Jump to content
Dogomania

Sznauceromaniacy!!!!


Matt

Recommended Posts

[quote name='Elitesse']no ale do wystawy jeszcze ponad tydzien to chyba zdazysz je zrobic :evil_lol:
ja nie dosc ze musze wstac rano to potem jeszcze czekac od 10 do 13 na sredniaki :shake:[/QUOTE]

Ale mi się nie chce, może przyjedziesz i mi je zrobisz :evil_lol: :razz: .

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 34k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • orsini

    6588

  • Ka-Vanga

    2744

  • Elitesse

    2487

  • jostra

    2374

[quote name='Sisi']Witam!!!

A ja mam w sobote i w niedziele wystawe i moje tez lataja jeszcze jak fredzle :cool3:[/QUOTE]

Było sobie pinczerka kupić, wystarczy flanelcią przetrzeć przed wystawa i gotowy :evil_lol: , to sznaucerów się zachciało :diabloti: .

:) :) :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elitesse']najpierw musze swoje stado zrobic :) a Lancelotowy wlos po miesiecznym pobycie u moich rodzicow pozostawia wiele do zyczenia ...[/QUOTE]

I tak nie oddałabym mojego Tutka w rączki konkurencji :eviltong:
:lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marisia']Było sobie pinczerka kupić, wystarczy flanelcią przetrzeć przed wystawa i gotowy :evil_lol: , to sznaucerów się zachciało :diabloti: .

:) :) :)[/quote]

I to na dokladke bialych wcale nie brudzacych sie :diabloti::diabloti::diabloti:

To prawda , ale to za male jak juz to dobka przynajmniej konkretniejszy :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='"Pasavera"']Do Agility chyba też się nie nadaje leń jeden :roll: [/QUOTE]
e tam od razu nie nadaje:) na pewno sie nadaje:) jakbys wziela jakies superowe nagrodki albo zabawke za która szeleje i wieeeelce nagradzała szczególnie na poczatku na pewno by to pokochała i szalała na torze:)) my też w wystawkach raczej sie nie pokażemy dlatego próbujemy z posłuszństwem a co wyjdzie to sie zobaczy:)) ktos musi robic tyły:)) dzisiaj bylo fajnie na spacerku ale jak skonczyli mi sie smaczki to warował albo straaasznie flegmatycznie albo w ogóle:((( no nic bedzie trzeba go wiecej zaskakiwac bty nie wiedzial kiedy sie ma spodziewac nagrody bo cos ostatnio materialista sie z neigo zrobił:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Madziorka ! Wiesz ,ze kazdy pies jest inny ,tak :-)
Ja bym Zuzi nie wrzucila w taka sytuacje , teraz kiedy juz tyle o niej wiem i jej strachu.
Jej leki byly powazne i jesli nie mogla uciec to gryzla albo sikala( nie mowiac o innych sprawach).
Powodzenie naszej socjalizacji a wlasciwie resocjalizacji zasadzalo sie na tym ,ze ja ja chronilam od obcych ,dawalam jej do zrozumienia ,ze moze zdac sie na mnie a ja nie dopuszcze zeby obcy jej zagrazal.
Nie widzialam nigdy Denisa w akcji to nie wiem jaki on jest.
Ale uwazam ,ze jesli dokucza mu tylko zwykla sznaucerowa nieufnosc ,to mozesz go zabrac ze soba.
Jednak moim zdaniem ,dotykanie go przez obce osoby choralnie i gremialnie jest wysoce niewskazane.
Ja raczej wszystkim bym mowila " nie dotykaj i nie patrz na psa ,bo on czuje sie oniesmielony nachalnoscia". Dopiero jak pies by poznal zapachy ,glosy ,twarze pozwolilabym zeby jedna czy druga osoba poczestowala go smaczkiem.Z przykleku ,bez gapienia sie na psa ,bez dotykania.
Jak pies przekona sie ,ze nie musi cierpiec dotykania to zdziwisz sie jaki bedzie chetny do kontaktu .
Tylko warunek zeby to on kierowal akcja zeby go obserwowac i dostosowac sie do niego,nic na sile i bez pospiechu.
To powodzenia i opisz jak Wam poszlo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romas']
Jak pies przekona sie ,ze nie musi cierpiec dotykania to zdziwisz sie jaki bedzie chetny do kontaktu .
Tylko warunek zeby to on kierowal akcja zeby go obserwowac i dostosowac sie do niego,nic na sile i bez pospiechu.
To powodzenia i opisz jak Wam poszlo.[/quote]
[FONT=Tahoma]Zgadzam się. Chodziłam z Wektorkiem na PT1 i był tam pies nieufny. Cofał się przed wyciągniętą ręką obcych. Trener sam go na każdych zajęciach oswajał, ale umiał odpowiednio podejść do takiego psa. Podchodził ostrożnie, spokojnie z głową odwróconą na bok, unikając kontaktu wzrokowego z psem. Przemawiał do niego łagodnym tonem i powoli wyciągał rękę z zabawką, którą ten pies znał. Tak parę razy w czasie ćwiczeń stopniowo, aż tamten dał się poczochrać. Nic na siłę. Chyba udało się w końcu tego pieska przełamać, ale dokładnie nie pamiętam. Więc z tą grupą ok. 30 młodej pewnie rozbawionej młodzieży to nie wiem. Z drugiej strony masz iść na zawody a tam to dopiero będzie zamieszanie:shake:. Najlepiej takie emocje stopniować.[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Hej!!
A ja już sie nacieszyłam Agility przyszedł właściciel i stwierdził że Teri jeszcze nie może chodzić bo u niego pies jak ćwiczy to jest spuszczony(tzn bez smyczy) :(
I jak chce to muszę u niego przejść PT. Moim zdaniem tylko potrzebny jest jej trening skupiania uwagi a tu nie trzeba specjalnego kursu bezsens.
Ona świetnie chodzi na smakola patrzy mi w twarz ehhh
Tylko ja się zastanawiam po co ja mam płacić za coś co ona umie.
Pies ma 10 miesięcy a on od niej wymaga posłuszeństwa takiego jak 2 letni Phalco , paranoja :(
W czasie zajęc psy są spuszczone i na torze jest ich pare co moim zdaniem dla psów początkujących to masakra.
Jestem zniesmaczona.

Link to comment
Share on other sites

Dzieki Romas dzeki Marisia własnie prosiłam o takie rady bo ja ciągle sie zastanawiam czy go brać czy nie, czy nie bedzie to za długo itd, al chyba wezme bo on nie ma jakichś strasznych lęków on po prostu jest taki dynamiczny, energiczny i mam wrazenie ze sie nie zastanawia kto to jest a stwierdza ze nie swój to trza uciekać:) dzisiaj była u nas znajoma to najpierw ją oszczekał (nic nie ingerowałam, kazałam ignorowac) ale szybko sie uspokoił i jak znajoma coś jadła to podchodził i delikatnie pacał ją łapką w kolano, więc rzcezywiście jesli sie mu nic nie narzuca to on sam podejdzie i zacznie kontakt

z jtrzejszym dniem poczywiście nie pozwole by wszyscy na hura biegli do małego pieska karmili, głaskali itd!! a poza tym nie bedzie na to casu na poczatku sobie spokojnie pobędziemy w grupie troszke z boku jako obserwatorzy a potem w grupce 4-5 osób poprosze o dawanie mu S:) tylko mam takie wlasnie pytanie - narazie dazyć do tego by chętnie brał s widząc wyciągnięrą rękę? cwiczyc tak by musiał podejsc do osoby i wziac S czy tak jak sedzia na zawodach ze on siedzi przy nodze osoba podchodzi i mu daje s? do glaskania raczej jutro nie przejdiemy ale nie spiesze sie zobaczymy jak sie akcja potoczy

on generalnie nie ma problemu z przebywaniem wsrod ludzi na spacerach gdy oni go ignoruja on tez sporadycnie szczeknie na kogos kto mu sie nie podoba, a zaczyna sie obawiac cofac i szczekac (nieufnosc sznaucerkowa) gdy ktos robi pierwsy krok wyciaga reke lub idzie w jego strone..... zobacze jak jutro sie zachowa i czy bedzie w stanie wykonywac jakies proste, umiane juz komendy:))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madzior_ka']
.....wyciaga reke lub idzie w jego strone..... zobacze jak jutro sie zachowa i czy bedzie w stanie wykonywac jakies proste, umiane juz komendy:))[/quote]
[FONT=Tahoma]To znaczy, że nie jest z nim źle :lol: a, że nie do każdego lezie co mu się ze swoimi uprzejmościami narzuca, to jest nawet prawidłowe :lol: . Moje też jak są same, oddalone ode mnie to nie podbiegają ochoczo do obcych :diabloti: . Raczej obszczekają omijając łukiem :angryy: . Natomiast jak ja jestem przy nich i widzą, że akceptuję obcego to się łatwo przełamują :multi: . Spokojnie możesz go zabrać, tylko faktycznie nie dopuść do tego, żeby musiał znosić umizgi każdego ludzia :shake: .[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angelka']A ja już sie nacieszyłam Agility przyszedł właściciel i stwierdził że Teri jeszcze nie może chodzić[/quote]
No przykro mi :shake:, ale to trener/właściciel ustala zasady. Moim zdaniem faktycznie uczenie agility na smyczy jest nieporozumieniem. ALE też początkujące psy ćwiczą oddzielnie i "przy okazji" tych ćwiczeń głównie pracuje się nad motywacją. Na torze zawsze znajduje się tylko jeden pies a reszta czeka na smyczach. Dopiero w bardziej zaawansowanych klasach można sobie pozwolić na podzielenie toru na sekwencje i kilka grup ćwiczy naraz. Tak jest według mnie najlepiej, ale - niestety - musisz się podporządkować zasadom, które panują w klubie...

PT jako takie jest fajne - możecie spróbować :lol: - ale generalnie te ćwiczenia mało przydają się w agility :cool3: Nie możesz jeszcze o tym porozmawiać? Spytać co masz dopracować (Teri lata do innych psów?) żebyś mogła brać udział w zajęciach?

Link to comment
Share on other sites

[quote]A ja już sie nacieszyłam Agility przyszedł właściciel i stwierdził że Teri jeszcze nie może chodzić bo u niego pies jak ćwiczy to jest spuszczony(tzn bez smyczy)
I jak chce to muszę u niego przejść PT[/quote]Domyślam się, że ten Pan właśnie prowadzi PT i domyślam się również, że nie za darmo ;) Reszty sie domyślcie :]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angelka']Hej!!
A ja już sie nacieszyłam Agility przyszedł właściciel i stwierdził że Teri jeszcze nie może chodzić bo u niego pies jak ćwiczy to jest spuszczony(tzn bez smyczy) :(
I jak chce to muszę u niego przejść PT. Moim zdaniem tylko potrzebny jest jej trening skupiania uwagi a tu nie trzeba specjalnego kursu bezsens.
Ona świetnie chodzi na smakola patrzy mi w twarz ehhh
Tylko ja się zastanawiam po co ja mam płacić za coś co ona umie.
Pies ma 10 miesięcy a on od niej wymaga posłuszeństwa takiego jak 2 letni Phalco , paranoja :(
W czasie zajęc psy są spuszczone i na torze jest ich pare co moim zdaniem dla psów początkujących to masakra.
Jestem zniesmaczona.[/QUOTE]
Tym razem byłam i widziałam Teri w akcji :cool3: Trzeba by tylko trochę więcj poćwiczyć z nią koncentracji na torze i latałaby jak szalona! No ale cóż było tam faktycznie za dużo psów które już coś umieją i przeszkadzają tym co się uczą :roll: Powinni zrobić dwie grupy - dla zaawansowanych i tych, którzy zaczynają naukę od samego początku :-) Wtedy, to może bym i z Figą spróbowała ;)

Za chwilę wstawię kilka fotek w [url=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=11142&page=305]GALERII[/url] :-)

Link to comment
Share on other sites

Madziorka ,pewno juz poszlas ale i tak Ci dopisze ,ze na zawodach Ty podchodzisz z psem do sedziego ( jesli sedzia rozsadny).Zazwyczaj pies na smyczy z panem denerwuje sie jesli ktos do nich /na nich idzie.

Angelka ,to przykro mi .Moze sporobuj jeszcze raz pogadac ztym czlowiekiem,niech okresli jakie rzeczy pies musi umiec i Ty nauczysz sama.
U mnie na agility w grupie poczatkujacej jest b.duzo psow.I biegamy podzieleni na grupy.Bywa tak ,ze ja biegne z Bianka na jednej przeszkodzie a inny pies na drugiej.Jest troche zamieszania.
Niektore psy sa na smyczy ,niektore maja tylko taka lapke przy obrozy.Bianka jest luzem i czasem po przejsciu przeszkody mi odbiega ,ale zaraz wraca.Musi sie nauczyc ,bo nie bedzie miala nigdzie takich warunkow zeby nie bylo rozproszen.
Nie rezygnuj tylko podrecz faceta,moze on troche ma racje i Teri jeszcze potrzeuje pocwiczyc posluszenstwo w grupie psow,moze nie caly kurs PT tylko kilka spotkan kiedy Ty sobie pocwiczysz z boczku.
Ja z Bianka chodzilam do grupy PT i cwiczylam osobno zeby sie z psami ,szczekaniem i krzykami oswoila :-)

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...