Jump to content
Dogomania

MIMI - nasza miłość w cudownym DS.


Poker

Recommended Posts

  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...

No i Walentynki :)

Mimi obchodzi Walentynki w męskim gronie bo pańcia w pracy. Ale zobaczymy co pan przygotuje.

U naszej Mimisi bez zmian, poleguje na kanapowych poduchach, w mrozy jest noszona na rękach na spacerki żeby łapinki nie zmarzły. nauczyła Ronisia i Lucka pukać w szybę jak chcą wejść do domu, jak jej miska ucieka (podczas wylizywania ulubionego paszteciku) trzyma ją sobie łapką. Cud nie dziewczyna. gdzie się taka uchowała to ja nie wiem. Tzn niestety wiem.

Moja córcia, laleczka kochana. Obiecuję zdjęcia - chociaż Mimisia nie lubi pozować.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Poker napisał:

Kochana sunieczka, nasze cudeńko.

A ona umiała pukać w szybę? Mała spryciula. Gdzie by jej było tak dobrze jak nie u Was?

Buziaki wielkie dla niej i dla reszty futrzaków.

Tak Pokerku Mimi jak chce wejść do domku to puka łapką w okno tarasowe lub szybę w drzwiach wejściowych. Tzn najpierw chwilę stoi i zerka czy ktoś idzie otworzyć a później puka.

Nieustająco jestem Ci wdzięczna że Mimi mogła zamieszkać u nas. Buziaki bardzo chętnie przekazane.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, anecik napisał:

Tak Pokerku Mimi jak chce wejść do domku to puka łapką w okno tarasowe lub szybę w drzwiach wejściowych. Tzn najpierw chwilę stoi i zerka czy ktoś idzie otworzyć a później puka.

Nieustająco jestem Ci wdzięczna że Mimi mogła zamieszkać u nas. Buziaki bardzo chętnie przekazane.

co za biedny pies, czeka aż go wpuszczą. Ja to Jolę na rękach noszę

anecik, wyczyść skrzynkę

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Perełka1 napisał:

co za biedny pies, czeka aż go wpuszczą. Ja to Jolę na rękach noszę

anecik, wyczyść skrzynkę

Zaś nie taki biedny. Łażą w te i we wte po ogródku to przecież nie mogę jak odźwierna stać przy drzwiach i im otwierać, zamykać, otwierać i zamykać - to niech pukają (przynajmniej póki zima).

 

Wczoraj czyściłam i zaś zapchana? No nie wytrzymam. Lecę czyścić :)

Link to comment
Share on other sites

O 15.02.2016o11:49, Poker napisał:

Moje śliczności, moje cudowności. Rozpływam się na jej widok. Roni tez jest cudowny. Rewelacyjna z nich parka. Szkoda ,że nie mogą mieć dzieci ( hihihihi)

Jak byłyby takie mądre jak mamusia to ho ho. Ale żeby nie chrapały :)

Link to comment
Share on other sites

Bosssskie widoki! :D

A z otwieraniem i zamykaniem drzwi u nas jest tak, że jak "Kaśka wyjdzie", to "Mańka przyjdzie", a jak już "Kaśka" przyjdzie to "Mańka" wychodzi (a jest ich teraz pięcioro + kocica) - musiałabym 24 h na dobę stać przy drzwiach - najlepiej obu na raz, i tych wejściowych i tarasowych :D

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, Nutusia napisał:

Bosssskie widoki! :D

A z otwieraniem i zamykaniem drzwi u nas jest tak, że jak "Kaśka wyjdzie", to "Mańka przyjdzie", a jak już "Kaśka" przyjdzie to "Mańka" wychodzi (a jest ich teraz pięcioro + kocica) - musiałabym 24 h na dobę stać przy drzwiach - najlepiej obu na raz, i tych wejściowych i tarasowych :D

I u nas jest to samo - co prawda teraz przy dwójce + 1 kot (drugi nie wychodzi) - Mimi wyjdzie tarasem, Roni drzwiami, wracają Mimi drzwiami, Roni tarasem oczywiście rzadko razem. No chyba że kurier lub listonosz to na baczność oboje. W tym jeszcze kot. No ale w blokach jest troszkę inaczej :)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...