Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Pozdrowionka 

serdeczniosci d;a Anusi ze skarbunia lalunia 0heart.gif

i dla Bgry ze skarbusiami0heart.gif

Ewuniu, dziękuję kochana!

My Ciebie i Twego skarbeńka także ściskamy serdecznie i pozdrawiamy :)

  • Upvote 1
Posted

zaglądam z rana :) dobrego dnia Loni i cioteczkom życzę :)

Dziękuję Halszko :)

Niech będzie dobry...niech wreszcie ten tel. dziś już zadzwoni...

 

Pozdrawiamy pięknie i też życzymy udanego dzionka! :)

 

Wszystkim Ciociom zresztą także, zwłaszcza tym, które widok kiełków Loninych rozczula...:)

Posted

Dzisiaj ma być spotkanie?

Aż nie chce mi się tego pisać...:(

Bo z ostatniej rozmowy z Panią Kasią zrozumialam, że umówimy się na piątek (dzisiejszy), ale sądziłam, że zadzwoni dzień wcześniej, a tu wciąż cisza.

Choć możliwe jest, że akurat wychodzilam z domu...Jutro przylatuje do mnie córka i mam troche w zwiążku z tym trochę więcej biegania...

Jednak nadzieję wciąż jeszcze mam...

Posted

A Ty Figuniu nie możesz do niej zadzwonić czy dzisiejsze spotkanie aktualne? czy nie masz telefonu do P. Kasi?

No właśnie mówiła, że Sama zadzwoni...

Ale tel. mam, jednak jeszcze wolę poczekać, bo wydaje mi się, że skoro nie dzwoni, to znaczy, że nadal jest chora, więc nie chcę się naprzykrzać.

Posted

No właśnie mówiła, że Sama zadzwoni...
Ale tel. mam, jednak jeszcze wolę poczekać, bo wydaje mi się, że skoro nie dzwoni, to znaczy, że nadal jest chora, więc nie chcę się naprzykrzać. 

Jeśli mówiła, że sama zadzwoni to nie ma co popędzać.

Co ma być to będzie...i nic na siłę :) 

Posted

Mam niedobre przeczucia, bo Pani Kasia nie wyglądała mi na osobę, która nagle zamilknie bez słowa wytłumaczenia...

Może coś poważnego stanęło  na przeszkodzie i spotkania nie będzie (dzisiaj to już na pewno).

Oby tylko nic się nagle nie zmieniło :(

 

Jeśli jutro nadal będzie cisza, to zadzwonię i spytam o zdrowie, tak jak to anecik podpowiedasz...

Posted

Nadrabiam zaległości po przyjeździe...

Lonia, słodzinka :)  i chyba nasza Ewunia... superowo ją nazwała Calinka ;)

 

.... też się zmartwiłam, bo p Kasia do mnie też się nie odzywa... cały tydzień... poczekam do jutra, jeśli nie będzie żadnych wieści, to zadzwonię!

Posted

4525.jpgteraz choc odwiedze  i milego dnia  serdecznie przekaze  ciociom i zwierzunkom 

trzeba  moze zadzwonic do pani 

moze jakas niedyspozycja choroba ....los taki jest 

sciskam sciskuniam a Calineczka przecudna  i jedyna jest 

Posted

... z duszą na ramieniu... dzwonię!  bo jajo zniosę...siemy raczej ;)

 

Niestety zgłasza się automat.... nagrałam się z prośbą o kontakt!... czekamy!

Posted

... z duszą na ramieniu... dzwonię!  bo jajo zniosę...siemy raczej ;)

 

Niestety zgłasza się automat.... nagrałam się z prośbą o kontakt!... czekamy!

Tylko kogo?

Ani czy p.Kasi?

Posted

Tylko kogo?

Ani czy p.Kasi?

Oj!.. Bogda, przepraszam  :)  jak się "rozemocjuję" to zawsze lecę na skróty newblush.gif  dzwoniłam do p Kasi , napisała i oddzwoniła( niestety złe przeczucia Poker się sprawdziły) ponieważ p Kasia ma problemy rodzinne, bardzo poważne, kilka razy próbowała dodzwonić się do Ani, ale się nie udało, ponieważ  jest przy łóżku bardzo chorej teściowej( w sumie nie wiem czy powinnam to wszystko pisać ale jak rozmawiałam z p Kasią to powiedziałam, że "inne ciocie na dogo" też się mocno niepokoją i nie zrobiła żadnych zastrzeżeń, wręcz powiedziała ,że jej bardzo przykro, że tak to wychodzi, problem goni problem! niestety :(  wiem jak to jest ,ponieważ też miałam taki rok 2013) starsza pani ma białaczkę już od kilku czy kilkunastu lat, podobno w ubiegłym tygodniu jak zwykle poszła do szpitala na badania, miała mieć robioną koronografię i... zaczęły się problemy! po jakimiś czasie po założeniu wenflonu, temperatura podchodzi pod 40" starsza pani przestała chodzić, najpierw podejrzewali (chyba rodzina) że doszło do jakiegoś zakażenia, teraz podobno lekarze twierdzą ,że jest zapalenie płuc, może już oszczędzę więcej szczegółów  bo i tak p Kasia jest wystarczająco zestresowana, to jest bardzo kochająca się rodzina, mąż jest załamany, teść ledwo żywy, naprawdę współczuję z całego serca!... żeby była jasność to p Kasia nie rezygnuje absolutnie z Loni(kilka razy to powtarzała) musi teraz... być z rodziną!

powiedziałam, że będę czekała razem z Anią (nazwała naszą Anusię ,bratnią duszą) na wiadomości od niej! Tak bardzo, bardzo mi przykrodown.gif

Posted

Jednak przeczucie mnie nie zawiodło.

Jeszcze dziś mówiłam, że nie wierzę w to, by Pani Kasia mogła bez słowa wytlumaczenia, ot tak, się wycofać. To nie ten typ człowieka. I że musiało się coś stać...

Można tylko serdecznie współczuć Pani Kasi i jej rodzinie tego, przez co teraz przechodzą...

 

Anica, Aniu kochana - pięknie Ci dziękuję za to, co dla Loni i dla mnie również robisz!!!

Posted

Może tylko ....napiszę jaką wiadomość otrzymałam od p Kasi, ponieważ bardzo mi smutno!... i tak naprawdę to nie potrafiłam nic więcej odpisać... niż, Modlę się za całą Pani rodzinę i będziemy czekać ile będzie trzeba....

 

..." Dzień dobry ,nadal większość czasu spędzam w szpitalu, stan się nie zmienia! a wręcz poinformowano nas o podejrzeniu sepsy i rzutu białaczkowego u teściowej, atmosfera w domu niesprzyjająca niczemu, pozdrawiam panie ściskam Lonie, zadzwonię jak tylko nastruj do rozmowy będzie lepszy .Padam ze zmęczenia K" ... i zaraz następna... " Mam nieodparte wrażenie, przeczucie, że Lonia znajdzie u nas swoją przystań, mamy duży dom i jeszcze większe serce ale oczywiście to Lonia wybierze"

Posted

Dzisiaj minął rok jak Lonia opuściła schronisko w Bełchatowie i została wrocławianką...

 

Jest znacznie łaskawsza dla córki. Po pierwszym dniu, kiedy traktowała ją jak intruza, drugiego już była znacznie milsza a potem było coraz lepiej. Teraz na spacerkach ogląda się za córką i jeśli Dorota gdzieś się zatrzyma albo się rozdzielamy, to biega od jednej do drugiej i widać, że serce ma w rozterce. Czasem mam wrażenie, że pobiegłaby za córą... 

Powiedziałam Dorocie, że teraz już mogłabym Jej Lonię oddać (oczywiście gdyby była osobą starającą się o LOnię).

Oby tak było z Panią Kasią - przejściem pod Jej skrzydła...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...