Zajrzyj, a przekonasz się, że warto pomagać..Karolek, Bambo, Łatka, Plamka,Papilonek i Jeżynka już bezpieczne..na pomoc czekają kolejne bezdomniaki!!!

[ala123]

Kizia wraca z adopcji :(

Dzisiaj zadzwoniła do mnie dziewczyna z płaczem,że nie może uporać się z chorobą Kizi, nic nie pomaga,kotka co noc dusi się, jest zaśliniona, nie może jeść...

Zabieram ją z powrotem do przychodni w Izbicy. Załamać się można. Do domu stałego nie mam pretensji, kot miał być zdrowy, a tymczasem od samego początku jest problem i się nasila.

[ala123]

Dziękuję LocaiBenio za wpłatę 30zł dla "moich" zwierzaczków :) Przelałam je Murce.

[Tyśka)]

A co jest Kizi?
Bo z moją kotką też tak jest. W poprzednim domu była zdrowa, a u nas stres obniżył odporność i organizm przestał walczył... njapierw leczyliśmy infekcję, potem kk, a ostatecznie wyszła nam białaczka (w poprzednim temu miała robione parę lat wcześniej i miała negatywne, ale z racji, że wychodziła to może złapała...)... i to niestety już jest zaawansowane, weci załamują ręce. Cieszę się każdym dniem z kotką, ale jednocześnie rozpaczam, bo ma dni, kiedy się dusi i każdy oddech jest walką, a poprawa jest zazwyczaj tylko chwilowa... no ale jeszcze walczymy. Choć weci do końca nie wiedzą, jak pomóc... :/

Szkoda Kizi, taka zmiana na pewno jej nie pomoże w zdrowiu :(

[Olena84]

20 godzin temu, ala123 napisał:

 

 281zł - 200zł wpłata anonimowa na początku lipca=81zł pozostawało do spłaty

81zł+40zł za leki Kizi=121zł pozostaje do spłaty w Vita Wet

 

 

powinno dojść 20zł od Mariusza za mój bazarek i 50zł od mojej mamy i to dośc dawno, zapytaj, bo moze zapomnieli powiedzieć

[ala123]

19 godzin temu, Olena84 napisał:

powinno dojść 20zł od Mariusza za mój bazarek i 50zł od mojej mamy i to dośc dawno, zapytaj, bo moze zapomnieli powiedzieć

Zadzwoniłam do wetki, wpłaty doszły, dziękuję bardzo Mamie i Mariuszowi :) :)

121zł-20zł-50zł=51zł pozostaje do spłaty w Vita Wet

[ala123]

20 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

A co jest Kizi?
Bo z moją kotką też tak jest. W poprzednim domu była zdrowa, a u nas stres obniżył odporność i organizm przestał walczył... njapierw leczyliśmy infekcję, potem kk, a ostatecznie wyszła nam białaczka (w poprzednim temu miała robione parę lat wcześniej i miała negatywne, ale z racji, że wychodziła to może złapała...)... i to niestety już jest zaawansowane, weci załamują ręce. Cieszę się każdym dniem z kotką, ale jednocześnie rozpaczam, bo ma dni, kiedy się dusi i każdy oddech jest walką, a poprawa jest zazwyczaj tylko chwilowa... no ale jeszcze walczymy. Choć weci do końca nie wiedzą, jak pomóc... :/

Szkoda Kizi, taka zmiana na pewno jej nie pomoże w zdrowiu :(

Kizia miała robiony test na białaczkę, był negatywny. Z przychodni wyjeżdżała zdrowa,  w ds od pierwszego dnia coś zaczęło się dziać, szczególnie noce były ciężkie, dusiła się, nie mogła oddychać,śliniła. Zobaczymy co powie wetka, kotka od wczoraj jest znowu w szpitaliku.

[ala123]

Dasza ma szansę na dom, do Murki zadzwoniła osoba z okolic Wrocławia, konkretnie z Jagodnika powiat Świdnica. Potrzebuję kogoś do przeprowadzenia wizyty przedadopcyjnej. Proszę o pomoc.

[Tyśka)]

W sprawie wizyty napisałam tutaj:

 

[elficzkowa]

Dnia 20.07.2017 o 11:00, ala123 napisał:

Kizia miała robiony test na białaczkę, był negatywny. Z przychodni wyjeżdżała zdrowa,  w ds od pierwszego dnia coś zaczęło się dziać, szczególnie noce były ciężkie, dusiła się, nie mogła oddychać,śliniła. Zobaczymy co powie wetka, kotka od wczoraj jest znowu w szpitaliku.

Może Kizia jest na coś uczulona ? Przypomniała mi się sytuacja z kotką mojej siostry. Mrusia była kotem wychodzącym i czasami chodziła do sąsiadki piętro niżej. Pani babcia pozwalała jej wchodzić do szafy i drzemać sobie. Po takich wizytach kicia często wracała z ciężkim oddechem i zaśliniona. Siostra myślała, że babcia czymś ją podkarmia. Po jednej z wizyt Mrusia zaczęła się dusić, szybka wizyta u wet. uratowała jej życie. Okazało się, że pani babcia smarowała się amolem, głaskała kotkę a jej ubrania w szafie były przesiąknięte amolem. Jakiś składnik amolu uczulał kotkę. 

[ala123]

Być może jest uczulona. Po powrocie do szpitala wrócił jej apetyt, nie ślini się, a jedynie kicha od czasu do czasu. Wetka ma zrobić jakieś dodatkowe badania wydzieliny, zobaczymy co wykażą.

[ala123]

Dziękuję Bakusiowej za wpłatę 50zł na dług kotów w lecznicy :)

[Tyśka)]

Nikt nie dzwoni w sprawie adopcji któregokolwiek podopiecznego? :(
Fobi, Bibi, Daszy? :(

[ala123]

1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał:

Nikt nie dzwoni w sprawie adopcji któregokolwiek podopiecznego? :(
Fobi, Bibi, Daszy? :(

Murka miała konkretny telefon w sprawie Daszy. Dzwoniła kobieta z okolic Wrocławia. Wszystko było na dobrej drodze, nawet Dor1020 zorganizowała jeszcze w piatek wizytę pa, ale okazało się,że pani nie skonsultowała tego z mężem. No i nic chyba z tego nie wyszło, bo od wczoraj cisza.

[Tyśka)]

To takich domków nie chcemy :(
Szukamy dalej! Dasza jest widoczna na wrocławskich olxie, więc musi się udać!

[Olena84]

9 godzin temu, ala123 napisał:

Murka miała konkretny telefon w sprawie Daszy. Dzwoniła kobieta z okolic Wrocławia. Wszystko było na dobrej drodze, nawet Dor1020 zorganizowała jeszcze w piatek wizytę pa, ale okazało się,że pani nie skonsultowała tego z mężem. No i nic chyba z tego nie wyszło, bo od wczoraj cisza.

To pani chyba bardzo młoda że zapomniała o takim szczególe... ech

[Murka]

Nie ma ta Daszka szczęścia:(

[ala123]

12 godzin temu, Olena84 napisał:

To pani chyba bardzo młoda że zapomniała o takim szczególe... ech

Właśnie nie młoda i tym bardziej nie wiadomo o co chodzi. Dziewczyna, która była znią umówiona na wizyte pa dostała dzisiaj wiadomość,że zdania w rodzinie są podzielone, ale żeby nie skreślać jej jeszcze...

[AlfaLS]

Zapraszam serdecznie na bazarek z którego dochód będzie przeznaczony w części dla zwierzaków z tego wątku. Będę wdzięczna za podnoszenie :-).

 

[Aldrumka]

zaraz zajrzę na bazarek AlfyLS

tu mój dla podopiecznych ali123

 

[Murka]

DASZA POJECHAŁA DZIŚ DO DOMKU, trzeba kciuki trzymać, żeby wszystko było dobrze:)

 

Rozliczenie psów za lipiec:

 

DASZA

-310 zł hotelowanie (1-31.07)

-6 zł Fiprex

-7,50 zł odrobaczenie

-90 zł transport do Lublina (stamtąd odebrał sunię DS)

Razem: -413,50 zł
 

 

ZORKA

-310 zł hotelowanie (1-31.07)

-6 zł Fiprex

-7,50 zł odrobaczenie

Razem: -323,50 zł

 

BIBI + FOBIA vel BOJKA

-558 zł hotelowanie (1-31.07)

-10 zł Fiprex

-12,50 zł odrobaczenie

Razem: -580,50 zł

 

----------------------------------------------------------------

 

Stan konta na 30 czerwca wynosił -2612,50 zł

-413,50 zł Dasza za lipiec

-323,50 zł Zorka za lipiec

-580,50 zł Bibi+Bojka za lipiec

+15 zł ranias

+500 zł jess

+445 zł ala123 (bazarek)

+58 zł ala123 (30 zł od LocaiBenio + 28 zł wtarara - bazarek)

+30 zł Elf i Mango

Razem: -2882 zł

Stan konta na 31 lipiec wynosi -2882 zł.

[DORA1020]

czyli maz zgodzil sie

pojechala do Jagodzina .....nie stawiam ynakow yapztania bo klawiatura mi sie popsula

bidulka w koncu ynalayla dom

[DORA1020]

Sykoda,ye dom Bibi yreyzgnowal

tey we Wroclawiu

[Tyśka)]

Trzymam kciuki bardzo mocno!

Mam nadzieję, że wkrótce ktoś wypatrzy Bibi i Bojkę....

[Tyśka)]

Z racji, że Dasza znalazła dom, a byłą promowana, pozwoliłam sobie podmienić jej ogłoszenie na Zorkę :) https://www.olx.pl/oferta/malutka-terierka-zorka-CID103-IDnqzqS.html

[Olena84]

z mojego bazarku poleciało do Murki 80zł a do weta 50zł od mojej mamy