Jump to content
Dogomania

Ratujmy świnki morskie, ok. W-wy!


Elurin

Recommended Posts

  • Replies 9.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='agnieszka_su1']Zawisza nadal wystrachany... Siedzi w domku, albo w kąciku. Ale apetyt mu dopisuje. Gorzej z piciem. Nie pije nic z poidełka. Może dam mu na spodku trochę wody?? Macie jakieś rady??? Kulka[/quote]

Kulka napewno pije, pije tyle że nie jak się na niego patrzysz;)
A jak mu dajesz owocek albo warzywko to tam też jest woda przecież, nie??:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agnieszka_su1']Nie pije nic z poidełka. Może dam mu na spodku trochę wody?? Macie jakieś rady??? Kulka[/quote]
Gościa do lewej ręki, poidełko do prawej i końcówkę prosto do pychola :)
Jak poczuje mokre, to załapie o co w tym chodzi.
A jak dalej nie będzie pił, znaczy, że mu wystarczą soczyste warzywka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karena']A ja poproszę nr 2.

[/quote]
Karena - numer 2 już zajęty przez Kulkę, wolne jeszcze numer 4 i numer 5.

MonikaP - hamaczków nie starczy w tym 'rzucie' ;) Neigh zgłosiła się na ostatni z tej serii, ale postaram się w najbliższym czasie uszyć jeszcze jeden.

Link to comment
Share on other sites

Korenia - to ja poproszę nr 5

Elurin - czy ku lepszemu, sama nie wiem, Duszek jest coraz słabszy. Nie ma siły, bo nie je. Dzisiaj przed wyjściem do pracy daliśmy mu trochę rozmoczonego granulatu. Brzuszek nadal wzdęty. Już nie moge patrzeć na to jak cierpi, nie potrafie się na niczym skupić w pracy. To już 5 dzień jak nie je.:-( Zaraz po pracy lecę do weta, Duszek ma dostać kroplówkę. Te wczorajsze kupki dały jakąś nadziaję, ale rano brzuszek był chyba bardziej wzdęty. Dałam mjeszcze 1 krople Espumisanu.
Pogoda też do bani, pada mżawka i jest ciemno, Stasia nie ma, kończę, bo zaraz się poryczę. Trzymajcie kciuki.

Jedyna dobra wieść to ta o Kamie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karena']Elurin - czy ku lepszemu, sama nie wiem, Duszek jest coraz słabszy. Nie ma siły, bo nie je. Dzisiaj przed wyjściem do pracy daliśmy mu trochę rozmoczonego granulatu. Brzuszek nadal wzdęty. Już nie moge patrzeć na to jak cierpi, nie potrafie się na niczym skupić w pracy. To już 5 dzień jak nie je.:-( Zaraz po pracy lecę do weta, Duszek ma dostać kroplówkę. Te wczorajsze kupki dały jakąś nadziaję, ale rano brzuszek był chyba bardziej wzdęty. Dałam mjeszcze 1 krople Espumisanu.
Pogoda też do bani, pada mżawka i jest ciemno, Stasia nie ma, kończę, bo zaraz się poryczę. Trzymajcie kciuki.[/quote]
Biedak...Kciuki trzymam.:thumbs:

Link to comment
Share on other sites

Nic. Zyt dominuje Zygmunta i tyle. Musisz to przeboleć.;) Norma między samcami, mam to na co dzień (ile już razy to pisałem?:evil_lol:).

To jeszcze troszkę o świnkach bushi. Rany goją się w oczach, wg mnie za tydzień będą gotowi do wyjazdu. Samuraj chętnie pije wit. C, Ronin nie lubi, ale obaj świetnie znoszą płukanie ranek. Łapka Samurajka na razie bez zmian, świnek opiera się na niej trochę bardziej, ale nadal ma duże kłopoty z podciąganiem do ciała.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elurin']Karena - to chyba idzie ku lepszemu...
Hodowla kolosalna...Niesamowite...
Aniuś - prośki słodkie:loveu:Przynajmniej Twoje sie nie tłuką:evil_lol:[/quote]


No.. nie tłuką się. Ale też nie jest to pełna sielanka... Warczenie jest na porządku dziennym. Wczoraj Pepsik jakoś dziwnie chodził koło Colusia jak były na wybiegu i... w końcu podskoczył i walnął go... hmmm... tyłkiem... Nie wiem co to miało być :roll: (może ktoś wie??)
A na początku to nawet były próby gwałtu :roll:. Przeszło im na szczęście :lol:

Ale fakt.. ogólnie to sie lubią. Wypuszczone na podłogę chodzą prawie cały czas razem... :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aniuś']Ale fakt.. ogólnie to sie lubią. Wypuszczone na podłogę chodzą prawie cały czas razem... :lol:[/quote]
Moi też ganiają razem, taki pociąg:lol:. A terkoty i chodzenie dookoła kręcąc tyłkiem - dominacja:lol:. Zresztą malowniczy widok takie prośki dominujące.

Link to comment
Share on other sites

kareno! jestem z Tobą i z Duszkiem! Jedyno co mozemy zrobic to trzymac za niego kciuki! Jest pod opieka weta - wszystko co mogłas zrobić - zrobiłaś. Reszta zależy od ...no właśnie? Od kogo? A ile Duszek ma lat? Miesiecy? Z Kamą - cóż! Lepiej ze pani zrezygnowała teraz niz miałaby ją oddawać po tygodniu. A wogóle to zrezygnowaniać to mozna z deseru - do pani mówię, niedoszła właścicielko Kamy!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...