Mazowszanka13 Posted September 4, 2018 Posted September 4, 2018 Dnia 5.08.2018 o 11:04, Mazowszanka13 napisał: Bardzo proszę o sfinansowanie sterylizacji mojej tymczasowiczki FRYGI Zabieg odbędzie się 6 lipca w gabinecie " Bonifacy" w Makowie Mazowieckim, ul.Przasnyska 31 Koszt ok.250 zł http://www.dogomania.com/forum/topic/346650-fryga-maleńka-młoda-sunia-w-t Dnia 16.08.2018 o 10:25, Mazowszanka13 napisał: Chciałabym prosić o dofinansowanie sterylki mojej kolejnej tymczaski MYSZY Zabieg odbędzie się 17 sierpnia w gabinecie " Bonifacy" w Makowie Mazowieckim, ul.Przasnyska 31 Koszt 250 zł Nie dostałam jeszcze zwrotu za sterylkę Frygi i Myszy. 2x250 zł na moje konto. Quote
elik Posted September 4, 2018 Posted September 4, 2018 13 minut temu, Mazowszanka13 napisał: Nie dostałam jeszcze zwrotu za sterylkę Frygi i Myszy. 2x250 zł na moje konto. Przypomnę i mam nadzieję, że zwrot nastąpi szybko :) Quote
Mazowszanka13 Posted September 4, 2018 Posted September 4, 2018 1 godzinę temu, elik napisał: Przypomnę i mam nadzieję, że zwrot nastąpi szybko :) Dzięki :) Quote
elik Posted September 4, 2018 Posted September 4, 2018 5 godzin temu, Mazowszanka13 napisał: Dzięki :) Bardzo proszę :) Wysłałam e-mail z przypomnieniem. Quote
Mazowszanka13 Posted September 5, 2018 Posted September 5, 2018 9 godzin temu, elik napisał: Bardzo proszę :) Wysłałam e-mail z przypomnieniem. Dziękuję elik:) Quote
elik Posted September 5, 2018 Posted September 5, 2018 1 godzinę temu, Mazowszanka13 napisał: Dziękuję elik:) Bardzo proszę :) Na Twoje konto zrobione są dwa przelewy po 250,00 zł - 28.07. i 5.09. W pośpiechu drugi przelew na 250,00 zł poszedł dzisiaj na konto Gabinetu. Psiaszansa będzie dzwonić i prosić, żeby zwrócili Tobie tę kwotę. Quote
Mazowszanka13 Posted September 5, 2018 Posted September 5, 2018 1 godzinę temu, elik napisał: Bardzo proszę :) Na Twoje konto zrobione są dwa przelewy po 250,00 zł - 28.07. i 5.09. W pośpiechu drugi przelew na 250,00 zł poszedł dzisiaj na konto Gabinetu. Psiaszansa będzie dzwonić i prosić, żeby zwrócili Tobie tę kwotę. Ten z 28 lipca to za Ami, " pomylony" to za Frygę (jeszcze nie dostałam). To pozostaje Mysza. Wysłałam polecony 21 lub 22 sierpnia. Quote
elik Posted September 5, 2018 Posted September 5, 2018 Ten przelew z 28.07. ti już chyba dostałaś. Ten z 5.09. dojdzie, no i pozostaje ten pomyłkowo przesłany na konto Gabinetu. Psiaszansa będzie odkręcać. Quote
Mazowszanka13 Posted September 5, 2018 Posted September 5, 2018 7 minut temu, elik napisał: Ten przelew z 28.07. ti już chyba dostałaś. Ten z 5.09. dojdzie, no i pozostaje ten pomyłkowo przesłany na konto Gabinetu. Psiaszansa będzie odkręcać. Tak,ten za Ami z 28 lipca już dostałam:) Quote
elik Posted September 5, 2018 Posted September 5, 2018 To na dniach dostaniesz jeszcze 250,00 zł za którąś z ostatnio zgłaszanych. Za drugą pewnie trochu później. Quote
Mazowszanka13 Posted September 5, 2018 Posted September 5, 2018 3 minuty temu, elik napisał: To na dniach dostaniesz jeszcze 250,00 zł za którąś z ostatnio zgłaszanych. Za drugą pewnie trochu później. O.K Dziękuję :) Mam nadzieję, że to już koniec na ten sezon. Quote
elik Posted September 6, 2018 Posted September 6, 2018 15 godzin temu, Mazowszanka13 napisał: O.K Dziękuję :) Mam nadzieję, że to już koniec na ten sezon. A ja mam nadzieję, że jeszcze kilka suniek uda się przed zima wysterylizować :) Quote
elik Posted September 6, 2018 Posted September 6, 2018 Ala123 przysłałaś fakturę, że zapłacono gotówką, a chcesz przelew na przychodnie Dariusz Pfeifer z Zamościa. To gdzie ma iść przelew? Na konto prywatne, czy na konto gabinetu? Quote
Mazowszanka13 Posted September 6, 2018 Posted September 6, 2018 Dnia 5.09.2018 o 20:09, elik napisał: To na dniach dostaniesz jeszcze 250,00 zł za którąś z ostatnio zgłaszanych. Za drugą pewnie trochu później. Dostałam kolejne 250 zł, przelew z 5 września ( Fryga , druga z kolei). Pozostaje Mysza. Dziękuję bardzo :) Quote
elik Posted September 7, 2018 Posted September 7, 2018 11 godzin temu, Mazowszanka13 napisał: Dostałam kolejne 250 zł, przelew z 5 września ( Fryga , druga z kolei). Pozostaje Mysza. Dziękuję bardzo :) Chyba trzeba będzie poczekać na zwrot kasy z gabinetu więc trochu to potrwa. Przepraszam, czasem tak się może zdarzyć, gdy przelewów jest sporo. Quote
Mazowszanka13 Posted September 7, 2018 Posted September 7, 2018 12 godzin temu, elik napisał: Chyba trzeba będzie poczekać na zwrot kasy z gabinetu więc trochu to potrwa. Przepraszam, czasem tak się może zdarzyć, gdy przelewów jest sporo. Gabinet wyśle kasę w poniedziałek. Rozmawiałam z Panią Magdą przez telefon. Sama zadzwoniła prosząc o numer konta. Quote
elik Posted September 8, 2018 Posted September 8, 2018 18 godzin temu, Mazowszanka13 napisał: Gabinet wyśle kasę w poniedziałek. Rozmawiałam z Panią Magdą przez telefon. Sama zadzwoniła prosząc o numer konta. Zrobią przelew na Twoje konto? Czy dobrze rozumiem? Quote
Mazowszanka13 Posted September 8, 2018 Posted September 8, 2018 6 godzin temu, elik napisał: Zrobią przelew na Twoje konto? Czy dobrze rozumiem? Tak, na moje konto. Quote
elik Posted September 8, 2018 Posted September 8, 2018 2 godziny temu, Mazowszanka13 napisał: Tak, na moje konto. To świetnie, będzie szybko. Myślałam, że będą chcieli raczej zwrócić na konto Fundacji, ale jeśli na Twoje, top będzie szybko :) Quote
kiyoshi Posted September 9, 2018 Posted September 9, 2018 ELU chciałabym zgłosić kolejną moja podopieczną z Radys TONIE Sterylizacja planowana na 19 wrzesień, koszt ok. 200 zł Lecznica Gabinet weterynaryjny "AS", ul. Królowej Jadwigi, 67-100 Nowa Sól. Tutaj watek zbiorczy m.in. Toni Proszę o zgode:) Quote
elik Posted September 9, 2018 Posted September 9, 2018 Izuniu, z przyjemnością daję zielone światło dla biednej sunieczki. Widać, że niedawno rodziła. Smutne biedactwo może z powodu tego co się stało z jej dziećmi :( Niech już więcej nie spotyka jej takie nieszczęście. Mam wielkie współczucie dla bezdomnych suczek i na tymczas biorę tylko sunie. Ona mają dużo gorszy los niż samce. Quote
kiyoshi Posted September 9, 2018 Posted September 9, 2018 3 godziny temu, elik napisał: Izuniu, z przyjemnością daję zielone światło dla biednej sunieczki. Widać, że niedawno rodziła. Smutne biedactwo może z powodu tego co się stało z jej dziećmi :( Niech już więcej nie spotyka jej takie nieszczęście. Mam wielkie współczucie dla bezdomnych suczek i na tymczas biorę tylko sunie. Ona mają dużo gorszy los niż samce. Bardzo dziękuje ELu. Samce tez mają ciężko w takich schroniskach....jak sunie zaczynają ciczki, samce toczą walki na smierć i życie.... Quote
konfirm31 Posted September 9, 2018 Posted September 9, 2018 8 minut temu, kiyoshi napisał: Bardzo dziękuje ELu. Samce tez mają ciężko w takich schroniskach....jak sunie zaczynają ciczki, samce toczą walki na smierć i życie.... Potwierdzam. Samców, którym testosteron odbiera rozum, też żal, chociaż jestem zdeklarowaną feministką....Jest to dobrze widoczne na prowincji, gdzie nikt zbytnio nie przejmuje się psami. Jak Lerka miała cieczkę, pod naszym oknem walczyły stada psów, często krwawo. Miały gdzie się wycofać, ale tego nie robiły. Nie jadły, nie spały, siedziały na mrozie, bo to była zima. Nam utrudniały życie, spacery, to był koszmar, ale i im słodko nie było. Kastracja suk, to nie tylko zapobieganie niechcianym szczeniakom, ale i zapobieganie psiej bezdomności (kawalerowie nie zawsze wracają do domu) i ochrona zdrowia, a często i życia okolicznych samców. A jak to są psy w boksie, a obok suka z cieczką, to już istny horror :(((.... Quote
elik Posted September 9, 2018 Posted September 9, 2018 Mam inne zdanie na ten temat. Samce maja to przez w końcu krótki okres, a sunia goniona przez watahy samców, gwałcona raz.po raz, bo już nie ma siły uciekać. Potem biedna sama nie mając co jeść, musi dzielić się z płodem, potem ze szczeniakami. Przeżywać dramat matki, która patrzy na śmierć swoich dzieci. Poród nieraz kończy się śmiercią w męczarniach, bo tatuńcio wielki i szczeniak tak duży, że ona nie może go urodzić. Wyć mi się chce, jak o tym myślę :( Nie wiem czy kastracja samców nie jest pilniejsza niż suczek. Łatwiej wykonać i szybszy powrót do zdrowia. Pewnie włożyłam kij w mrowisko, bo zdań na ten temat bez liku :) Quote
konfirm31 Posted September 9, 2018 Posted September 9, 2018 I jedno potrzebne i drugie. Mnie też zawsze żal było suk, a natrętne psy mnie denerwowały i dopiero przy Lerce jak widziałam z bliska jak się gryzą, kaleczą i przymarzają do podłoża, zrozumiałam, że nie ma w tym ich winy. Każde z nich, cierpi wskutek nieodpowiedzialności i głupoty człowieka. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.