Ingrid44 Posted August 6, 2016 Posted August 6, 2016 Bardzo serdecznie witamy Pani Olu. Ogromnie sie ciesze ze udalo sie Pani zalogowac. Moze Pani teraz przeczytac perytetie Rysia od poczatku. Nikt z nas nie wiedzial ze Rysiu ma takie klopoty z ogonkiem. Pamietam ze jak zabralismy go do Hoteliku to mial robione wszytskie badania I wet ogladal ten ogonek ale nie mowil zeby przeswietlic wiec tak zostalo. Jak przeczytalam ze ten ogonek jest calkiem urwany zrobilo mi sie bardzo smutno bo wyobrazilam sobie jak on wtedy mocno cierpial. :( Quote
Poker Posted August 6, 2016 Posted August 6, 2016 Dałam czas wetowi do poniedziałku.Jak mi nie odpowie mejlowo, to zadzwonię. Trochę jest kiepsko ze względu na urlopy. Quote
Ola92 Posted August 8, 2016 Posted August 8, 2016 Nie ma sprawy, taki okres.:) Umówiłam się, tak czy inaczej, z Panią Wet na operacje początkiem września. Teraz te najgorętsze dni sierpnia przeczekamy i początkiem września to załatwimy. Operacja kosztuje 400 zł.... Nie wiem jak uzbieramy taka kasę, ale mamy przynajmniej trochę czasu. Byłam gotowa na wydatki związane z psem, ale szczerze powiedziawszy nie aż takie i nie teraz..... Moje zdrowie uszczupliło skutecznie mój portfel, a teraz to... Czekam w takim razie cierpliwie na odpowiedź od tego weterynarza i potraktuje to już jak taką przysłowiową kropkę nad i. Myślę, że podzieli on zdanie tych dwóch weterynarzy, bo wszystko wskazuje na to, że teraz jest w porządku, ale ostre części kości z czasem mogą Ryśkowi zrobić krzywdę. A co do samego zainteresowanego - na razie nie wie co go czeka, zadowolony, obgryza właśnie kostki.:) 1 Quote
Poker Posted August 8, 2016 Posted August 8, 2016 Zadzwoniłam do doktora, bo nie odezwał się. Twierdzi ,że nie dostał mejla ,więc wysłałam jeszcze raz. Teraz powinien coś powiedzieć. 400 zł to i tak niedrogo. Ale rozumiem ,że dla właścicieli może być to dużo. Quote
Tyśka) Posted August 9, 2016 Posted August 9, 2016 Witamy, Pani Olu. Nawet Pani nie wie, jak się cieszę z obecności Rysiowych właścicieli na jego wątku :) Quote
Ola92 Posted August 10, 2016 Posted August 10, 2016 Witam! Ja też się cieszę! :) Bardzo dużo dowiedziałam się o Rysku z tego forum! 1 Quote
Poker Posted August 10, 2016 Posted August 10, 2016 nie wiem dlaczego ,ale moje mejle z e zdjęciem RTG (B)Rysia nie dochodzą do doktora. Wysyłałam już 3 razy. Jutro się dowiem czy ostatni doszedł. W końcu doktor dostał zdjęcie .Potwierdził konieczność usunięcia ogona. Nie widzi zagrożenia dla jego zdrowia, gdyby ogon został .Ze względów higienicznych jednak lepiej go usunąć. Ryś nie może podnosić ogona przy koopokaniu i pewnie się brudzi, z czasem też może zacząć go odgryzać. Doktor uważa ,żeby zostawić 3 - 4 kręgi . Proponuję ,żeby wspomóc DS finansowo w pokryciu kosztów operacji. Dobrze by było, gdyby domek się wypowiedział ile może wyłożyć na operację. Quote
Tyśka) Posted August 11, 2016 Posted August 11, 2016 Też pomyślałam o tym, byśmy wsparli Rysiowy domek w operacji. Jednak nei chciałam się odzywać, bo ja nie mogę sama wyłożyć żadnych pieniędzy. :( Quote
Ingrid44 Posted August 11, 2016 Posted August 11, 2016 Ja tez nie dam rady pomoc finansowo bo mam mase deklaracji w wiekszosci na staruszki :( Quote
Ola92 Posted August 13, 2016 Posted August 13, 2016 Dziękuję za ofertę wsparcia, ale wydaje mi sie, że jakoś damy sobie rade. Mamy troche czasu, bo operacja początkiem września. Lepiej te pieniądze przeznaczyć na innego pieska. Rysiek jest nasz i zadeklarowałam, że będę się nim opiekowac. Cieszę się, że ten lekarz się odezwał. Mam opinię trzech weterynarzy i każdy mówi żeby usunąć, wiec musimy to zrobić. 1 Quote
Poker Posted August 13, 2016 Posted August 13, 2016 Jakby co, to dawajcie znać. postaram się wspomóc. Dobrze by było w rozmowie z wetem jeszcze przed operacją spytać w jaki sposób chcą usunąć ogon, ile kręgów chcą zostawić. Jeżeli 3-4 to ok.,Jeżeli żadnego to zasugerować pozostawienie tych 3 - 4 sztuk , jak to mój wet powiedział ze względów estetycznych no i co najważniejsze, wtedy operacja jest mniej inwazyjna. Quote
Ola92 Posted August 15, 2016 Posted August 15, 2016 Jak rozmawiałam ze swoją wet, to mówiła ze trzeba usunąć wszystko. Jak będę z nią rozmawiać, już blizej terminu operacji, to zapytam jeszcze raz czy napewno trzeba wyciąć całość. Quote
Tyśka) Posted August 15, 2016 Posted August 15, 2016 Ja jedynie mogę trzymac kicuki... totalnie się nie znam... Quote
DORA1020 Posted August 17, 2016 Author Posted August 17, 2016 Mysle o Rysiu..........to taka powazna operacja,biedny psiak..... Quote
Ola92 Posted September 1, 2016 Posted September 1, 2016 Rysko już po operacji. Odbyła sie we wtorek. Rysiek juz jakby nie pamiętał ze wogole cos sie wydarzylo. Humorek mu dopisuje, tylko ten kołnierz przeszkadza :-) Operacja przebiegla według planu. Rysiek zalatwia sie normalnie, chodzi wiec mysle, że wszystko poszło dobrze. 1 Quote
Poker Posted September 1, 2016 Posted September 1, 2016 Jak dobrze ,że już po. Ma kawałek ogona czy nie? Quote
DORA1020 Posted September 2, 2016 Author Posted September 2, 2016 oh.......dobrze,ze juz po jak dlugo ma chodzic w tym kolnierzu? pewnie,ze mu przeszkadza,bidulek,ale teraz juz bedzie lepiej i nie bedzie obawy,ze w przyszlosci moze miec klopoty zdrowotne Quote
Ola92 Posted September 2, 2016 Posted September 2, 2016 W kołnierzu ma chodzic 10 dni. Wiec w piątek w przyszlym tygodniu ściągniemy, mam nadzieje. Ale ciesze się, że to juz po wszystkim bo przynajmniej nie bede sie już martwić. Teraz czekać tylko aż sie tyłek zagoi :-). Pani wet obcieła caly ogon i jeszcze wyciągnęła jakieś kregi ze środka. Zostawiła w srodku jeden krąg, bo powiedziala że musiałaby poszerzyć otwarcie o 7 cm. Myślę ze dobrze zrobila, że nie grzebala w nim w środku, bo pieron wie czy by wtedy jakiegoś nerwu nie naruszyła. Ja się cieszyłam, jak przyszliśmy po niego po operacji, ze wstal i szedl kawałek. Bo szczerze najbardziej sie bałam, że powstanie jakis niedowład. Ale jest w porządku :-) Wysle zdjecia na maila, moze któraś z Pań je tu wrzuci, jesli oczywiscie Panie chcecie. Quote
Ingrid44 Posted September 2, 2016 Posted September 2, 2016 Bardzo dziekuje za wiesci o Rysiu. Ciesze sie ogromnie ze juz po wszystkim I Rysiu ma sie dobrze. Myslalam o was ostatnio bo pamietalam ze czas operacji sie zbliza. Zdjecia oczywiecie chcemy zobaczyc. :) Zdjecia zawsze mile widziane. :) Quote
Tyśka) Posted September 4, 2016 Posted September 4, 2016 Wspaniale, że wszystko dobrze - niech się teraz ładnie goi :) My jesteśmy łase na zdjęcia, chętnie pooglądamy. I proszę nie paniować, na forum wszyscy jesteśmy na TY :) Quote
Poker Posted September 4, 2016 Posted September 4, 2016 Całe szczęście ,że operacja przebiegła bez komplikacji. Mizianka dla chłopaka zostawiam. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.