Justynak Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 W niedziele to może i ja bym się bybrała... :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graynew Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Nowy Dwór, hmmm troche daleko. No my narazie niezdecydowani troche jestesmy. A da rade tam isc z wózkiem?????? No i takie troche dziwne pytanie. Czy po ostatnim spacerze we wschodnim któryś pies ma pchły??? Bo znajomy ten co byl z Bułką zgłosił, że Buła po spacerze ma pchly. Moja Bora nie ma, ale wiadomo ona sie trzyma z boku wiec mogly niedoskoczyc :roll: nie chodzi mi o to zeby stwierdzac kto z pchlami przyszedl tylko czy ktos jeszcze zlapal. Bo jak to mowia mogla tez niby zlapac gdzies indziej chociaz w ich przypadku to malo prawdopodbne. No ale troche mi glupio :oops: bo wkoncu go namowilam a pies z pchlami wrocil. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynak Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Moje żadnych pcheł nie złapały (albo ja jeszcze nic o tym nie wiem), ale my też wyznacznikiem być nie możemy, bo Tośka nie odstępuje mnie na krok i z żadnymi psami (no może poza swoim wielbicielem Cujo :loveu:) nie ma zbyt dużego kontaktu, a Funia przez cały spacer kokietuje wszystkich dwunogów (w celach żebraczych), swych pobratymców mając głęboko w d... poważaniu. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 [SIZE=4][COLOR=RoyalBlue]Przypominam ciocie, że nadal trwa akcja darmowego czipowania psów. Możecie to zrobić np. w przychodni "Legwan" na ul. Wiśniowej;) [/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bros Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 o dzięki [B]Naa[/B] - my dziś byliśmy i jesteśmy zachipowani :multi: akcja sprawna, krótka, bez większych emocji :razz: [B]edit:[/B] pcheł po spacerku u nas NIET ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akira Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Ja też tam czipowałam Lusi i było bez problemów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bros Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 ciotki czy któraś z Was ma może bądź zna kogoś kto ma na zbyciu (znaczy niedrogo) kennel używany ???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaft1980 Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 [quote name='NaamahsChild'][SIZE=4][COLOR=RoyalBlue]Przypominam ciocie, że nadal trwa akcja darmowego czipowania psów. Możecie to zrobić np. w przychodni "Legwan" na ul. Wiśniowej;) [/COLOR][/SIZE][/QUOTE] Melduję, że na Głogowskiej w "Kumaku" również - ale to chyba ten sam weterynarz nawet :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Miałam na myśli dr nauk wet Alberta Czerskiego;) Ale tam jeszcze 3 wetów jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olinafm Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Cujo też pcheł nie złapał :) ale wczoraj chyba zżarł coś na spacerze i trochę się pochorował :mad:. Jak mu przejdzie do niedzieli to być może będziemy. A o której i gdzie to jest w końcu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 My planujemy 14-15 na Muchoborze Wielkim, przy torach na ul. Trawowej, ale możemy też wybrać łatwiejsze do zlokalizowania miejsce, np. na polu vis-a-vis Factory. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
igmu Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 A moze ktoś z okolic Wojnowa, Strachocina i tych rejonów ma ochote na spacer? Zsocjalizowałabym troche swoja sonke, bo cos mi zdziczala przez 4 miesiace siedzenia na wsi (wakacje...) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 [quote name='igmu']A moze ktoś z okolic Wojnowa, Strachocina i tych rejonów ma ochote na spacer? Zsocjalizowałabym troche swoja sonke, bo cos mi zdziczala przez 4 miesiace siedzenia na wsi (wakacje...) :)[/QUOTE] Oj, tam to ja tylko do weta jeżdżę:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaft1980 Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 [quote name='NaamahsChild']My planujemy 14-15 na Muchoborze Wielkim, przy torach na ul. Trawowej, ale możemy też wybrać łatwiejsze do zlokalizowania miejsce, np. na polu vis-a-vis Factory.[/QUOTE] A gdzie jest więcej miejsca i spokojniej jest? No i proponuję wybrac konkretną godzinę, inaczej przypuszczam, że mogę np. przez godzinę kwitnąć na jakimś polu samiutka z psem :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Podałam tylko przybliżone godziny, czekam na konkrety z waszej strony:diabloti: A miejsce spotkania obojętne, bo chyba i tak pójdziemy w tą samą stronę. Chyba, że moje cioteczki muchoborskie mają propozycję?:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
igmu Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 [quote name='NaamahsChild']Oj, tam to ja tylko do weta jeżdżę:evil_lol:[/QUOTE] No widzisz, a ja sie tu sprowadzilam i moja "psia zgraje" z okolic nowowiejskiej zostawilam... Teraz same na spacerki zasuwamy...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graynew Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 [quote name='igmu']No widzisz, a ja sie tu sprowadzilam i moja "psia zgraje" z okolic nowowiejskiej zostawilam... Teraz same na spacerki zasuwamy...:([/QUOTE] Igmu a gdzie chodzilas na te spacerki z Nowowiejskiej??? Moze sie znamy :) A jak nie to moze przejmiemy :diabloti:twoja zgraje tutaj ;) No to ja juz nie wiem co mam powiedziec odnosnie tych pchelek :( A co do chipowania Naa mozesz napisac gdzie jeszcze moge isc to zrobic. CZy to jakas wieksza akcja?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NaamahsChild Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Na pewno "Legwan", na ul. Wiśniowej. Tam jeszcze jakaś ciotka inny zakład podała. Nie wiem czy u każdego weta jest to dostępne (ale chyba powinno, bo to akcja miasta). My z Blanche idziemy na chipa pewniakowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graynew Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Dzieki Naa. Juz znalazlam. Dla zainteresowanych [URL]http://www.wroclaw.pl/m3508/p48567.aspx[/URL] akcja do 22.12.2009 tylko dla psow wlascicieli na stale zameldowanych we Wrocławiu!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
igmu Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Przez prawie rok spotykaliśmy się w godzinach wieczornych w tym parku ze stawikiem na nowowiejskiej :) Pozniej towarzystwo sie troche rozpadlo, ale z kilkoma osobami nadal spotykalismy sie nad odra- tam miedzy dzialkami sie idzie, kolo prusa... :) Chwilami po pustym parku biegalo kilkanascie roznych psow :) Fajnie bylo... no ale pozniej postawiali tam tabliczki o zakazie spuszczania psow ze smyczy, zaczely jezdzic patrole policji, wiec przenieslismy sie nad odre... Bez sesu troche bo w tym parku spotykalismy sie okolo 20-21-22 - byl wtedy kompletnie opustoszaly, wiec nie wiem komu mogly przeszkadzac nasze psiaki... :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graynew Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Igmu i tu wkraczamy na teren prawny :) Bo nasze wspaniale miasto ma taki zapis, ze mozesz miec psa bez smyczy jesli jestes na terenie niezaludnionym :) Wiec park o 22 sie kwalifikuje. Tutaj by trzeba rozpatrzyc jak to sie ma do tego, ze tam faktycznie jest napisane, ze na terenie parku Tołpy pies ma byc na smyczy. Może Justyna nam powie jak to jest???? ;) Ale tak na marginesie to ja tam chodze codziennie na spacer z wozkiem i z moja psica i beszczelnie chodzimy bez smyczy. A pare patroli juz widziam i nikt nic nie powiedzial :) No ale w takim razie sie jeszcze nie znamy. My wieczorem chodzimy na lake za gorka Słowiańska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justynak Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 Moje suczyce od dawna zaczipowane (Funia ma nawet paszport, bo była z nami raz w Czechach ;)). Pamiętajcie tylko, że psy zaczipowane w ramach tej bezpłatnej akcji są rejestrowane TYLKO w bazie danych UM (przynajmniej tak było jak ja czipowałam swoje), więc jeżeli zawieruszą się Wam w innej części Polski albo za granicą, to nic to nie da :shake:. Żeby więc miało to jakiś sens, to trzeba sobie samemu zwierzaka zgłosić, oczywiście odpłatnie (ok. 40,00zł), do jakiejś ogólnopolskiej/międzynarodowej bazy danych. [B]graynew[/B] a masz może link do tej uchwały Rady Miasta? Muszę sprawdzić jak definiują (o ile w ogóle to robią :mad:) "teren niezaludniony". A patrzcie co znalazłam na stronie naszego Urzędu Miasta [URL]http://www.wroclaw.pl/m3375/p121186.aspx[/URL] Moim zdaniem to całkiem ciekawa inicjatywa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
graynew Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 [URL]http://uchwaly.um.wroc.pl/uchwala.aspx?numer=XLV/2996/05[/URL] Moj TŻ mowi, ze niestety jak jest napisane, ze ma byc smycz to to jest nadrzedne. W uchwale rozdzial5 par.12 ostatni punkt. A co do chipa to podobno to jest bolesne. No i gdzie oni te chipy ( miejsce na psie) robia bo podobno potem ich nie da sie znalezc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malwi Posted October 23, 2009 Share Posted October 23, 2009 [quote name='graynew'] A co do chipa to podobno to jest bolesne. No i gdzie oni te chipy ( miejsce na psie) robia bo podobno potem ich nie da sie znalezc.[/QUOTE] bolesne tyle co zastrzyk grubszą igłą ... chipy przeważnie umieszcza się w okolicy karku lub prawej łopatki ( tak przynajmniej u mnie w schronisku jest ) ... a to ze ich się znaleźć czasami nie da to dlatego że mogą sobie te chipy pod skórą troszkę "powędrować" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted October 24, 2009 Share Posted October 24, 2009 Moja jest zachipowana już dobre kilka lat. Czy to bolesne - chyba nie, bo Amy zniosła to bez żadnego sprzeciwu, lepiej niż jakiś zwykły zastrzyk. Chip umieszczany jest po lewej stronie szyji za uchem- u nas trochę się przemieścił w dół, ale bez prblemu go znajduję, jest wyczuwalny pod palcami. Do międzynarodowej bazy psa można wspiać za darmo [url]www.safe-animal.eu[/url] :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.