ranias Posted January 5, 2022 Posted January 5, 2022 Misiunia dzisiaj po wizycie w innej lecznicy, ale w zasadzie opinia pani doktor podobna. Niewydolność nerek i wątroby, rokowania raczej niekorzystne. Będziemy walczyć o naszą Bambaryłkę. Dostała wlew podskórny , lekarstwo przeciwwymiotne i antybiotyk. Jutro i w piątek, rano i po południu kolejne wlewy, w sobotę powtórne badanie krwi i zobaczymy, czy parametry się poprawią. Misiuni trochę dupina odżyła i chciała dziabnąć wetkę w rękę, jak ją kłuła. Przewracała tymi oczyskami jak głupia i mimo całego tego nieszczęścia śmiać mi się z niej chciało. Cała Misia - aktorka dramatyczna...Kocham ją i wierzę, że jeszcze długo będę się do niej przytulać. Quote
ranias Posted January 7, 2022 Posted January 7, 2022 Po wczorajszych kroplówkach Misia nie czuje się lepiej. Nadal nie je, nie chce też pić, poję ją strzykawką. Chodzi powolutku no i cały czas kieruje się do bazy. Sygnalizuje, że chce siku. Zobaczymy, co będzie dzisiaj. Quote
Nadziejka Posted January 7, 2022 Posted January 7, 2022 Jesusiku kokane trzymajcie sie sciskam tulam tulam przeszlam to wszystko z moja ukochana lata temu .z calego serca modle za Misienke Quote
ranias Posted January 7, 2022 Posted January 7, 2022 Misiunia dzisiaj po dwóch kroplówkach. Łapinki słabe, ogonek jakby wklejony w dupencję. Nie je, nie pije, dalej wmuszam w nią wodę strzykawką. Zapatulona w kocyki patrzy na mnie tymi oczyskami .... Quote
Nadziejka Posted January 7, 2022 Posted January 7, 2022 Z calego serca przytulam z modltwa za Was kochane z modlitwa Quote
ranias Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 Misiunia odeszła wczoraj wieczorem. Nie udało się uratować naszego Żabulca. Musimy to przepłakać, nie wiem jak to może być bez niej Quote
Tyśka) Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 :((( nie ma takich słów, które ukoiłyby ból. Przytulam. Quote
Nadziejka Posted January 9, 2022 Posted January 9, 2022 matko kochana przytulamy do serca mocno przytulamy 😞😞 Quote
Mysza2 Posted January 9, 2022 Author Posted January 9, 2022 Kochana Raniasku, kochana cała Twoja rodzinko. Bardzo, bardzo Wam współczujemy kochani. Chciałyśmy razem z Agusiąp bardzo Wam podziękować na wszystko, za najlepszy dom na świecie dla Misiuni. Za ogromną troskę o nią, za miłość, którą ja otoczyliście również w tych ostatnich trudnych dniach. Trzymajcie się kochani, choć wiem jak serce Wam pęka.❤️❤️❤️ Quote
lipsik Posted January 10, 2022 Posted January 10, 2022 Nie pisałam, ale lubiłam do Misi zaglądać, bardzo współczuję :(( Quote
ranias Posted January 13, 2022 Posted January 13, 2022 Weszłam tu wczoraj , ale nie mogłam nic napisać. Od 22 lat mamy w domu psiaki i koty, nigdy nie mieliśmy żadnego psa od szczeniaka, zawsze to są psiaki dojrzałe, starsze, często schorowane. Kochamy je i staramy się opiekować nimi jak najlepiej. Tak trudno się pogodzić z tym, że odchodzą, zawsze to jest za wcześnie, zawsze nie tak...Śmierć Misiuni mnie po prostu rozwaliła, dalej nie wiem jak to bez niej 1 Quote
ranias Posted January 24, 2022 Posted January 24, 2022 Misiuni miski, schodki do bazy, kocyki i podusie...Wszystko jest na swoim miejscu. Misiuni nie ma Quote
Nesiowata Posted February 16, 2022 Posted February 16, 2022 Kolejna śmierć. Ciężko to wszystko ogarniać. Quote
Nadziejka Posted February 16, 2022 Posted February 16, 2022 Dnia 24.01.2022 o 16:52, ranias napisał: Misiuni miski, schodki do bazy, kocyki i podusie...Wszystko jest na swoim miejscu. Misiuni nie ma Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.