Jump to content
Dogomania

igmu

Members
  • Posts

    24
  • Joined

  • Last visited

About igmu

  • Birthday 08/19/1987

Converted

  • Biography
    Studentka
  • Location
    Wrocław

igmu's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. a moze znacie jakies miejsca w Zakopanem/okolicach gdzie przyjeliby jeszcze 2 psy i 8 osob na sylwestra? :)
  2. jakis spacerek w ten weekend? :):lol:
  3. Mnie najbardziej martwi szukanie kogoś kto zostanie z moja Sonia na dluzej, gdy musze gdzies wyjechac bez psa... Bardzo ciezko jest mi kogos znalezc, z wielu waznych wyjazdow juz zrezygnowalam :( Nie lubie tez ciaglego uswiadamiania rodziny i znajomych w kwestiach wychowywania i karmienia psa.... stereotypy,plotki, bezsensowne wnioski i jakies teorie zaslyszane chyba z kosmosu :/ Albo sprzed 50 lat :/ Ech... powninien byc taki przedmiot gdzies w szkole - jak opiekowac sie psem... ;)
  4. Sonia najdziwniej komunikuje nam brak wody w misce - po prostu staje przed miska ze spuszczona glowa i patrzy, patrzy, patrzy.... jakby miala nadzieje ze od tego jej patrzenia miska sama sie napelni :) Oczywiscie nie wydaje przy tym zadnego odglosu ani nie ruszy sie chociby o milimetr... :) Taka skamieniala :D A reszta to normalnie - zabawki wciska w rece, kolana, nogi itp., jak chce sie przytulic to nie pyta o pozwolenie - wskakuje na lozko (oczywiscie gdy nie ma pana :diabloti:) i bezceremonialnie klaldzie sie niemal na glowie, by byc jak najblizej :D. Jak chce jesc to jak wikszosc siada przede mna i patrzy wzrokiem glodzonego psa, sliniac sie przy tym straszliwie... A na dwor- staje pod drzwiami... czasami jak jej si bardzo chce siku to dostaje czkawki... :D
  5. czy naprawdę nie ma tu nikogo ze Strachocina...? :P
  6. Przez prawie rok spotykaliśmy się w godzinach wieczornych w tym parku ze stawikiem na nowowiejskiej :) Pozniej towarzystwo sie troche rozpadlo, ale z kilkoma osobami nadal spotykalismy sie nad odra- tam miedzy dzialkami sie idzie, kolo prusa... :) Chwilami po pustym parku biegalo kilkanascie roznych psow :) Fajnie bylo... no ale pozniej postawiali tam tabliczki o zakazie spuszczania psow ze smyczy, zaczely jezdzic patrole policji, wiec przenieslismy sie nad odre... Bez sesu troche bo w tym parku spotykalismy sie okolo 20-21-22 - byl wtedy kompletnie opustoszaly, wiec nie wiem komu mogly przeszkadzac nasze psiaki... :/
  7. [quote name='NaamahsChild']Oj, tam to ja tylko do weta jeżdżę:evil_lol:[/QUOTE] No widzisz, a ja sie tu sprowadzilam i moja "psia zgraje" z okolic nowowiejskiej zostawilam... Teraz same na spacerki zasuwamy...:(
  8. Moja Sonia to inaczej: Soniak, Soń-Soń, Myszka, Księżniczka, Sońcia, Soniula... A jak mnie wkurza to Menda, Małpiszon... :)
  9. A moze ktoś z okolic Wojnowa, Strachocina i tych rejonów ma ochote na spacer? Zsocjalizowałabym troche swoja sonke, bo cos mi zdziczala przez 4 miesiace siedzenia na wsi (wakacje...) :)
  10. ok, kupy sa wkurzajace, ale bardziej wpienia mnie to co zaczelo sie dziac na wszelkich skwetkach i terenach zielonych po zmianie pogody na sloneczna... :/ Wrr... !! Nad odra full ludzi, a po nich full pobitego szkla, reklamowek, puszek i wszelkiego smiecia!!! Jak juz ku...wa przytachales to piwo ze soba to jaki masz problem zeby pusta butelke/puszke/reklamowke spowrotem wsadzic do swojego zasranego plecaczka i wyrzucic do najblizszego smietnika?? Wrr... Tak mnie to wkurza, ze spacery powoli przestaja byc przyjemnoscia...(ten ciagly strach czy za chwile nie ebde leciala do weta na szycie lapy...). Zawsze zwracam takim smiecacym gowniarzom uwage, ale przewaznie zostaje wysmiana.... :/
  11. no i jak? Ja proponuje okolice godziny 11 :) Bedzie mozna sie wyspac i spokojnie wrocic na obiad :) A gdzie sie spotykacie? Tam przy zejsciu na wały od strony zoo kolo mostu?
  12. igmu

    PKP i szczenie:)

    ja z moja trzy miesieczna bokserka jechalam z warszay do wrocławia - jechała na kolankach a jak nie patrzyl konduktor to na siedzeniu obok. Nie zaplacilam nic - konduktor powiedzial ze jak pies jest taki maly ze moze siedziec na kolanach i nie zajmuje miejsca to nie trzeba placic. Poza tym mysle ze zakup transporrtera dla 2 miesiecznego boksera jest bezsensowny - albo kupisz maly ktorego bedizesz muala sie szybko pozbyc, albo kupisz wielgachy ktory i tak jest mega niewygodny w takich podrozach - nadaje sie chyba tylko do samochodu. My czesto gesto podrozujemy komunikacja wszelka bo nie mamy wlasnego auta i robimy to bez jakichkolwiek transporterow- bo jak wyobrazasz sobie podroz z tobołami i wielkim transporterem dla boksera?? Hehe... :) Pies nauczony pozdrozowania jest spokojny i grzecznie spi cala podroz :)
  13. to groźba czy obietnica? ;)
  14. To my tez chcemy :) Moze byc Zwierzyniecki, czekamy na godzine :) Nam pasuje cały dzien :) A jakie beda pieski? Sonia to bokserka - bedzie miala kompana do zabawy? :)
  15. My sie z Sonieczka tez piszemy (prawie 9cio miesieczna bokserka) :) Ona ma mega duzo energii - zobaczymy czy uda sie ja wyszalec :) Czekamy na propozycje terminu i miejsca :) My jestesmy w okolicach Nowowiejskiej i tam tez mozemy sie gdzies nad odra spotkac :)
×
×
  • Create New...