asz26 Posted January 31, 2014 Author Posted January 31, 2014 Całkiem dobrze znoszą te mrozy,mają ciepłe budy,dostają ciepłe jedzenie i wode więc nie mogą narzekać:-) Starsze psy wolą siedziec w budach jak jest tak bardzo zimno za to tym młodym mróz nie przeszkadza ciągle biegają i się bawią.A najbardziej nie mogę się napatrzeć na Pudla,on był w takim stanie że weterynarz powiedział że jak przeżyje to bedzie cud a on przeżył i teraz rozrabia,nawet zaczął bronić podwórka i łapie za nogawki jak ktoś obcy wejdzie.Jest cudownym psiakiem. Quote
asz26 Posted January 31, 2014 Author Posted January 31, 2014 [IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/1510850_747420965268460_1257956634_n.jpg[/IMG]Takie budy mają psiaki. Quote
rudakacha Posted February 4, 2014 Posted February 4, 2014 Czy TO z boku powyginane to antena TV;)? Quote
asz26 Posted February 4, 2014 Author Posted February 4, 2014 Nie wiem może i antena wiem że służyło to do uwiązania zabawki dla Pusi jak była mała i tak to zostało.Pusia była maleńka jak trafiła na działke a że uwielbiała ciągnąć różne zabawki sznurkowe to wiązałam jej przy budzie ale budy nie przeciągnęła:lol: Quote
asz26 Posted February 10, 2014 Author Posted February 10, 2014 [IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/t1/1463888_751816811495542_838350004_n.jpg[/IMG] Fionka-czyż ona nie przypomina małej owieczki?:) [IMG]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/t1/1912196_751814148162475_1479556562_n.jpg[/IMG] Pusia chyba szuka wiosny:-P [IMG]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1/1896892_751821728161717_1359191178_n.jpg[/IMG] Dżeki czyżby on też szukał wiosny?:) [IMG]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/t1/1013306_751828074827749_980008170_n.jpg[/IMG]Rambo-nie lubi pozować do zdjęć,jak widzi ze mam komórke w ręku to się chowa. [IMG]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1/1897763_751832798160610_1053241336_n.jpg[/IMG]Pusia spaceruje po śniegu. [IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/998753_751834718160418_1009458508_n.jpg[/IMG]Pudel i Cygan-szczotkowanie Pudla a Cygan czeka w kolejce:D [IMG]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1/1622738_751837411493482_1949952686_n.jpg[/IMG]Żaba,Dżeki i Pusia-pora karmienia [IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/t1/1613794_751837471493476_974010178_n.jpg[/IMG] Quote
beataczl Posted February 11, 2014 Posted February 11, 2014 sliczne wszystkie psiaki :) przeczytalam na fejsie ze sunie sa wysterylizowane a samce nie.. ile jest samcow ? moze Fundacja Kastor by pomogla . Na dogo jest ewelinka_m z Kastora mozna byloby napisac do Niej o pomoc. Quote
asz26 Posted February 12, 2014 Author Posted February 12, 2014 Z chęcią bym wykastrowała psy ale nie pozwalają mi na to fundusze.Nawet nie bardzo wiem jak kontaktować się z tą fundacją Kastor i gdzie bym mogła dokonać kastracji psów,jakby przyszło mi je gdzieś dowieźć daleko to by było ciężko nie posiadam samochodu :shake:Psów jest w tej chwili czterech,jeden poszedł na sunie i nie wiem czy wróci,nie ma go już ponad tydzień:-( Quote
beataczl Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 mam nadzieje,ze wroci jeszcze szkoda psiaczka to maluch taki. napisze pw moze ewelinka_m zajrzy na watek albo cos doradzi... Quote
toyota Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 Cholera, to niedobrze :(. Na wsiach psy często uciekają "na suki" i gryzą się, a nierzadko zagryzają :placz:. A jak suczki były sterylizowane, to ktoś zorganizował transport, czy dowoziłaś je sama ? Kastarcja jest bardzo ważna, to jest nawet kwestia uratowanie życia małemu psu na wsi :(. Czy ktoś zechciałby pomóc finansowo na ten cel ? Ja niestety sama mam 13 przygarniętych psów i ledwo stękam. Quote
zachary Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 Zapisuję wątek. Toyota mnie uprzedziła z pytaniem : skoro suki mogły być wysterylizowane, to te 4 psy też w tej samej lecznicy mogą być wykastrowane. Kastracja jest o wiele tańsza niż sterylizacja. Oczywiście,że musisz zebrać fundusze na kastracje. W innym przypadku za jakiś czas...problem się sam rozwiąże...Psy po wyprawie na cieczki nie wrócą z powrotem, zagryzione przez silniejsze samce..... Mając niewykastrowane psy, przyczyniasz się asz26 do powiększania populacji niechcianych, bezdomnych psów, niestety....Być może za parę miesięcy bedziesz zbierać "owoce" niewykastrowania Twoich psów, czyli wyrzucone do lasu szczeniaki.... Quote
ludwa Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 suczki były sterylizowane z akcji sterylizacja i za naszą pomocą. Ale teraz nie damy rady pomóc finansowo. Stoją nam adopcje i pogrążają nas koszty utrzymania. A zaraz wioska, zabezpieczenie p.kleszczom...:( W ub. roku pomogłyśmy też zakupić obroże dla psów Ani. Ale to spory wydatek jednorazowo a teren leśny, więc i zagrożenie spore... I tak się kręcimy wokół.... Quote
zachary Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 ludweczko, to wiemy, ale mi chodzi o nazbieranie obecnie funduszy na kastrację a nie o to, żeby fundacja płaciła. Bez wykastrowania psów, z obecnych 8 u asz26, zaraz zrobi się paręnaście w sposób o którym napisałam wyżej. Tych parę cudnych kudłaczy wraz z Pudlem, Pusią są naprawdę adopcyjne i można im było znaleźć dobre domy, aby ułatwić asz26 sprawę utrzymania tylu psów. Szkoda,że nie chciała ich wyadoptować w sytuacji, gdy ma problemy z wyżywieniem takiej liczby psów. Quote
toyota Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 Dzięki zachary, że zajrzałaś. Sprawę komplikuje fakt, że nie można robić bazarków na psy, które mają właściciela, tylko dobrowolne wpłaty wchodzą w grę. Czy ktoś mógłby oszacować koszty kastracji tych czterech psów, żeby było wiadomo jaka kwota jest potrzebna ? W każdej lecznicy to inaczej wygląda. I co z dowozem ? Quote
rudakacha Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 Kupowałam dla Ani karmę to mogę tym razem "kupić" część kastracji;) Quote
ludwa Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 Myślę, że można wystawić na fb wydarzenie z prośbą o zbiórkę na kastrację i środki p.kleszczom plus jakaś karma. Mogę to wystawić i od nas ale nie mam czasu prowadzić, potrzebuje "gotowca" I na fb można bazarek na ten cel wystawić;) Tam nie ma ograniczenia:) A z dogo wpłaty i pomoc dobrowolna:) Quote
zachary Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 Też miałam na myśli dobrowolne datki na kastrację psów, bo mają właściciela.Być może na 3 psy, bo czwartego narazie nie ma i nie wiadomo, czy wróci biedaczek....Trochę kasy będzie potrzeba. Należałoby zapytać w tej samej lecznicy, gdzie sunie były sterylizowane, chyba,że ludwa wie, że tam jest drogo... Quote
ewelinka_m Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 Jestem na prośbę beataczl. Nie doczytałam jeszcze całego wątku z braku czasu, dlaczego psy nie są ogłaszane do adopcji? Kilka widzę jest zupełnie adopcyjnych...a jeśli jest problem z ich utrzymaniem i upilnowaniem nie rozumiem trzymania ich na siłę... Cudownie, że je uratowałaś asz26 chwała Ci za to ale sądzę,że szkoda tych psiaków zamkniętych w kojcach kiedy mogłyby spać na kanapach.. zawsze jest ryzyko kiedy wydajemy psy do obcych w końcu ludzi, ale gdyby każda z nas mimo wszystko chciała zostawiać ze strachu psy to sama pomyśl ile ich wszystkie byśmy miały ;) Czy znany jest koszt kastracji? Mając podaną szacowaną kwotę jesteśmy w stanie określić na ile jesteśmy w stanie pomóc z refundacją... Ludwa jak sterylizowaliście sunie to ceny były preferencyjne czy z kosmosu? ;) kto zawoził je na zabiegi ? Quote
ludwa Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 Logistycznie Jamor wszystko ogarnął. Stawki nie pamiętam ale była przyzwoita, bo hurtowo;). Nie dam sobie uciąć ręki ale chyba około 200-250 Quote
zachary Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 Ludwa, a telefonicznie dałoby się ustalić koszty kastracji psów? Sunie zawsze drożej się sterylizuje ale było ich więcej. Psów 4 lub 3 czyli też hurtowo... Quote
ludwa Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 jak już będą konkrety to mogę z Jamorem pogadać. Ale też i pieniądze muszą być w miarę uzberane. Nie chcę zawracać komuś głowy nie mając konkretów:) Quote
zachary Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 To oczywiste, że asz26 musi chcieć wykastrować swoje psy i wtedy można pytać o koszty takiego zabiegu w aspekcie kilku psów...A potem zbierać pieniądze... Quote
asz26 Posted February 12, 2014 Author Posted February 12, 2014 Zacznę od tego że dla Fiony,Pudla,Cygana i Pusi szukałam nowych właścicieli ale nikt nie był chętny wziąć psa który chodzi po siatce ogrodzeniowej jak kot i ucieka,w tej chwili nie każcie mi oddawać tych psów bo ja sobie nie wyobrażam tego żeby ich nie było,wiem że jest ich dużo ale więcej nie będzie,nie mogę już przygarnąć nawet jednego psa.Jeżeli jakiś nowy się trafi to od razu będę wstawia zdjęcia tu na dogo bo teraz wiem że są tu osoby które pomogą mi znaleźć nowe domy.To że ktoś mi przyśle karme dla nich nie oznacza ze ja już nic od siebie nie dam.Psy w kojcach zamykane są tylko na noc i to te które przechodzą przez siatke ogrodzeniową. Quote
Olcia42 Posted February 12, 2014 Posted February 12, 2014 Ania od początku zgadza się z tym że psy powinny byc wykastrowane co do szukania psom nowych domów nie widzę powodu by je od Ani zabierać teraz jak już wszyscy psy pokochali ,moze warunki nie sa idealne ale psy są kochane ,leczone przez Anię ,szczepione i odrobaczane może to potwierdzić wet u którego Ania psy leczy no a że czasem przy takiej ilości ciężko wykarmić taką gromadkę wcale sie nie dziwię tym bardziej że fundusze Ani są skromne a nie ma sezonu by psy nie łapały jakiejs choroby po kleszczowej ,wiem jakie to są koszta leczenia bo w poprzednim roku mój pies tez przeszedł bebeszie .Dlatego tez był apel o karmę i obroże rozumię tą prośbę bo wiem z jakimi wydatkami Ania sie boryka na co dzień ,to nie były jej psy gdy do niej trafiły wszystkie potrzebowały pomocy medycznej ,nikt ich nie chciał przygarnąć wtedy mimo ogłoszeń no a teraz po po takim czasie ja sama bym nie oddała ani jednego psa więc ja dobrze rozumię ,psy zasługuja na pomoc ,kastracja jest potrzebna z tym wszyscy się zgadzamy ,ja się oczywiście też dołożę do kosztów na kastracje Quote
asz26 Posted February 13, 2014 Author Posted February 13, 2014 Tak jak napisała p.Olcia42 zgadzam sie na kastracje,mogę też zapytać weterynarza do którego chodzę z psami ile u niego kosztuje kastracja i czy byłoby coś taniej za wszystkie psy. Quote
toyota Posted February 13, 2014 Posted February 13, 2014 Kastracja jest bezwzględnie konieczna w takim wypadku, gdy istnieje ryzyko, że pies ucieknie, co do tego nikt nie ma wątpliwości i to trzeba zrobić niezależnie od tego czy psy zostaną w dotychczasowym miejscu czy nie. Asz26 zapytaj koniecznie o koszty. Musisz podać wetowi orientacyjnie wagę poszczególnych psiaków. Mam nadzieję, że ten uciekinier wróci :(. Daj znać jakby co. Może trzeba byłoby się przejść po okolicy i go poszukać ? Szkoda psiaka ! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.