pela112 Posted February 13, 2015 Share Posted February 13, 2015 Witam wszystkich u Harleya :) Harley to nieduży (mierzy ok. 40 cm w kłębie), 1,5-roczny psiak. Z pewnością musi trochę przytyć, gdyż bez trudu można wyczuć wszystkie jego kości. Jest wystraszony sytuacją, w której się znalazł. Początkowo podchodzi do ludzi z dystansem, ale wystarczy trochę cierpliwości, by przekonał się, że nie każdy człowiek jest zły i mu zaufał. Kiedy już się do kogoś przekona, wychodzi z niego wielki pieszczoch, który uwielbia być głaskany. Nie przeszkadza mu również branie na ręce. Lubi bawić się piłeczkami i chętnie za nimi biega. W stosunku do psów na spacerze jest obojętny. Jest zazdrosny o jedzenie i broni go przed innymi zwierzętami, natomiast człowiekowi bez problemu pozwala zabierać, czy też przenosić miskę. Ma dłuższą sierść, która będzie wymagała wyczesywania i strzyżenia raz na jakiś czas, ale nie będzie to problemem, gdyż Harley podczas wszelkich zabiegów grzecznie stoi. Kontakt w sprawie adopcji: 537-046-995 lub [email protected] Więcej zdjęć: https://picasaweb.google.com/118380588009733343934/Harley801515RokuOk40CmKlaudiaPelinska# Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted February 13, 2015 Share Posted February 13, 2015 Jestem u Harleya. Szkoda psiaka :( Jak go się doprowadzi do porządku będzie naprawdę pięknym psam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted February 13, 2015 Share Posted February 13, 2015 Jestem u czarnuszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted February 13, 2015 Share Posted February 13, 2015 Jestem u bidoczka. Jutro będę dzwonić po fryzjerach i mam nadzieję, że na przyszły tydzień uda się jakiegoś załatwić i doprowadzić chłopaka do porządku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pela112 Posted February 13, 2015 Author Share Posted February 13, 2015 Prawie bym zapomniała wspomnieć, że wczoraj miałam pierwszy telefon w sprawie Harleya. Pan jest zainteresowany adopcją psa do towarzystwa dla jego (8-letniej jeśli dobrze pamiętam) labradorki. Zastanawiał się jeszcze nad jednym psiakiem, nie jestem pewna, ale chyba chodziło mu o Hefnera. Ma się jeszcze zastanowić i dać znać. Nie robię sobie zbyt wielkiej nadziei, ale może któremuś się uda ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania91sc Posted February 13, 2015 Share Posted February 13, 2015 jestem i ja :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted February 13, 2015 Share Posted February 13, 2015 Melduję się :) I trzymam kciuki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted February 14, 2015 Share Posted February 14, 2015 Jest cudny, zapisuję go! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted February 14, 2015 Share Posted February 14, 2015 Harley powędrował na katowicki wątek i na stronę Fundacji. Opis na stronie schroniska zmieniony :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted February 14, 2015 Share Posted February 14, 2015 zapisuję kudłatego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pela112 Posted February 14, 2015 Author Share Posted February 14, 2015 Harley powędrował na katowicki wątek i na stronę Fundacji. Opis na stronie schroniska zmieniony :) Dzięki Kasiu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pela112 Posted February 14, 2015 Author Share Posted February 14, 2015 Dzisiaj Harley był na początku na 1,5-godzinnym spacerze w towarzystwie Zosi i Freszki. Na początku ogon miał dalej pod sobą, ale kiedy tylko wyszliśmy ze schroniska i oddaliliśmy się od ulicy zaczął go powoli wyciągać. Powoli robimy postępy :) Po spacerku pokręciliśmy się jeszcze po terenie schroniska, wygłaskaliśmy i z powodu akcji musiał wrócić wcześniej do siebie. A w ramach akcji zaliczył dodatkowe 2 spacerki. Jedną z pań tak zauroczył na spacerze, że chciała go wziąć do siebie chociażby na tymczas, ale ma swojego psa, a Harley jest zazdrosny. Stwierdziła jednak, że popyta wśród swoich znajomych, a jeśli będzie trzeba to zastanawia się nad adopcją wirtualną. W schronisku również dzwoniła do mnie pani zainteresowana adopcją pieska. Spodobał jej się Harley (chłopak to ma wzięcie :P), chciała przyjechać jutro go zobaczyć, ale jako, że nie ma p. Ani umówiłyśmy się na poniedziałek. Zobaczymy co z tego wyjdzie, kciuki mile widziane ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted February 14, 2015 Share Posted February 14, 2015 Kciuki oczywiście trzymamy :) A ja cały czas chcę zobaczyć ten jego ogon, bo dalej nie wierzę, że go naprawdę ma :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pela112 Posted February 14, 2015 Author Share Posted February 14, 2015 Oj ma, ma ;) W poniedziałek jak nie zapomnę to specjalnie dla ciebie zrobię zdjęcie ;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted February 14, 2015 Share Posted February 14, 2015 Trzymam kciuki ;) Niech chłopak szybko wyjdzie ze schroniska :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted February 15, 2015 Share Posted February 15, 2015 (edited) zaciśnięte ;) Edited February 15, 2015 by saphira18 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted February 15, 2015 Share Posted February 15, 2015 Trochę podcięliśmy kudełki Harleya i msze powiedzieć, że grzeczniejszego chłopaka to ze świecą szukać! Zachowywał się znakomicie, on kocha ludzi, jest tak ufny, że serce się kraje, że ktoś się go pozbył! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pela112 Posted February 15, 2015 Author Share Posted February 15, 2015 Trochę podcięliśmy kudełki Harleya i msze powiedzieć, że grzeczniejszego chłopaka to ze świecą szukać! Zachowywał się znakomicie, on kocha ludzi, jest tak ufny, że serce się kraje, że ktoś się go pozbył! Dziękuję za podcięcie go :) A ufny jest i to bardzo, mam nadzieję, że szybko wyjdzie ze schroniska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted February 15, 2015 Share Posted February 15, 2015 Będzie pięknie wyglądał na poniedziałkowym spotkaniu ;) Trzymam za niego ogromnie kciuki! A ja cały czas chcę zobaczyć ten jego ogon, bo dalej nie wierzę, że go naprawdę ma :P No mnie też ciekawi jak ten jego ogonek wygląda :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted February 16, 2015 Share Posted February 16, 2015 Jestem i od razu z kciukami ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pela112 Posted February 16, 2015 Author Share Posted February 16, 2015 Co do domku to mam teraz mieszane uczucia, ale może zacznę od początku... Byłam na dzisiaj umówiona z panią zainteresowaną Harleyem. Wchodząc do schroniska minęłam się z pewną panią i jej mężem, a chwilę później pan Waldek wyszedł z biura z Harleyem. Jak się okazało ludzie, z którymi się mijałam to ci sami, z którymi byłam umówiona. Przyjechali godzinę wcześniej, więc nawet nie miałam okazji z nimi porozmawiać. Mogli przynajmniej dać znać... Zadzwoniłam do niej, ale nikt nie odbierał. Jakieś pół godziny później oddzwoniła do mnie i stwierdziła, że jeszcze się musi zastanowić, bo nie była przygotowana na to, że Harley jest aż tak wystraszony, a do tego nie ma tyle czasu, żeby z nim pracować (a przecież podczas pierwszej rozmowy mówiłam, że psiak wymaga pracy...), oprócz tego podobno zniechęciła ją wiadomość, że trzeba będzie chłopaka doprowadzić do normalnego wyglądu, a później dbać o jego sierść. Ma się jeszcze zastanowić i w czwartek przyjadą z dzieckiem. Mam nadzieję, że raczej nic z tego nie wyjdzie, bo kobieta raz mówi jedno, potem drugie i wygląda na to, że psa potrzebuje tylko po to, żeby był... Żeby nie przyjeżdżać na marne, wzięłam przynajmniej Harleya na spacer. Psiak dostał kilkumetrową linkę i poszliśmy wzdłuż byłych torów. Większa swoboda od razu mu się spodobała i zaczął biegać :) Po powrocie do schroniska dostał trochę smaczków i posiedzieliśmy w środku. Wygląda na to, że Harley nie jest zazdrosny tylko o jedzenie, ale też o opiekuna. Broni go nie tylko przed psami, ale też przed kotami i... sobą samym (warczał na swoje odbicie) xD Na koniec pobawił się trochę piłeczką, która tak mu się spodobała, że dostał ją do klatki :) A jeśli chodzi o jego ogon to w schronisku jeszcze trzyma go pod sobą, ale poza schronem zaczyna nawet nim merdać :) I kilka zdjęć (sorry za jakość, ale robione telefonem + jego wiercenie się sprawy nie ułatwiało) ;) Ogon :D A i nawet biegać chłopak potrafi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted February 17, 2015 Share Posted February 17, 2015 Ogon! :D A co do tej pani, to niech faktycznie lepiej wszystko dokładnie przemyśli. A Harley jest taki uroczy, że na pewno szybko ktoś inny się w nim zakocha ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted February 17, 2015 Share Posted February 17, 2015 Psiak jest tak ufny i miły, że powinni ludzie stać w kolejce po niego. Jest młody i śliczny i nie zauważyłam w nim cienia strachu, przynajmniej w niedziele był wesoły i ogonka wcale nie nie miał pod pupą! Czy on ma wątek na FB??? Tam sporo psów zostało wypatrzonych, dobrze też napisać dop Malawaszki, ona zajmuje się sznaucerami, na pewno szybciutko znajdzie domek dla niego https://www.facebook.com/Sznaucery.w.potrzebie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pela112 Posted February 17, 2015 Author Share Posted February 17, 2015 Jak wrócę do domu zrobie mu wydarzenie na fb i napisze do malawaszki ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pela112 Posted February 17, 2015 Author Share Posted February 17, 2015 Kasiu - prosiłabym o zmianę opisu Harleya na stronie schroniska na poniższy (dopisałam kilka zdań) ;) Ania - jak znajdziesz chwilę, możesz mu zrobić wizytówkę z tym opisem :) I jeszcze jakbym mogła "wykorzystać" ciotkę chobę i poprosić o banerek ;) Harley to nieduży (mierzy ok. 40 cm w kłębie), młody psiak. Z pewnością musi trochę przytyć, gdyż bez trudu można wyczuć wszystkie jego kości. Jest wystraszony sytuacją, w której się znalazł. Początkowo podchodzi do ludzi z dystansem, ale wystarczy trochę cierpliwości, by przekonał się, że nie każdy człowiek jest zły i mu zaufał. Kiedy już się do kogoś przekona, wychodzi z niego wielki pieszczoch, który uwielbia być głaskany. Nie przeszkadza mu również branie na ręce. Lubi bawić się piłeczkami i chętnie za nimi biega. W stosunku do psów na spacerze jest obojętny. Jest zazdrosny o jedzenie oraz opiekuna i broni go przed innymi zwierzętami, natomiast człowiekowi bez problemu pozwala zabierać, czy też przenosić miskę. Ma dłuższą sierść, która będzie wymagała wyczesywania i strzyżenia raz na jakiś czas, ale nie będzie to problemem, gdyż Harley podczas wszelkich zabiegów grzecznie stoi. Kontakt w sprawie adopcji: 537-046-995 lub [email protected] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.