choba Posted January 11, 2015 Share Posted January 11, 2015 Ta zmiana belgijska ♥ Co do spacerku, to dobrze, że przynajmniej Mona jest taką oazą spokoju ;) Trzymam kciuki za zdrówko Syriusza. Naprawdę dobrze by było, gdyby go przebadali... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted January 11, 2015 Author Share Posted January 11, 2015 Zmiana belgijska ♥ Będziemy mieć przynajmniej co w czwartek ćwiczyć :P A co do Mony to masz racje nie wiem co by z tego wyszło gdyby miała charakterek np Fary :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted January 11, 2015 Share Posted January 11, 2015 Co do badań, to jeśli mam Ci coś doradzić, to musisz swoje "wychodzić" i "wydzwonić". Niestety ale jak powiesz raz to nic nie da... Pytaj nie tylko w wolontariaty, ale dzwoń też do biura. Dla świętego spokoju w końcu go przebadają. A jak byłaś w biurze to Pani Ula gdzieś zapisywała to, że ma być przebadany? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted January 12, 2015 Share Posted January 12, 2015 Zgłaszałaś to też pani Ani? Wiem, że ostatnio jej nie ma i ma pewnie sporo na głowie, ale jeśli tylko się pojawi to polecam jej powiedzieć/przypomnieć ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted January 13, 2015 Author Share Posted January 13, 2015 No właśnie w tym problem że to się zaczęło w tym momencie gdy p Ani nie było, ale jak tylko wróci to powiem jej o tym co się z nim dzieje. A jak poszłam do w biurze zgłosić to p Ula zapisała to co Syriuszowi dolega, numer jego i boksu w którym jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted January 13, 2015 Share Posted January 13, 2015 Pani Ania od poniedziałku już jest w schronisku, więc możesz do niej spokojnie dzwonić. Ale i tak się przypominaj i dopytuj, bo P.Ania ma tyle na głowie, że najzwyczajniej w świecie jej wiele rzeczy ucieka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniah Posted January 13, 2015 Share Posted January 13, 2015 Ale i tak się przypominaj i dopytuj, bo P.Ania ma tyle na głowie, że najzwyczajniej w świecie jej wiele rzeczy ucieka. Pani Ania przynajmniej mówi, żeby jej napisać smsa i przypomnieć :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted January 15, 2015 Author Share Posted January 15, 2015 Muszę dzisiaj Syriusza bardzo pochwalić, bo był wyjątkowo grzeczny :) Najpierw poćwiczyliśmy agility to co zaczęliśmy w sobotę, trochę buntował się przy tunelu, ale reszta mu poszła bardzo fajnie. Potem poszliśmy na spacer razem z Farą, Vitą i Harrym. Z Farą dogaduję się już baardzo fajnie, nie ma między nimi już praktycznie żadnych zgrzytów. Z Harrym i Vitą też nie było praktyczne żadnych sprzeczek, a jak się pojawiły to bardzo szybko się uspokajał :) Zaczyna też ładnie chodzić na smyczy. Potem posiedzieliśmy trochę w schronisku tam trochę sobie chłopak powarczał, ale znowu parę razu przepuścił parę psów bez reakcji. Robi chłopak powoli postępy ;) Potem poszliśmy jeszcze na jeden spacerek tym razem razem z Moną i Hefnerem. I tu Syriusz zasługuję na ogromną pochwałę. W sobotę w ogóle nie pozwolił Monie się do siebie zbliżyć, a dzisiaj parę razy do niego podeszła i nic, cały spacer ani razu na nią nie warknął, ani nawet nie pokazał jej zębów. Na koniec posiedzieliśmy na ławce przed schroniskiem razem z Fikusem, i tu Syriusz trochę zniszczył dzisiejsze świetne zachowanie. Wykorzystał dosłownie sekundkę mojej nieuwadze i rzucił się na Fikusa. Wyglądało to trochę groźnie ale na szczęście dobyło się bez obrażeń. I jeszcze trochę o jego zdrówku. Byłam dziś w biurze, najpierw usłyszałam że jeszcze nie był u wata, a potem że jednak był ale stwierdzili że jest zupełnie zdrowy (ta jasne...). Pokazałam dzisiaj p. Mirce jak mu ta łapa drga i stwierdziła, że musi mieć coś z nerwem (a przecież zdaniem weta jest okazem zdrowia...), jak bym sama tego nie wiedziała. Nie muszę chyba dodawać że z tymi łapami nic się nie poprawiło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted January 15, 2015 Share Posted January 15, 2015 Ach, to moje Nieszczęście ciągle coś mu się przytrafia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted January 16, 2015 Share Posted January 16, 2015 Mamy na tyle kasy, że przejechałabym się z nim do innego weta. Jak masz samochód, albo ktoś Cię podwiezie to zabierz go na konsultację do Skolika, ale musisz poprosić by nie dawano mu nic do jedzenia w sobotę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted January 17, 2015 Share Posted January 17, 2015 Dzisiaj Syriusz przez pewien czas był pod moją opieką. Wygłaskaliśmy się, wyczochraliśmy i wyprzytulaliśmy się :D Ale poza tym Syriusz poćwiczył komendę waruj, która całkiem fajnie mu wychodzi. Czołganie się też dobrze mu idzie ;) Kilka fotek :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted January 17, 2015 Author Share Posted January 17, 2015 Jak już wspominała Beata w wątku Fary, dzisiejszy dzień był dość ciekawy ;) Najpierw był krótki spacerek z Fikusem i Farą. Z Farą znowu dogadywał się dość dobrze, ale jeżeli chodzi o Fikusa to wykorzystywał każdą możliwą okazję żeby go zaczepić... na szczęście nie wyszła z tego żadna kłótnia ;) Potem mieliśmy pójść na kolejny trening agility, ale ze względu na te jego łapki postanowiłam mu go odpuścić, a że Beata się nie najlepiej czuła to Syriusz został z nią a ja ćwiczyłam z Farą. Gdy już psiaki wróciły do właściwych opiekunek poszliśmy pokazać p Ani te jego nieszczęsne łapy, i padła decyzja że pojedzie razem z Kitą i Kudłatym na prześwietlenie. Potem poszliśmy na spacerek, tym razem sami. Postanowiłam wiec dać mu trochę więcej wolności i pościłam go na długą smycz. Szedł różnie raz bardzo ciągnął, a raz szedł na luźnej smyczy. Gdy szedł na luźnej smyczy to co chwilę szedł bokiem i patrzył czy za nim idę ;) I oczywiście bardzo dziękujemy za ładnie zdjęcia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted January 29, 2015 Author Share Posted January 29, 2015 Dzisiaj spacerek zaczeliśmy od wybiegu. Syriusz baaardzo lubi bawić się na śniegu, przy czym wygląda naprawdę przesłodko. Potem na spacer z Vitą, trochę ją pozaczepiał, ale bardzo szybko się uspokajał, a Vita wolała wtedy do niego nie podchodzić. Potem poszliśmy razem z Farą. Nasze czarne diabełki naprawdę fajnie się już dogadują, chodź nadal trzeba być przy nich bardzo czujnym. I muszę też chłopaka pochwalić. Zaraz po wyjściu ze schroniska, zaczepiała nas Doris, która była na wybiegu i Syriusz nawet się tym nie przejął. Czeka nas jeszcze mnóstwo pracy ale może coś jeszcze z tego diabełka będzie ;) I jeszcze na koniec zimowy Syriuszek 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted January 29, 2015 Share Posted January 29, 2015 Na pewno coś z niego będzie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 Czarne diabełki z czerwonymi obróżkami i czerwonymi szelkami robią naprawdę duże postępy, więc przy odpowiednim człowieku na pewno coś z nich będzie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted January 30, 2015 Author Share Posted January 30, 2015 Bo czarne diabełki z czerwonymi obróżkami i szelkami są po prostu najlepsze ;) Tylko gdzie jest ten jedyny domek i człowiek, który je pokocha i będzie z nimi pracowała każdego dnia, by robiły jeszcze lepsze postępy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicia1616 Posted January 30, 2015 Share Posted January 30, 2015 Czarne diabełki z czerwonymi obróżkami i czerwonymi szelkami robią naprawdę duże postępy, więc przy odpowiednim człowieku na pewno coś z nich będzie ;) Dobrze, że Fikus nie chodzi w szelkach :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted January 31, 2015 Share Posted January 31, 2015 Dzisiaj Syriusz miał zimową sesję zdjęciową - oto jej efekty :) Tu takie "krzywe", ale jakoś mi się podoba ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted January 31, 2015 Share Posted January 31, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
choba Posted January 31, 2015 Share Posted January 31, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted January 31, 2015 Share Posted January 31, 2015 A jak tam jego siuśki? Już normalne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patrycja* Posted January 31, 2015 Share Posted January 31, 2015 Tez właśnie miałam o to pytać. Ładnie się Syriusz prezentuje w śnieżnej scenerii ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted January 31, 2015 Author Share Posted January 31, 2015 Z siuśkami już na szczęście wszystko ok, na śniegu dużo lepiej obserwuje się takie sprawy :D A co do łap to bez zmian, ale p Ania ostatnio pytała o numer jego i Kity z którą ma do weta jechać, więc mam nadzieję, że w końcu się tego doczekam. A co do spaceru. Ostatnio bardzo chwaliłam Syriusza to teraz dla odmiany trochę sobie na niego ponarzekam, chodź wolałam bym tego nie robić. Był dzisiaj bardzo niesforny, momentami miałam wrażenie, że wrócił ten Syriusz z naszych pierwszych spacerów :( Na spacerek poszliśmy z Farą, z którą już tak przecież dobrze się dogadywał, a dzisiaj udało mu się doprowadzić do tego, że Fara się go boi. Nie dało też się z nim w ogóle pracować, komendy wykonywał tylko wtedy gdy miałam parówkę w ręku. Na prawdę nie wiem co w niego dzisiaj wstąpiło, ale mam nadzieję, że w czwartek już tego nie będzie, bo dziś zdecydowanie wystawił moją cierpliwość na próbę. Za zdjęcia bardzo dziękujemy :) Syriusz świetnie wygląda na śniegu ;) Jeszcze dwa słowa o tych zdj: https://lh4.googleusercontent.com/-_rKeWLqMq3U/VM1It-YXpvI/AAAAAAAEQds/r6PFBpEpzX8/s640/DSC_4863-2.jpg https://lh6.googleusercontent.com/-6WQCJY7LgY8/VM1Oc671HFI/AAAAAAAEQe8/nKKZnv4rJN4/s640/DSC_4865-1.jpg Nie są to wbrew pozorom zdjęcia jak się kładzie żeby pogryźć zabawkę, on po prostu postanowił w takiej sobie pozycji pogryźć, a co będzie leżał na zimnym śniegu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thaenda Posted January 31, 2015 Author Share Posted January 31, 2015 Maciaszku prosiłabym cię taż o zmianę zdjęcia na zimowe :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted February 2, 2015 Share Posted February 2, 2015 Zdjęcie zmienione :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.