Mazowszanka13 Posted September 20, 2014 Share Posted September 20, 2014 Gdzie pieski są teraz ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted September 20, 2014 Share Posted September 20, 2014 Gdzie pieski są teraz ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 21, 2014 Author Share Posted September 21, 2014 Gosiu pieski są na wsi za Siedlcami, grzecznościowo. Trzeba je na cito zabrać, tylko gdzie:(:(:(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kudlataja Posted September 21, 2014 Share Posted September 21, 2014 Pojawiam się u psiuniów, zobaczyłąm banerek na którymś wątku. Nie mam jak pomóc na razie, ale przynajmniej podnoszę. Tak jak było napisane psiaki trzeba koniecznie rozdzielić, wiem coś o tym. Ja zbyt długo zwlekałam, nie miałam pomysłów i to pogłębiało wycofanie moich dzikich braci, wspierały się w nieufności. Teraz jak już są rozdzielone (zbyt późno) jest im bardzo trudno. Będę zaglądała i jeśli będę mogła jakoś pomóc to służę swoją osobą/radą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 21, 2014 Author Share Posted September 21, 2014 Pojawiam się u psiuniów, zobaczyłąm banerek na którymś wątku. Nie mam jak pomóc na razie, ale przynajmniej podnoszę. Tak jak było napisane psiaki trzeba koniecznie rozdzielić, wiem coś o tym. Ja zbyt długo zwlekałam, nie miałam pomysłów i to pogłębiało wycofanie moich dzikich braci, wspierały się w nieufności. Teraz jak już są rozdzielone (zbyt późno) jest im bardzo trudno. Będę zaglądała i jeśli będę mogła jakoś pomóc to służę swoją osobą/radą. Bardzo dziękuję:) Martwię się strasznie, czas mija a mnie dobija bezsilność i odległość... Miesiąc temu miałam je gdzie umieścić ale niestety nie udało się organizacyjnie, teraz wszystko się zmieniło i nie wiem co począć:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 21, 2014 Author Share Posted September 21, 2014 Socjalizacja jest natychmiast potrzebna a potem domowe dt żeby się nauczyły czystości. Przecież nie można pozwolić żeby do reszty zdziczały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 22, 2014 Share Posted September 22, 2014 Trudna sprawa... Może ktoś by wstawił maluchy na FB. Ja tam nie mam konta - dla mnie to dżungla najdziksza - ale ponoć na pomoc czasem można bardziej liczyć niż na zapsionej po kokardki dogomanii... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kudlataja Posted September 22, 2014 Share Posted September 22, 2014 Ustawiłam sobie banerek, mam nadzieję, że więcej osób się pojawi, bo w kupie siła w końcu. W oczkach tego psiaczka z banerka widzę to samo przerażenie co u mojego Karolka. Naprawdę niełatwe to wyzwanie, trzebaa psiaczki jak najszybciej socjalizować, każdy dzień pogłębia problem. Bardzo współczuję, gdyż znam to wszystko. Może fejsbuk pomoże. Ja jestem ciemna w tym temacie, ale moim psiakom koleżanka założyła wydarzenie i jeden z braci znalazł dzięki temu bezpłatny dt, to był prawie cud. Nie wiem jak pomóc:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted September 23, 2014 Share Posted September 23, 2014 Wkleiłam sobie banerek, niestety pomysłów brak :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 24, 2014 Author Share Posted September 24, 2014 Najmniejszy szczeniak nie żyje:( Wanda właśnie dała mi znać. Serce mi pęka, nawet nie wiadomo dlaczego piesek zmarł:( Piesek zmarł w zeszłym tygodniu. Przerasta mnie to wszystko:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 24, 2014 Share Posted September 24, 2014 Najgorsze jest to, że obecnie z Wandą nie ma kontaktu. Na dobrą sprawę nie ma żadnych aktualnych informacji o sytuacji szczeniaczków :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 24, 2014 Author Share Posted September 24, 2014 Nie wiadomo czemu maluszek nie żyje:( Strasznie się martwię:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted September 24, 2014 Share Posted September 24, 2014 Oby to nie było parwo... A gdzie te maluszki w tej chwili są, kto się nimi opiekuje (karmi)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 24, 2014 Share Posted September 24, 2014 Oby to nie było parwo... A gdzie te maluszki w tej chwili są, kto się nimi opiekuje (karmi)? Są u Wandy Szostek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted September 24, 2014 Share Posted September 24, 2014 Jeśli będzie chętny DT, pomogę w transporcie do Warszawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted September 24, 2014 Author Share Posted September 24, 2014 W noc wyjeżdżam na lotnisko. Lecę do Niemiec. Jutro się odezwę. Martwię się o pozostałe maluszki:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makila Posted September 24, 2014 Share Posted September 24, 2014 Najmniejszy szczeniak nie żyje:( Wanda właśnie dała mi znać. Serce mi pęka, nawet nie wiadomo dlaczego piesek zmarł :( Piesek zmarł w zeszłym tygodniu. Przerasta mnie to wszystko:( Strasznie mi żal tego maluszka :-( Szkoda, że jak był zorganizowany transport i mogły do mnie przyjechać na BDT to Wanda w ostatniej chwili poinformowała, że nie może wydać szczylków. Teraz jeden nie żyje, dwa dziczeją, a do tej pory pewno miałyby już domki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 Jeśli będzie chętny DT, pomogę w transporcie do Warszawy. Wielkie dzięki :Rose: :Rose: :Rose: Biedne szczeniaczki. Tam gdzie są nie mają szans na socjalizację i w efekcie na DS :( Szukamy DT dla tych biedaków. Strasznie mi żal tego maluszka :-( Szkoda, że jak był zorganizowany transport i mogły do mnie przyjechać na BDT to Wanda w ostatniej chwili poinformowała, że nie może wydać szczylków. Teraz jeden nie żyje, dwa dziczeją, a do tej pory pewno miałyby już domki. Tak, to była wielka szansa dla tych maluszków. Szkoda, że nie została wykorzystana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edek Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 To jakieś żarty są !!! Był BDT i nie mogła wydać. Psiak umarł w zeszłym tyg i teraz daje znać..... Nie widziała, że coś jest nie tak z maluszkiem ??? Biedny dzieciak :(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 Cholerka, no... To wszystko nie jest takie proste. A na FB szukałyście pomocy? Ja nie mam konta, kompletnie nie wiem o co tam chodzi, ale czasem tam łatwiej o pomoc niż na dogo, gdzie wszyscy zapsieni po kokardki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 To jakieś żarty są !!! Był BDT i nie mogła wydać. Psiak umarł w zeszłym tyg i teraz daje znać..... Nie widziała, że coś jest nie tak z maluszkiem ??? Biedny dzieciak :(. Niestety to są fakty. Myślę, że nikt nie śmiałby żartować w taki sposób. Cholerka, no... To wszystko nie jest takie proste. A na FB szukałyście pomocy? Ja nie mam konta, kompletnie nie wiem o co tam chodzi, ale czasem tam łatwiej o pomoc niż na dogo, gdzie wszyscy zapsieni po kokardki. No właśnie, nie jest takie proste, dlatego bardzo proszę nie oceniajmy tego co się stało. Nie zawsze dzieje się tak, jak chcielibyśmy, żeby było. Oprócz potrzebujących psów, są także potrzeby ludzkie, które w pewnych sytuacjach muszą byś priorytetowe. Skupmy się na szukaniu pomocy dla pozostałych maluszków. Basia przekazała mi nr telefonu i będę dzwonić w sprawie DT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edek Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 Niestety to są fakty. Myślę, że nikt nie śmiałby żartować w taki sposób. To była wściekłość i ironia ..... Mi w tej całej beznadziejnej sytuacji szkoda jest ewu. Została poproszona o pomoc, biedna szuka, kombinuje, martwi się o psiaki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 To była wściekłość i ironia ..... Tak też to odebrałam :) ... Mi w tej całej beznadziejnej sytuacji szkoda jest ewu. Została poproszona o pomoc, biedna szuka, kombinuje, martwi się o psiaki.... Masz rację. Dlatego musimy ze wszystkich sił szukać dla tych maleństw nowego schronienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 Może na wydarzeniu FB suni i szczeniaka z krzywą łapką wstawić apel o tych maluchach? Ja niestety nie mam jak pomóc z miejscem nawet awaryjnie, bo mamy w domu na DT psa z jajami Capillarii i nie chcę ryzykować zdrowia tych maluchów... Także mogę pomóc tylko w dowiezieniu ich. Wątpię, żeby to było parwo, to przy zaawansowanej chorobie łatwo rozpoznać. Trzeba brać pod uwagę poważne zarobaczenie, obejmujące już układ oddechowy. Potrzebne jest regularne odrobaczanie, tylko i aż tyle.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 Dzwoniłam na nr telefonu, który podała mi Basia. Jest nikła nadzieja na DT dla jednego maluszka. Konkretną odpowiedź mam dostać po południu. Oby pozytywną. Szukamy dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.