Jump to content
Dogomania

Koks-dla miłośnikow madrych,duzych,czarnych,gładkowłosych psow.Po 5-ciu latach MA DOM


brazowa1

Recommended Posts

  • Replies 911
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

tak wyzdrowiał, wczoraj dostał osttani raz antybiotyk - tym razem już w tabletce - nienawidzi zastrzyków i już wie że jak jedziemy autobusem i szybko wysiadamy to nie wrózy to nic pryzjemnego. u weta wszedł przed rzwi wejściowe i za nimi sie zatrzymał, nie chciał wejśc do gabinetu :) pani weterynarz bardzo go lubi :)
pije nadal mało wody, ale duuuzo siusia bo mu ja przemycam w zupie
zklaecyzł sobie łapę nie za mocno i najgorsz ejest to, że na wyjścia mu rane zabepzieczam bandażem i jałowym opatrunkiem, ale co z tego jak przed chwilą wrócilismy z poannego siku i mokro jest bo rosa i łapki mokre całe, polizał sobie więc tylna łapke i niech schnie....odkaziłam ja woda utlenioną, a po takim wyjściu to nie wiem cyz zlac ja jeszcze raz utlenioną cyz nie?
no i dziwne bo wcozraj dostał dwa posiłku, roosłek z warzywami i ryżem zmiksownay blenderem i dorbniutkie kawełczki miesa z nogi od kurczaka o konsystencji troszke gestej zupki, dośc spore, i normalnie kupa byc powinna ( bo woczraj rano przed wetem zrobił piekna zdrowa kupe ), a potem nic, rano nic, zero kupy...no i ocyzwiscie wigor mu wrócił , własnie wrócilim jak juz pisąłam, wybiegał się itd, wysikał chyba całe zbiorniki siku jakie ma, i znowu kąłdzie mi pysk na ramieniu i patryz w otwarte okno....już teraz nie wiem czy on musi wyjść cyz kaprysi

Link to comment
Share on other sites

tak mi sie skojarzylo-Smagner tez kladl pysk na ramieniu.

Kupa sie nie przejmuj-po antybiotkach moze sie pies przyblokowac (albo wrecz przeciwnie-w druga strone;)

jezdzi autobusem? tak normalnie? wow!

przecieta lapke odkażamy,ale nie sadze,aby po przejsciu po rosie,w skarpetce, bylo potrzebne ponowne polewanie woda utleniona.

Link to comment
Share on other sites

brązowa poka tego Smagnera no - musze zobaczyć jego oczy no!!!!

tak, koksiul jeździ autobusem w ogóle się nie boi , nie wariuje nie skamle - nic..no normalny proszę ja ciebie pasażer, bilecik ma skasowany wiesz..:)
tylko kaganiec ma na pyszczku czego nie znosi...jest bardzo grzeczny, czasem sie połozy...raz nie było duzo ludzi w autobusie i się rozłożył jak na kanapie:)

kupa już była pięęęęęękna :)
wrócił ( odpukac w niemalowane ) do zdrowia

Link to comment
Share on other sites

wczorjszy dzien to byl jeden wielki doł-sprawdzalam psy,ktore zostaly wydane "do pilnowania".Ani jednego nie ma.Tzn sa-ale to sa juz inne psy.Kiedys kolezanka uratowala Koksa przed "pilnowaniem",bo kierownik juz go chcial wydac-na lancuch oczywiscie,ale z obietnica spuszczania na noc........taaaaaa.
W koncu i tak zostalby wydany -nie ma cudow.A jak ludzie dbaja o takie psy-chyba nie trzeba mowic.Tzn-sa lepsze i gorsze miejsca ,faktycznie nie mozna generalizowac.Te co ja widzialam-nie byly tymi dobrymi.

Moge Wam tylko jeszcze raz podziekowac,ze go wzieliscie,o niego jednego serce mnie przynajmniej nie boli.

Link to comment
Share on other sites

no niewątpliwie koksiu ma dużo szczęścia:)
ale musze się was poradzić dziewczyny...koks zdrowy ale
nie pije wody, przemycam mu ją w zupie - no ale przecież nie będzie tak cały czas, musi zacząć pić i co dziwne, zaczął dziwnie sikać - na sotjąco - zawsze podnosił tylnia łape i obsikiwał słupy bramy, wiecie, a teraz nawet w trakcie zabawy przerywa i na stojąco sika..chodzi i sika....dziwne bardzo - nie wiem co jest grane

a co do psiej niedoli - jak z ludźmi - ten świat jest cholernie niedoskonały!:angryy:

Link to comment
Share on other sites

hm
sa psy,ktore pija nieduzo wody-moj Smagner tak mial.Upal,a on ledwo jezyk zanurzał,o ile w ogole.
Co do sikania mam dwie hipotezy-czy nic go nie boli? zadna łapa,zaden staw?brzuch?biodro?normalnie chodzi?
on sika juz tylko w ten sposob?czy od czasu do czasu?Bo jezeli w zabawie tak sika,to OK,po prostu nie ma czasu na pierdoły typu podnoszenie lapy.

W ogole przestal znaczyc ,idac na spacer?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

kochani, koksiu sikał tak duzo bo podawałam mu więcej zupy i dlatego. teraz zaś powstał nowy porblem - ma lekki ezatwardzenie, nie zorbił kupy ani wieczorem ani rano ani przed chwilka - nie wiem czy dac mu jesc czy nie, a jesli kupy ie zorbi do wieczora - co mu ppodac ? wczoraj został wykapany, zparowadozny do weta, dostał frontline ( od jezy ma pchły !) i został zaszczepiony. zjał standardowo ryz z rosołkiem , warzywami ( to blenderem zmiksowane ) i mięso z kurczaka plus troche chleba razowego zmiksowane z ryżem , zeby nie było tyle wody...może to przez to? ale cyztałąm na forach, że chleb razowy nie szkodzi psu..zwłaszcza taki zmiksowany...ale już samam nie wiem...pije wode, kupy brak:(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...