Idu$ Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Z jakimi kosztami trzeba się liczyć przyjmując pieska do domu? Zakup wyprawki, liczne szczepienia, odrobaczenia, szkolenia itp...czyli taki strat zyciowy?:lol: A później, kiedy psiak urośnie, ile [I]miesięcznie[/I] kosztuje jego utrzymanie? Nie mam jeszcze w prawdzie psa, ale chciałabym się mniej więcej dowiedzieć ile będzie mnie to kosztować;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Na początek szczepienia: ok. 130-140 (3razy po 40-45zł i wścieklizna). Odrobaczenie nie pamiętam dokładnie, ale niedużo, zależy jak duży psiak. Wyprawka- zależy kto co kupuje i dla jakiego psiaka. Ja gromadziłam różne smyczki, obróżki, zabawki długo przed pojawieniem się psiaka, wiec miałam wyprawkę ;) . Wyżywienie zależy od wielkości psiaka i czym się karmi, ale nie ma co żałować na dobre jedzonko. Ja swoją suńkę karmiłam gotowanym jak była mała, a później z braku tak dużej ilości czasu przeszłyśmy na suche. A i jeszcze preparaty na kleszcze i pchełki co miesiąc mniej więcej (zależy czy kropelki czy obroża). Chyba już wszystko?.. ([SIZE=1]ale coś mi się wydaje, że taki temat gdzieś widziałam.. ale nie wiem czy napewno na tym forum)[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karolajnaxx Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Zależy to też od rasy (np. psy długowłose potrzebują odżywek, fryzjera itd.) oraz tego jaką karmą masz zamiar karmić pieska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 To zalezy od psa: jakiej bedzie wielkosci, a reszta: -Karma: paczka dobrej karmy-15kg ok 200zl (a na ile ci to starczy to zalezy od psa-Dog niemeicki zjada to przez ok 3 tygodnie, husky przez ponad miesiac, york(pol roku?:evil_lol:) Za gotowane jedzonko wychodzi mniej wiecej tyle samo: ok 200zl miesiecznie tyle ze musisz sam gotowac... przybycie psiaka do domu jest najbardziej kosztowne: -szczepienia: jedno (ktore chroni psa najbardziej) kosztuje 50zl-psa trzeba zaszczepic 2 razy juz w domu +szczepienie przeciw wsciekliznie to wydatek ok 17zl -odrobaczenie: 1 tabletka z reguly kosztuje 5 zl, jedna tabletka=10kg masy psa... Cale odrobaczenie zalezy od jego wielkosci... -legowisko: cena od 30-do 100zl+ za poslanie z gabki (zalezy od wielkosci) po 500zl za firmowe :evil_lol: -zabawki: jedna zabawka kosztuje od 5-100zl, takie normalne piszczalki od 5 do 20-zalezy jaka wielkosc... Pluszaki (jesli twoj pies ich nie zjada) mozesz kupic w lumpeksie... -gryzaki od 5 do 20zl... -obroza: ok 16zl skorzana -smycz ok 20-30zl szkolenie: u nas kosztowalo 330zl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ktrebor Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Wszystko zależy od rozmiarów psa, rodzaju jego włosa i tego w jaki sposób zamierzasz spędzać z nim czas. 1. Co roku pies powinien być szczepiony przeciwko wściekliźnie i innym psim chorobom takim jak nosówka, kaszel kennelowy. To koszt od 15 do 50zł w zależności od tego gdzie mieszkasz i jak pazerny jest weterynarz. 2. W sezonie wiosenno jesiennym pies powinien być zakraplany środkiem przeciwkleszczowym co 21-30 dni - koszt pipetki to od 3 do 30 zł w zależności od marki. 3. Pies co kwartał powinien być odrobaczany. Koszt od 5 do 30zł 4. Pies powinien być żywiony czymś innym niż odpadki ze stołu ludzkiej rodziny. Dzienny koszt żywienia psa może wynieść od 2 do 8 zł w przypadku psa do 20kg - czyli miesięcznie średnio od 60 do 240. 5. Smyczka i zabawki - można psa prowadzać na sznurku i bawić się kijkiem więc koszt w tym przypadku zerowy praktycznie, ale jak chcesz mieć wypasioną smyczę FLEXI - ręcznie składaną z podwójnym hamulcem i hamerykańskie zabawki Rogza, konga itp to wyniesie cie to pewnie jakieś 300zł powiedzmy, że raz na rok, no dwa lata. 6. Niewiele osób oprze się potrzebie kupienia pupilowi przysmaków a to juz kolejne powiedzmy 30-50zł miesięcznie. 7. Chcesz jeździć na wystawy? Koszt najtańszy obecnie to jakieś 60-70 ale już na wystawach międzynarodowych to 120 za zgłoszenie jednego psa, do tego dochodzi dojazd i rózne takie wydatki jak piwko, wata cukrowa, kiełbaska, lody, prażone orzeszki, naleśniki - no i obowiązkowo suszone uszy dla kudłaczy. Tak więc jedna wystawa to około 300 zł minimum, a jak chcesz jechać za granicę to przygotuj sobie jakieś 500-700zł 8. A może Agility? Taka zabawa kosztuje jakieś 150zł miesięcznie. Tak więc ja więcej nie liczę bo się załamię, i zacznę się zastanawiać skąd ja na to kasę biorę? :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moth Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Pamiętam moje zdziwienie, jak w programie o psach powiedzieli, że utrzymanie psa średniej wielkości przez całe jego kilkunastoletnie życie wynosi około 50 tys zł. :crazyeye: Policzyłam. Rzeczywiście tak wychodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia_82 Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Ostatnio przeczytalam w Dog Fancy artykul na ten temat.Statystyka dotyczyla jednak USA wiec to chyba nie ma sensu aby sie rozpisywac na ten temat,gdyz w Polsce ceny sa zupelnie inne. Napisali,ze najwieksze koszta sa w pierwszych i w ostatnich miesiacach zycia psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Ja wydaje około 150zł miesięcznie karma 80-100zł + jakieś zabwki ,smakołyki itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Idu$ Posted May 28, 2007 Author Share Posted May 28, 2007 Jeśli o mnie chodzi, to takie wydatki są w miarę w normie ale idę o zakład że rodzice będą "pod wrażeniem":evil_lol: [QUOTE]Wszystko zależy od rozmiarów psa, rodzaju jego włosa i tego w jaki sposób zamierzasz spędzać z nim czas. [/QUOTE] Piesek (suczka xD) bedzie rasy Sheltie czyli rozmiarów niewielkich;) Włos długi, ale nie zbyt kłopotliwy w pielęgnacji:cool3: [QUOTE]A może Agility? Taka zabawa kosztuje jakieś 150zł miesięcznie. [/QUOTE] Bardzo fascynują mnie psie sporty ale biorąc pod uwagę moje możliwości, czyli mieszkanie na koompletnym zadupiu, gdzie do ośrodka szkoleniowego mam godzinę jazdy to myślę, że bedziemy ćwiczyć we własnym zakresie (czyt. na własnym torku:lol: ) No jesli rodzice wyrażą zgodę to oczywiście bedzie klubik ale wątpię w to:-( [QUOTE]Chcesz jeździć na wystawy? Koszt najtańszy obecnie to jakieś 60-70 ale już na wystawach międzynarodowych to 120 za zgłoszenie jednego psa [/QUOTE] Tu znów głównym problemem sa rodzice:roll: ...myślę że na kilku wystawach rocznie będziemy, ale takie nałogowe uczęszczanie odpada:placz: [SIZE=1][QUOTE] do tego dochodzi dojazd i rózne takie wydatki jak [B]piwko,[/B] wata cukrowa, kiełbaska, lody, prażone orzeszki, naleśniki - no i obowiązkowo suszone uszy dla kudłaczy. Tak więc jedna wystawa to około 300 zł minimum, a jak chcesz jechać za granicę to przygotuj sobie jakieś 500-700zł [/QUOTE][/SIZE] [SIZE=1]Piwa raczej nie piję, mam krucjatę:evil_lol:[/SIZE] [QUOTE]-Karma: paczka dobrej karmy-15kg ok 200zl (a na ile ci to starczy to zalezy od psa-Dog niemeicki zjada to przez ok 3 tygodnie, husky przez ponad miesiac, york(pol roku?:evil_lol:) Za gotowane jedzonko wychodzi mniej wiecej tyle samo: ok 200zl miesiecznie tyle ze musisz sam gotowac... [/QUOTE] Karma będzie Brit, Acana lub Purina Pro Plan;) Myślałam nad Ekabuną ale chodzą pogłoski że jest po prostu przereklamowana więc wolę nie ryzykować:diabloti: A co z podatkiem? Ile wynosi? Słyszałam że emeryci płacić nie muszą wiec jeśli przypisać pieska babci...?:evil_lol: Bardzo dziękuję wszystkim za info :buzi: Pozdrawiam Ida;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Nie wiem czy już ktoś to napisał ale nie możemy zapominać o ewentualnych chorobach psa. A taki wydatek to czasami w setkach idzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Blow Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 jeśli chodzi o podatek to u mnie wynosi jakieś 20-30 zł miesięcznie co do utrzymania to faktycznie największy wydatek jest na początku i na końcu psiego życia:) dam przykład mojego pupila: Qpiłam go za 20 zł bo jest szczytnego pochodzenia z raczkującej fundacji dla zwierzów a ta symboliczna suma przeznaczona została na jego mame,a dokładniej na środki antykoncepcyjne:) wyprawka: -obroża skórzana:jakieś 20 zeta -smycz z indiańskim haftem(baaaardzo avanti ostatnimi czasy;)):ok 15zł -szczota gumowa dla psa krótkowłosego(labek):11zł -micha metalowa z gumką antypoślizgową pojemność jakies 0,9 l:10 zł -posłanie???domowy kocyk:Dpo co wydawać fortunę na "profesjonalne" posłanie skoro będzie itak tak samo traktowane?(czytaj:gryzione,czasem obsiuśkane,tarmoszone,włóczone po całym domku,miętoszone,układane w kłębuszek;)) -żarełko:na początek kilogram suchej Gilpy dla szczeniaków kosztował 10zł i starczał na trzy dni,taki maciupeczki był mój psiulek(aż nie mogę uwierzyć!!!!:D):loveu:teraz wpieprza 3 kilo puriny dog chow w tydzień(nie no chyba szybciej!),jednak chcę mu kupić 12 kilo friskisa za jakieś 45 zeta(wiem że szmelc ale w sumie itak wszystkie karmy zrobione z tego samego syfu!;))jednakowoż aktualnie mój pies jest pędzony jedynie na żarełku gotowanym:) to,że gotowane wychodzi taniej,to mit...chyba że przyżądza się naprawdę rzeczy kiepskiej jakości...jednorazowy koszt ryżu,marchwi,korpusów kurczaka i podrobów wieprzowych oraz wołowych(serca,wątroba,nie mogę się przełamać do nerki bo strasznie brzydko pachnie;)) jest całkiem spory i taki wielki gar starcza na jakieś 4 dni. co do szczepień: mó psiur,z racji tego że trafił do mnie po terminie pierwszego szczepienia,dostał tylko dwa zastrzyki:pierwszy za 60 zł,drugi za 100zł(nie patyczkowałam się z oszczędzaniem bo jednak te pierwsze są najważniejsze,dostał naprawdę fuul service)odrobaczony był wcześniej trzy razy i to w zupełności wystarczy,potem powinno się to robić co pół roku.nie ma sensu chodzić na odrobaczanie do weta bo zdziera Qpe kasy za to samo,co dostaniesz w aptece,musisz tylko obliczyć jaką dawkę. jakie jeszcze wydatki? należy być przygotowanym na wszelkie nagłe wypadki,typu skaleczenia,pogryzienia,połamania,nie daj Boże jakieś poważne choróbska:/ mój dzieciok w swoim półmrocznym zyciu przeszedł już dość skomplikowane rozcięcie łąpy i pogryzienie przez dalmatyńczyka:furious: mój psiur to dziecko szczęścia i nieobce są mu kontuzje;)w sumie na te wypadki wydałam jakieś 350zł(choć być może nawet więcej). do tego zabaweczki:Dbez pluszaczków się nie obejdzei;)zjedzone zostały już wszystkie domowe zasoby,i tak jak ktoś wspominał,można Qpić w lumpeksie:D poza tym wszelkiego rodzaju gumowe piszczałki(pan marchewek i pan śrubokręt,który wygląda jak wibrator z wypustkami;))dostałam z fundacji i od dzieciatej znajomej:)oprócz tego piłeczki tenisowe,które zostały brutalnie oskalpowane,kości z prasowanych ścięgien,dropsy,psie ciastka,kabanosy,penisy i inne suszonki to dość spory koszt:D i to by było na tyle chyba:] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 [quote name='Blow']jeśli chodzi o podatek to u mnie wynosi jakieś 20-30 zł miesięcznie[/quote] :crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::-o:-o:-o:-o:-o Nie przesadzilas??!! U nas to kosztuje 20zl rocznie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 [quote name='Blow'] -żarełko:na początek kilogram suchej Gilpy dla szczeniaków kosztował 10zł i starczał na trzy dni,taki maciupeczki był mój psiulek(aż nie mogę uwierzyć!!!!:D):loveu:teraz wpieprza 3 kilo puriny dog chow w tydzień(nie no chyba szybciej!),jednak chcę mu kupić [U][B]12 kilo friskisa za jakieś 45 zeta(wiem że szmelc ale w sumie itak wszystkie karmy zrobione z tego samego syfu![/B][/U];))[/quote] Nieprawda... Spojrz sobie na sklad takie dupnego Friskisa do skladu np Acany!! Jak karmic to z glowa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dalmatynkaa Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Kurcze, mam mniejszego psa, a wydaje widze więcej od was, może nie tyle co na samą karmę, tylko na takie duperelki. Jak już jestem w sklepie np. po obroże to zawsze musze zaglądnąć na stoisko z zabawkami i to jest odemnie silniejsze (zresztą myśle, ze wiele osób tak ma). Nie czytałam wszystkich postów, ale wydaje mi sie, że nikt nie napisał o szkoleniu, co prawda można szkolic na własną rękę, ale to zazwyczaj nie pomaga, a jak wiadomo kurs PT nie jest rzeczą tanią :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Blow Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 hmmmm....kurcze,rocznie!!!!<lol2>pomylilam sie;) a ile kosztuje Acana?zapewne jest dość droga amnie chodziło o karmy względnie przystępne dla zwykłego uczącego się,niepracującego śmiertelnika typu pedigree,purina i jej pochodne itp...taki np royal canin też nie za dobry aczkolwiek dość dorgi:/ po co te nerwy?!?!?!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Blow Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 nie jesteś jedyna;] tyle,że jeśli ma się okrojony budżet jak np ja to chyba lepiej wydać kase na żarcie i smakołyki,aniżeli na zabaweczki:Dktóre można skombinować niskim kosztem albo nawet za free,można też samemu zrobić:)wolę też mieć zapasowe parę zł na nagłe wypadki weterynaryjne:) szkolenie???u mnie ok 400 złzbieram,zbieram bo myślę,że jest to dobra inwestycja na całe życie psa,która ułatwi wiele sytuacji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Szkolić można też samemu na podstawie rad zawartych na tym forum. Tylko normalnymi metodami ,a nie szarpanie na kolcach.Choć kolczatki można uzywać ,ale z głową. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Blow Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 dokłądnie:cool3:sama muszę się za brać za szkolenie psiurka:loveu:jeśli okaże się,że jestem mało skuteczna,skończymy na profesjonalnym szkoleniu:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 [quote name='Blow'] po co te nerwy?!?!?!:loveu:[/quote] Ja nei jestem zdenerowana... Royal jest tez moim zdaniem przereklamowany ale napewno duuuuzo lepszy niz pedigree... Ja sie przyznam ze paczuszke dla maluszka ktora mam nadzieje niebawem dostane wykorzystam na smakolyki bo mam nadzieje ze tyle karmy jej nie zaszkodzi...Ale nigdy nie zamierzam psa karmic takimi marketowymi karmami... Wiesz sa karmy ktore sa lepszy a cenowo podobne do tych marketowek... Nikt nie kaze ci kupowac karmy 15kg za 300zl... Jest Brit, Bewi Dog, Bosch, Arion-te karmy maja przestepne ceny(ok 120zl za 15kg... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonika Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Pies generalnie mówiąc to droga przyjemnosć. ;) Ja miesięcznie wydaje przynajmniej 250 bez szkolenia, agility i tym podobnych rzeczy. Jak wcześniej chodziłam na agility płaciłam 40 zł/miesiąc(teraz już nie ma gdzie skakać :-() szkolenie ponad 300(nie pamietam ile dokładnie)/2 miesiące. W najbliższym czasie zapisze się chyba z psiakiem na obedience, trochę to wyjdzie. A na co te 250? karma 125 zł(niedużo, jak był szczeniakiem było 200 zł) zabezpieczenie przeciwko kleszczą 30 zł, jakies uszy, żwacze 40 zł, to jest najczęściej standard. W zależności od miesiąca różne kwoty wydaję na obroże smycze, zabawki(frisbee, piłki do szkolenia itp.) weterynarza(badanie krwi, sczepienie, odrobaczanie, jakieś niespodziewane choroby, kastracja itp. itd.) W porównaniu z niektórymi psiarzami jest to naprawdę bardzo mało. :evil_lol: Mam goldena, więc pies średniej wielkości. Na wystawy nie jeżdze, wiec te koszty odpadają. Oczywiscie można a na psa wydawać nawet i 10 zł miesięcznie, ale czy warto oszczędzać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Ja pisalam o szkoleniu wczesniej ale napisze jeszcze raz: szkolenie to wydatek od 300zl (u nas tyle kosztowalo) do nawet 700zl (w innych miastach-bo niestety co miasto to przebicie cen kosmiczne)... Z malym psiaczkiem mozna isc do psiego przedszkola-koszt (u nas) 15zl za lekcje ktora odbywa sie co tydzien... (w tym wyklady dla opiekuna) Szkolenie trzeba wybierac z glowa, najlepiej zadzwonic umowic sie na wizyte w szkole (na poczatek bez psiaczka) zeby zobaczyc jak wygladaja zajecia i wogole... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Ido, Każdy pies powinien mieć w domu swoje własne miejsce, w którym czuje się bezpiecznie i z którego może swobodnie obserwować co dzieje się w jego najbliższym otoczeniu. To taki punkt obserwacyjny, zwany inaczej legowiskiem ;) Musicie się w nie wzbogacić. Jeśli jesteście zdecydowani an zakup shelti, pomogę wam przygotować wyprawkę odpowiednią dla tej rasy, jej wielkości i zapotrzebowaniu.Przy zakupie legowiska należy wziąć pod uwagę to, że szczeniak bardzo szybko rośnie i rozwija się. Należy więc zakupić posłanie, które będzie odpowiadało psu gdy już całkowicie urośnie.Najlepszym rozwiązaniem jest zakup legowiska posiadającego duże, miękkie brzegi. Dla szczeniaków nie polecam koszów wiklinowych, mogą się zakrztusić gałązkami,gdy ewentualnie je pogryzą. Uważam, że [URL="http://www.karusek.com.pl/img_prod/n/n_4849.jpg"]DRY BED[/URL] też jest pożyteczny (pochłania wilgoć, idealne do samochodu oraz klatek - na wystawach i podróży,doskonałe na balkony i tarasy, niezastapione przy porodach i odchowie szczeniat i kociąt, idealne posłanie dla zwierząt starych, chorych, po zabiegach chirurgicznych, niezastąpione przy chorobach stawów,nie powoduje uczuleń, nietoksyczne, wystarcza na lat,do prania w pralce, błyskawicznie schnie- koszt na sheltie to ok. 60zł). A legowisko? Jakie polecam legowisko? [URL="http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=4670&action=prod"][COLOR=black]VIVA DOG - legowisko confort brąz[/COLOR][/URL], mam na nie okropną chrapkę, ale moje dziewczyny mają już łóżeczka, nie potrzeba nam więcej dopóki dopóty te się nie zepsują.Tylko, że jest drogie, bo ok.140zł to niemały wydatek. Z tańszych, takie jakie my teraz mamy to zwykłe, [URL="http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=4669&action=prod"]piankowe[/URL] . Także z firmy Viva Dog, ich koszt jest o wiele mniejszy i lepszy dla naszej kieszeni , myślę, że dla rasy przez was wybranej koszt posłania będzie wahał się między 40zł, ewentualnie trochę w zwyż. Ja kupowałam Zuzi w sklepie, ale nie internetowym i płaciłam niecałe 30zł, a jest ona wielkości posokowca bawarskiego,tyle tylko, że była jakaś promocja. Nie wiem, czy myślicie o kennel klatce? Można [URL="http://www.karusek.com.pl/poradnik/kennelklatka.html"]TU [/URL]o tym poczytać. W sklepie internetowym Karusek można takową kupić za 239zł, dla średnich i dużych psów, myślę więc, że dla małych koszt byłby jeszcze mniejszy. Mamy nakaz sprzątania kup po swoim czworonożnym podopiecznym, więc warto zabezpieczyć się w chwytak higieniczny i woreczki jednorazowe. Miski- to podstawa. Przynajmniej dwie, polecam metalowe z gumą uniemożliwiającą poruszanie jej. Ja aktualnie mam porcelanowe, ciężkie i też jestem zadowolona. Ewentualnie można zakupić miski plastikowe i podkładkę pod nie. Nie jest to drogi wydatek, ok.10zł. Podobają mi się bardzo miski Trixie na regulowanym stojaku. Każdy intensywnie rosnący szczeniak potrzebuje witamin . Ich cena waha się w zależności od marki i wielkości produktu. Trzeba przygotować na nie minimum 15zł. Dla szczeniaka najwygodniejsza będzie lekka parciana lub skórzana obroża. Parciane obróżki nie są drogie. Można dostać je już za 5zł. Doibrym rozwiązaniem jest także obróżka odblaskowa- w ciemności widać psa z większej odległości, to o wiele bardziej bezpieczne.Nie używajcie kolczatki! Co do smyczy, polecam automatyczną Flexi- linkową lub taśmową. Dodam, że te smycze zostały produktem roku, więc chyba są godne polecenia. Do tresowania możecie użyć linki 5 lub 10 metrowej (kosztuje ona ok.25zł). Nagrody, które najczęściej się stosuje to miękkie i delikatne patyczki o smaku mięsa (ok.4zł), żwacze wołowe (ok.5zł), dropsy witaminowe warzywne lub mleczne (ok. 8zł), suszone kabanosy. Co do zabawek, szczerze mogę polecić sznurkowe artykuły, np. taki [URL="http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=4815&action=prod"]piesek[/URL], węzły dentystyczne, piłki baseball miętowe, wszelkie piszczałki i frisbee, bumerangi (ceny zabawek są bardzo zróżnicowane) Psy bardzo lubią gryzaki, moje przepadają np. za kośćmi prasowanymi, bucikami ze skóry, uszami suszonymi i innymi wędzonymi podrobami. Ojej, ale się rozpisałam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonika Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 chicken pisze się [B]w ogóle.[/B] Przepraszam, że Cię poprawiam, ale kiedyś notorycznie popełniałam ten błąd i teraz jestem na ten wyraz wyczulona. ;) U mnie przedszkole kosztuje 10 zł za lekcje. 700 zł za szkolenie? :crazyeye:makabryczna cena. :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chicken Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 [quote name='Sonika']chicken pisze się [B]w ogóle.[/B] Przepraszam, że Cię poprawiam, ale kiedyś notorycznie popełniałam ten błąd i teraz jestem na ten wyraz wyczulona. ;)[/quote] Racja, moze teraz tez zapamietam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonika Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 Czy ja wiem? polonistka mnie zawsze poprawiała, niezależnie od kontekstu. ;) Edit: :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.