Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Panna Marple']Jak brałam moją Franię ze schroniska, to właśnie miała kaszel kennelowy. Niestety, to się dość długo leczy, a kaszel bywa męczący.[/QUOTE]

Właśnie Anuś, leczenie nie jest krótkie, pamiętamy, bo Biszkopcik go miał.
Figunia na pewno pójdzie do DT jak będzie całkowicie zdrowa, tym bardziej, że zaraża skoro Kajtuś kaszle.

Posted

[quote name='AgusiaP']Właśnie Anuś, leczenie nie jest krótkie, pamiętamy, bo Biszkopcik go miał.
Figunia na pewno pójdzie do DT jak będzie całkowicie zdrowa, tym bardziej, że zaraża skoro Kajtuś kaszle.[/QUOTE]


[B]Agusia miała na myśli oczywiście DS[/B]:lol:

Figunia dzisiaj rozrabia, jak szalona (oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu).

Biegała z pluszakami, zachęcała Kajtunia do zabawy, słysząc odgłos petardy szczekała chyba ze 3 minuty bez przerwy.

Uwielbia wskakiwać na kolana, kładzie się wtedy i wtulona we mnie zasypia.

Jest zazdrosna o Kajtunia, wystarczy, że Kajtuś podejdzie do mnie lub do tz. Figa podbiega i wpycha się przed Kajtunia.

Posted

Dzwoniłam do Kasi ;)
Majeczka została już sama w domu, nic nie zniszczyła, ale koo i siusiu było, raz zrobiła koo na legowisko.
Kupka troszkę rozwolniona, ale Kasia dała jej tabletki i już kupka była lepsza, gdyby jej się jednak nie poprawiło pójdzie z nią do weta.
Majeczka patrzy na Kasi kocięta o one mają ją gdzieś i nie chcą uciekać :)
Na spacerku jak zobaczy ptaszka zaraz by poleciała :) to pies łowny:evil_lol:
Kasia oglądała jej ząbki i nie wyglądają jak u starszego psiaka.
W schronisku wzięłam ją na siebie i na umowie mam napisane trzy lata:roll:
A tak w ogóle nasza Majeczka trafiła do Chorzowa w kwietniu od nas z Dąbrowy.

Posted

[quote name='AgusiaP']Dzwoniłam do Kasi ;)
Majeczka została już sama w domu, nic nie zniszczyła, ale koo i siusiu było, raz zrobiła koo na legowisko.
Kupka troszkę rozwolniona, ale Kasia dała jej tabletki i już kupka była lepsza, gdyby jej się jednak nie poprawiło pójdzie z nią do weta.
Majeczka patrzy na Kasi kocięta o one mają ją gdzieś i nie chcą uciekać :)
Na spacerku jak zobaczy ptaszka zaraz by poleciała :) to pies łowny:evil_lol:
Kasia oglądała jej ząbki i nie wyglądają jak u starszego psiaka.
W schronisku wzięłam ją na siebie i na umowie mam napisane trzy lata:roll:
A tak w ogóle nasza Majeczka trafiła do Chorzowa w kwietniu od nas z Dąbrowy.[/QUOTE]


Majeczka - Dąbrowianka nasza kochana:loveu:

Posted

Jakiś patriotyzm lokalny zadziałał:):)
A Majeczka to typowy jamnik, gonić i polować i wystawiać zwierzynę:)
Koty jej całą przyjemność odbierają jak nie uciekają:)

Posted

[quote name='Gabi79']Figunia dzisiaj świetnie się czuje, nie bylo wymiotów, ani kaszlu!!!!
Niestety Kajtuś się od niej zaraził.
Wetka mi mówiła, że jeśli ma szczepienie przeciwko wirusówkom, to nawet w ogóle nie zachoruje, albo będzie miał niewielkie objawy, a on kaszle i się dusi[/QUOTE]
no to ładnie :shake: leczenie trochę potrwa i kosztuje :shake: takie maluchy kochane! :loveu:
a ta jamnikowata trafiła do Kasi P., tam gdzie jest m.in. Liderek? To jej dobrze :p

Posted

[quote name='jotpeg']no to ładnie :shake: leczenie trochę potrwa i kosztuje :shake: takie maluchy kochane! :loveu:
a ta jamnikowata trafiła do Kasi P., tam gdzie jest m.in. Liderek? To jej dobrze :p[/QUOTE]
No niestety leczenie może troszkę potrwać, zobaczymy w piątek czy jest jakaś poprawa jak pójdziemy z nią na kontrolę ;) Na razie dalej kaszle...
Tak Majeczka jest u Kasi :)
Zaczepia też Liderka, ale on też nie jest nią zainteresowany i nie w głowie mu z nią zabawy :)

Posted

[quote name='AgusiaP']Dzwoniłam do Kasi ;)
Majeczka została już sama w domu, nic nie zniszczyła, ale koo i siusiu było, raz zrobiła koo na legowisko.
Kupka troszkę rozwolniona, ale Kasia dała jej tabletki i już kupka była lepsza, gdyby jej się jednak nie poprawiło pójdzie z nią do weta.
Majeczka patrzy na Kasi kocięta o one mają ją gdzieś i nie chcą uciekać :)
Na spacerku jak zobaczy ptaszka zaraz by poleciała :) to pies łowny:evil_lol:
Kasia oglądała jej ząbki i nie wyglądają jak u starszego psiaka.
W schronisku wzięłam ją na siebie i na umowie mam napisane trzy lata:roll:
A tak w ogóle nasza Majeczka trafiła do Chorzowa w kwietniu od nas z Dąbrowy.[/QUOTE]

Ma w sobie i wygląd i zachowanie jamniora, tylko ani kotki ani ptaki nic sobie z tego nie robią :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...