Jump to content
Dogomania

Przygody komarzycy Haliny


Usiata

Recommended Posts

2 minuty temu, Usiata napisał:

Anuś, empatię pokażmy, kochana, bo różnie to w życiu bywa...a Topi... no cóż... niech się trzyma...

ale ja z sympatii do niej... martwię się o nią. Dziwnie tak jakoś jak jej nie ma. Całe szczęście, że nie jest sama, ma przyjaciół... I tak, niech się trzyma mocno i nie daje chandrze 

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Usiata napisał:

otóż to, babka lancetowata i popatrz - nie dość, że ślicznie wygląda, gdy kwitnie to jeszcze jest bardzo pożyteczna :) a tak mało widoczna przecież...

Mijamy ją, na każdym kroku niemalże, nawet nie wiedząc, ile może nam pomóc... jak zawsze... wszystko, co dobre nie potrzebuje się chwalić, ot co...

Zedytowalam post i dodałam Nowe roślinki :-o ze wsi jestem, szkolny prymus... I się chwalę  :-D

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Hope2 napisał:

ale ja z sympatii do niej... martwię się o nią. Dziwnie tak jakoś jak jej nie ma. Całe szczęście, że nie jest sama, ma przyjaciół... I tak, niech się trzyma mocno i nie daje chandrze 

Aż tak, Aniu, to się nie przejmuj się bo Topi jest i czuwa, o to się nie martw :D

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Hope2 napisał:

jest taka choroba...jak się wszędzie kogoś lub coś widzi...I nawet się to leczy... Zdrówka rojącym życzę :-)

A wiesz, jakbyś widziała, jaki dziś artykuł czytałam z "Prawa i Więzi", co się uśmiałam to moje, ale tam było o rojeniach, i owszem  :D :D

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

U kogo stacjonuje Halinka? muszę ja wypożyczyć,  bo mnie kreF zalewa. Ja wiem, że prekursorem jestem, ale to już kurna przesada! powiesilam wczoraj zasłonę.  Krzywo jak cholera, ale z powodu niskopiennosci uznałam, że tak właśnie miało być.  Dzisiaj trzy sąsiadki mają TAK SAMO! ja za okno latarenkę-sąsiadka też. Tylko większą.  Ja kwiatki za okno-one też! ja koraliki w okno- zgadnijcie... Jutro idę po farbki do piwnicy. Na Halloween okna krwawo usmaruje.  I dodam nietoperze, duchy i dyńki szczerbate. O!  ciekawe czy swoje cudnie lśniące okna poświęca :-/ 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Hope2 napisał:

U kogo stacjonuje Halinka? muszę ja wypożyczyć,  bo mnie kreF zalewa. Ja wiem, że prekursorem jestem, ale to już kurna przesada! powiesilam wczoraj zasłonę.  Krzywo jak cholera, ale z powodu niskopiennosci uznałam, że tak właśnie miało być.  Dzisiaj trzy sąsiadki mają TAK SAMO! ja za okno latarenkę-sąsiadka też. Tylko większą.  Ja kwiatki za okno-one też! ja koraliki w okno- zgadnijcie... Jutro idę po farbki do piwnicy. Na Halloween okna krwawo usmaruje.  I dodam nietoperze, duchy i dyńki szczerbate. O!  ciekawe czy swoje cudnie lśniące okna poświęca :-/ 

U mnie. Halinkę trzeba odpowiednio podpuścić, ale to nie jest trudne :) Musisz tylko liczyć się z tym, że bydła Ci narobi ;)

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Panna Marple napisał:

Właśnie o nim myślałam i przypomniało mi się też Twoje postanowienie :) 

I jeśli 7-go go bierzesz, to nawet mam dla niego imię ;)

Sorry za zwłokę w odpowiedzi, ale gadałam przez telefon z poszkodowanym przez Halinkę :P jak wiesz, takie rozmowy nie trwają krótko...

 W kwestii imienia nawet nie próbuję sie wypowiadać :D w każdym razie - żadne takie jak Halin :P albo też Seven :P albo tez Niedziel :P nie wchodzą w rachubę :D

ewentualnie Natal :D

Godzinę temu, Panna Marple napisał:

Usiata, mam kilka propozycji ;) Zobaczymy, jak dobrze czytasz w moich myślach ;)

A teraz żegnam ozięble, gdyż bardzo mnie rozczarowałaś swoją pochwałą deszczu (sprzed tygodnia bodajże) - nie muszę dodawać, że jest obrzydliwie mokro :(

W Twoich myślach to nawet nie próbuję czytać :D nie jestem, i nigdy nie byłam tak pokojowo kochająca wszystkie żywe istoty, i próbująca je zrozumieć;  nic z tego :P

Natomiast dalej będę lubować się w deszczu bo jest fajnie, cicho, spokojnie kapie sobie, życiodajne soki dla roślin, tlenu więcej...

Nikogo na dworze, pusty las... żyć, nie umierać, uwielbiam deszcz...chwila refleksji...zadumania, ciepła herbata z goździkami, nikt nigdzie nie wrzeszczy, nic nie szumi, cisza... kocyk, książka, człowiek obok, psiaki na głowie i w nogach...sam raj :) :)

Miłych snów wszystkim życzę :) 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Deszcz jest OK .Pod warunkiem że pada nocą,bo wtedy rosną sobie takie - z dedykacją dla Panny Marple

 

20160720_144448.jpg

 

Gorzej że jak tak mokro,rodzina Halinki rośnie w siłę...a może jednak nie......pomalutku jej świta się wykrusza - sen zimowy ?

Jedynie komarze chłopaki zauroczone i dziarskie,no cóż - może kiedyś w końcu się ockną i dostrzegą co to za ziółko ta nasza Halinka (Panno Marple - wszak Halinka jest naszym wspólnym dobrem,chociaż wyskoczyła z Twojej głowy jak nie przymierzając Atena z głowy Zeusa)

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Hendra, o kurczę, ile Ty masz dioptri w tych okularach?!? :D

Wąsy, prawie, jak moje brwi od duralexa, podobują mnie się niesamowicie :D

Ja tylko na chwilkę - chciałam powiedzieć, że piąteczkowy wieczór przepiękny jest - deszcz tak ślicznie plumka o parapet, że chce się żyć! uwielbiam ten dźwięk :)

Milego wieczorku wszystkim życzę, tak, tak :0

Aha, bo zapomniałam z dedykacją dla Panny Marple od serca, o tu, o to, o takie, o :

 

Edited by Usiata
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...