Ellig Posted April 4, 2014 Share Posted April 4, 2014 [quote name='Ewa Marta']Elusiu, jesteśmy w trakcie przepisywania wątku na mnie. Wstawię, jak tylko dostanę pierwszy post:-) Do którego moderatora najlepiej napisać w tej sprawie?[/QUOTE] Moze do Pianka bo Maupa4 nie ma obecnie na dogo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 4, 2014 Author Share Posted April 4, 2014 Tila była dzisiaj na kolejnej kroplówce i badaniu. Wrócil już z urlopu Maciek Czajka i choć ufam całej ekipie Boliłapki, jestem spokojniejsza, że chirurg jest na miejscu:-) Dzisiaj dziewczynka miała robione USG, które wykazało, że ciąża nie jest obumarła. Bardzo mocno liczę na to, że do wtorku nie urodzi. Szczenięta są małe, ale trudno powiedzieć cokolwiek, bo choć imizol nie przyspiesza porodu, to już steryd tak, a musiała mieć podany steryd przy imizolu. Na dzień dzisiejszy sunia jest za słaba na sterylkę. Najwcześniej możemy ją zrobić we wtorek i to po wcześniejszym badaniu krwi. Ma umówiony awaryjny termin na godzinę 15-tą. Do tego czasu codziennie będzie monitorowana. Jutro o 10 rano jesteśmy umówieni na wizytę kontrolną. Pójdzie na nią Pani Bożenka, ja zostanę w domu, żeby suni oszczędzić kolejnej zmiany osoby obok niej. Jeśli uda się wytrzymać do wtorku, Pani Bożenka zaprowadzi ją do kliniki, a ja odbiorę maleńką później i zawiozę do domu. Tam trzeba wejść na pół piętra, potem wjechać windą 9 pięter i jeszcze jedno przejść na piechotę. Wniosę ją na rękach. Bardzo chciałabym do niej jutro podjechać, ale ustaliliśmy z Maćkiem, że lepiej dla niej będzie, jeśli nie będzie się nic działo dookoła. Spokojnie próbujemy doczekać do wtorku. Ona jest teraz najważniejsza i wiem, że ma doskonałą opiekę. Pani Bożenka spadła nam z nieba:-) Kolejne zdjęcia zrobię dopiero po sterylce i po tym, jak dojdzie do siebie. Teraz nie chcemy jej zupełnie stresować. Postaram się posunąć prace bazarkowe, będę miała poczucie, że coś dla niej robię, kiedy nie mogę być obok. Za dzisiejszą wizytę łącznie z kroplówką zapłaciłam 43 złote. Maciek oczywiście nie wziął ani grosza za USG:-) Byłam tak przejęta, że zapłaciłam i nie wzięłam paragonu, który on mial w ręku. Przepraszam i mam nadzieję, że mi uwierzycie bez paragonu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 5, 2014 Share Posted April 5, 2014 Tila potrzebuje teraz duzo spokoju i naszych pozytywnych mysli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 5, 2014 Share Posted April 5, 2014 :) [IMG]http://images53.fotosik.pl/314/b9716d79551f451c.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted April 5, 2014 Share Posted April 5, 2014 Nie da się ukryć, że życie Tili zmieniło się w ułamku sekundy i to diametralnie. Jeszcze przed kilkoma dniami zaniedbana, głodna i chora, a teraz... zadbana, syta i bezpieczna. Wielki ukłon w stronę wszystkich, którzy jej pomagają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 5, 2014 Author Share Posted April 5, 2014 Tila była dzisiaj na wizycie kontrolnej. Wygląda na to, że czuje się dobrze, ma apetyt, pije, ale ma 40 stopni gorączki i nie wiadomo z jakiego to powodu:-( Dostała antybiotyk i lek przeciwzapalny i jutro znowu ma się pokazać u weta. Cały czas obserwujemy i bardzo wierzymy, że we wtorek będzie mogła mieć steryulkę, że doczeka do niej bez porodu:-( Za dzisiejszą wizytę zapłaciłm 25 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 5, 2014 Share Posted April 5, 2014 Bardzo martwimy sie o Tilę, trzymajcie prosze za nią kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted April 5, 2014 Share Posted April 5, 2014 Jesteśmy sercem i myślami przy Tili. Też się ogromnie martwimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted April 5, 2014 Share Posted April 5, 2014 Wielki ukłon dla całej Waszej Ekipy za uratowanie suni :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 5, 2014 Author Share Posted April 5, 2014 Tila czuje się nad wyraz dobrze:-) Dostałyśmy mmsa ze spaceru, na którym Tila pozuje z nowym stadem, z którym spaceruje:-) Kochane suczydełko ma ogromny apetyt, pije i chętnie spaceruje. Miejmy nadzieję, że wszystko ułoży się po naszej myśli! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted April 6, 2014 Share Posted April 6, 2014 Będzie dobrze, bo MUSI Tila pod Waszymi skrzydłami jest bezpieczna :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 6, 2014 Share Posted April 6, 2014 [quote name='Ewa Marta']Tila czuje się nad wyraz dobrze:-) Dostałyśmy mmsa ze spaceru, na którym Tila pozuje z nowym stadem, z którym spaceruje:-) Kochane suczydełko ma ogromny apetyt, pije i chętnie spaceruje. Miejmy nadzieję, że wszystko ułoży się po naszej myśli![/QUOTE] [IMG]http://www.iv.pl/images/67346854466500080260.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 6, 2014 Share Posted April 6, 2014 (edited) Tila urodzila okolo godziny 4 nad ranem w czasie spaceru 3 a potem jeszcze 1 szczeniaka, 3 nie zyją, Ewunia bedzie jechala z nimi do przychodni......... Edited April 6, 2014 by Ellig Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted April 6, 2014 Share Posted April 6, 2014 [quote name='Ellig']Tila urodzila okolo godziny 4 nad ranem w czasie spaceru 3 a potem jeszcze 1 szczeniaka, 3 nie zyją, ewunia bedzie jechala z nimi do przychodni.........[/QUOTE] O mój Boże ! Trzymajcie się :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 6, 2014 Share Posted April 6, 2014 [quote name='Mazowszanka2']O mój Boże ! Trzymajcie się :)[/QUOTE] Szczeniak urodzony przez Tilę, zostal humanitarnie uśpiony, teraz bedzie badana Tila, czy juz urodzila wszystkie szczeniaki. Ewunia jest zalamana, wszyscy wiemy,ze uspienie slepego miotu to jedna z najtrudniejszych i najbolesniejszych rzeczy jaka moze nas spotkac , dzisiaj to dotknelo Ewę :( Bądzmy dobrymi myslami z Ewunią, Panią B. i Tilą. Oby Tila juz nie rodzila wiecej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted April 6, 2014 Share Posted April 6, 2014 O matulu:-( sercem z Wami jestem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 6, 2014 Share Posted April 6, 2014 Tila zostala juz przebadana /USG/, na szczęscie urodzila wszystkie szczeniaki i łozyska. Dr Czajka, powiedzial,ze teraz trzeba sunie dobrze odzywiac, bo jest bardzo, bardzo wychudzona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted April 6, 2014 Share Posted April 6, 2014 A jak się czuje pani B? Bardzo przeżyła tą sytuację? Daje sobie radę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 6, 2014 Author Share Posted April 6, 2014 Tila zachowuje się tak, jakby nie wiedziałaq co się stało. Na szczęście nie szuka szczeniąt, tylko tuli się do Bożenki na kanapie. Małe sprostowanie (ja wiem Eluś, że mowilam nieskładnie bardzo). Tila wszystkie szczenięta urodziła w domu, ale w różnych miejscach mieszkania. Dwa urodziła na stojąco nad dywanem. Poród zaczął się o 4 rano i trwał do 8 rano. Pierwsze dwa urodziły się od razu nieżywe. Trzeci odszedł sam:-( Czwartego uśpił Maciek:-( Ja wyszłam z gabinetu i beczałam, bo nie dałam rady przy tym być. Maciek powiedział, że te pierwsze dwa były dziwnie zdeformowane, trzeci mały i też dziwny i jego zdaniem ostatni też mógł szybko odejść. Tila po porodzie zachowywała się spokojnie, ale nie leżala cały czas z dziećmi. Tego ostatniego próbowała troszkę lizać, ale nie chciala go nakarmić. Może czuła, że odejdzie? Tego nie wiem i nawet nie chcę się nad tym zastanawiać. Musze odciąć to co było i robić wszystko, żeby Tila wróciła do dobrej kondycji. Miala dzisiaj 37,5 stopni, co jest normalne po porodzie. USG pokazało czystą i pustą macicę. Mamy ją karmić, obserwować, czy nie za dużo będzie mleka w sutkach i żyć dalej. Kiedy do niej przyjechałam zabrać dzieci, tuliła się do mnie i popiskiwala cichutko. Bez problemu dala się odwołać do kuchni na jedzenie, a ja w tym czasie uciekłam. Bożenka przyszła do gabinetu z Tilą 20 minut później. Bożenka jest najdzielniejszą osobą, jaką ostatnio poznałam. Nie spała od 4 rano, tylko pilnowała Tili. Dwa maluchy wyniosla już wcześniej, kiedy sunia poszła się napić. Po powrocie z kliniki opiekuje się Tilą, głaszcze sunię, poprała dywaniki i posłanka, żeby nie czula zapachu szczeniąt i trzyma się dzielnie. Jeszcze mnie podtrzymuje na duchu, bo ja ryczłam nawet przy niej:-( Maciek nie chcial wziąć ode mnie ani grosza za dzisiejszą wizytę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted April 6, 2014 Share Posted April 6, 2014 Tiluniu, tak musiało być Ewuś, nie płacz Kochana Pani Bożenko, wielkie uszanowanie i ukłony Na szali "być nie być" przeważyło BYĆ a że takim kosztem ... cóż, żyźń parchata Panie Maćku ... co tu dużo pisać sklonujemy Pana Serdeczną myślą z Wami jestem Przytulam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted April 6, 2014 Share Posted April 6, 2014 Hardcore, po prostu, aż łzy mnie się w oczach pojawiły (a ja jestem z twardych bab bo swoje przeżyłam). Weszłam na wątek żeby napisać, że zrobiłam przelew dla Tili na 100 zł od mojej przyjaciółki, a tu takie wieści że mnie osłabiło. Nic to - stało się, co się miało stać - i tak na to patrzmy. Tylko nie dziwcie się, że Wam pomagam gdy mogę bo ja chyba miałabym trudności żeby sprostać takim sytuacjom. Kocham psice, ale nie nadaje się do bezpośredniego kontaktu z takimi "biedami" bezpośrednio bo nie byłabym w stanie pracować potem. Dlatego będę Wam pomagać, jak umiem - o pieniądze będę się starać. Tymczasem - serdecznie Was pozdrawiam :glaszcze::glaszcze::glaszcze::glaszcze::glaszcze::glaszcze::glaszcze::glaszcze::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose::Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 6, 2014 Author Share Posted April 6, 2014 Bardzo Wam dziękujemy za wsparcie. Na szczęście Tila zupełnie nie stresuje się całą sytuacją. Miala dużo szcęścia, że wszystko odbyło się błyskawicznie. Teraz musimy zrobić wszystko, żeby ja odżywić, żeby doszła do siebie, wysteryliować i szukkać najlepszego i najbardziej kochającego domku na świecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted April 6, 2014 Share Posted April 6, 2014 Niestety ciocia b-b zaniemogła poważnie, a do tego ma istotną rodzinną sprawę, z tego powodu nie będzie mogła pomóc w bazarku na rzecz Tili. Czy ktoś zna osobę, która umie organizować bazarki z dostarczonych fantów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted April 6, 2014 Share Posted April 6, 2014 Serdeczne dziękuje za pozytywne wiadomości o Tili - niech suczynka dochodzi do siebie powolutku i Ty też Ewuniu, bo myślę że bardziej to przeżyłaś :iloveyou::iloveyou: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 6, 2014 Author Share Posted April 6, 2014 (edited) [quote name='Gosiapk']Niestety ciocia b-b zaniemogła poważnie, a do tego ma istotną rodzinną sprawę, z tego powodu nie będzie mogła pomóc w bazarku na rzecz Tili. Czy ktoś zna osobę, która umie organizować bazarki z dostarczonych fantów?[/QUOTE] Gosiu, ja umiem, ale nie dam rady czasowo:-( Stram się od jakiegoś czasu przygotować bazarek z marnym skutkiem:-( Dużo zdrowia dla b-b!!!!! [quote name='Podmcent']Serdeczne dziękuje za pozytywne wiadomości o Tili - niech suczynka dochodzi do siebie powolutku i Ty też Ewuniu, bo myślę że bardziej to przeżyłaś :iloveyou::iloveyou:[/QUOTE] Bo ja cienias jestem kochana. Jak mi powiedzial dzisiaj wet "Ewa, to taka praca, musisz się uodpornić, bo się wykończysz. Nie trać wrażliwości, ale zachowaj zdrowy rozsądek" Najważniejsze, że Tila czje się dobrze, tego się trzymajmy. Poza tym nie było innego wyjścia. To takie kochane sloneczko jest... Edited April 7, 2014 by Ewa Marta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.