xxxx52 Posted June 4, 2007 Author Share Posted June 4, 2007 Moim zdaniem nie powinno byc pojecia "rasy niebezpieczne,czy bojowe"jest to pojecie czysto abstrakcyjne!!!!!!!!! kazdy pies moz byc kandydatem i moze nalezec do tej grupy np.maly jamnik ,sznaucer ,owczarek niemiecki,retriwa itd. Jedyna roznica w rasie pitbull, itd,jest sila ,odpornosc na bol,podczas draznienia ,wyprowadzony z rownowagi nie moze opanowac checi wygrania(trudno odwolac)ale psy te w odpowiednich rekach,konsekwentnie,ale ze zrozumieniem prowadzone sa najukochanszymi kanapowcami ,psami rodzinnymi i do dzieci. Dam przyklad uratowalam pol roku temu szkieleta psa ze schroniska,zastanawialismy sie pod jaka rasa moze wyjechac przez granice.Wybralam labrador -ridgbek,zabrany zostal natychmiast do domu.pojechala do Niemiec do mnie do domu ,po krotkim czasie Saba nabrala ciala i z moim przerazeniem zaczela nabierac wygladu na Asta mix. Moja sabe pielegnowalam jak kwiatuszka,byla wspaniala,dla ludzi dzieci ,kotow.byla tylko b.silna.Org,znalazla wspanialy domek ,ale byla labrador-rigbek.Ja jestem szczesliwa i piesek.Do teraz zaczyna mnie bolec brzuch jak pomysle co by bylo gdyby?????Mam zdjecia moge zmainy pokazac . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 4, 2007 Author Share Posted June 4, 2007 kasia ja pisze o przepisach w moim regionie,a mieszkam w D, dokladnych miejscowych przepisow jakie sa w Holandi to nie znam . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_ga.isk Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 [quote name='Vectra']a to był szczeniak pitbulla ? bo xxxxx napisała że staffika :cool3: :cool3: :cool3: a różnica jakby tu powiedzieć - duża :cool1:[/quote] Pitbulla [url]http://www.rijnmond.nl/Homepage/Regionieuws/Nieuws?itemid=44258[/url] Tutaj jest o tym. Też R'dam i też 31.05 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kwiecień Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 widać że nie byliście nigdy w Holandii, tam chodzą eleganckie panie w eleganckich ubraniach, nie to co nasze....co by było gdyby pit poślinił pani buty za 250 euronów? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 [quote name='Owadek']widać że nie byliście nigdy w Holandii, tam chodzą eleganckie panie w eleganckich ubraniach, nie to co nasze....co by było gdyby pit poślinił pani buty za 250 euronów?[/quote] a ty byłeś/aś :razz: obudź sie już z tego snu , bo bzdury gadasz :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kwiecień Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 byłem, nawet mi jedna pani pomoachała, chociaż maluchem jechałem:lol: ma sie ten urok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 [quote name='Owadek']byłem, nawet mi jedna pani pomoachała, chociaż maluchem jechałem:lol: ma sie ten urok.[/quote] wiesz w Warszawie też by ci pomachali , wcale nie trzeba do Holandii jechać :evil_lol: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Reyes Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 [quote name='Vectra']wiesz w Warszawie też by ci pomachali , wcale nie trzeba do Holandii jechać :evil_lol: :evil_lol:[/quote] Tak ale palcem :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 [quote name='Reyes']Tak ale palcem :roll:[/quote] ee przesadzasz :cool1: :cool1: :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka_39 Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 Holandia chyba jednak nie dlamnie:mad::angryy: [SIZE=1]miłośniczka bulkow[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia_82 Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 Mieszkalam w Holandii przez pol roku,tak wiec [B]Owadek [/B]glupot nie opowiadaj :cool1: Nie kazda pani chodzi w butach za 250 euronow :evil_lol: Przypomnialo mi sie,ze mezczyzna,ktory zakupil tutaj na wyspie psa w typie bull a chcial wrocic z nim do Holandii to uczeszczal z nim na trening gdyz to byl jeden z warunkow wwiezienia psa do tego kraju :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Berek Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 Kasia, jeśli nie jesteś w stanie zabronić swojemu jamnikowi rzucania się na psy kiedy z nim idziesz na smyczy - znaczy że jamnik przekracza Twoje możliwości psychologiczne jako właściciela - i jest dla Ciebie "rasą trudną". Jeśli Twoj kundelek robi dość dziwne akcje w wyniku ktorych instynktownie unikasz niektorych sytuacji - to też jest psem "trudnym" dla Ciebie i Twojej, nazwijmy to, konstrukcji psychicznej. Szczególne predyspozycje niektorych ras powodują, że mało ludzi egzystuje (żyje - o.k. zamiennik) z nimi w normalnych ukladach. Większość ludzi wykonuje rozmaite łamańce majace na celu uniknięcie pogryzienia - nie dająteżsobie z nimi rady w kontaktach ze światem zewnętrzym. Tworzą często piramidalne teorie na temat - czemu Brysio MUSI szczekać na inne psy, czemu Reksio MUSI atakować rowerzystów, i czemu kaukaz Leon MUSIAŁ zeżreć ratlerka. Wicie, rozumicie. :lol: Rozumiem jednak, że w przypadku wlożenia reki do miski Twojego psiaka on sztywnieje, ale Ty spokojnie możesz dalej tę rękę tam trzymać i nie skończy się to pogryzieniem tejże ręki. :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelina Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 [quote name='Rybka_39']Holandia chyba jednak nie dlamnie:mad::angryy: [SIZE=1]miłośniczka bulkow[/SIZE][/QUOTE]Francji tez sie wystrzegaj. Tu zaden mieszaniec ras uznanych za niebezpieczne nie ma prawa bytu. Jesli zostanie wykryty idzie pod igle. Tylko rodowodowe jeszcze moga wegetowac. :p [B]Vectra[/B], czytalam na francuskim forum, ze dziewczyna miala rodowodowego psa z I- szej tutejszej kategorii, papiery w porzadku, zgloszenie gdzie trzeba, szczepienia itd. Wsio legalnie wiec nie miala sie czego obawiac. Chciala jednak wynajac mieszkanie, a tam w umowie stalo, ze psow I kategorii lokatorzy nie moga trzymac. :cool3: Dziewczyna psa spasla, zaczela mu zakladac rozowe obrozki i jak najmniej pokazywala sie dozorcom. Wychodzila z psem, przynajmniej wokol budynku, bez kaganca i z dusza na ramieniu ale jakos przezyla ze dwa lata. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kwiecień Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 [quote name='Rybka_39']Holandia chyba jednak nie dlamnie:mad::angryy: [SIZE=1]miłośniczka bulkow[/SIZE][/quote] ty jedż lepeij na Bialoruś, Holandia może jakoś sobie bez ciebie radę da:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia_82 Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 [B]Berek[/B] nie znam Ciebie ani Ty mnie,tak wiec swoje spostrzezenia zachowaj dla siebie.Publicznie wypisujac takie rzeczy poprostu mnie obrazasz.Posiadam psy od urodzenia i nie potrzebuje takich dosrywek z Twojej strony.Podejrzewam,ze psychologiem to Ty chyba raczej nie jestes bo nawet nie potrafisz czytac ze zrozumieniem.Po co Tu wyskakujesz z jakimis jamnikami i trudnymi rasami.Dla mnie rasa trudna jest rasa ludzka a w tym przypadku Twoja osoba.Jezeli masz mi cos do powiedzenia to zapraszam na PW bo tutaj zasmiecasz watek!Kto Ci powiedzial,ze ja unikam jakichs sytuacji? :crazyeye: Sprawdz w slowniku co to znaczy trudny pies!Jezeli jestes taki madry to zapraszam do wlozenia wlasnej reki do miski mojego psa.Moze wowczas zrozumiesz o co mi chodzi.I przestan stawiac mnie i mojego psa w zlym swietle bo jest to wrecz bezczelne z Twojej strony! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 W sumie... z jednej strony kompletna "wolna amerykanka" -taka jak u nas-rodzi sytuacje niebezpieczne, pozwala na posiadanie psów groźnych ludziom nieodpowiedzialnym; stwarza to sytuacje zagrażające innym zwierzętom i ludziom. Z drugiej- widać, że władze niektórych państw popadają w obsesję "psów ras niebezpiecznych", skutkiem czego jest doprowadzenie do absurdalnych zdarzeń, takich jak uśmiercanie szczeniąt, które jeszcze w żaden sposób nie wykazały się agresją. Powiem poza tym uczciwie, ze uważam test "miskowy" za niemiarodajny i mocno przereklamowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kwiecień Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 Kasia, nie ma potrzeby sie denerwowania, zgadzam się z tobą, trzeba być naprawdę złośliwym żeby wsadzać psu rękę do jedzenia :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 [quote name='Evelina'] [B]Vectra[/B], czytalam na francuskim forum, ze dziewczyna miala rodowodowego psa z I- szej tutejszej kategorii, papiery w porzadku, zgloszenie gdzie trzeba, szczepienia itd. Wsio legalnie wiec nie miala sie czego obawiac. Chciala jednak wynajac mieszkanie, a tam w umowie stalo, ze psow I kategorii lokatorzy nie moga trzymac. :cool3: Dziewczyna psa spasla, zaczela mu zakladac rozowe obrozki i jak najmniej pokazywala sie dozorcom. Wychodzila z psem, przynajmniej wokol budynku, bez kaganca i z dusza na ramieniu ale jakos przezyla ze dwa lata. :evil_lol:[/quote] Wiesz u nas w kraju nie ma zakazów,a jednak wynająć mieszkanie/ dom z psami z etykietką to nie lada sztuka :cool3: przerabiałam to :evil_lol: jak doszło do tematu "a jakie ma pani te pieski ?" moja odpowiedź zgodna z prawdą .. na końcu wymieniałam pitbull to natychmiast rozmówca odkładał słuchawkę :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mrzewinska Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 Tydzien temu wrocilam z kolejnego, czternastego chyba pobytu w Holandii. Bardzo chcialabym, aby u nas: - wolno bylo wprowadzac psy na plaze i do najpiekniejszych ogrodow botanicznych tak jak wolno wprowadzac psy na plaze Texel i do ogrodow Keukenhof - przewozic promem, stateczkami spacerowymi bez niczyich protestow, gdy psy siedza na tych samych lawkach co ludzie - aby w ogrodkach kawiarnianych czekaly na psy miski z woda - by polski chlop, tak jak holenderski farmer, wywozil swojego psa na spacer w przyczepce rowerowej, - w kazdej malej miejscowosci w parku byl wydzielony teren, gdzie wolno psy bedace pod kontrola puszczac bez smyczy (kagancy tu sie nie widzi w ogole) - aby u nas tak popularne bylo szkolenie od szczeniaka - jedne z pierwszych europejskich przedszkoli psich powstalo w Holandii cwierc wieku temu - aby u nas skonczylo sie trzymanie psow na lancuchach - w corocznych przez dziesiec lat wyjazdach w rozne rejony Holandii zobaczylam tylko jednego psa na wsi holenderskiej trzymanego na lancuchu. O wlascicielu tegoz psa sasiedzi mowili, ze jest chory psychicznie, wiec fakt trzymania psa na lancuchu uszedl mu bezkarnie. Ale cos za cos. W Holandii nie wolno, aby pies trzymany na podworzu szeregowego domku zaklocal sasiadom spokoj. Jesli bedzie zaklocac za czestym szczekaniem nawet w dzien - wlasciciel albo wyprowadzi sie razem z psem, albo psa musi oddac do psiego hotelu. Kazdy przejaw agresji czy do psa, czy do czlowieka jest karany przez prawo tak bolesnie, ze ludzie nauczyli sie uwazac na wlasne psy. Kazde lamanie prawa predzej czy pozniej nie oplaca sie. Jesli prawo holenderskie nakazalo takie, nie inne rygory wobec pewnych ras - to nie dzialalo wstecz, nie usypiano na dzien dobry wszystkich psow okreslonych ras, nakazano rejestracje, sterylizacje, zakazano hodowli. Tam prawo jest po to, aby byly przestrzegane. Wiec moze zamiast apeli o uratowanie kilku, kilkunastu czy kilkudziesieciu psow holenderskich, psow, ktorych wlasciciele swiadomie zlamali prawo, zajelibysmy walka o taka zmiane naszego prawa by w polskich schronach nie ginely corocznie dziesiatki tysiacy psow, aby nie powstawaly schrony, gdzie psy przyjmuje sie po to, aby przerabiac je na smalec i aby na polskiej wsi krotki lancuch przy budzie poszedl w zapomnienie???? Zofia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 pani Zosiu BRAWO !!!!!! zajmijmy się własnym podwórkiem i nie mieszajmy się tam gdzie mają i przestrzegają prawo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kwiecień Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 mają kasę to ich stać, u nas na wsi bida, psa się trzyma na łańcuchu żeby kur nie gonił nie dlatego że ktoś jest chory. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Berek Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 Zosiu, święte słowa. :lol: Niestety, chyba ciągle łatwiej nam podpisywać się pod kolejnymi apelami (zwłaszcza kiedy się cosik dzieje za siódmą gorą, siódmą rzeką... :roll: ) niż pozytywistycznie dzialać u podstaw. BTW rzeknij choć słówko o ograniczeniu liczby psów w schronach - a Cię żywcem zjedzą nie używając nawet potem wykałaczek bo zostaniesz przemielona. ;) Kasiu - spoko luz, zdawało mi się iż masz niejaką trudność w zrozumieniu co ja używam jako pojęcie "rasa trudna" lub "trudny pies" toteż wyjaśniam w moim poście. Rozumiem jednak że pewien poziom abstrakcji nie wchodzi dla Ciebie w grę. :lol: :lol: :lol: Od tej pory postaram się po literkach i zdaniami prostymi a nie złozonymi. P.S. A dlaczego Twoj piesek jest postawiony w złym świetle? Czyżby to było jednak coś wstydliwego - że nie daje właścicielowi do miski dotknąć? :evil_lol: Alez takich pieskow jest duzo - i w tym właśnie biednych właścicieli piesków problem... Zresztą na pewno to jedyny kłopot z psiakiem i jego zachowaniem więc nie ma co się przejmować. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alpina Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 [B]Owadek[/B] Ty masz jakieś kompleksy że jesteś Polakiem... Nic, tylko nie umiemy się zachować,mamy staroświeckie poglądy, baby byle jakie,biedne, zaniedbane i wogóle Bog wie co jeszcze a tam np. w Holandii to dopiero Eldorado...:roll: Acha i jeszcze na przykładzie jednego gbura oceniasz resztę właścicieli Pitów w Polsce...Bo jak piszesz "u was" to sami nieudacznicy życiowi... Cholera, nie wiem czy mam się obrazić bo śmiać mi się chce... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_ga.isk Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 [quote name='Owadek']mają kasę to ich stać, u nas na wsi bida, psa się trzyma na łańcuchu żeby kur nie gonił nie dlatego że ktoś jest chory.[/quote] No nie dobijaj mnie.... Czy Ty mieszkasz w Holandii? Wątpie bo byś tak nie pisał/pisała... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 Mały off na "nasz polski temat": Na ograniczenie liczby niechcianych psów jest tylko jeden sposób. JEDEN! [B]STERYLIZACJA!!!!![/B] Zastanówcie się, nawet gdybyśmy uśpili na dzień dobry wszystkie psy w schroniskach, to bez ogólnej akcji starylizowania wszystkich nierasowych zwierząt i tak za chwilę wróci problem przepełnienia. Wszyscy to wiedzą... i ... doopa. Wiecie jak duzo zwierząt wychodzi ze schronisk bez sterylki? Większość lub wszystie. Schrony obligatoryjnie sterylizujące zwierzęta można policzyć na palcach jednej ręki. Zresztą rasowe, ale niehodowlane zwierzęta też powinny być ciachnięte, "coby nikomu głupota do łba nie przyszła". I wszystkimi kończynami podpisuję się pod pomysłem testów psychicznych dla psów przeznaczonych do rozrodu. Psy lękliwe lub wykazujące agresję powinny być bezwzględnie kastrowane. A jak na razie to najlepszym przykładem "logiki polskiej" jest sytuacja, gdzie ze schroniska zostaje wydany 2-letni samiec, owczarek środkowoazjatycki (bez papierów), ewidentny dominant, agresor do psów. Bez kastracji, ludziom, którzy nigdy przedtem nie mieli psa.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.