Ewkaa Posted June 8, 2007 Posted June 8, 2007 [quote name='zaba14']foto psiaka, mnie to on akurat psa typu bull nie przypomina, jakiś taki wymarniały... [IMG]http://images22.fotosik.pl/139/3937f6fb7c2e387bmed.jpg[/IMG][/quote] Zgodzę się z Żabą- bulla to on w zupełności nie przypomina, nie widzę tu ani grama z labradora, ani JRT. Jak dla mnie słodka mordka. Aczkolwiek to co napisała xxxx52 uświadamia jedno- problem pseudo hodowli i masowego rozmnażania psów dotyczy nawet cywilizowanej Europy. Może prawo lepiej tam działa, ale problem nie zniknął a ludzie nauczyli się jak nie zaprzestać zarabiania na psach.([SIZE=1]człowiek ma zdolności adaptacyjne, przecież handel ludźmi tez jest zabroniony a jednak istnieje[/SIZE]) [SIZE=1][COLOR=Blue]I zastanawia mnie jedna sprawa- jeśli np w Holandii, Niemczech jest ZAKAZ na te rasy (zakaz sprowadzania, specjalne przepisy aby mieć takiego psa) to po co ludzie jeszcze bawią się w jakieś mieszanki? w jakim celu? Jeśli nie można takiego psa tak łatwo zgodnie z prawem posiadać to po co je mnożą? Na walki? Niejednokrotnie ryzykują wysokie grzywny czy nawet więzienie- czyli profil takiej działalności musi być dochodowy, że ryzykując podejmują się "hodowli" takich "ras". [/COLOR][/SIZE][quote name='Berek']"Piesek byl mieszancem stfforda +labradora+jackrussel. Opiekunowie zadaja natychmiastowego oddania pieska" Czy opiekunowie mieli WYMAGANĄ PRZEZ HOLENDERSKIE PRAWO zgodę na posiadanie takiego miksa? Bo coż czuję że znowu mamy sytuację typu "eee, a może mnie nie złapią". To nieodpowiedzialność i lekkomyślność właścicieli doprowadza do takich sytuacji, a nie jakaś "wina" władz. :razz:[/quote] Wiesz w sumie trochę racji, albo mają życzliwych sąsiadów:diabloti: Mało to takich ludzi, że doniesie na cokolwiek byle problemu narobić a tym bardziej jeśli się nie zna na psach. Quote
xxxx52 Posted June 8, 2007 Author Posted June 8, 2007 wpatruje sie w tego pieska ,pelna smutku.Po pierwsze piesek wyglada na zabiedzonego,smutnego i chudego,po drugie piesek z oczu przypomina mnie boksera a nie rasy bojowe,po trzecie tj. wyzej bylo napisane, nie rozumiem ludzi ,ktozy kupuja sobie psy ras zabronionach,nie zdajac sobie sprawy,ze ryzykuja zyciem zwierzecia.Po czwarte nie rozumiem wladz ,ze rekwiruja psiaki ,ktore na w/w zdjeciu nie przypominaja nawet psow bojowych.Rozumiem ,ze nalezy przestrzegac prawo ,ale nie moze byc skrajnosci,albo prawa naduzywac. Quote
Ewkaa Posted June 8, 2007 Posted June 8, 2007 Raz w życiu się zgodzę, trochę do do boksera podobne. Diabli wiedzą co ktoś zmiksował. Ale koło staffika to raczej nigdy nawet nie stało. Quote
xxxx52 Posted June 8, 2007 Author Posted June 8, 2007 donosicielstwo ma dobre i zle strony!w przypadku szczeniakow ,wet.ma obowiazek np.meldowac psa do urzedu np.ma podejrzenie ,ze pies jez zaniedbywany,pies ras bojowych lub krzyzowki,pies choruje na zakazna chorobe np.parwo ,a jest z zagranicy itd Quote
xxxx52 Posted June 8, 2007 Author Posted June 8, 2007 z boksera psiaczek ma oczy ,uszki,umaszczenie(nie wszystkie pieski o takim umaszczeniu musza byc psami bojowymi) Quote
Ewkaa Posted June 8, 2007 Posted June 8, 2007 Ja mam na myśli zwykłe "życzliwe" donosicielstwo, na zasadzie " bo sąsiad mnie wqrza albo mu się za dobrze powodzi" Quote
Berek Posted June 8, 2007 Posted June 8, 2007 Tak, tak - brzydzimy się "donosicielstwem"... :lol: W imię tego obrzydzenia na wielu osiedlach biegają agresywne psy ktoe dokonały już wielu pogryzień - bo ani sąsiedzi, ani nawet właściciele tych pogryzionych psiaków "nie doniosą" bo "nie wypada". W imię tego obrzydzenia wielu ludzi działa z psami na zasadzie "rano wypuścić, wieczorem wpuścić do klatki schodowej - niech się sam wyprowadza". W imię tego obrzydzenia istnieją psie rozmnażalnie w komórkach i piwnicach - nawet ustawiczne skomlenie ii wydobywający się z obejścia odór nie powodująreakcji sąsiadów, bo "przecież nie narobimy człowiekowi kłopotów". W imiętego obrzydzenia w podmiejskich dzielnicach psy piłują paszcze od rana do wieczora, w tym zgiełku nie słychać myśli - i nikt z tym nic nie robi choć trzeba siedzieć z zatyczkami w uszach - bo "piesek jest od tego żeby szczekał" i "przecież nie doniesiemy na pana Józka". :angryy: :mad: W krajach hmmm bardziej cywilizowanych ludziska do przesady pilnują... przestrzegania litery prawa. I zawiadamiają odnośne władze jeśli dzieje sięcoś co wygląda na łamanie tegoż. Można sięz tym nie zgadzać, można się burzyć (ja też tak mam w sumie.... ) ale fakt, że ktoś zawiadomił władze że w domu X przy ulicy Y jest trzymany bez zezwolenia mieszaniec takie-to-a-takiej rasy nie musi być podytkowane złośliwością. Po prsotu sąsiedzi poczuli sięzaniepokojeni. A gdyby wlaściciele mieli zezwolenie, to by się tak nie skończyło! Quote
xxxx52 Posted June 8, 2007 Author Posted June 8, 2007 powiem wam ,ze ja donosze i sie nie wstydze,uwazam ze musze ,ze to moj obowiazek w stosunku do tej najslabszej grupy istot po dzieciach staruszkach sa zwierzeta! - donioslam ostatnio bedac w odwiedzinach o zlym traktowaniu baranow,o zlych hodowlach,o szmuglowaniu psow ,na zlych szefow schronisk-schroniskowy horor,na sasiada ,ze bije psa ,i dzieci traktuja go jak zabawke-psa odebrano(sasiad nie rozmawial ze mna przez rok ,ale teraz jet okey(na szczecie nie ma teraz psa)itd.Nalezy miec oczy i uszy zawsze otwarte i reagowac ,przeciez chodzi tylko o dobro zwierzat ,a nie zawisc i zazdrosc!! PS ale w przypadku kiedy ktos mialby szczeniaczka ,nawet krzyzowke z psem bojowym , by sie staral dobrze go wychowac,dbal by o niego ,sama bym sie cieszala ,ze piesek ma dobrze ,ze wyrosnie z niego dobrze ulozony czworonozny przyjaciel. Quote
Ewkaa Posted June 8, 2007 Posted June 8, 2007 [quote name='Berek'] Po prsotu sąsiedzi poczuli sięzaniepokojeni. A gdyby wlaściciele mieli zezwolenie, to by się tak nie skończyło![/quote] mogli się poczuć zagrożeni gdyby to był naprawdę pies jakiejś rasy bojowej. No wybacz ale donoszenie na każdego chociażby dlatego ze pies ma umaszczenie podobne do amstaffa jak dla mnie wpada trochę w paranoję. I ciekawe to co piszesz bo ja spotkałam się właśnie z donosami na ludzi, którzy dbali o psy i nie było podstaw aby im psy odebrać, zwykła życzliwość ludzka. [COLOR=DarkOrange][B] Co innego donoszenie na ludzi, którzy psy trzymają w tragicznych warunkach czy rozmnażają w piwnicach ale co innego donos na Kowalskiego bo ma psa pręgowanego a to może być "pies morderca".[/B][/COLOR] Quote
zaba14 Posted June 8, 2007 Posted June 8, 2007 Ewkaa ja tez tylko widze wspolne umaszczenie z amstaffem, przeciez ten szczeniak ma taka drobna główkę i wogóle jest jakiś maleńki, łepek nie jest okrągły jak u astów i te uszy jak u słonia Dumbo... :) ja naprawde nie widze w tym psie rasy bojowej, mam nadzieje że i inni nie zobacza i pies zostanie zwrocony właścicielom. Acz kolwiek też są sami sobie winni... Quote
a_ga.isk Posted June 8, 2007 Posted June 8, 2007 Przepraszam że się wtrące ale... Z tego co widzę każdy tu na każdego donosi a ludzie są czujni czasem wręcz przewrażliwieni. Raz, kiedy mój pies był mały, uczyłam ją załatwiać się na dworze. Stałam z nią na ogródku w deszczu a mała popiskiwała. Po pół godzinie miałam policję na głowie co robię z psem... Co do tej dyskusji.. jeżeli piesek nie ma nic z bullowatych i ekspert to potwierdzi, oraz jeżeli nie był zaniedbywany, zostanie zwrócony a pani/pan zapłaci karę. Quote
Akitka Posted June 8, 2007 Posted June 8, 2007 [quote name='xxxx52']wpatruje sie w tego pieska ,pelna smutku.Po pierwsze piesek wyglada na zabiedzonego,smutnego i chudego[/quote] [quote name='Ewkaa']mogli się poczuć zagrożeni gdyby to był naprawdę pies jakiejś rasy bojowej. No wybacz ale donoszenie na każdego chociażby dlatego ze pies ma umaszczenie podobne do amstaffa jak dla mnie wpada trochę w paranoję. [COLOR=DarkOrange][/COLOR][/quote] A może jednak sąsiedzi zgłosili tego psa władzom właśnie ze względu na to, że piesek wygląda na zabiedzonego? A władze inaczej rozpatrzyły zgłoszenie. Podpięły pod inny paragraf. Quote
xxxx52 Posted June 8, 2007 Author Posted June 8, 2007 uwazam ,ze lepiej byc przewrazliwonym ,niz byc obojetnym,widziec slyszec i nie reagowac,wsadzac glowe w piasek. np.we wsi kolo Gniezna mezczyzna maltretowal pieski ,kazdy wiedzial o tym ,ale ze strachu nie donosil.Pies zostal mlotkiem zabity.Wszyscy wiedza ,ale adresu nie podadza, nastepny przyklad jedna pani zglosila o nielegalnej hodowli w ktorej pieski tylko latami siedza w metalowych klatkach,hadlarka tej psudohodowli wrzucila ze zemsty jej pieska do garka ze wrzaca wada.Pies umarl w cierpieniach. Quote
xxxx52 Posted June 8, 2007 Author Posted June 8, 2007 Akita-niestety nie ,pies zostal odebrany z powodu lamania przepisu . Quote
Ada-jeje Posted June 8, 2007 Posted June 8, 2007 Ja tez jestem zdania ze lepiej byc przewrazliwionym na cierpienie zwierzat anizeli obojetnym albo co gorsze, nie wypada bo to moj sasiad. Mnie nie zalezy na tym czy sasiedzi odpowiedza na moje dzien dobry czy tez sie odwroca plecami. Ale nikt na mojej ulicy nie ma prawa krzywdzic zwierzat, zreszta o tym juz wie cale moje osiedle na ktorym mieszkam. Juz tez jedni sasiedzi nie odzywali sie przez 2 lata. A ja przeciez przez to nic nie stracilam. Dowiedzialam sie ze mowia o mnie ta Niemka, ale jest mi to obojetne ludzie zawsze beda mowic, musza sobie znalezc jakis temat bo nie maja zadnych zainteresowan. Jestem ciekawa czy dowiemy sie jak potocza sie losy tego pieska z Holandi? Quote
xxxx52 Posted June 8, 2007 Author Posted June 8, 2007 Ada-jeje-jezeli otrzymam e-mail od kolezanek,do ktorych wyslal wlasciciel pieska proszac o ratunek ,to oczywiscie napisze. Quote
Ewkaa Posted June 8, 2007 Posted June 8, 2007 [SIZE=1]Ja rozumiem wasze przewrażliwienie ale zrozumcie są ludzie , którzy np wyratują takiego psiaka i trafi do domu w takim wyglądzie.(i trzeba go odżywiać i leczyć) Obawiam się że gdybyście zobaczyły Moire kiedy miała 5 tyg i została wyratowana od Ukraińca też byście na mnie doniosły bo pies ważył 1 kg i to była skóra i kości plus jakaś choroba skóry-i była bardzo smutna i bez życia! Ludzie na ulicy zwracali uwagę ale nikt nigdy nie doniósł że to moja sprawka taki stan psa.[/SIZE] Po prostu uważam że z donosami trzeba być ostrożnym, bo można wyrządzić więcej krzywdy i problemu drugiemu człowiekowi.(i jego psu) proszę z życia wzięte- pewna Pani donosiła na sąsiadkę (mieszkały w domach wolno stojących) Tyle razy zgłaszała że psa pewnie biją maltretują bo wyje strasznie. No i jakie było zdziwienie kiedy zrobiło się nalot na dom- pies odchowany, zadowolony leżał na kanapie....tylko po prostu jak siedział na ogrodzie to lubił sobie wyć(a to pies przeszedł, a to człowiek) a sąsiedzi uważali że psa katują. ja jestem przeciwna takim donosom- czysto złośliwym (jak się później okazało owej pani bardzo przeszkadzał pies- miała swoją teorię dotycząca trzymania psów- nie w mieście:angryy:) Jeśli są podstawy żeby taki donos złożyć to OK ale jeśli Kowalska nie lubi Iksińskiej i formą narobienia jej problemów jest oskarżenie o bicie psa- to jest już chore. Ja niestety miałam do czynienia z takimi zachowaniami. Quote
Ada-jeje Posted June 8, 2007 Posted June 8, 2007 Dziwie sie jak piszesz ze donosami mozna zrobic wiecej krzywdy anizeli dobra, no to ja jestem innego zdania. Oczywiscie nie donosze jak widze psa jeden raz na balkonie zamknietego, ale jak go widze codziennie przez dluzszy okres , to juz doniose. Niedoniose jak widze psa ktory szczeka bez powodu ale jak po moich obserwacjach widze ze pies jest na 1 metrowym lancuchu i nawet nie ma mozliwosci sie zalatwic do tego miska z woda stoi na sloncu to jak nie pomoze moje zwrocenie uwagi to doniose, jak pies jest zamkniety w garazu, itd. sa to przyklady moje nie wszystkie o ktorych informowalam SM jesli nie pomagaly rozmowy. Quote
xxxx52 Posted June 8, 2007 Author Posted June 8, 2007 Podpisuje sie dwoma rekami nad tym co napisala Ada-jeje.Zeby doniesc do urzedu wet.nalezy miec podstawy ,a nie przypuszczenia.Oczywiscie ,ze i ja otrzymuje ,albo szkielety ,albo grube pieski z Polski,ale wszyscy sasiedzi wiedza i widza i tylko wspolczuja tym psom, za los jakie im ludzie zgotowali. Quote
Dada Posted June 8, 2007 Posted June 8, 2007 Na początku jak Joy do mnie trafil, to na spacerze ludzie pytali, dlaczego taki chudy, a ja tłumaczyłam, że niedawno do mnie trafił, miał robaki i jest w trakcie odkarmiania. Zawsze życzyli powodzenia, a teraz jak go ktokolwiek spotyka, to się cieszą, ze pies tak ładnie wygląda. wczoraj widziałam jak dzieciak (13 lat), szedł ze starym psem, zaczął na niego wrzeszczeć i go kopnął. I jak tu nie zareagować? Quote
pajunia Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 ten 7 miesieczny szczeniak Odin, ktorego zdjecia sa na watku, zostal dzis uspiony przez wladze holenderskie. Zostal przez 2 " swiatlych" bieglych , jako mieszaniec pitbulla zakwalifikowany i mimo odwolania, ktore jeszcze nie zostalo przez sad rozpatrzone, mimo protestow z calej Europy,zostal uspiony.:placz: Niech nikt nie jedzie do Holandii z psem , moze sie zdarzyc, ze wrocicie bez niego. Byly wypadki, ze nawet rhodesjan rigbeck zostal jako bullowaty zakwalifikowany i odebrany wlascicielom. Quote
Ada-jeje Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 No to mamy nastepnych zwyrodnialcow tym razem w Holandii w stosunku do ktorych jestesmy bezsilni. Quote
aisaK Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 Pajunia, czy to o to chodzi? [URL]http://www.dogs-with-spirit.com/[/URL] Quote
pajunia Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 Miedzy innymi, tak. A tutaj jest wiadomosc, ktora pancio Odina - Patric-przeslal. i gdzie informuje o zabiciu Odina przez wladze holenderskie. To jest po holendersku. Nie znam tego jezyka, ale zosalo przetlumaczone na niemiecki, wiec moge przetlumaczyc na polski [QUOTE]Habe gerad die Mail erhalten, Odin wurde durch den niederländischen Staat ermordet!!! Peter Böttcher Goede morgen hondenliefhebbers, Voor ons iets minder, mijn advocaat krijg heden morgen een spoed fax dat ze Odin hebben laten inslapen. het OM zegt dat dit de normale gang van zaken is . Nu is voor mijn de vraag waarom kan je in hoger beroep gaan zoals wij deden en kunnen ze toch je hondje laten inslapen. even een ander voorbeeld ik krijg de doodstraf, en ga in hoger beroep en een dag erna krijg in een dodelijke spuit, het gaat echt nergens over in dit K.....land. Het is echt een schande , hier in nederland willen ze alles beslissen voor jou , gelukkig ga je zelf dood anders zouden ze dat ook nog voor je uitmaken patrick [/QUOTE] Dzien dobry przyjaciele psow Dla nas ten poranek jest mniej dobry. Moj adwokat dostal rano szybki fax, w ktorym zostalismy poinformowani, ze Odin zostal uspiony. Na to OM ( ? ) , ze to jest normalny przewod prawny. To jest tak, jakby sie bylo skazanym na kare smierci, odwolalo sie od tego wyroku, a w nastepnym dniu- smiertelny zastrzyk. To jest niemozliwe , to " zasrane" panstwo. To jest wstyd, tutaj w Holandii chce sie zawsze za Ciebie decydowac. Dzieki Bogu, wlasna smierc inaczej sie odbywa , w przeciwnym wypadku tez by jeszcze za ciebie zadecydowali. Patrick W tym samym procesie zostala rowniez skazana na uspienie suka, ktora akurat 9 szczeniakow urodzila. Tez beda uspione . I na Boga , ona malo co podobna do bullowatych. Raczej do boksera., I 4 miesieczny szczeniak, ktory jest najlepszym przyjacielem malego chlopczyka. W sumie 29 psow. I nie piszcie, ze ludzie sa sami sobie winni, po co takie psy maja. Bo te psy, to byly rodzinne psiaki, a nie hodowane do walk. W wiekszosci zwykle kundelki, ktore troche do bullowatych podobne byly. Dla mnie w kazdym badz razie Holandia przestala istniec. Moja noga nigdy w tym kraju juz nie postoi. Quote
Vectra Posted June 15, 2007 Posted June 15, 2007 No to straszna lipa ,ale xxxx i tak przerysowała całą historie. Moja noga też tam nie stanie .......... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.