Jump to content
Dogomania

Szatańska galeria - czyli popaprane championy z przeklętych rewirów


Vectra

Recommended Posts

:loveu:
szczególnie mi się to małe białe z łatką na zadku podoba :diabloti: Najważniejsze, że zdrowe i tfu tfu-odpukac, żeby tak zostało. ;)

Jestem bardzo ciekawa jak się rozwiąze, temat z Mariolka, bo kurde nie wyobrazam sobie jakbym się zachowywała jak by mi psa ukradli i dowiedziałabym się czyja to wina. Osobiście bym tętnice przegryzła...:shake:

a tak poza tym to doberek :loveu:
chyba jakaś bezsenność mam, od 6 mnie nosi...a jak zacznę doroboty chodzić to bede stękać. :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Obama']no ja jestem na L4 i zamiast się wysypiać to śpię po 3h.
Buszuję po stronach z grami planszowymi i...po stronach z butami. To się źle skończy:roll:[/QUOTE]

nic nie mow...kupiłam juz 2 pary nowych butów-bo były akurat takie jak chciałam i jeszcze w przecenie...:shake: L4 to zło, a przede mną jeszcze 3 tyg :placz:

Link to comment
Share on other sites

Zaciskam :kciuki: za powrót Mariolki



Jeśli zapylona to od razu pod nóż i po kłopocie ...bo pewnie i tak już po zawodach i wystawach , najważniejsze , by wrociła...a opcja , ze nawiała komuś i wracała do domu i ją przygarnęli , bardzo prawdopodobna

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']ja tam ostatnio kupuję online. I dzięka bogu mam na tyle standardową stope, że pasuje co kupię :diabloti:
Natomiast budżet wakacyjny i tak się częściowo spali w celu zapewnienia ciepełka w dupska, więc te 2 pray butów w tą czy w tą... :evil_lol:[/QUOTE]

ja online nie mogę ze względu na chorobę stóp ... muszę dobrze namierzyć

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alicja']ja online nie mogę ze względu na chorobę stóp ... muszę dobrze namierzyć[/QUOTE]

wspołczuje serdecznie, moja mamuśka też ma ze stopami problemy i zakup butów to czasami zadanie niemożliwe wrecz :shake:
za to mamy rewelacyjnego szewca, który w sumie z butami potrafi zrobić wszystko co się chce :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Łaciate krówki przepiękne! :loveu: I jeden rudy rodzynek :)

Co do podobieństwa skradzionej i "podejrzanej" - nie pasują mi tylko tylne łapiska, Mariola mała białe znaczenia na obu tylnych łapkach, ta dorosła chyba nie ma, albo zdjęcie mnie oszukuje? Ale klata faktycznie identyczna, to musi być ona...

Link to comment
Share on other sites

Co do Terrierka i Hanki w roli mam- Terrierka potrafię sobie doskonale wyobrazić, niańczy, ciężarnym ustępuje, matki broni, ale Hankę w tej roli to widzę tak jak siebie :evil_lol:. Ona wygląda na taką co to się zdziwi co z niej wyszło, poprosi Marysię albo Rekina czy mogą popilnować chwilę, pójdzie pograć w piłkę i wróci za jakiś miesiąc-dwa :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Ogromne gratulacje:loveu::loveu::loveu:
Dla mnie umaszczenie PRZEZAJEBISTE!!

Trzymam kciuki za powrót Mariolki :thumbs:




Wracając do dawnego tematu (nie odnajdę teraz tego na pewno), kastracji chemicznej - nie wiedziałam, że przy tym zanikają jajca:roll:
Alicja pytała się, dlaczego mi szkoda jaj mojego psa:evil_lol: A no szkoda, bo bedzie wtedy taki... niekompletny:hmmmm::evil_lol:

A tak poważnie, cholernie boję się narkozy - choc i tak zamierzam prześwietlić stawy Maila, czy wsio ok, więc zrobiłabym to za jednym zamachem - co nie zmienia faktu, że się boje.

Druga sprawa - obawiam się, że Manio przytyje:roll:
Nie jestem w stanie "wybiegać" go tak, jak np. Medora.
A to z tego względu, że jak same wiecie, do najłagodniejszych to on na pewno nie należy.
I tak nasze spacery w większości odbywają się na smyczy - co z tego, że chodzimy po dwie - trzy godziny, jak tylko 1/3 z tego Mailo biega luzem. Mamy może trzy-cztery miejsca, gdzie puszczam go w kagańcu i biega za patykami (opracował taktyke noszenia patyka przez kaganiec;)), no ale i w tych miejscach zdarzają sie ludzie, tym bardziej teraz, kiedy robi się ciepło:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Medorowa']Ogromne gratulacje:loveu::loveu::loveu:
Dla mnie umaszczenie PRZEZAJEBISTE!!

Trzymam kciuki za powrót Mariolki :thumbs:




Wracając do dawnego tematu (nie odnajdę teraz tego na pewno), kastracji chemicznej - nie wiedziałam, że przy tym zanikają jajca:roll:
Alicja pytała się, dlaczego mi szkoda jaj mojego psa:evil_lol: A no szkoda, bo bedzie wtedy taki... niekompletny:hmmmm::evil_lol:

A tak poważnie, cholernie boję się narkozy - choc i tak zamierzam prześwietlić stawy Maila, czy wsio ok, więc zrobiłabym to za jednym zamachem - co nie zmienia faktu, że się boje.

Druga sprawa - obawiam się, że Manio przytyje:roll:
Nie jestem w stanie "wybiegać" go tak, jak np. Medora.
A to z tego względu, że jak same wiecie, do najłagodniejszych to on na pewno nie należy.
I tak nasze spacery w większości odbywają się na smyczy - co z tego, że chodzimy po dwie - trzy godziny, jak tylko 1/3 z tego Mailo biega luzem. Mamy może trzy-cztery miejsca, gdzie puszczam go w kagańcu i biega za patykami (opracował taktyke noszenia patyka przez kaganiec;)), no ale i w tych miejscach zdarzają sie ludzie, tym bardziej teraz, kiedy robi się ciepło:roll:[/QUOTE]

Szelki z obciążeniem ,albo ciąganie opon i można zajechać psa bez spuszczania ze smyczy:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Białe znaczenia zanikają :) dwa , to na fotce szczenięce , widać stopę od spodu .... a na dorosłej , nie widać paluszka.
Ja wiem na bank , że to ona.

Magda , ja nie zauważyłam by kastracja powodowała tycie :) Franca z jajami czy bez ... i tak w końcu dochodzi do wagi pół śmiesznej :evil_lol:
Co do ruchu , to można wiele ciekawostek wymyśleć ... mając psa na smyczy. Np aport na sznurku. U mnie jest teraz szał na frisbee na kijku , dostają takiego jobla , że nie mogą złapać , aż miło :diabloti:

Ja troszkę naładowałam akumulatorki , wtorki żyją , Emilka o dziwo też nie spowodowała by jej łeb urwać.
Kurier grzecznie przytargał się dziś z karmą ... ufff dobrze że dojechał , bo zostało mało karmy ... już mamy zapas :)

Pytanie czy ja będę mieć taki miot .... Pewno takie wypadki łaciate się będą pojawiać. Przecież były ;) Białe w rude łatki białe w czarne łatki.



Jak zniknę w święta :evil_lol: to znaczy , że tepesa mi zmieniło abonamenty ;)
telefoniczny będę mieć KOSA - za darmo na cały świat i za darmo do wszystkich sieci komórkowych :cool3:
z tego się cieszę , dlatego bo u mnie komórka ma fatalny zasięg i pogadać jest ciężko. Natomiast ze stacjonarnego jest mniodzio.
Będę mogła prześladować moje penn-staffy wnikliwiej :grins:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...