Ruda Fałszywa, Rudy Długouch i Bury Agresor ... czyli Salsa, Teodor i Kiciuś

[Alicja]

:hmmmm: grzywacz króliczy ??

[jonQuilla]

[quote name='Alicja']:hmmmm: grzywacz króliczy ??[/QUOTE]

pozazdrościłam Bobikowej :D

[Alicja]

[quote name='jonQuilla']pozazdrościłam Bobikowej :D[/QUOTE]

tak sobie pomyślałam :grins:

[Izabela124.]

Nie ma czego zazdrościć :eviltong:
Jak on wygląda :crazyeye:

[jonQuilla]

[quote name='Izabela124.']Nie ma czego zazdrościć :eviltong:
Jak on wygląda :crazyeye:[/QUOTE]

jak? źle? :hmmmm:

[Izabela124.]

[quote name='jonQuilla']jak? źle? :hmmmm:[/QUOTE]Okropnie :diabloti: Łyse króliki są fuj :shake: Ale jak mu futerko odrośnie to znów będzie śliczny :loveu:

[jonQuilla]

[quote name='Izabela124.']Okropnie :diabloti: Łyse króliki są fuj :shake: Ale jak mu futerko odrośnie to znów będzie śliczny :loveu:[/QUOTE]

fajne to ciałko w dotyku, takie delikatne i bardzo cieplutkie :loveu:
gdybym nie wyrwała to lada dzień zacząłby mi się zatykać

[Izabela124.]

[quote name='jonQuilla']fajne to ciałko w dotyku, takie delikatne i bardzo cieplutkie :loveu:
gdybym nie wyrwała to lada dzień zacząłby mi się zatykać[/QUOTE]Kiss też ma takie ciałko :loveu:
Rozumiem :)

[zuzolandia]

A myslalam ze tylko ja sie pastwie na biednym futerkiem a tu prosze krolika do konsumpcji przygotowują hihih
hej Laska...alez mnie tu dawnoooooooooooooooooooooooooooooooo nie było hihihhi...ale z tego co widac nic sie nie zmieniło;-)

Buziaczki!!!

[Aleks89]

Zuzolandia-wierz mi zmieniło się u Kaśki wiele:diabloti:

[zuzolandia]

Dajesz te nowosci;-)

[Aleks89]

No Kasia pochwal się:evil_lol:

[Izabela124.]

Jakie nowości? :razz:

[jonQuilla]

Kasiunia chwalić się nie będzie bo nie ma czym.... Olek coś świruje :eviltong:

[Izabela124.]

Kasiunia chyba coś kręci, bo Oleczek nie kłamie :lol:

[jonQuilla]

Kasiunia nigdy nie kłamie też po prostu to nie są tematy na dogo...tu się gada o psach i tyle! :diabloti::eviltong:
Ja mogę powiedzieć tylko tyle że zaczęłam bawić się jak nigdy i cieszyć się życiem na maxa :razz: Obudziła się we mnie moja ciemna strona mocy i póki znów nie uśnie to podejrzewam że będę dalej tutaj bardzo rzadkim gościem.

[Izabela124.]

Tu o psach? Pierwsze słyszę :diabloti:
Mogę tylko się domyślać o co chodzi :eviltong: A ja mam bujną wyobraźnię :lol:

[jonQuilla]

[quote name='Izabela124.']Tu o psach? Pierwsze słyszę :diabloti:
Mogę tylko się domyślać o co chodzi :eviltong: A ja mam bujną wyobraźnię :lol:[/QUOTE]

zapewniam! nie aż tak bujną :evil_lol: ;)

[Izabela124.]

[quote name='jonQuilla']zapewniam! nie aż tak bujną :evil_lol: ;)[/QUOTE]Żonkilka zeszłaś na złą stronę mocy :shake: Oj zapewniam Cię, że ma wyobraźnia jest baaardzo bujna :diabloti:

[jonQuilla]

żarty żartami ale nie wiem w ogole o czym my tu rozmawiamy ;)

[Aleks89]

Izka-dobrze myślisz:evil_lol:

[jonQuilla]

Aleksander bo dam Ci bana na gadu gadu i już sobie nie porozmawiamy :evil_lol:

[Lucky.]

żonkila powiedz Ty mi, furminatorem go tak załatwiłaś ? :D
i po co to ? każdemu królowi trzeba to robić ?

[jonQuilla]

[quote name='Lucky.']żonkila powiedz Ty mi, furminatorem go tak załatwiłaś ? :D
i po co to ? każdemu królowi trzeba to robić ?[/QUOTE]

Rękami i nie trzeba ale można. Zbytnio nie mam czasu na codzienne czesanie go żeby stopniowo się pozbywać kłaków dlatego czekam aż nowe futro zaczyna kiełkować i wtedy zaczynam rwać. Futro wychodzi kłębami niemalże samo, królika to nawet nie boli... Teodor przy tym siedzi grzecznie chyba że zbliżam się do miejsc gdzie nie lubi gdy się go dotyka (np. nad omykiem albo przy skokach).
Miejsca gdzie stara sierść nie jest jeszcze 'wyparta' przez nową łatwo wyczuć...ja wtedy kończę rwanie dlatego Teodor jest taki do połowy wyrwany, na bokach bowiem jeszcze całkiem mocno trzymała się stara sierść i gdybym się uparła to wyrwałabym ją bez robienia królikowi krzywdy ale poczekam tydzień/dwa i będzie sama wychodziła tak jak góra.
Robię mu tak bo Teodor ma problemy z zatorami i gdy tylko przychodzi czas na całkowitą wymianę szaty to go wolę wyskubać żeby nie bać się że zaraz mi się zatka i będę musiała koło niego skakać żeby go wskrzesić.

[Alicja]

Mojemu królikowi też wyłaziło kłębami , kiedyś się wystraszyłam jak mu została fioletowa łata na dupie (czarny był więc skóra taka jakby sina :diabloti: ):evil_lol:

Córcia byłam wczoraj na Jelonku i Comie:multi: