Jump to content
Dogomania

Sznauceromaniacy!!!!


Matt

Recommended Posts

ja Denisowi tez czesto dodaje to karmy saszetki z Pedigree tylko tak zeby zapachniało a czasem dodaje mu tez te nwoe puszki co sa z pedigree ze niby na bazie samego mięska:) i tez mu taką puszke dziele na wieleeee czesci i dodaje dla smaku chociaz bez tego tez zje ale z tym na pewno lepiej smakuje;)

niestety ni zdaze juz zerknac do galeri bo musze isc do babci (poszkolimy Deniska:) ale po południu poogladam zdjątka:)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 34k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • orsini

    6588

  • Ka-Vanga

    2744

  • Elitesse

    2487

  • jostra

    2374

[quote name='Natalia_W']a znasz stawki?? jak tak to poprosze o wszystkie mini p&s :D
Jeden konkurent - hm fajnie w najgorszym wypadku bede druga... :wink:[/quote]
BRABANT z Ogrodu Fauny szczeniąt
DAR WALENTEGO Piwowar pośrednia
FIRE STORM Moldau North pośrednia
DIAMANTE Nefer Tari otwarta
INTI INKA Nefer Tari championów
Sasquehanna CAMPARI championów
BRASICA z Ogrodu Fauny szczeniąt
Hildebert's XCLUSIVE szczeniąt
ASTRA z Ogrodu Fauny młodzieży
ATENA Góreczki młodzieży
CZANTORIA Etruria Polonia FCI młodzieży
LOVELY NEFER Northumberland młodzieży
RUSŁANA Ti-Fio młodzieży
ADA Góreczki otwarta
KILIA Nefer Tari weteranów

Link to comment
Share on other sites

Szkoda ,ze skonczyliscie tak ciekawy temat jedzenia:-)
Zastanawiam sie czy wiekszosc sznuacerow to niejadki.
Zuzia ,jak do nas przyszla byla chuda i przez dlugie lata chuda zostala ,do sterylizacji.A teraz Bianka,jakie cyrki.Suchej nie ruszy ,chocby nie jadla wiele godzin.
No to gotuje raz na tydzien kluski z warzywami a do tego wkladam dwa rodzaje mies :psie z koscia i indycze .No i to zamrazam w porcjach .Tak ze potem to tylko trzeba pamietac wyjac z lodowki wieczorem zeby na nastepny dzien bylo.
Ale tu trzeba dokladnie obliczyc zawartosc miesa w takiej karmie odpowiednia do wagi psa ,bo np Zuzia je tylko 2-3 % wagi a Bianka 8-10 % swojej wagi.
Polecam ten sposob dla zabieganych ,gotowanko raz w tygodniu.
No i chcialam wogole powiedziec ,ze ja zyje ale Bianka pochlania mi niewiarygodnie duzo czasu.Samo stanie nad nia i proszenie zeby sie laskawie wysikala na trawnik zabiera dlugie minuty w ciagu dnia, nie mowiac o reszcie.
Ach te szczeniaki

Link to comment
Share on other sites

no ja mam 1 niejadka w domu, ale sie daje bardzo latwo oszukac:)))
Stara Santina kiedys tez byla niejadkiem i ja tuczylam jak kaczki na stluszczone watrobki-wciskalam do pyszczka papke:))))a po ilus miesiacach sama zalapala i teraz skolei zje wszystko i kazda ilosc :lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

jesli chodzi o mój punkt widzenia to nigdy bym nie powidziała ze sznuacer moze byc niejadkiem Denis od małego wcina co mui pod brode wejdzie:) i nigdy nie grymasił...nawet jak był chory.... jak był mały to podobno gdy rodzenstwo juz nie mogło wyjesc ze swoich miseczek Denis podchodził i wcinał po nich resztki.... :lol: i tak ma do dzisiaj suche nie suche, jadalne czy nie trzba sprawdzic czy sie nie da zjesc ale co wczoraj odkryłam... MÓJ PIES SIE PODAŁ DO MNIE I JEST WEGETARIANINEM:) zawsze mu daje jako nagrody serek żółty, marchewke, psie ciasteczka, a wczoraj tak sobie mysle ze mozwe mu bardziej urozmaicic te nagrody i wzięłam pokrojoną cieniutko kiełbaske. Mówię mu siad ten siada w oczekiwniu na cos dobrego dałam mu ten plasterek a on co? pomemłał i wypluł, mysl sobie moze skórka za gruba, obrałam i dałam mu a ten znowu powtórzył i wypluł wiec chyba on po prostu nie lubi kiełbaski, dziwny z niego pies no nie? a za oblizanie wieczka od owocowego jogurtu dałby sie pokroić... to samo ze wszystkimi owocami: jabłka, arbuzy, nektarynki, mandarynki - on to kocha!

Link to comment
Share on other sites

Moje też są jadkami :P
Nawet aż za bardzo, bo Parys jak nie zje suchego do końca, to przykrywa miskę kocem lub poduszką, Fifkę też tego nauczył :roll:
A Fifka to wczoraj nawet na szczeniaczka warczała, bo wlazł jej do miski i biedna się przestraszyła, że jej coś podje - dobra z niej matka :evilbat: :lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

Co do jedzenia i niejedzenia...
Galciak to ma czasem jakieś dziwne odpały :o Kiedys jadła wszystko w każdej ilości, a teraz to różnie... suche czasem zostawi, ale jak widzi, że nic lepszego ni mo, to zjada jednym zębem. a czasem rzuca się na jedzenie :o

A teraz to mi bidula cieczkuje. Nie chce sie bawić, całe dnie śpi albo się liże na przemian. Własnego potforaka nie poznaję :cry: Oby jak najszybciej doszła do siebie psinteczka bo tęsknię za Galcią!
Na wiosne sterylka będzie i nareszcie koniec problemów :roll:

A ja przeglądając allegro znalazłam takie coś:
[url]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=62065308[/url]
Przeciez te szczeniaki to sznaucery nie są :o Ja nie wiem jak ludzie mogą chcieć za takie mixopodobne psisko 300zł :o Powariowali! :o

Link to comment
Share on other sites

No to zazdroszcze tym ,ktorych sznuacery jedza.
Wiele razy rozmawialam z wlascicelami psow ,ktore nie jedza,rozmawialam o szkoleniu na smakolyki .I zawsze wydawalo mi sie ,ze ten problem niejedzenia daje sie jakos przelamac i ,ze takie szkolenie jest mozliwe.
A teraz po Biance widze,ze to nie taka prosta sprawa ja szkolic smakolykowo jak ona prawie niczego nie lubi.No ser bialy ,ale to nie bardzo nadaje sie do noszenia na spacery i szkolenia.
Juz wyprobowalam z suchych karm Nutre,Arion,Purine ta nowa w trzech smakach i nic.
Owszem w sklepie zoo chcial zjesc jakas poslednia karme ale tej jej nie dam ,bo cena sugeruje ,ze w srodku sama pupla buraczana i soja.
Przyjdzie mi tuczyc Bianke jak Orsini swoje niejadki:-)
Aga ,a moze sie zamienimy na psy :-))

I juz boje sie pierwszej cieczki Bianki i kolejnych ...to jest problem o ktorym juz zapomnialam bo Zuzia sterylizowana wieki temu.
Co to bedzie ,co to bedzie :-)

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...