Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witajcie jaskoleczki nocka 

hahaha Danuniu a Ty jeszcze nic nie wiesz o kramiczku bazareczku chyba ...hihi

.. a tu znow nadeszlo  serce cudne Weilkie , ciocia koja  i kupila  kolejne cegielenki dla Panduni i  Kluseczki  57mininatalmagiagifs.gif

Danuniu nasza  wyslalm Twoj num konta juz 

  ciotenkom kokanym , beda odrazu ku Tobie slac cegielenki zycia

Posted

Danuniu zajrzyj ku nam na kramik

pisz serce prosze  na bazareczku

jesli  dolecialy juz cegielenki cudne od cudnych cioteczek bakusiowej 20 zl i koja 20 zl    57mininatalmagiagifs.gif

 

 

  • 2 weeks later...
Posted
Godzinę temu, danusiadanusia napisał:

dziewczyny mam nowe wpłaty i w rozliczeniu muszę zapisać rozchód za hotelik, który zrobiłam terminowo, ale mam problemy:(

już naniosłam nowe wpłaty :)  dostałam też wiadomość od Ani, że u dziewczyn wszystko jest OK! :) poprosiłam o zważenie dziewczyn, bo rzekomo nie chcą chudnąć:)

  • Upvote 1
  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
Posted

i już wiem wszystko, dzwoniła Ania! Dziewczyny zbadane i Klusia rzeczywiście słabo widzi, ale najgorzej jest w nocy - są to zmiany starcze, W dzień widzi na pewno kontury. Pani doktor wspomniała dzisiaj, że stan Jej zębów był fatalny i gdyby miała Ją ocenić wiekowo po zębach to daje Jej 16 - 17 lat:( kondycja ogólnie jest dobra i nawet sugerowała żeby Ją odchudzić, Pandusię też:!  Pandusia w następnym tygodniu będzie zważona:) 

Mam jakieś wpłaty, naniosę je może wieczorem, bo teraz biegnę do mamy:)

  • 2 weeks later...
Posted

Wczoraj byłem z wizytą u suń. Zabrałem je na krótki spacer. Krótki bo Kluska już nie bardzo chce gdzieś chodzić. Czuje się nieswojo. być może przez to, że ma problemy ze wzrokiem:( Do ludzi jednak otwarta:) Panda, tradycyjnie, na początku z dystansem, a później już też sama podchodzi:)

 

DSC_7362.JPG

DSC_7370.JPG

DSC_7379.JPG

DSC_7400.JPG

DSC_7401.JPG

Posted

już jestem i nadrabiam zaległości:) za hotelik zapłacę jutro rano, bo byłam na wyjeździe, ale oczywiście zadzwoniłam i ustaliłam, że wpłacę jak wrócę:) bardzo dziękuję Maćkowi za zdjęcia i odwiedziny:) w poniedziałek zrobię całe rozliczenie:)

Posted

Nie wiem jak zacząć. Może wprost. W Barce, jak to w tego typu domach, jest rotacja ludzi. Problem w tym, że odeszły osoby, które zajmowały się suniami. Wiadomo, że każda nowa osoba jakoś je zaakceptowała itd, ale nie ma już tych głównych. Na domiar złego, Pan Tadziu też nie młodnieje i nie możemy obarczać go odpowiedzialnością, opieką itp za psiny. Niestety teraz mieszkają na stałe w kojcu. Jednak osoby z Barki mówią, że sunie mają spacery. Niestety sytuacja nie wygląda tak jak byśmy wszyscy sobie (a zwłaszcza im) tego życzyli. Dlatego po wcześniejszych rozmowach z Danusiądanusią wyszedłem z propozycją, że mogłyby zamieszkać u mnie na DT. Z tym, że w kojcu, z moimi dwoma przyjaźnie nastawionymi psiurami. Za to za darmo. Właściwie to za zwrot kosztów typu karma, wyjazdy do weta, ochrona przed pasożytami itd. Propouję też utrzymać aktualną wysokość deklaracji ponieważ one nie młodnieją i co miesiąc możnaby odkładać większość pieniędzy na ewentualne leczenie. Ja bym się okazywał pełnym rozliczeniem i skanami rachunków tu na wątku. Regularne zdjęcia i info gratis:) Byłyby u mnie na DT więc nadal byłyby "do wzięcia" choć ja jakoś w to nie wierzę:/ Mogę je zabrać już w sobotę. Co Wy na to?

Dołączyły by do tej gromady. Już wcześniej zwinąłem Wam najprzystojniejszego psa na dogo;)

Posted

Sunie już u mnie:) Mam nadzieję, że nikt nie ma nic przeciwko, że tak nagle i tak w ogóle. Przed przeprowadzką do Barki wiele razy przewinęło się hasło "chcemy im poprawić warunki" i tym kierowaliśmy się i tym razem. 

Są bardzo radosne, niczym labki, którym bez znaczenia jest z kim i gdzie idą;) Z Barki dostałem też ich niedojedzoną karmę  Josera 7,2 kg. W samochodzie były bardzo podekscytowane. Czasem było słychać szczekanie, chyba Kluski. Od razu pojechaliśmy do weta sprawdzić te oczy Kluski. Przy okazji wetka osłuchała Pandi i jest OK:) U weta zważyłem je i w obu przypadkach waga pokazywała 15,0-15,5 kg. Niedokładnie bo się kręciły:) Konieczne odchudzanie...

Po przywiezieniu do mnie do domu bez problemu dogadały się z moim Alfredem i Bajem:) Przez pierwszą chwilę chodziły za nimi krok w krok. Teraz już jest normalnie. Kluska chodzi bardzo ostrożnie i stara się trzymać blisko Pandorki. Za to Pandi chyba wpadła w oko mojemu Bajowi:)

Wieczorem jeszcze dodam jakieś zdjęcia.

Posted

bardzo przepraszam, ale ja siedzę z wnusią i nie mam jak się przybrać, by napisać o tych zmianach lokalowych:) tak jak pisał Maciej, Ania zmieniła miejsce zamieszkania i mimo zapewnień szefa, że mogą tam zostać, wolałam je zabrać ze względu na problemy zdrowotne Klusi:( I dobrze się stało, że wet obejrzał Klusię, teraz tylko czekamy, oby podane leki zadziałały a ten najgorszy scenariusz z nowotworem okazał się nieprawdziwy:( Maciejowi zwrócę wszystkie koszty, jak wrócę do domu oraz zapłacę za pobyt suń u niego. Wieczorem zajrzę może będą zdjęcia?:)

Posted

Pandi dzisiaj od razu zaliczyła kąpiel:) Była dość spokojna. Za to apetyt ma ogromny. Co z resztą widać;)

Wstawiam zdjęcia, m.in.kojca żeby było jasne gdzie mieszkają. A i dodam, że wszystkie psy u mnie wypuszczane są w dzień, gdy jestem w domu. Na noc są zawsze zamykane czym wzbudzam wielkie zdziwienie wśród innych, którzy mylą psy z sowami... Jeszcze czego nie widać to to, że wszystkie ściany, sufit i podłoga budy mają po 15 cm grubości - 10 cm styropianowa płyta pomiędzy dwiema warstwami desek, co zapewnia dobrą izolację przed zimnem i ciepłem.

 

DSC_7442.JPG

DSC_7458.JPG

DSC_7464.JPG

DSC_7483.JPG

DSC_7485.JPG

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...