figa33 Posted February 27, 2014 Posted February 27, 2014 (edited) I przybyła do Boguchwały kolejna bida . Tym razem młodziutki Mieszko , taki prawie jamnik , o fajnej brązowej jak czekolada mleczna sierści , waży 8.5kg . Jednak sierść jest mocno zaniedbana , są ubytki , piesek w dniu przybycia śmierdział niemożliwie . Ludzie , którzy się nim zajmowali trzymali go w ...chlewiku . Jego pani zmarła , rodzina nie chciała się nim zajmować . Może dobrze ,że go oddali , bo widać ,że piesek jest bardzo zaniedbany . Nie miał chyba nawet imienia ...Jest trochę wystraszony i bardzo smutny, jak siedzi w boksie to powarkuje zza kratek . Ogólnie widoczne jest duże zaniedbanie Mieszka , nóżki pokrzywione , ogromniaste pazury . I niestety kuli się na gwałtowny ruch .... Jednak po dwóch dniach w przytulisku widać ,ze uwielbia się tulić , jest przesympatyczny , łakomczuszek , w ogóle strasznie fajny z niego psiak. Mamy nadzieję ,że niedługo dojdzie do siebie , odkarmiony , odchuchany , będzie wyglądał pięknie i domki zaczną się o niego bić . I niech tak będzie . [CENTER] To Mieszko w dniu przybycia do przytuliska w Boguchwale k /Rzeszowa . [IMG]http://img37.imageshack.us/img37/1695/0mbe.jpg[/IMG] [IMG]http://img34.imageshack.us/img34/4076/0c2z.jpg[/IMG] a teraz proszę bardzo , po DWÓCH dniach ,jaka przemiana !!! mamy nadzieję ,ze niedługo chłopak będzie nie do poznania ! [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Opfz0fDgEA8/Uw-iW-lr4OI/AAAAAAAAFxk/k8_kw1FumIM/s640/DSCF7098.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-vDoC1fDaNr4/Uw-iVStXpGI/AAAAAAAAFxc/i1s3AvdUeYA/s512/DSCF7099.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-v7hqhap1D0E/Uw-iK65jdzI/AAAAAAAAFw8/0tZebJifFqM/s512/DSCF7119.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-AUuautgUlW8/Uw-h_UA4MeI/AAAAAAAAFv8/HqlHfjqWdvM/s512/DSCF7134.JPG[/IMG] pozostałe zdjęcia można obejrzeć tu [URL]https://picasaweb.google.com/103708767168284502423/Mieszko#[/URL] a jest co oglądać , bo zdjęcia są naprawdę fajne :lol: zapraszamy do odwiedzania Mieszka , kibicowania mu , bo dobre fluidy będą mu bardzo potrzebne ... [SIZE=5][COLOR=#0000cd]Zamiast kupić czekoladkę, lepiej Mieszka weź na chatkę!!!! [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/cool3.gif[/IMG][/COLOR][/SIZE] [/CENTER] Edited September 6, 2014 by figa33 Quote
majuska Posted February 28, 2014 Posted February 28, 2014 Melduję się u najfajniejszego jamniora na dogo :D Quote
Becia66 Posted February 28, 2014 Posted February 28, 2014 dzięki Figuś, niech ten wątek będzie szcześliwy jak wszystkie które zakładałaś :lol:. Quote
Agula99 Posted February 28, 2014 Posted February 28, 2014 Niee nooo, od razu widać, że Mieszko cudny psiak, u nas rozwinie skrzydła, niech szybko dochodzi do siebie, to kanapę się mu poszuka :) Quote
Agula99 Posted February 28, 2014 Posted February 28, 2014 A foty, faktycznie suuper, jednak nie ma to jak ładny dzień, słońce, od razu psiaki wydają się weselsze i fotki ładniejsze!! :) [SIZE=5][COLOR=#0000cd]Zamiast kupić czekoladkę, lepiej Mieszka weź na chatkę!!!! :cool3:[/COLOR][/SIZE] Quote
majuska Posted February 28, 2014 Posted February 28, 2014 A to hasło Agula to Ci się na prawdę udało :D Quote
figa33 Posted February 28, 2014 Author Posted February 28, 2014 Agula , hasło bombowe !:lol: zaraz je umieszczę na górze Quote
Agula99 Posted February 28, 2014 Posted February 28, 2014 [quote name='majuska']A to hasło Agula to Ci się na prawdę udało :D[/QUOTE] [quote name='figa33']Agula , hasło bombowe !:lol: zaraz je umieszczę na górze[/QUOTE] he he he dzięki dziewczyny, tak mi wpadło do głowy :D Quote
karolciasz28 Posted February 28, 2014 Posted February 28, 2014 Zmiana niesamowita, jest taki radosny na tych zdjęciach:lol:. Quote
karolakola Posted March 1, 2014 Posted March 1, 2014 Normalnie nie wierzę w to co widzę na zdjęciach ! Jamnior na kolanach ?! Chcieliśmy go wziąć na spacer z Wiolą i Niedźwiadem ale już od razu było widać że będzie ciężko, zachowywał się jak totalny dzikus nawet nie chciał podejść. Zaczęłam go oswajać parówą (komuś podwędziłam z lodówki, odkupie ! :diabloti:) , było już nawet dobrze dawał się delikatnie podrapać za uchem a jak się ośmieliłam dotknąć boku to mnie skubaniec ugryzł. Był totalnie przerażony, nawet jak parówę brał to zachowywał się jakby pierwszy raz widział jedzenie na oczy. Daliśmy mu spokój w końcu, nie było sensu mu robić dodatkowej traumy. Quote
karolakola Posted March 1, 2014 Posted March 1, 2014 ja nie wiem czy on się już do adopcji nadaje, domyślam się że z Majuską się oswoił ale skoro reaguje na obcych dziamiąc pyskiem i nawet się dotknąć nie da to może na razie go nie ogłaszać i zająć się budowaniem mu poczucia bezpieczeństwa. Na razie się chłop cały trzęsie na tych powykręcanych łapinach jak widzi podchodzącego cżłowieka, zaraz kogoś chapnie ze strachu i wróci do przytuliska szybciej niż wyjechał. Quote
ariete2503 Posted March 1, 2014 Posted March 1, 2014 U Mieszka rzeczywiście poprawa w zachowaniu w porównaniu do zeszłego tygodnia; dzisiaj nawet sam do mnie podszedł, dość długo obwąchiwał, a potem wsunął główkę pod moją rękę do drapania za uszkami, a jak przestawałam, to uparcie domagał się pieszczot ciągle wsadzając główkę pod rękę. W porównaniu do zeszłotygodniowego powarkiwania zza kratek to duża poprawa. Zauważyłam też, że próbuje przyjaźnie merdać ogonkiem do Czestera i Mailo. Czester nie szczeka na niego, ale Mailo jest nieugięty: warczy i szczeka, dopóki Mieszko nie odsunie się. Quote
majuska Posted March 2, 2014 Posted March 2, 2014 [quote name='karolakola']Normalnie nie wierzę w to co widzę na zdjęciach ! Jamnior na kolanach ?! Chcieliśmy go wziąć na spacer z Wiolą i Niedźwiadem ale już od razu było widać że będzie ciężko, zachowywał się jak totalny dzikus nawet nie chciał podejść. Zaczęłam go oswajać parówą (komuś podwędziłam z lodówki, odkupie ! :diabloti:) , było już nawet dobrze dawał się delikatnie podrapać za uchem a jak się ośmieliłam dotknąć boku to mnie skubaniec ugryzł. Był totalnie przerażony, nawet jak parówę brał to zachowywał się jakby pierwszy raz widział jedzenie na oczy. Daliśmy mu spokój w końcu, nie było sensu mu robić dodatkowej traumy.[/QUOTE] ojej to nie wiem co ...ja mam takie podejście do nowych psów, że stwarzam wrażenie jakby mnie nie obchodziły, siadam sobie nieopodal i nie patrzę nawet na nie, po 10 minutch coś tam cmoknę, po kolejnych 10 wyciągnę rękę do obwąchania, a po kolejnych dziesięciu mam kundla na rękach lub leżącego u podnóży z brzuchem do góry:eviltong: Quote
figa33 Posted March 2, 2014 Author Posted March 2, 2014 widać na zdjęciach ,że Mieszko zakochany w majusce po uszy :lol: Quote
majuska Posted March 2, 2014 Posted March 2, 2014 [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/1402/vsqb.jpg[/IMG] Quote
ariete2503 Posted March 2, 2014 Posted March 2, 2014 Coś niepełny ten portret w stylu "Damy z łasiczką":evil_lol:. Damy nie widać... Quote
ariete2503 Posted March 2, 2014 Posted March 2, 2014 [quote name='malagos']Za to łasica jak ta lala!![/QUOTE] Otóż to! To raczej "Łasica z damą":evil_lol: Quote
figa33 Posted March 2, 2014 Author Posted March 2, 2014 majuska , piękna czekoladka , naprawdę piękna :lol: Quote
Agula99 Posted March 2, 2014 Posted March 2, 2014 heheh niezłe majuska! Ale Mieszko faktycznie stresuje się nowymi osobami, do dziewczynek wcale nie chciał podejść, tylko kłapał zębami, widać, że jest zestresowany, co on musiał przejść...echh, czeka nas trochę pracy z nim. Quote
malagos Posted March 3, 2014 Posted March 3, 2014 Ja u siebie mam sunię z ulicy po pół roku bezdomosci i błąkania się, to mijają 4 tygodnie, a ona z budy się boi wyjść - też kupa pracy przed nami.... Quote
karolakola Posted March 3, 2014 Posted March 3, 2014 [quote name='majuska']ojej to nie wiem co ...ja mam takie podejście do nowych psów, że stwarzam wrażenie jakby mnie nie obchodziły, siadam sobie nieopodal i nie patrzę nawet na nie, po 10 minutch coś tam cmoknę, po kolejnych 10 wyciągnę rękę do obwąchania, a po kolejnych dziesięciu mam kundla na rękach lub leżącego u podnóży z brzuchem do góry:eviltong:[/QUOTE] Noi dobrze robisz...wiem że przedobrzyłam, dodatkowo był Niedzwiad z Wiolą z jakims dziwnym aparatem, zagoniliśmy go trochę w kozi róg, nic dziwnego że spanikował. Ale póxniej juz latał za mna żeby mu dac końcówkę parówy więc widać że potrzebuje czasu. Jak o tej adopcji pisałam nie w tym sensie że nic z niego nie będzie tylko że skoro póki co tak reaguje na nowego cżłowieka to tez nie bardzo jest opcja że ktoś przyjeźdża hop siup bierze Mieszka bo on póki co potrzebuje czasu żeby zaufać. Trzeba mu póki co naprostować stosunek do człowieka na dobry początek, ale myśle że tak jak Aza z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Quote
majuska Posted March 3, 2014 Posted March 3, 2014 no ale pomalutku coś tam można ogłaszać..a nóż zadzwoni [B]ten dom ;)[/B] Quote
figa33 Posted March 6, 2014 Author Posted March 6, 2014 zacznę go chyba ogłaszać , nie ma na co czekać czy są jakieś przeciwwskazania ? :cool3: Quote
majuska Posted March 7, 2014 Posted March 7, 2014 podobnoż Agula miała z nim wczoraj jakieś "akcje" spacerkowe, dał się zapiąć na smych, na spacerze łądnie maszerował, ale po powrocie do przytuliska nie było opcji, żeby mu smycz odpiąć....mamy do czynienia z przypadkiem szczególnym :) ..no sama nie wiem czy ogłaszac już czy jeszcze chwilke poczekać....jak ogłaszać to z dopiskiem, że potrzebuje trochę cierpliwości i socjalizacji bo jest psem po przejściach, na pewno nie do domu z dziećmi... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.