-
Posts
1330 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Justynak
-
:oops: Nie ma za co, ale niech Maks już więcej takich numerów nie robi i nie choruje, bo nas, na dłuższą metę, nie stać na takie jego ekstrawagancje. Zdrowym psem ma być i już! ;)
-
Dziękuję! :)
-
Widziałam, ale proszę o aktualną kwotę. Ponadto określenie "ponad 200zł" nie jest dość precyzyjne by można było, na jego podstawie, wypełnić polecenie przelewu ;). Dziękuję jednak za zainteresowanie i "podbicie" Maksa :)
-
[quote name='kikou']bardzo prosze o pomoc! nadal nie mamy ani z czego opłacić dt ani na badania... :([/QUOTE] A ile dokładnie Maksiowi brakuje żeby wyjść z długów? ;)
-
Problem polega na tym, że moja suka jest generalnie bardzo posłusznym psem i statystycznie, zawołana 100 razy, grzecznie przyjdzie 99 razy. Poza tym jej chęć do oddalania się od stada nie jest większa niż u większości psów. Pozornie więc wydawałoby się, że dramatu nie ma, niestety Funia nie ma węchu, a co za tym idzie, ma bardzo ograniczoną orientację w terenie, a co gorsza jest psem w typie teriera, czyli bardzo ciekawskim i towarzyskim, który uwielbia samotnie podróżować komunikacją miejską. Powoduje to, iż nawet chwilowe stracenie psa z oczu doprowadzić może do tego, iż znajdzie się on wiele kilometrów od miejsca zgubienia, w zupełnie innej części miasta.
-
Cieszę się, że pieniążki doszły. Ustawiłam stałe zlecenie dla Maksa, na taką samą kwotę, do sierpnia, więc, jeżeli chcecie możecie mnie dopisać do deklaracji. ;) W zeszłym tygodniu znów zwiała jedna z moich suczyc (jest patologicznym uciekaczem, rewcydywistą, ręce opadają) i znów, tym razem prawdziwym "fejsbukowym" cudem (bo teraz wysmyknęła się z obroży, czyli była bez adresówki), się znalazła. A ja w akcie desperacji, w zamian za jej odnalezienie obiecałam Św. Antoniemu pieniążki na inne psie bidy, więc teraz muszę obiecankę spełnić ;)
-
A na jaki rachunek można wpłacać pieniądze?
-
Czy informacje z pierwszego postu są aktualne? Czy Maks nadal ma długi? Na jakie konto można wpłacać dla niego pieniądze, bo chyba ślepawa się zrobiłam, bo nie widzę ;)
-
Ech... Pamiętam jak na nasze nieformalne spacery potrafiło się zjawić 21 człowieków i 18 psów, płci, wieku, gabarytów, maści i temperamentów wszelakich (taki wynik zanotowałam w marcu 2009r). Fajnie było. Może uda się kiedyś znów powrórzyć taki spęd... :razz:. Koper sory, jakoś nie pomyślałam... :oops: Choć prawdę mówią ja jeszcze kagańca nie kupiłam, bo dopiero teraz odpowiedział mi ten wrocławski sklep i jestem wstępnie umówiona na przymiarkę kaganca w realu.
-
Wiem i dlatego tam zamawiam ;)
-
[quote name='graynew']hmmm Justyna czy Max jest Kaukazem???[/QUOTE] Maks jest zwierzem o bliżej nieokreślonym genotypie. ;) Z kaukazem ma może niewiele wspólnego, ale z moich wyliczeń wynika, że akurat taki kaganiec powinien na niego pasować. [quote name='graynew']Jakies plany spacerowe na weekend 26-27 luty??[/QUOTE]Można przemyśleć taką koncepcję... :razz:
-
Koper, ja może faktycznie mam pewne problemy ze wzrokiem (starość nie radość), ale z Twoją umiejętnością czytania wcale nie jest lepiej. Ja poszukiwałam kagańca dla Owczarka Kaukazkiego a nie Doga Niemieckiego :evil_lol:
-
[quote name='Koperek']Ja kupuję w ipo-sklep.pl i jestem zadowolona. Masz tam wymiary kagańców i nawet sposoby mierzenia pyska :) Zerknij chociaż. Będę zamawiać tam 2 kagańce i smycz, możesz się dołączyć, jak będziesz chciała ;) Daj tylko znać.[/QUOTE] Dzięki za propozycję, ale z moich wyliczeń wynika, że na Maksa najlepiej chyba będzie pasował kaganiec dla Owczarka Kaukazkiego (bo jak nie to zostaje nam już tylko Dog Niemiecki :evil_lol:), a na ipo-sklep takiego nie znalazłam. [B]bros[/B] w myśl zasady, że ładnemu we wszystkim ładnie, Twój Bros przepięknie wygląda nawet "za kratami" ;). [B]ciemnaczekolada[/B] [quote name='Uchwała NR XXXII/1089/09 Rady Miejskiej Wrocławia z dnia 19 marca 2009r. w sprawie wprowadzenia Regulaminu utrzymywania czystości i porządku na terenie Miasta Wrocław. Uchwała w rozdziale V stanowi wyraźnie, że: [LIST'] -właściciel zobowiązany jest zapewnić pełny nadzór i ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez zwierzę, -utrzymywanie zwierząt domowych nie może powodować dla innych osób zamieszkujących w nieruchomości lub nieruchomościach sąsiednich, uciążliwości takich jak hałas, odór itp., [B]-zwierzęta domowe (zwłaszcza psy) mogą być wyprowadzane wyłącznie pod nadzorem osoby, która jest zdolna do kontroli zachowania się zwierzęcia. Pies może być prowadzany tylko na smyczy, a w przypadku psów ras średnich, dużych i olbrzymich bądź uznanych za agresywne powinien mieć założony kaganiec. Zwolnienie psa ze smyczy dozwolone jest jedynie na terenie mało uczęszczanym przez ludzi. [/B] -właściciel jest zobowiązany do usunięcia nieczystości spowodowanych przez psa (mandat od 100 zł do 500 zł), -pies musi być zarejestrowany i trwale oznakowany w sposób umożliwiający jego identyfikację (elektronicznym chipem). [URL="http://uchwaly.um.wroc.pl/uchwala.aspx?numer=XXXII/1089/09"][COLOR=#0e1570]Uchwała NR XXXII/1089/09 Rady Miejskiej Wrocławia z dnia 19 marca 2009r. w sprawie wprowadzenia Regulaminu utrzymywania czystości i porządku na terenie Miasta Wrocław.[/COLOR][/URL][/QUOTE]
-
A wiecie może czy można się tam udać i organoleptycznie obadać taki kaganiec? Maks znacznie wykracza poza standardy i dlatego nie chcę robić zakupów przez neta.
-
My również bardzo dziękujemy za sympatyczne wietrzenie futer i polecamy się na przyszłość. :razz: Mam nadzieję, że przy następnym spotkaniu Maks będzie już być zakagańcowany i wtedy inne samce będą miały więcej luzu. :evil_lol: A właśnie! Nie wiecie może gdzie we Wrocławiu można kupić kagańce fizjologiczne CHOPO, powlekane (chyba, że polecacie coś innego?) dla psa wielkości źrebaka o paszczy krokodyla?
-
Wiem, że trza, ale ostatnio się nie da, więc prosiłam drogie koleżanki o informacje przez SMS, ale już mnie widocznie nie lubią i/lub nie pamiętają... buuu...
-
[quote name='paniMysza']moja lola jest trochę bucowata, na spacerach bawi sie tylko patykami i piłkami.[/QUOTE] To zupełnie jak moja Tośka, a do tego jeszcze "strasznie się wydziera" :evil_lol:, ale jakoś reszta towarzystwa zawsze to dzielnie znosiła ;) Z naciskiem jednak na "znosiła", bo mimo mych próśb, nikt mnie o fajurskim spacerku nie zawiadomił... :-(
-
[quote name='graynew']Justyna mam nowy aparat i stracilam twoj numer mozesz mina pw podeslac :)[/QUOTE] Jak napiszę na PW, to zaraz się okaże, że Koperek, Ulv i reszta też gdzieś zapodziała mój numer, więc lepiej zrobie to tu ;) 691-391-691
-
[quote name='graynew']Moze Justyne sciagniemy bo to dla niej tez blisko[/QUOTE] Justyna oczywiście bardzo chętnie :lol:, ale prosiła bym o jakiegoś SMS-a kilka godzin wczesniej, bo ja ostatnio mam słaby dostęp do netu i kompletnie nie jestem na bieżąco.
-
Jego cały świat, to była ciemna ciasna szopa- Kraków
Justynak replied to agamika's topic in Już w nowym domu...
Agamika chyba masz zapchaną skrzynkę, więc odpowiadam tu ;) Hej! Postaram się jakoś pomóc, ale podaj konto ;). A o nieaktualnym podpisie wiem i bardzo się cieszę, że jest nieaktualny :lol:! Kiedyś go poprawię. Ps. U Tośki oczywiście wszystko dobrze (u Funi z resztą też). Zdrowa jak rzepa, grzeczna (choć cały czas lekko postrzelona) i przekochana. Pozdrowienia! -
Co by nie było, zwarci i gotowi, czekamy na info ;) Polecam stronę "Wrocław z wyboru". Dużo bieżących informacji o nadchodzącej do miasta fali.
-
[quote name='gosikf & dogs']We wczorajsze wyborczej-wrocławskiej napisali, że druga fala ma dojść do Wrocławia dziś wieczorem, między 20 a 24. Może nie przejdzie, ma być niższa. Nie wiem czy w razie potrzeby mogę przerwać Wam sen? Niestety woda ma przyjść późno. Ja na bank oka nie zmrużę.[/QUOTE] Ja słyszałam, że fala ma dojść do Wrocławia w niedzielę między godziną 10 a 14, lub nawet między 18 a 22. Oczywiście nie ma problemu, do mnie możesz dzwonić o dowolnej porze, jestem typem sowy i nie chodzę spać z kurami ;).
-
Jak sytuacja byłaby patowa (tzn. nie znajdzie się nikt, kto miałby lepsze warunki do zaoferowania), to dzwoń 791-568-759. Mogę przechować "zacieczkowaną dysplatyczkę" ;). Mieszkam co prawda z TZ i dwoma suczycami (10 i 15 kg) w kawalerce, ale jeżeli Twoja bokserka nie ma zapędów awanturniczych, to jakoś chyba damy radę.
-
Wiem, że ostatnio strasznie ze mnie "wyrodna córka" i rzadko tu zaglądam :oops:, ale... Podobno nie ważne gdzie i co o tobie piszą, byleby nazwiska nie przekręcili... no i nie przekręcili! ;) W tym wypadku imienia Funi (mojego i Tośki zresztą też) w majowym wydaniu "Przyjaciela Psa"! Tych, którzy mieli okazję poznać Funię i trochę o niej posłuchać pewnie nie zdziwi, że stała się jedną z bohaterek artykułu pt. "Pupil na gigancie" :evil_lol:. No i się pochwaliłam! P.s. A żeby było choć niewielkie nawiązanie do tematu przewodniego niniejszego wątku (a nie tylko przechwalanki, pękającej z dumy, właścicielki wschodzącej megagwiazdy masmediów ;)), to powiem, że zdjęcie Funi (oraz moje i Toski) zostało zrobione w "naszym" Parku Wschodnim!