Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

mam nadzieję że dziewczynom uda się sprawdzic co u suni i w jakich warunkach mieszka. Czekamy cierpliwie. A my zaraz po Nowym Roku wybieramy się w odwiedziny do naszego dziadeczka Marsika :)

Oj, to rzeczywiście chyba wskazane, skoro sunia tak wygląda  jest taka zalękniona :(

Z niecierpliwością czekam na nowe wieści o Marsie :)

Posted

 

Wiadomości od naszej Emiś - niestety nie może się zalogować :(

Mars jest już u mnie. 
Doga do Cieszyna, sam odbiór psiaka ze schroniska oraz powrót minęły bez problemu.
W aucie Mars głównie spał. Jechał w kenelu do którego chętnie wchodził. Do auta troszkę trzeba było mu pomóc wsiąść, ale też nie stawiał oporu.

W lecznicy był bardzo grzeczny mimo, że wizyta trwała dosyć długo - Chłopak był dokładnie przebadany.

Jest bardzo wychudzony, waży 18kg. Ma ogromny apetyt, najchętniej zjadłby wszystko, łącznie z watą do czyszczenia uszu

Wszystkie zabiegi zniósł bardzo dzielnie. Miał wyczyszczone uszy. Syf w nich był konkretny, ale nie ma tam stanu zapalnego. Na tym uchu, które jest kłapnięte, jest zgrubienie po starym krwiaku (dlatego ucho klapnęło).

Kupę robi brzydką, papkowatą i śluzowatą. Miał zrobiony test na lamblie i badanie kału metodą flotacji â oba wyszły ujemnie.

Najbardziej niepokojące jest zmienione jądro, wszystko wskazuje na proces nowotworowy â ma przełysienia, powiększone sutki oraz wypadające prącie. Konieczna jest jak najszybsza kastracja.

Wypadające prącie musi być myte i smarowane.

Do oczu dostał krople, bo ropieją.

Na razie wzięłam mu kg suchego intestinalu, zobaczymy, jak będzie się norowała sprawa z kupą.

Został też odpchlony.

Serce bije mu wolno, ale nie słuchać niepokojących szmerów.

Pobrano krew do badania. 
Wyniki nie są najgorsze. Nerki, wątroba ok. Podwyższone limfocyty, ale możliwe, że za krótko był na czczo (lipemia). Spadek erytrocytów możliwe, że przez guz na jądrze.

Wizyta z badaniami i lekami kosztowała 208zł, intestinal 20zł, frontline 28zł. Trasa w sumie wyniosła 240km, czyli 120zł za paliwo. Koszt hotelu to 10zł/doba (bez wyżywienia).

Co do samego Marsa â jak na razie psiak jest spokojny, trochę macha ogonkiem, szczególnie, gdy da mu się coś smacznego â wtedy od razu zachowuje się, jakby miał z 5 lat mniej  
Z zachowywaniem czystości na razie tak sobie. W aucie było ok. ale po przyjeździe do domu po 3h od spaceru już narobił i kupę i siku. Mam nadzieję, że jak biegunka ustąpi i wejdzie w rytm spacerów, to będzie lepiej.

Czy ktoś chciałby kupić i przesłać Chłopakowi worek karmy? Najlepiej jakiejś jelitowej?

 

Wklejam opis wizyty oraz wyniki naszego Pana Staruszka.

 

bcc3600c2ba8.jpg

 

11e42aa35800.jpg

 

 

765437fab0d2.jpg

 

 

Zrobiłam disiaj przelew za ten przegląd weterynaryjny Marsa, za badania i zastosowane specyfiki - razem 254 zł. Faktury z lecznicy nie brałyśmy, jako osoby fiziczne nie była nam potrzebna. Jeżeli uważacie, iż należy wkleić rachunek to poprosimy lecznice o wystawienie.

Posted

No to niezbyt dobre wieści. Podłe życie odcisnęło na biedaku piętno. 

Podeślę znowu grosik w styczniu - chłopak będzie potrzebował kasy na leczenie.

Co się zazwyczaj robi w przypadku zmian nowotworowych w jądrach?

Posted

No to niezbyt dobre wieści. Podłe życie odcisnęło na biedaku piętno. 

Podeślę znowu grosik w styczniu - chłopak będzie potrzebował kasy na leczenie.

Co się zazwyczaj robi w przypadku zmian nowotworowych w jądrach?

ciocia po Nowym Roku Marsik pojedzie na konsultację kardiologiczną a potem trzeba będzie dziadeczka wykastrowac. To zmienione jąderko bardzo mnie niepokoi :( oby to nie było jakieś wstrętne paskudztwo ....tfu...tfu ...tfu...

Posted

Wszędzie gdzie od wczoraj wątek czytam jakieś cholerstwa się rozwijają! 

Biedne te psiaki bo gdy mają mieć lepiej to zdrowie siada :(

Posted

Kochani, podeślijcie konto dla wpłat dla Marsa. Chcę wpłacić swoja deklaracje na styczeń ale nie mogę odszukać konta, wpłacałam przecież na grudzień i nigdzie nie mogę odszukać ,,dla Marsa". 

Posted

Kochani, podeślijcie konto dla wpłat dla Marsa. Chcę wpłacić swoja deklaracje na styczeń ale nie mogę odszukać konta, wpłacałam przecież na grudzień i nigdzie nie mogę odszukać ,,dla Marsa". 

ciocia kochana yolanovi na pewno prześle jak się tylko zaloguje :) dziękujemy :* :)

Posted

Za transport Marsa ze schroniska w Cieszynie do weta do Sosnowca i potem do hotelu do Sarnowa zrobiłam prelew na 120 zł. Uzupełniam rozliczenie

Posted

Jeśłi plany aktualne to proszę i ode mnie wyczochrać Marsika :)

Plany aktualne jak najbardziej. Będziemy czochrać, miziać, drapać za uszkami i głaskać ile wlezie ;) Mam nadzieję, że jakieś foteczki też porobimy.

Posted

Byłyśmy z wizytą u Marsika :) Marsik to bardzo zgodny, przesympatyczny psiak :) poszłyśmy na krótki spacerek choc Marsik nie miał za bardzo ochoty opuszczac ciepłego posłanka :) troszeczkę się dziadeczek poprawił :) żeberka już tak nie sterczą a i ruchowo to teraz całkiem dziarski starszy Pan :) oby tylko zdrówko jeszcze dopisało. Jutro Emiś umówi wizytę Marsikowi i będziemy działały dalej :) Marsik nie bardzo chciał pozowac do zdjęc ale coś tam yolanovi cyknęła więc na pewno wstawi :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...