Korenia Posted March 15, 2008 Share Posted March 15, 2008 Kikou - ciachniecie jej tego guza na brzucholku ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted March 15, 2008 Share Posted March 15, 2008 tak, tak prosilam Magde zeby mnie umowila na zabieg u lekarza ktory ja prowadzil, a jak nie to zrobie zabieg u mnie na miejscu, chcialabym jeszcze porownac ceny, bo wet w mojej okolicy dosc drogo sobie liczy... moze masz pojecie jakie sa ceny takiego zabiegu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted March 15, 2008 Share Posted March 15, 2008 nie chce jej ciagnac tak z marszu na ten zabieg, bo musi sie oswoic narazie z nowym domem zeby miec sily na stresy medyczne...Magda mi powiedziala, ze zdiagnozowano guzka jako niegroznego tluszczaka wiec chyba zabieg pod koniec marca nie bedzie za pozno? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted March 15, 2008 Share Posted March 15, 2008 Myśle, że u nas może być taniej - np. w schronisku lub w lecznicy "Doran" - W Doranie Magda umie się zakręcić, jak to pies ze schroniska ;) Jeżeli biopsia wykazał tłuszczaka, to nie ma sie co martwic:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beti.r Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 Witam wszystkich, mam pytanie - na wątku Rudzi do niedawna umieszczony był banerek Soni, suczki z łódzkiego schroniska, która pojechała do kliniki do Szczecina - czy możecie mi podpowiedzieć jak odnaleźć wątek Soni na dogo? Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted April 8, 2008 Share Posted April 8, 2008 brzydki guzek na brzuszku Rudzi wyciachany w zeszlym tygodniu, dziewczynka ma sie dobrze...brzuszek ladnie sie goi; Rudzia jest jednak najgrzeczniejszym psiakiem na swiecie, po operacji byla taka slabiutka, a mimo to chciala wyjsc siku na dwor.... (chociaz usilowalam animować ja nawet do wysikania sie na balkonie zeby sie nie nadwyrezala)...moje cudeńko:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maggiejan Posted April 8, 2008 Share Posted April 8, 2008 Oj, to chyba nie o naszej Rudzi :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rotek_ Posted April 10, 2008 Share Posted April 10, 2008 ten tytuł:shake:...magda jak wrócisz wpisałabyś coś bardziej optymistycznego;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baffi2 Posted April 10, 2008 Share Posted April 10, 2008 hmm Rudzia już w domku a wątek dalej w psach do adopcji... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rotek_ Posted April 15, 2008 Share Posted April 15, 2008 kikou...ta sunia w avatarku to twoj skarb??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 dystans pomiędzy moimi dziewczynkami się zmniejsza.... może nie można tu mówić już o przyjaźni ale pierwsze lody zostały w końcu przełamane[IMG]http://images31.fotosik.pl/236/d129981fd14b8991.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 [IMG]http://images23.fotosik.pl/204/c3adff1eb68950c8med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 jeśli za oknem nie ma 20 stopni Rudzia raczej nie rezygnuje z przykrycia kołderką [IMG]http://images24.fotosik.pl/205/85f44abef427e1cemed.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 i jeszcze odrobinka pornografii... [IMG]http://images29.fotosik.pl/204/3d17a8ef67707355med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted April 30, 2008 Author Share Posted April 30, 2008 O Boziu, moje Ru :loveu: Ona waża, że kołderka jest niezbędna do funkcjonowania :evil_lol: no i te dzike pozy, w których śpi... widzę, że nie zmieniła przyzwyczajeń :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rotek_ Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 mi jakoś fotki się nie wyświetliły:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka(Visenna) Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 kikou nie chcesz do towarzytwa babci poczciwego dziadka???? nieklopotliwty.. jest, ale jakby go nie bylo. dziadka prawie nie widzac, nie wadzi watek :razz: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=109824[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 ...pewnie wzielabym jeszcze jakiegos starego biedaczka ale mam ta pieprzona wyjazdowa prace.... Rudzia na szczescie czuje sie w samochodzie jak w domu...i moge ja wszedzie zabierac ze soba (Rudzia, tak na marginesie, wszedzie czuje sie u siebie....bylam z nia juz trzy razy w niemczech) ale i tak wszyscy patrza na mnie jak na kompletna wariatke jak co chwile pakuje do auta miseczki, poduszki, pakunki i moje starsze panie..... Moge Wam najwyżej pomoc jakos doraznie, gdybyscie chcialy gdzies wyjechac albo cos, a ja w tym terminie bede akurat w domu to moge wziac jakies stworzonko(a) na krotko ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neris Posted April 30, 2008 Share Posted April 30, 2008 Kikou, są 4 psiaki na które wyrok już zapadł... Takie jak Rudzia - stare, więc strzykawka czeka. To "doraźnie" może oznaczać ŻYCIE! Proszę Cię, obiecuję że będę szukać domu jak szalona, tylko żeby ich nie zdążyli zabić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted May 2, 2008 Share Posted May 2, 2008 znam ten wątek...! nie moglabym brac ze soba kolejnego pieska, a nie mam tez z kim go zostawic... choćbym pękła z rozpaczy nie dam rady:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ecci Posted May 2, 2008 Share Posted May 2, 2008 [FONT=Comic Sans MS][SIZE=4]Genialne!!! Kołderka atrybutem RU!!!:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/SIZE][/FONT] [IMG]http://images24.fotosik.pl/205/85f44abef427e1cemed.jpg[/IMG] prześliczne zdjątko!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted May 2, 2008 Share Posted May 2, 2008 wczoraj Rudzia zszokowała mnie.... spacerowałyśmy leniwie jak na starsze panie przystało... mijała nas dziewczyna z młodym labradorem, dziewczyna z daleka uspokajała, ze piesek jest pokojowo nastawiony... i rzeczywiscie wesolo machal ogonkiem, nawet minimalnie nie warknął... natomiast nasza ślepka najpierw szczekała troszke (tak na wszelki wypadek szczeka na wszystkie spotkane psiaki), a kiedy zbliżyła sie do młodziaka, rzuciła sie jak wściekły pitbull podskakując gdzieś w okolice szyi tamtego psa... z obnażonymi zębiskami, ....uchylił sie w ostatniej chwili... dziewczyna odciągnęła go spiesznie wykrzykując cos o wrednych kundlach, pokurczach.... a ja stałam jeszcze chwile jak wryta... :crazyeye: chyba Rudzia minęła sie z powołaniem...może powinnam ją zacząć wystawiać do walk?;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rotek_ Posted May 2, 2008 Share Posted May 2, 2008 rudzia pewnie broniła pańci:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ecci Posted May 2, 2008 Share Posted May 2, 2008 nie poznaję Rudej!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted May 2, 2008 Share Posted May 2, 2008 to taki jednorazowy diabelek :diabloti:w nia wstapil bo zazwyczaj jest milutka.... daje sie kiziac ludziom..ale chetniej kobietom niz mezczyznom... a na psy szczeknie 2 razy z daleka i nie zaraca sobie nimi glowy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.