie ma nic takiego na dogo jak ''dogomaniacki prawnik'' więc to co wyprawiasz - straszysz , że pozwiesz, bo zadają niewygodne pytania albo piszą nie tak jak byś chciała przeczytać - jest po prostu chore.  

 

Co do Topi, ja myślę jednak, ze się mylisz. Ona byla na to przygotowana. Wiedziała że ta pora nadejdzie. Tak jak pisala wyzej, że się cieszy bo będzie mogla pogadać o KTOZie.

Czyli, czekała na świetne miejsce a Ty jej w tym tylko pomogłaś :) za co oczywiście, bardzo dziękujemy.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

W Polsce pozwy z artykułu 212 może złożyć byle kto, reprezentowany przez byle jakiego radcę prawnego, licząc, że sam fakt wniesienia pozwu będzie korzystny marketingowo, niezależnie od tego, jakim szczytem kretnizmu i idiotyzmu jest sama treść pozwu.
Taka kalkulacja ma jednak bardzo krótkie nogi, ponieważ sądy nie są naiwne i z reguły nie dają się nabrać na tego rodzaju szopki, i takie pozwy mają fatalne skutki tylko dla tzw. strony skarżącej.

Dlatego mam nadzieję, że właścicielka pseudohotelu „U Leona”, która powierzone jej psy przetrzymywała w ciasnych klatkach i kenelach, a także jej radca prawny, przeciwko któremu toczy się już postępowanie dyscyplinarne w związku ze sprawą topi, nie ulękną się i dzisiaj o 9 rano stawią się w sądzie, a tym samym sprawa nie zostanie umorzona.

Co więcej mam nadzieję i liczę na to, że proces będzie długi i szczegółowy, a wszelkie przypadki łamania prawa przez właścicielkę pseudohotelu „U Leona” w Węgrzcach Wielkich ujrzą w jeszcze większym stopniu światło dzienne i zostaną właściwie napiętnowane, także przez media, których tak bardzo obawiają się ona i jej radca.

 

 

Ojeeej, to może jednak Ty dotrzymałaś słowa i próbowałaś założyć mi sprawę. Obiecałaś.... A pozwu ni dudu

Link to comment
Share on other sites

dokladnie, i sie tego trzymajmy.

 

Usiata, gratuluję zawodu, ale nie myśl ze dzięki temu Twoja koleżanka 'odzyska' spokój i będzie mogla dalej prowadzic pseudohotel.

Jesteś prawnikiem ale i zwyklym czlowiekiem też, jak my wszyscy, a tym bardziej na tym forum - jesteś forumowiczem i nic poza.

Nie ma nic takiego na dogo jak ''dogomaniacki prawnik'' więc to co wyprawiasz - straszysz , że pozwiesz, bo zadają niewygodne pytania albo piszą nie tak jak byś chciała przeczytać - jest po prostu chore.  

 

Co do Topi, ja myślę jednak, ze się mylisz. Ona byla na to przygotowana. Wiedziała że ta pora nadejdzie. Tak jak pisala wyzej, że się cieszy bo będzie mogla pogadać o KTOZie.

Czyli, czekała na świetne miejsce a Ty jej w tym tylko pomogłaś :) za co oczywiście, bardzo dziękujemy.

 

 

Tyle, ze sąd nie będzie zajmował się sprawą KTOZU a sprawą Topi, więc sobie chyba o KTOZie na tej sprawie nie pogada. Chyba masz zbyt filmowe wyobrażenia o sprawach sądowych. Spytaj tych co w sądach już bywali, kk spytaj czy sędziów interesują sprawy inne niż te o które toczy się rozprawa

Link to comment
Share on other sites

Co do Gabrysi...

Cytuję jej podpis:
" Hotel u Leona" w Krakowie - na dogo jako tzw." Hotel Makili"-zawsze trzymam tam psy.I moi znajomi i nieznajomi z adwokatami włącznie także.A wy jak nie chcecie to się wypchajcie. ''

Droga, Ty przecież popierałaś mordownię Anny K. i chyba nawet pomagałaś prowadzić jako wolontariuszka. Wiec się nie dziwię że pchasz psy u Makily i widzisz tam raj.

Link to comment
Share on other sites

A skoro Ludwa, twierdzisz, ze sądy nie patrzą na inne sprawy niż te które się toczą.. to ja mam pytanie, dlaczego od kilku tyg nie ma informacji o Kaju? Usiata powtarza, że dopiero po rozprawie (czyli dzisiaj) ale co ma Kaj z pomówieniem ? Sąd przecież o tym biednym piesku nie bedzie pytal, jak doszlo do smierci, poniewaz sprawa jest o pomówienie. Naprawde juz wyscie sie pogubily w tym wszystkim,...

Link to comment
Share on other sites

Tyle, ze sąd nie będzie zajmował się sprawą KTOZU a sprawą Topi, więc sobie chyba o KTOZie na tej sprawie nie pogada.

 

Pogada, pogada, jak będzie chciała. Strony w sądzie mają prawo swobodnej wypowiedzi i po słowach sędziego - "proszę, ma Pani/strona/pozwana głos" - Topi będzie mogła wspomnieć i o KTOZ-ie. Jak to usłyszy powódka, to będzie miała prawo odpowiedzi. I tak od słowa do słowa, Topi sobie o KTOZ-ie pogada i w tej sprawie, a sąd to usłyszy.

Link to comment
Share on other sites

 

Chodzi o to , żeby wątek zniknął. Żeby nie bylo sladu co się dzieje u Makili. Dlatego niektórzy, nauczeni doświadczeniem , wywołują aferę na watku, im bardziej niegrzeczna tym lepiej. Żeby zniknął.

Dlaczego informacja o Kaju ma sie pojawić dopiero po sprawie SĄDOWEJ Makili i Topi? Co ma to do rzeczy? Kaj umarł niedawno.... Na pewno po złożeniu pozwu... Co by zmieniła informacja ?? Oj , polityka , polityka...

&nbsp
Ania shirley nie ma wyobraźni, ania shirley nie bierze pod uwagę tego, iż może toczyć się postępowanie przygotowawcze dotyczące innego pozwu i innej osoby...
Link to comment
Share on other sites

A skoro Ludwa, twierdzisz, ze sądy nie patrzą na inne sprawy niż te które się toczą.. to ja mam pytanie, dlaczego od kilku tyg nie ma informacji o Kaju? Usiata powtarza, że dopiero po rozprawie (czyli dzisiaj) ale co ma Kaj z pomówieniem ? Sąd przecież o tym biednym piesku nie bedzie pytal, jak doszlo do smierci, poniewaz sprawa jest o pomówienie. Naprawde juz wyscie sie pogubily w tym wszystkim,...

 

 

Może dlatego, ze Kaj odszedł w hotelu Makily i znowu się okazało, ze to Aneta S psa ukatrupiła podobno...

Jeśli chodzi o Kaja, to związek z hotelem jest bezpośredni a KTOZ? No tak, były tam psy pod opieką KTOZu. Tyle, że oskarżoną w tej sprawie jest Topi a nie KTOZ. A czy sędzia pozwoli rozwijać wątki poboczne? Się okaże. Nie sądzę aby sędziowie lubowali się w takich sprawach i rozwijali sprawę na wszystko to, co wokół plus krewnych królika.

Chyba naprawdę trochę za dużo filmów a mało realiów. Wiem, że każda strona przekonana jest o swoich racjach ale nie oczekujcie, ze sędzia będzie prowadził śledztwo i rozwijał sprawę na tematy poboczne. Raczej będzie ja kierował jedynie na tory zawarte w akcie oskarżenia

Link to comment
Share on other sites

Tego absolutnie nie chcę :)

 
Znaj proporcjum, Mościa Panno... Jeśli Twoja stopka przy czterowyrazowym wpisie (nie licząc emotki, jak to w gimbuslandzie) zajmuje 4/5 Twego postu, to wygląda mi to na zwykłe śmiecenie, a nie forumową dyskusję.

Link to comment
Share on other sites

A skoro Ludwa, twierdzisz, ze sądy nie patrzą na inne sprawy niż te które się toczą.. to ja mam pytanie, dlaczego od kilku tyg nie ma informacji o Kaju? Usiata powtarza, że dopiero po rozprawie (czyli dzisiaj) ale co ma Kaj z pomówieniem ? Sąd przecież o tym biednym piesku nie bedzie pytal, jak doszlo do smierci, poniewaz sprawa jest o pomówienie. Naprawde juz wyscie sie pogubily w tym wszystkim,...

Doda- byłby jeszcze jeden argument przeciw hotelowi.....Makila byłaby mniej wiarygodna.

Choć muszę sie przyznać, że większą niechęć niż Makila we mnie budzą klakierki, które wpychają Makili psów po kokardę, nie patrząc, że dziewczyna rady nie daje. Piszą , że pies był za darmo, a Makili nie wypada odmówić kolejnego psa, skoro tyle płatnych psów jej zapewniły. Jak pies jest darmowy , to musi wziąść jeszcze jednego , żeby wyjść na swoje. 

 

Jak mogłyście zzostawić tam Kaja po takiej operacji? Przecież przy takiej ilości psów on nie mógł mieć opieki jekiej potrzebował. Mimo usilnych starań, w które nie wątpię (z przyczyn conajmniej dwóch). Nie można było go zostawić na okres rekonwalescencji w lecznicy? Lecznica nie oferuje takich usług? Może by żył? Bo nie żyje, prawda? 

Link to comment
Share on other sites

  &nbsp
Ania shirley nie ma wyobraźni, ania shirley nie bierze pod uwagę tego, iż może toczyć się postępowanie przygotowawcze dotyczące innego pozwu i innej osoby...

W sprawie Kaja? A to ciekawe....

 

/ sie nie przezywaj, nie mam wyobraźni, ale mam poczucie humoru. W przeciwieństwie.../

Link to comment
Share on other sites

Pan Ryss znów się wymądrza - paragrafy o tzw.stalkingu pasują do
tematu forum jak pięść do nosa.
Swoją drogą , można by uznać za nękanie ciągłe rozsyłanie skarg i
donosów nie oprtych na Rzeczywistości (prawda Topi ?)
Dodatkowo ubzdurał sobie ,wprowadzając świadomie lub nieświadomie
forumowiczów w błąd ,
że nie ma różnicy pomiędzy procesem cywilnym (powód , pozwany) a
procesem karnym (oskarżyciel , oskarżony)
Różnice są bardzo duże , a w procesie karnym nie ma co liczyć na to ,
iż sędzia prowadzący pozwoli na
jskieś "snucie" swoich historyjek . Krótkie piłki - pytanie
+odpowiedź
. NA TEMAT ! Twoje słowa
o prawie "swobodnej wypowiedzi" w postępowaniu karnym mozesz
sobie
wetknąć...miedzy Bajki Brzechwy .
Nie rób więc z siebie głupca , i nie próbuj innym wcisnąć ciemnoty.
Nie dociera , że sie Ośmieszasz ?
To Jest Dopiero Śmiecenie na wątku !
Link to comment
Share on other sites

Co do Gabrysi...

Cytuję jej podpis:
" Hotel u Leona" w Krakowie - na dogo jako tzw." Hotel Makili"-zawsze trzymam tam psy.I moi znajomi i nieznajomi z adwokatami włącznie także.A wy jak nie chcecie to się wypchajcie. ''

Droga, Ty przecież popierałaś mordownię Anny K. i chyba nawet pomagałaś prowadzić jako wolontariuszka. Wiec się nie dziwię że pchasz psy u Makily i widzisz tam raj.

 

A co w Sosnowcu mają lepiej?

Link to comment
Share on other sites

Pan Ryss znów się wymądrza - paragrafy o tzw.stalkingu pasują do
tematu forum jak pięść do nosa.
Swoją drogą , można by uznać za nękanie ciągłe rozsyłanie skarg i
donosów nie oprtych na Rzeczywistości (prawda Topi ?)
Dodatkowo ubzdurał sobie ,wprowadzając świadomie lub nieświadomie
forumowiczów w błąd ,
że nie ma różnicy pomiędzy procesem cywilnym (powód , pozwany) a
procesem karnym (oskarżyciel , oskarżony)
Różnice są bardzo duże , a w procesie karnym nie ma co liczyć na to ,
iż sędzia prowadzący pozwoli na
jskieś "snucie" swoich historyjek . Krótkie piłki - pytanie
+odpowiedź
. NA TEMAT ! Twoje słowa
o prawie "swobodnej wypowiedzi" w postępowaniu karnym mozesz
sobie
wetknąć...miedzy Bajki Brzechwy .
Nie rób więc z siebie głupca , i nie próbuj innym wcisnąć ciemnoty.
Nie dociera , że sie Ośmieszasz ?
To Jest Dopiero Śmiecenie na wątku !


Gabryśka, słownik ortograficzny sobie kup! Czemu piszesz z dużej litery w środku zdania?
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

 

A co w Sosnowcu mają lepiej?

 

Teraz to już mnie powaliłaś :)

Owszem, Sosnowiecki schron ma lepsze warunki niż ten pseudohotel, to jest pierwsze
a po drugie, nie zapominaj, że schronisko jest bezplatne, a pseudohotel bierze grube pieniądze za bezdomne zwierzeta, nie oferujac wcale lepsze warunki niz schroniskowe.
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...