elik Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Dziewczyny Malamuty zgodziły się zabrać suczkę z małymi pod warunkiem deklaracji. Mamy więcej i proszę o zgodę na ew. przekazanie na szczylki. Czekam na wieści ile ale chyba 120 zł. Zostałoby wtedy 90 zł na szczeniaki, proszę o więcej, to z pewnością za mało. Fantastyczna wiadomość :) Ja chętnie przekazuję deklaracje na szczeniaczki. Dziewczyny rozmawiałam z naszymi wetkami, jeśli dzieciaki rzeczywiście są małe to mogą przyjechać na początek do gabinetu a potem będziemy czegoś szukać , można by połączyć transport z sunią husky do Anetki . Ale proszę o pomoc w szukaniu im tymczasu bo wiadomo gabinet nie jest najlepszym miejscem dla szczeniaków i też nie chcę nadwyrężać naszych wetek , bo to zawsze trochę dezorganizuje pracę gabinetu ale nie możemy pozwolić im zostać w tym schronie . A teraz doczytałam że haszczanka nie jedzie do Makili , ale może uda się coś z transportem wymyślić . W razie czego po pracy mogę podjechać po nie do Krakowa jak ktoś mógłby je do Kraka przywieźć . Byłoby wspaniale, gdyby na początek maluszki znalazły się pod fachową opieką weterynaryjną. Nic lepszego nie mogłoby ich teraz spotkać. Quote
ewu Posted November 17, 2014 Author Posted November 17, 2014 Dziewczyny rozmawiałam z naszymi wetkami, jeśli dzieciaki rzeczywiście są małe to mogą przyjechać na początek do gabinetu a potem będziemy czegoś szukać , można by połączyć transport z sunią husky do Anetki . Ale proszę o pomoc w szukaniu im tymczasu bo wiadomo gabinet nie jest najlepszym miejscem dla szczeniaków i też nie chcę nadwyrężać naszych wetek , bo to zawsze trochę dezorganizuje pracę gabinetu ale nie możemy pozwolić im zostać w tym schronie . A teraz doczytałam że haszczanka nie jedzie do Makili , ale może uda się coś z transportem wymyślić . W razie czego po pracy mogę podjechać po nie do Krakowa jak ktoś mógłby je do Kraka przywieźć . Rudzia kochana pomóż proszę , dam znać dokąd jedzie sunia. Quote
ewu Posted November 17, 2014 Author Posted November 17, 2014 Sunia jedzie do Krakowa, wszystko się super składa. Żeby tylko nie zapeszyć, tfu, tfu, tfu.. Quote
Rudzia-Bianca Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Ja kończę pracę o 16.00 więc na ok. 17.30 mogłabym być w Krakowie tez zależy w które miejsce Krakowa . Podaję mój nr tel 602 709 383 gdyby coś . Kiedy sunia jedzie ? No i prośba żeby mimo wszystko szukać czegoś dla maluchów , bo jak pisałam w gabinecie to tylko awaryjne rozwiązanie , żeby można je było zabrać ze schronu :( Quote
danyww Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Danusiu podaj mi numer domowy na maila. Basiu, nie dodzwonisz się na domowy bo coś się schrzaniło :( Quote
elik Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Ja kończę pracę o 16.00 więc na ok. 17.30 mogłabym być w Krakowie tez zależy w które miejsce Krakowa . Podaję mój nr tel 602 709 383 gdyby coś . Kiedy sunia jedzie ? No i prośba żeby mimo wszystko szukać czegoś dla maluchów , bo jak pisałam w gabinecie to tylko awaryjne rozwiązanie , żeby można je było zabrać ze schronu :( Gdyby nie można było dopasować godzin przyjazdu psiaczków i ich odbioru przez Ciebie, to mogę być skrzynką przerzutową :) Odbiorę je, przetrzymam i przekażę Tobie. Quote
Rudzia-Bianca Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Gdyby nie można było dopasować godzin przyjazdu psiaczków i ich odbioru przez Ciebie, to mogę być skrzynką przerzutową :) Odbiorę je, przetrzymam i przekażę Tobie. O super :) musimy zrobić tak żebym do 19.00- 20.00 wróciła z nimi do Myślenic a i jeszcze jedno żeby od razu było wiadomo na co się decydujecie - one na noc zostają w gabinecie same , wolę od razu napisać żeby nie było jakiś niedomówień później . A wiadomo kiedy ma być transport haszczanki ? Quote
ewu Posted November 17, 2014 Author Posted November 17, 2014 Rudzia podam Ci na maila numer Gosi , która wszystko załatwia. Gosia wie co i jak. Jej tez podam Twój numer. Quote
Rudzia-Bianca Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Ok zaraz sprawdzę i sobie zapiszę . A masz zdjęcia maluchów ? Quote
danyww Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Ok zaraz sprawdzę i sobie zapiszę . A masz zdjęcia maluchów ? Zdjęcia na 105 str. :) Quote
Rudzia-Bianca Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Zdjęcia na 105 str. :) Dzięki , przegapiłam . Cudności <3 Quote
ewu Posted November 17, 2014 Author Posted November 17, 2014 Posłałam Ci Rudzia na maila. Dziękuję Wam Kochane:) Quote
ewu Posted November 17, 2014 Author Posted November 17, 2014 Niestety malamuty zabiorą suczkę z małymi dopiero we czwartek lub piątek. Dla tych dwóch szczeniaczków bez matki to może być zbyt długo, Czy ktoś ze Śląska może pomóc i przetrzymać je do czwartku ew. piątku? Quote
kcd Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Dziś odwiedziła nas Fanta :) Moje kochane Skarby właśnie biegają we trójkę po całym mieszkaniu :) Ewu dwa życia które są teraz u mnie żyją i są szczęśliwe tylko dzięki Tobie. Jesteś wielka! Quote
ewu Posted November 17, 2014 Author Posted November 17, 2014 Dziś odwiedziła nas Fanta :) Moje kochane Skarby właśnie biegają we trójkę po całym mieszkaniu :) Ewu dwa życia które są teraz u mnie żyją i są szczęśliwe tylko dzięki Tobie. Jesteś wielka! Kasiu kochana psiaki cudowne , szczęśliwe dzięki WAM:):) Quote
Makila Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Dwa szczeniaki które były chore czują się już znacznie lepiej. Nie mają już gorączki, ale jeszcze delikatnie pokaszlują. Nie wiem co mnie naszło, ale pomyślałam sobie, że zmierzę temperaturę wszystkim. Okazało się, że tamte dwa mają po 40 stopni gorączki. Dzisiaj byłam z całą czwórką u weta. Wszystkie szczeniaki dostały zastrzyki do czwartku i leki wzmacniające odporność. Za dzisiejszą wizytę zapłaciłam 218zł poniżej faktury za leczenie maluszków http://i61.tinypic.com/ebe7ub.jpg http://i57.tinypic.com/315zdpe.jpg http://i62.tinypic.com/fp8ewz.jpg Quote
Guest TyŚka Posted November 17, 2014 Posted November 17, 2014 Ja tak z doskoku... https://lh6.googleusercontent.com/-oREx2m0datg/VGkP12JQVSI/AAAAAAAAB30/0_3ycFKCUSA/w720-h483-no/DSC_0749.JPG co to za malmanka? Quote
ewu Posted November 18, 2014 Author Posted November 18, 2014 Dwa szczeniaki które były chore czują się już znacznie lepiej. Nie mają już gorączki, ale jeszcze delikatnie pokaszlują. Nie wiem co mnie naszło, ale pomyślałam sobie, że zmierzę temperaturę wszystkim. Okazało się, że tamte dwa mają po 40 stopni gorączki. Dzisiaj byłam z całą czwórką u weta. Wszystkie szczeniaki dostały zastrzyki do czwartku i leki wzmacniające odporność. Za dzisiejszą wizytę zapłaciłam 218zł poniżej faktury za leczenie maluszków http://i61.tinypic.com/ebe7ub.jpg http://i57.tinypic.com/315zdpe.jpg http://i62.tinypic.com/fp8ewz.jpg Anetko wszystko zapłacę jak wrócę. Quote
ewu Posted November 18, 2014 Author Posted November 18, 2014 Ja tak z doskoku...https://lh6.googleusercontent.com/-oREx2m0datg/VGkP12JQVSI/AAAAAAAAB30/0_3ycFKCUSA/w720-h483-no/DSC_0749.JPG co to za malmanka? Jest w schronisku, zostanie zabrana we czwartek lub piątek. Quote
elik Posted November 18, 2014 Posted November 18, 2014 Właśnie wróciłam z Tosią z wizyty u pani doktor. Tosia dostała 2 zastrzyki - przeciwbólowy i antybiotyk. Mamy się zgłosić do kontroli za tydzień. Tosi wraca humor i apetyt :) Quote
cancer43 Posted November 18, 2014 Posted November 18, 2014 Zapraszam na bazarek z mojego podpisu - dla psiaków od Ewu Quote
Guest TyŚka Posted November 18, 2014 Posted November 18, 2014 OK, już widzę rodzinkę na forum malamucim :D Quote
Makila Posted November 18, 2014 Posted November 18, 2014 Jeden ze szczeniaków jest u mnie. Niestety drugiego nie wydali ze schronu bo zarezerwowany :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.