Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Zaglądam do chłopaka. Też słyszałam, ze czarnych psów nie biorą, a nasza czarna w 100% Moira trafiła właśnie do domu. 

Oby i Daktylowi się poszczęściło. 

 

Oby, Ayame. :D

Skoro czarna Moira znalazła Dom, to i czarny Daktyl znajdzie. ;)

Posted

Z moich obserwacji wynika, że niestety z czarnymi psami jak z czarnymi kotami - jest nimi mniejsze zainteresowanie, bo są bardzo popularne i nie wyróżniają się z "tłumu". Ale i takie znajdują dom, więc trzeba być dobrej myśli.

 

Rozliczenie:

 

Stan konta na 23 luty wynosił -95 zł

Wpłaty:

+60 zł monikapf

+30 zł Lucyna

+100 zł Elisabeta

+60 zł monikapf

Razem: +155 zł

 

Koszty:

-300 zł hotelowanie

-6 zł Fiprex

Razem: -306 zł

 

+155 zł - 306 zł = -151 zł

Stan konta na 25 marzec wynosi -151 zł.

Guest TyŚka
Posted

Nie rozumiem... dla mnie pies może być każdego koloru byleby był czarny ;).
Tak samo koty ;). W ogóle czarne zwierzęta są najlepsze: pasuje im każdy kolor obroży, szelek, pasują do każdego koloru umeblowania i naszych ubrań, nie widać tak mocno brudu, nie zmieniają barwy sierści pod wpływem karotenu (gdzie np. białym się to zdarza), nie widać żółtych zacieków pod oczami i w ogóle. Wg mnie nie mają wad ;).

  • Upvote 2
Posted

Trzeba będzie jakiś bazzarro dla Daktylka machnąć ... po świętach :cool1:

 

Lucynko, byłoby pięknie. :) Bardzo lubię Twoje bazarki. :) ;)

 

Jak w kwietniu będę wpłacac deklarację dla Daktylka na maj, to dorzucę bonus. Tak żeby w nowym rozliczeniu już ciut lepiej było.

Daktylosowi brakuje stałych deklaracji i cudów nie będzie... :(

Posted

Ja tez mam tyle fantow na bazrek dla Daktylka a nie mam czasu nawet obfocic :(

 

Zrobiłam skrót myślowy, bo każdy wie, że bazarki Lucyny to bazarki Lucyny i Ingrid. :) 

 

Ingrid, trzymam kciuki, żebyś znalazła czas na obfocenie. ;)

Posted

zrobimy, zrobimy ... póki co może być bez fantów Ingrid, wygrzebię ze swojej szafy :cool1: a na fanciki Ingrid czekam .. . z ciekawością, też lubię robić bazarki z fantami Ingrid. Po świętach robię remanent :rolleyes:

Posted

Czasami tak jest, że pies wraca z adopcji albo jest inny nagły przypadek, że musimy psa przyjąć i wówczas przenosimy jakiegoś psa z boksu do domu, żeby zrobić miejsce. Daktylek na początku był w psim pokoju w dużym kennelu (pisałam o tym wcześniej), bo nie mógł być luzem z resztą stada.

A miejsce łazienkowe jest u nas niemal stale zajęte przez psy, które np. uczą sie zachować czystość lub z jakichś względów nie mogą być w psim pokoju lub kuchni (Daktyl szuka byle okazji, żeby pogonić kotki i przy misce lubi robić awantury psim staruszkom).

W domu Daktylek zachowuje się całkiem dobrze, ale zdarza mu się coś zmemłać (ma już na koncie parę rzeczy, m.in. zabawki Hani) i trzeba się bardzo pilnować, żeby nic wartościowego nie było w zasięgu jego pyska. Musimy też barykadować wannę, bo nagminnie ją zwiedza zostawiając na całej jej powierzchni autografy z łapek i sierści ;) Biorąc pod uwagę inne zwierzaki w domu jest to trochę uciążliwe, dlatego bierzemy pod uwagę powrót Daktylka do boksów.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...