Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

No to może być problem.

Agunia nie martwmy się na zapas.

Oby nie Elunia :( ale mam taką nadzieję, że może to jeszcze stres po schronisku, w końcu ostatnio wiele przeszła :(

Ale musimy jej dać czas, może to się zmieni...

Posted

cioteczki na razie  wstrzymać się od robienia ogłoszeń, aż będzie wiadomo coś więcej o ślicznotce ?

Halszka kochana myślę, żeby poczekać jeszcze z tydzień ;)

I tak  muszę się uśmiechnąć do Gabrysi, żeby napisała nowy tekst dla Lunki ;)

 

Dzięki :):):)

Posted

Halszka kochana myślę, żeby poczekać jeszcze z tydzień ;)

I tak  muszę się uśmiechnąć do Gabrysi, żeby napisała nowy tekst dla Lunki ;)

 

Dzięki :):) :)

 

Aguś, bez uśmiechania napiszę.

 

Ostatnio nic nie mogę zrobić, bo Kajunia cały czas siedzi mi na kolanach i wtula się z całych sił, a jak ją przesadzam na kanapę lub fotel, to piszczy i ma minę, jakby ogromna krzywda się jej działa.

I jak tu nie kochać takiego cudeńka?

Tekścik najpóźniej jutro będzie gotowy!!!

Posted

Aguś, bez uśmiechania napiszę.

 

Ostatnio nic nie mogę zrobić, bo Kajunia cały czas siedzi mi na kolanach i wtula się z całych sił, a jak ją przesadzam na kanapę lub fotel, to piszczy i ma minę, jakby ogromna krzywda się jej działa.

I jak tu nie kochać takiego cudeńka?

Tekścik najpóźniej jutro będzie gotowy!!!

Kochana Kajunia, ale Melcia robi tak samo :) Ciekawe czy w dwójkę teraz siedzą Ci na kolanach ;)

Gabrysiu dzięki :)

Posted

Może na czas pozostawania samej w domciu zająć Luneczkę kongiem,smaczkami jakimiś,kością dużą? Może to pomoże bo będzie ciężko z domkiem.Jedynie trzeba będzie szukać domku z osobą niepracującą jeżeli jej zachowanie się nie poprawi.W innym przypadku może być zwrot z adopcji a to by było straszne.

  • Upvote 1
Posted

U mnie pomogły krótkie ćwiczenia - wychodzenie ze śmieciami, wracanie, zachowywanie się jak gdyby nigdy nic się nie stało (że niby wcale nie wyszłam z domu) i wtedy pies też po jakimś czasie stwierdził, że w sumie źle nie było przez te parę minut ;) i tak stopniowo wydłużaliśmy czas.

 

No i oczywiście kong jest tż fajnym rozwiązaniem :) albo pozostawienie w różnych miejscach szprotek itp :)

  • Upvote 1
Posted

Kochana Kajunia, ale Melcia robi tak samo :) Ciekawe czy w dwójkę teraz siedzą Ci na kolanach ;)

Gabrysiu dzięki :)

 

Aguś, teraz siedzę w pracy, jak przyjdę, to pewnie się któraś zaraz do mnie przyklei.

 

Melcia, jak się pierwsza nie właduje na ręce, to wchodzi na laptopa.

Posted

Może na czas pozostawania samej w domciu zająć Luneczkę kongiem,smaczkami jakimiś,kością dużą? Może to pomoże bo będzie ciężko z domkiem.Jedynie trzeba będzie szukać domku z osobą niepracującą jeżeli jej zachowanie się nie poprawi.W innym przypadku może być zwrot z adopcji a to by było straszne.

 

 

U mnie pomogły krótkie ćwiczenia - wychodzenie ze śmieciami, wracanie, zachowywanie się jak gdyby nigdy nic się nie stało (że niby wcale nie wyszłam z domu) i wtedy pies też po jakimś czasie stwierdził, że w sumie źle nie było przez te parę minut ;) i tak stopniowo wydłużaliśmy czas.

 

No i oczywiście kong jest tż fajnym rozwiązaniem :) albo pozostawienie w różnych miejscach szprotek itp :)

Dziewczynki dzięki za rady, wszystko przekaże Paulince :)

Nie chciałybyśmy, żeby Lunka wracała z adopcji, zawsze wszystko uczciwie mówimy, ale wiecie jacy są ludzie...

Może to się zmieni...

 

Aguś, teraz siedzę w pracy, jak przyjdę, to pewnie się któraś zaraz do mnie przyklei.

 

Melcia, jak się pierwsza nie właduje na ręce, to wchodzi na laptopa.

Oj tak, to wiem ;) często słyszę klawiaturę jak na niej urzęduje ;)

Może chce wejść na miał  Gabrysiu :)

Posted

 

U mnie pomogły krótkie ćwiczenia - wychodzenie ze śmieciami, wracanie, zachowywanie się jak gdyby nigdy nic się nie stało (że niby wcale nie wyszłam z domu) i wtedy pies też po jakimś czasie stwierdził, że w sumie źle nie było przez te parę minut ;) i tak stopniowo wydłużaliśmy czas.
 
No i oczywiście kong jest tż fajnym rozwiązaniem :) albo pozostawienie w różnych miejscach szprotek itp :)

 
U mnie było tak samo :)
Posted

Rozmawiałam z Paulinką.

Po wyjściu z domu Lunka piszczy, ale to trwa około 15 minut, potem się uspokaja :)

Zrobili dzisiaj dwie próby,  ale oczywiście będą próbowali dalej  ;)

 

b-b Lunka wpatrzona jest tak  w Paulinki męża, on jest najważniejszy i za nim w sumie najbardziej piszczy ;)

Do łazienki z nim chodzi :)

O czwartej rano sygnalizowała, że chce wyjść na siusiu :)

  • Upvote 1
Posted

Rozmawiałam z Paulinką.

Po wyjściu z domu Lunka piszczy, ale to trwa około 15 minut, potem się uspokaja :)

Zrobili dzisiaj dwie próby,  ale oczywiście będą próbowali dalej  ;)

 

b-b Lunka wpatrzona jest tak  w Paulinki męża, on jest najważniejszy i za nim w sumie najbardziej piszczy ;)

Do łazienki z nim chodzi :)

O czwartej rano sygnalizowała, że chce wyjść na siusiu :)

 

Kochana Luneczka.

 

Tekstu jeszcze nie mam, bo zgodnie z przewidywaniami moje futrzaste dziewczynki nie pozwoliły mi nic napisać, ledwo udało mi się rozesłać rozliczenie bazarku.

 

Dzisiejsze wpłaty dla Lunki:

 

Olena84 20,-

awit 30,-

 

Bardzo serdecznie dziękujemy!!!

Posted

Gabi nie stresuj się:)

Lunka ma jeszcze aktualne ogłoszenia robione przez Agusię więc gwałtu nie ma.

Warto jeszcze poczekać parę dni, będzie wtedy można coś więcej o niej napisać.

Lunkę zawiozłyśmy do Pauliny w sobotę, Zaledwie 4 dni temu.

To za krótko żeby wyrokować z czym jest problem a z czym nie ma.

Dajmy dziewczynie trochę czasu na wyluzowanie:)

Posted

b-b Lunka wpatrzona jest tak  w Paulinki męża, on jest najważniejszy i za nim w sumie najbardziej piszczy ;)

 

Czyli wybrała sobie przywódcę stada :D 

Mam nadzieję, że mała szybko pojmie, że jak ludzie wychodzą to i  wrócą. 

A może właśnie z tego powodu ktoś ją wyrzucił?

 

Ja stosowałam naukę wychodzenia ze śmieciami i stopniowo ten czas wydłużałam aż psiak załapał, że zawsze wrócę.

Słyszałam też o zostawianiu swojej np. bluzy pod drzwiami aby pies cały czas czuł zapach/ mógł się przy niej lub na niej położyć.

Trzeba kombinować co ją uspokoi  :)

Posted

Ja stosowałam naukę wychodzenia ze śmieciami i stopniowo ten czas wydłużałam aż psiak załapał, że zawsze wrócę.

Słyszałam też o zostawianiu swojej np. bluzy pod drzwiami aby pies cały czas czuł zapach/ mógł się przy niej lub na niej położyć.

Trzeba kombinować co ją uspokoi   :)

Dokładnie tak:), trzeba kombinować :)

Posted

Ja bym tylko z tymi ubraniami radziła ostrożnie :) mój poprzedni pies też się bał zostawać sam i dla ukojenia nerwów gryzł nasze pozostawione ubrania, które pachniały domownikami :) tym sposobiem wiele ciuchów trafiło do kosza. Musieliśmy potem chować zawsze ubrania przed wyjściem z domu, bo było pewne że sobie pomamle.

 


Ja stosowałam naukę wychodzenia ze śmieciami i stopniowo ten czas wydłużałam aż psiak załapał, że zawsze wrócę.

Słyszałam też o zostawianiu swojej np. bluzy pod drzwiami aby pies cały czas czuł zapach/ mógł się przy niej lub na niej położyć.

Trzeba kombinować co ją uspokoi   :)

Posted

Najczęściej słyszałam o celowym wychodzeniu na chwilę i stopniowym wydłużaniu trwania czasu nieobecności. W początkowych krótkich nieobecnościach psiak nie zdąży się zestresować i wyć. Późniejsze wydłużanie nieobecności powoduje, że psiak przyzwyczaja się do tego, że człowiek go opuszcza, ale jest pewny, że człowiek wraca.
Wydaje się to sensowna i może dać pozytywny efekt.

  • Upvote 1
Posted

Najczęściej słyszałam o celowym wychodzeniu na chwilę i stopniowym wydłużaniu trwania czasu nieobecności. W początkowych krótkich nieobecnościach psiak nie zdąży się zestresować i wyć. Późniejsze wydłużanie nieobecności powoduje, że psiak przyzwyczaja się do tego, że człowiek go opuszcza, ale jest pewny, że człowiek wraca.
Wydaje się to sensowna i może dać pozytywny efekt.

 

Ja również właśnie o tym słyszałam.

Kciuki za pozytywne wyniki zaciskam :) Na szczęście to tylko 15 minut i pewnie dziewczynka za chwilę jak poczuje się pewniej i stabilniej przestanie, jak zawsze będę dobrej myśli :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...