Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

 

W zyciu bym nie pomyślała, ze z Misi taka petarda na spacerkach.
Masz racje lepiej niech Brodzio chodzi swoim tempem.

I jak tu odmówić, jak tak patrzy Ci w oczy prawda ...?

 

Misiunia to tak specyficznie spaceruje- biegnie, biegnie, powęszy i stop, i od nowa. A patrzeć głęboko w oczy potrafi, oj potrafi...
Myszko, wysłałam 3 fotki
Misia patrząca przed siebie
Misia obserwowana przez Brodzia
Rozrastające się łóżeczko Misi- jednego kota brak
Posted

Jak miło poczytać Raniasku:):)

Fotki już wstawiam:)

 

 

Misia patrząca przed siebie

2va1or7.jpg

 

 

Misia obserwowana przez Brodzia

xanq1j.jpg

 

Rozrastające się łóżeczko Misi- jednego kota brak

34ht2u1.jpg

Posted

Raniasku, Brodzio się przyzwyczai z czasem do Misi.

Ma teraz co obserwować, czego pilnować, a w ogóle to śliczny chłopak z niego.

To masz teraz podwójne spacerki:) :)

Posted

 

Bo nieważne jak się śpi, ale z kim się śpi :)

 

Święta racja..
Dzisiaj Misia była na spacerku z Brodziem. Najpierw miał iść piesio, no ale ta mała komediantka tak płakała że co było robić. Pozwoliła sobie ubrać szelki i poszliśmy. Brodzio chyba z tej swojej męskiej zaciętości usiłował dotrzymać jej kroku, więc większą część drogi przebiegli a ja wymachując smyczami za nimi.Dobrze że Misia zwolniła koło pola z kukurydzą, bo ciśnięcie miałam chyba podwyższone, o staruszku nie wspominając.Później chyba Zezolek też się zmęczył i zgodnie wróciliśmy. Teraz piesy leżą. Zdjęłam Misi obróżkę, wydrapałam po szyjce i wieczorkiem zakropię. Kupiłam Fiprex, moje zwierzaki zakropiłam drugi raz w lipcu i jak dotąd mamy z kleszczami spokój.Zdjęcie ze spacerku zrobione komórką nie wiem czy coś pokaże, ale poproszę Agę to wrzuci na wątku Marcelka.
  • Upvote 1
Posted

Na konto Saruni wpłynęło 332,50 zł od Misi

Bardzo pięknie dziękujemy Gabuniu:) :)

 

Bardzo proszę, ja tylko zrobiłam przelew :) :) :)

 

Misia leżakująca - przecudna!!!

Posted

Misia miała dzisiaj odwiedzinki, przyjechała Madzia- ta z którą Misię przywiozłam, mama Madzi i ciocia Madzi z Hameryki. Ciocia się tyle nasłuchała Madzi opowieści o Brodziu i Misi, że koniecznie chciała piesy zobaczyć. Prezenty były- psie ciasteczka i paseczki, Misia dała się wszystkim wygłaskać, Brodzio też, ale on z gatunku takich przylepek.Ciocia Misią zachwycona, miała pieska o takim samym umaszczeniu, więc nie mogła się jej nachwalić, a Misia tylko wywracała oczętami i bardzo szybko konsumowała...
Dzisiaj odbyliśmy spacerki oddzielnie i o dziwo ani Brodzio nie galopował, ani Misia..może oni się wczoraj dogadali i chcieli mnie wykończyć?

Posted

Misia miała dzisiaj odwiedzinki, przyjechała Madzia- ta z którą Misię przywiozłam, mama Madzi i ciocia Madzi z Hameryki. Ciocia się tyle nasłuchała Madzi opowieści o Brodziu i Misi, że koniecznie chciała piesy zobaczyć. Prezenty były- psie ciasteczka i paseczki, Misia dała się wszystkim wygłaskać, Brodzio też, ale on z gatunku takich przylepek.Ciocia Misią zachwycona, miała pieska o takim samym umaszczeniu, więc nie mogła się jej nachwalić, a Misia tylko wywracała oczętami i bardzo szybko konsumowała...
Dzisiaj odbyliśmy spacerki oddzielnie i o dziwo ani Brodzio nie galopował, ani Misia..może oni się wczoraj dogadali i chcieli mnie wykończyć?

 

A to cwaniara z Misiuni!!!

 

Misia, Brodzio proszę się nie namawiać przeciwko swojej Pańci!!!

Posted

Widzę, ze wszyscy są pod wrażeniem Misuni!

Kochana mordeczka !

 

2nvcvty.jpg

 

Nie da się nie być pod wrażeniem takiej morduchny :D

Guest Elżbieta481
Posted

To żabulec jest już w domku?Ogromnie się cieszę.

Mysza-a to ze śmiercią tamtej kobiety się wyjaśniło?Weszłam i poczytałam i komentarze przeczytałam.Szkoda,że ludzie są tacy wstrętni.A ponieważ ogromnie szkoda mi tej kobiety to pytam..Jak bardzo człowiek musi być nieszczęśliwy i samotny,jak ogromnie wątpić w Boga i ludzi,że decyduje się na taki krok.Ile odwagi trzeba mieć aby tak postąpić..Ogromnie żal mi tej kobiety

Elżbieta

Posted

Misiuniu, nie logowałam się na dogomanii z powodu braku czasu, ale podczytywałam co nieco i wiem, że już jesteś w nowym, dogomaniackim domu :) Szczęścia smoczku maleńki, choć z tego, co widzę po zdjęciach, to czujesz się bardzo swobodnie już od samego początku:D :)

Posted

To żabulec jest już w domku?Ogromnie się cieszę.
Mysza-a to ze śmiercią tamtej kobiety się wyjaśniło?Weszłam i poczytałam i komentarze przeczytałam.Szkoda,że ludzie są tacy wstrętni.A ponieważ ogromnie szkoda mi tej kobiety to pytam..Jak bardzo człowiek musi być nieszczęśliwy i samotny,jak ogromnie wątpić w Boga i ludzi,że decyduje się na taki krok.Ile odwagi trzeba mieć aby tak postąpić..Ogromnie żal mi tej kobiety
Elżbieta



Nic Elunia nie wiemy na ten temat.

Paulus ja do tej pory nie moge uwierzyć, ze naszej Misiuni taki domek sie trafi i do tego dogomaniacki!
Posted

A Misiunia królewna coraz lepiej radzi sobie w nowym otoczeniu. Wypija kotom mleko, podszczekuje przy bramce i zwiedza wszystkie dziury, które wykopał Ciaposław, zwany architektem podwórka.Ciapek przekopywał szybciej niż zasypywaliśmy, więc nastąpiła kapitulacja z naszej strony. Misia wchodzi do dziury- najczęściej z czymś, wychodzi i do dziury wchodzi Brodzio, leje on, potem ona i zmiana dziury....
na jednej fotce Misia siedzi z gnatem w dziurze.

  • Upvote 1
Posted

A Misiunia królewna coraz lepiej radzi sobie w nowym otoczeniu. Wypija kotom mleko, podszczekuje przy bramce i zwiedza wszystkie dziury, które wykopał Ciaposław, zwany architektem podwórka.Ciapek przekopywał szybciej niż zasypywaliśmy, więc nastąpiła kapitulacja z naszej strony. Misia wchodzi do dziury- najczęściej z czymś, wychodzi i do dziury wchodzi Brodzio, leje on, potem ona i zmiana dziury....
na jednej fotce Misia siedzi z gnatem w dziurze.

 

Po dniu pełnym dołujących zdarzeń wchodzę na wątek Misiulinki i się uśmiecham!!!

Posted

Reniu, Ty się ciesz, że dołki obsikują a nie krzaki:):)

Misia znalazła wreszcie swoje miejsce. Jak to się miło czyta:):)

 

A ja spieszę z sesją zdjęciową

 

Oczko Misi 1

x27z1g.jpg

 

x4rwj7.jpg

 

Uśmiech Misi

35jbkug.jpg

 

Misia pilnująca

wi7ps8.jpg

 

Misia po pracy

2rw3hjp.jpg

Posted

To żabulec jest już w domku?Ogromnie się cieszę.

Mysza-a to ze śmiercią tamtej kobiety się wyjaśniło?Weszłam i poczytałam i komentarze przeczytałam.Szkoda,że ludzie są tacy wstrętni.A ponieważ ogromnie szkoda mi tej kobiety to pytam..Jak bardzo człowiek musi być nieszczęśliwy i samotny,jak ogromnie wątpić w Boga i ludzi,że decyduje się na taki krok.Ile odwagi trzeba mieć aby tak postąpić..Ogromnie żal mi tej kobiety

Elżbieta

Elu, wiemy tyle, że pani miała ponad 90 lat, mieszkała sama.

Komentarze, rzeczywiście żałosne pod tym artykułem.

A dziennikarze piszą czy coś wiedzą, czy nie, byle uwagę przyciągnąć.

W tym miejscu gdzie zginęła, ludzie przechodzą na dziko przez tory, jeśli na nich leżała to mogła po prostu przechodzić i się przewrócić.

Nie sądzę, żeby coś udało się ustalić więcej.

Bardzo smutna jest taka samotna starość.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...