Jump to content
Dogomania

ACE - PKPR


agamblu

Recommended Posts

Ja akurat widziałbym to nieco inaczej na zasadzie niezależnych stowarzyszeń jak w Niemczech czy Rosji i np Ministerstwo rolnictwa wydawałoby jako jedyne dla tych organizacji rodowody z tym, że w szeregach ministerialnych zasiadaliby oddelegowani ze stowarzyszeń kynolodzy, którzy rodowody i dokumentację prowadziliby na zasadach profesjonalnych jako zawodowcy (byliby pracownikami ministerstwa). W ten właśnie sposób może skończyłby się proceder z fałszywymi rodowodami ZKwP a ZKwP wreszcie przestałby się stawiać jak wesz na kołnierzu i narzucać swoją wolę i członkom i innym stowarzyszeniom kynologicznym w Polsce. Ale niestety Chima ten projekt jest niemożliwy do zreazlizowania znając nasze polskie realia choćby z tego powodu, że hodowla psów nie jest trakotowana poważnie a jedynie jako ekskluzywne i bardzo drogie hobby.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

@Azawakh

No Rosja to akurat słaby przykład, jest to jedena z największych wylęgarni wszystkie z niczego jak ja to mówię, na przykładzie mojej rasy widać jak oszukują bezczelnie. Wykonali coś co nawet Bogu się nie udało, stworzyli na zerowym materiale genetycznym populację niby CdB większą niż cała światowa...Niemcy są lepiej zorganizowani, ale też święci nie są...Jendak wiem o co Ci chodzi i pomysł jest dobry, tyle, że czynnik ludzki tu jest słabym ogniwem...

Link to comment
Share on other sites

Chima, nikt z nas nie jest święty ale Rosjanie na importach holenderskich wyhodowali sobie jedną z najlepszych populacji dobermanów o czym pisano kiedyś w prasie kynologicznej więc jak widzisz wcale nie jest tam aż tak najgorzej skoro udało im się wyhodować lepsze psy niż w pochodzeniu rasy. Ale Przykład Rosji też nie jest najgorszy gdyż u nich na wystawach można wystawiać o czym pisał kwartalnik "Kynologia" zarówno psy zarejestrowane jak i niezarejestrowane (sprawdzę dokładniej jakiej organizacji były to wystawy) bo tam nie liczy się jak u nas przynależność organizacyjna ale pies który jest tego wszystkiego esencją. Natomiast to o czym pisałem powyżej nie jest najnowszym pomysłem gdyż o taki rozwiązaniu słyszałem o mojego dobrego znajomego, hodowcy rottweilerów, który powiedział, że polska kynologia powinna być oparta na klubach (z osobowością prawną a nie na takich cudach jak to co jest przy ZG) a Zarząd Główny byłby tylko do tego, żeby wydawać rodowody i przybijać na nich pieczątki ale póki co wiemy wszyscy, że w naszym kraju jest to niemożliwe gdyż Zarząd Główny straciłby swoją "powagę urzędu" i tym samym na "ważności" co tak podkreśla wszem i wobec. Więc aby było normalnie w świecie kynologów należałoby najpierw zmienić zaściankową mentalność członków ZKwP i przekonać ich do formuły wielostowarzyszeniowej i federacyjnej (w końcu sama FCI jest federacją nieprawdaż?) tak jak było to w okresie międzywojennym gdzie stowarzyszenie wchodzące do wspomnianej FCI nazywające się Związek Kynologiczny w Polsce polski Kenel Klub miało nowoczesną i rozwojową strukturę federacyjną dającą większe możliwości niż niewydolny monolit partyjny jednej słusznej organizacji kynologicznej w kraju.

Link to comment
Share on other sites

@Azawakh

Bezdyskusyjnie ten model organizacji kynologicznej jaki prezentuje w tej chwili ZK jest niewydolny, przestarzały, skorumpowany. Wzorować powinniśmy się na tych krajach i organizacjach jakie są przyjazne psom i samym hodowcom, ale to nie są ani Niemcy ani Rosja. Znam bardzo dobrze te organizacje i progres Rosji spowodowała masowa i bezkompromisowa produkcja nie hodowla, w przypadku Niemiec jest mniej przeciw, ale spaprali wiele ras. Sama kontrola HD i ED nie wystarczy skoro psy tracą zdoloności do jakich pierwotnie zostały wyhodowane...Kluby ras takich jak Tosa w Japonii, CAFIB Filla w Brasill czy OSA w Kazachstanie (przykładowo) powinny być wyznacznikiem tego jak należy zachować charakter i tradycję w poszczególnych rasach...nawet jeżeli wiąże się to z pewnego rodzaju "brutalnością"... U nas Filla, CdB, DC czy OSA musi zaliczyć testy skonstruowane tak głupio, że warunkiem zaliczenia 100/100 musi być brak charakteru właściwego danej rasie, takich smaczków jest więcej...

Poruszam celowo wiele różnych wątków, zmiany jakie muszą zajść w strukturach ZK są bowiem wielowątkowe...Szkolenia ZK są nieprzystosowane dla ras przykładowo typu presa, przewidują max IPO, do którego te rasy nie powinny nawet podchodzić, to nie ON-y. Lista ras uznanych za niebezpieczne stworzona została również przez kogoś psychicznie chorego, kogoś kto na tej liście celowo nie umieścił ras jakie wg statystyk są odpowiedzialne za największą liczbę pogryzień i zagryzień w Europie nie tylko w Polsce...długo by tak można...

Zmiany w naszym kraju powinny być zapoczątkowane od podstaw, wywalamy stare regulacje i tworzymy nowe...przykłaowo testy muszą zaliczyć wszystkie psy wszystkich ras. Organizacje kynologiczne działające na terenie danego kraju powinny współpracować, a wybór gdzie zarejestuje się konkretnego psa pozostawić właścicielowi, ponieważ to jego własność, inwestycja, majątek czyli dobro osobiste...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bajadera']Wiesz co, akurat z listą ras niebezpiecznych ZK mam bardzo mało wspólnego. Lista ta powstała w otchłaniach ministerialnych i była przez ZK wielokrotnie oprotestowywana, ale nic to nie dało.[/quote]

@bajadera

Tu mam inne informacje - ta lista została stworzona przy bezpośredniej współpracy ludzi z ZG ZKwP jako zapchajdziura. Trzeba było stworzyć listę więc upchnięto na niej niszowe rasy, pewne w czasie tworzenia nawet w kraju nie występowały żeby ministerstwo nie poleciało po rajtach wszystkim hodowcom...tak więc sorry, ale ZK zrobiło babola dla świętego spokoju...

Link to comment
Share on other sites

Chima, żeby mówić o zmianach od podstaw to potrzebne są zmiany w statucie ZKwP i regulaminach a dopiero potem coś dalej bo własnie na tych aktach prawnych ta organizacja opera swoją działalność. Ale jeśli nikt nie złożył na Zjazd Delegatów żadnego projektu zmian jak np ja to zrobiłem poprzednio to jak mają być zmiany skoro są one nie wygodne dla członków ZG ZKwP. I jeszcze jedno Chima, bajadera zaprzestajcie ososbistych wycieczek tylko skoncentrujcie się na tym co piszecie i czego temat dotyczy.

Link to comment
Share on other sites

@Azawakh

Są wg mnie różne sposoby idące w kierunku zmian...od góry i z dołu...z doświadczenia powiem, że obydwie opcje działają...ZG ZKwP ma wszystko tylko pozornie w dupie. Jak się komuś grunt usuwa pod nogami robi nerwowe ruchy i na takie coś musimy czekać...Co do regulaminu i statutu, wg mojej skromnej wiedzy kilka conajmniej zapisów nie do końca idzie w zgodzie z prawem unijnym i konstytucją...tu potrzebny jest prawnik, który zrobiłby analizę wyłączając czynnik ludzki i psi. Tak jak kiedyś już pisałem, pewnie z milion razy, psy są dla mnie najważniejsze, moje linie jakie cenię i znam, ludzie na Majorce, których również znam i do których śmigam jak jest możliwość, ludzie jakich znam w mojej rasie na PR i kilka osób w europie, które omijają nieprawidłowe linie jakich używa się jeszcze nadal u nas również, nabierając naiwnych, że niby CdB kupują...bo niby ma medale i przydomek....jednak zmiany są naprawdę konieczne, analiza i suche fakty, odniesienie do prawa polskiego i zwyczajnie nękanie ZK do skutku aż odpuszczą lub zwyczajnie wymrą...

Co do @Bajadery, ma prawo do opinii, nawet jeżeli jest nieprzychylna. To nie jest osobista wycieczka, wg mnie mimo wszystko to jest komplement...wiadomo przynajmniej po, której stronie ludzie mogą mnie widzieć, pewnie popełniam błędy, ale robię ich na milion % mniej niż 99% działaczy w ZK :diabloti::diabloti::diabloti:

tak między nami gdybym był jak presa mallorquin rozerwałbym im gardła, a ścierwo rozrzucił po arenie w Inka lub Soller .........uuuuuuuuuuuuuuu piękna wizja, krzepiąca dobra na początek dnia tush przed weekendem... :mad:

Link to comment
Share on other sites

Chima, potrzebny jest mądry i światły oraz otwarty prawnik dostrzegający merytoryczną głupotę i zaściankowość przepisów ZKwP i FCI, który czarno nas białym udowodni, że te przepisy nie tylko stoją w sprzeczności z prawem nie tylko polskim ale i unijmym ale wręcz są szkodliwe społecznie gdyż utrudniają rozwój innych stowarzyszeń kynologicznych i dają podstawy do monopolizowania polskiej sceny kynologicznej. A co do Waszej debaty z bajadera to proponuję, przenieśc ją na pw albo założyć całkiem oddzielny wątek gdyż i ja znam jej zdanie na ten temat ale to niestety ale niczego nowego nie wnosi w dyskusję dotyczacą poprawy albo zmiany nastawienia ZKwP do ACE i PKPR oraz innych krajowych stowarzyszeń kynologicznych - jest moim zdaniem poprostu niemerytoryczne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bajadera']Wiesz co, akurat z listą ras niebezpiecznych ZK mam bardzo mało wspólnego. Lista ta powstała w otchłaniach ministerialnych i była przez ZK wielokrotnie oprotestowywana, ale nic to nie dało.[/quote]


STATUT ZKwP
Rozdział II
Cele i środki działania Związku
A § 7
Związek realizuje swoje cele przez:
1. [U]reprezentowanie interesów kynologii przed władzami i instytucjami[/U] w kraju oraz organizacjami kynologicznymi międzynarodowymi i zagranicznymi,
a wiec cos słabo reprezentował skoro ministry OLAŁY!
Czy tylko oni? Artykuł 10 p.1 Ustawy o ochronie zwierząt brzmi: „utrzymywanie psa rasy uznawanej za agresywną wymaga zezwolenia właściwego organu gminy”, zaś p.2: „Wykaz ras psów, o których mowa w ust.1. oraz warunki wydawania zezwoleń określi w drodze rozporządzenia Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji po zasięgnięciu opinii Związku Kynologicznego w Polsce.”
Stanowisko Związku w przedmiotowej sprawie: „[U]W żadnym przypadku nie należy kojarzyć zjawiska agresji z konkretną rasą psów[/U]. Bez względu na rasę czy jej brak, psa zmienia w niebezpieczne narzędzie człowiek niewłaściwie nim kierujący…ustawowa banicja dla psów jakiejkolwiek rasy jest w związku z tym niesłuszna, niesprawiedliwa i niegodna cywilizowanego społeczeństwa.”
Wnioski są proste: [B]nie ma ras agresywnych[/B], ale jest lista ras agresywnych.
Taka jest konkluzja konsultacji ze Związkiem Kynologicznym.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Chima']@bajadera

Tu mam inne informacje - ta lista została stworzona przy bezpośredniej współpracy ludzi z ZG ZKwP jako zapchajdziura. Trzeba było stworzyć listę więc upchnięto na niej niszowe rasy, pewne w czasie tworzenia nawet w kraju nie występowały żeby ministerstwo nie poleciało po rajtach wszystkim hodowcom...tak więc sorry, ale ZK zrobiło babola dla świętego spokoju...[/quote]

To samo szczerze powiedział prezes P. Mania.
Inaczej się nie dało.
Po prostu się nie dało!

Bubel legislacyjny? Tak. A ile takich? Mnóstwo...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karmi']A po co komu takie przepisy.. są ogólniki :lol:
Pięknie jest a ma byc jeszcze piękniej. Przynajmniej w teorii. ;)


A praktyka wygląda tak:


[I]15 marca 2009[/I]
[I][FONT=Times New Roman][SIZE=3]14 września ubiegłego roku napisałem o chorobie Guldynki i Gizma. Był to pierwszy przypadek oficjalnego zgłoszenia PRA u chartów polskich. Równocześnie wysłałem pisma do Klubu Charta Polskiego, Zarządu Głównego Związku Kynologicznego w Polsce, Komisji Hodowlanej przy Zarządzie Głównym ZKwP oraz wszystkich oddziałów ZKwP. [/SIZE][/FONT][/I]
[I][FONT=Times New Roman][SIZE=3]W środowisku zawrzało. Niektórzy w przyspieszonym tempie poddali swoje psy badaniom, inni natomiast podjęli kłótnie i awantury. Bez sensu.[/SIZE][/FONT][IMG]http://moje-charty.blog.onet.pl/0[/IMG][/I]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][I]Związek Kynologiczny w Polsce jak i Klub Charta Polskiego podjęły działania, ale efekty będą widoczne w późniejszym terminie.[U] Mam nadzieję, że zostanie wprowadzony obowiązek wykonania badań okulistycznych u wszystkich chartów polskich dopuszczanych do hodowli. Jest to jedyna opcja prowadząca [/U][U]do wyeliminowania PRA z rasy.[/U] Nie oznacza to jednak „chirurgicznego” załatwienia problemu. Droga do celu jest długa, ale możliwa do przebycia pod warunkiem zachowania rozsądku w kojarzeniu par hodowlanych i corocznym badaniu wszystkich psów. Problem polega na tym, że [U]dotychczas zdiagnozowano PRA u pięciu chartów polskich [/U]w dużym rozrzucie zaawansowania choroby: u moich dwuletnich psów upośledzenie wzroku oceniane jest na 60 i 70%, a u starszego psa (nie pamiętam, ale chyba 7-letniego) widzenie ograniczone jest tylko o 20%. [/I][/SIZE][/FONT]
[I][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Wśród zaangażowanych w sprawę znalazł się Patryk B. i Artur L. z Warszawy, którzy zorganizowali akcję pobrania próbek krwi od chorych psów i przesłali je do trzech placówek badawczych – w tym do Optigenu w USA [/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3] gdzie zostaną wykonane badania genetyczne. [/SIZE][/FONT][/I]
[I][FONT=Times New Roman][SIZE=3]– Jeśli będziemy mieli trochę szczęścia, mówi Patryk, i okaże się, że charty polskie mają tę samą mutację powodującą PRA co inne rasy, to wykonanie testów będzie łatwe i szybkie. W przeciwnym przypadku trzeba będzie prowadzić badania od podstaw, co zajmie dużo czasu i obciąży dużymi kosztami laboratoria.[/SIZE][/FONT][/I]
[B][U][I][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Analizując rodowody chorych psów łatwo jest wyliczyć, że „podejrzanych” jest kilkadziesiąt! Dlaczego zbadanych zostało tylko kilkanaście? Czy reszta właścicieli nadal trzyma „wodę w gębie”?[/SIZE][/FONT][/I][/U][/B]
[I][FONT=Times New Roman][SIZE=3]
[/SIZE][/FONT][/I]
[URL="http://moje-charty.blog.onet.pl/"]Moje charty - Onet.pl Blog[/URL]

[B]Mitomania powiadasz?[/B] :razz:[/quote]

[COLOR=Blue][B]Pan Karol Graczyński zapomniał, że:
1) Badania swoich psów na PRA wykonał w ramach akcji takich badań - zorganizowanej przez ZK,
2) Że wykonał je w siedzibie ZK
3) Że wykonał je za pieniądze ZK.

Drobiazg? Nie powiedziałabym...

A to, że ZK w pewnych sytuacjach działa niesłychanie opieszale - to inna sprawa.....
[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mraulina'][COLOR=Blue][B]Pan Karol Graczyński zapomniał, że:
1) Badania swoich psów na PRA wykonał w ramach akcji takich badań - zorganizowanej przez ZK,
2) Że wykonał je w siedzibie ZK
3) Że wykonał je za pieniądze ZK.

Drobiazg? Nie powiedziałabym...
[/B][/COLOR][/quote]
Jeśli tak, to są to pieniądze wyrzucone w błoto bo nic z tych badań nie wynika. Oczywiście oprócz świadomości,że PRA u chartów to potężny problem.
Może jednak wypadałoby coś z tą wiedzą zrobic? :razz:
Postulat [U]obowiązkowych[/U] badań w celu wyeliminowania PRA to dyżurny temat inicjatyw w wielu rasach. Bez efektów ze strony ZK. :shake:
Czyżby tu też się inaczej nie dało? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mraulina']To samo szczerze powiedział prezes P. Mania.
Inaczej się nie dało.
Po prostu się nie dało!

Bubel legislacyjny? Tak. A ile takich? Mnóstwo...[/quote]

@Mraulina

To jeden z wielu bezsensownych przepisów. Kasę tracą członkowie, zarabia trochę gmina i drugie trochę ZK. Psy są spaczone i bezcharakterne, ale bilans per saldo się zgadza. Ustawa jest, kasa jest etc...Szkoda gadać, to jednak tylko mały przykład, kolejnym niedorobionym przepisem jest zapis o kryciu suk hodowlanych nie uwzględniający granicy roku kalendarzowego, ciekawe dlaczego tego nikt nie zmienił, to przecież jedno posiedzenie i wniosek formalny, ale kasa ucieka, więc nikomu się nie spieszy...

Link to comment
Share on other sites

[I][B]Jeśli tak, to są to pieniądze wyrzucone w błoto bo nic z tych badań nie wynika. Oczywiście oprócz świadomości,że PRA u chartów to potężny problem.
Może jednak wypadałoby coś z tą wiedzą zrobic? :razz:
Postulat [U]obowiązkowych[/U] badań w celu wyeliminowania PRA to dyżurny temat inicjatyw w wielu rasach. Bez efektów ze strony ZK. :shake:
[/B][/I]
Nie jestem bezkrytyczną wielbicielką ZK - ale muszę zwrócić uwagę, że ta organizacja przeszła ostatnio przez zamach pałacowy.
Nowa GKH w nowym składzie!
Nareszcie da się coś załatwić!!!
Bo ze starą GKH nijak nie szło się dogadać. Niestety.

[I][B]PRA u chartów to potężny problem.[/B][/I]

Tylko u chartów polskich.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mraulina']
[B]Nie jestem bezkrytyczną wielbicielką ZK - ale muszę zwrócić uwagę, że ta organizacja przeszła ostatnio przez zamach pałacowy.[/B]
Nowa GKH w nowym składzie!
Nareszcie da się coś załatwić!!!
Bo ze starą GKH nijak nie szło się dogadać. Niestety.


Tylko u chartów polskich.[/quote]

Ten polityk przeszedł natomiast zamach ...krzesłowy
[url=http://www.youtube.com/watch?v=Ko8Pk49f7Ck&eurl=http%3A%2F%2Fwww.joemonster.org%2Ffilmy%2F11733%2FKrzeslowy_zamach_na_polityka_z_RPA&feature=player_embedded]YouTube - Chair Breaking in Live TV SABC Interview[/url]
Może to jest sposób na pozytywne zmiany? :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Już druga osoba na tym forum uważa mnie za Miuti.
Nic dziwnego. Wiele nas łączy. Kiedyś łączyło nas więcej, ale te czasy już nie wrócą.

A Panu Karolowi badania ZK sfinansował. Dopiero dzisiaj pojęłam, dlaczego. I lepiej, żebym swoje domysły zachowała dla siebie.

Przy okazji wspomnę, że suka Pana Karola omal nie trafiła do Miuti.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...