Nie chcemy umrzeć w schronisku.... Szczeniaczki z Siedlec błagają o ratunek.....

[kolejna kobietka]

Ale śliczności :)

[gluchypies]

Są przepiękne!

[truskawkab]

Rosną dziewczyny :) Ja też zaglądam i tu i na fejsie więc podniose.

Edited November 6, 2013 by truskawkab
błąd

[halszka]

cudne dzieciaczki :loveu:

[an1a]

ROZLICZENIE WPŁAT:
Monika C. - 50 zł
Paulina T. - 20 zł
Wiktor K. - 200 zł
Barbara B. - 200 zł
Agnieszka B. - 10 zł
Sonia W. - 25 zł
Monika M. - 150 zł (na leczenie Frygi)
Barbara B. - 200 zł
Hubert U. - 50 zł
Kinga M. - 30 zł
BAZAREK - 72 zł

SUMA: 1 007,00


ROZLICZENIE WYDATKÓW (skany dokumentów w linkach)
1. 48,00 - wizyta wet 13-10 (Lublin)
[URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=657468904273813&set=gm.785238131488169&type=1&relevant_count=1&ref=nf[/URL]
2. 227,68 - paliwo 14-10 (Świdnik) i 16-10 (Zgierz, Wołomin)
[URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=657468417607195&set=gm.785237974821518&type=1&relevant_count=1&ref=nf[/URL]
3. 130,00 - leczenie suni w DT (Świdnik)
[URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=664961613524542&set=gm.793810913964224&type=1&relevant_count=1&ref=nf[/URL]
4. 200,00 - wet Wołomin (surowica) --> brak rachunku
5. 577,00 - wet - leczenie Frygi
[URL]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=658199110867459&set=gm.786301708048478&type=1&theater[/URL]

SUMA: 1 182,68

----------------------------
ROZLICZENIE: - 175,68

[an1a]

Zdjęcia powinny być widoczne, bo są publiczne. Gdyby coś było nie tak, podlinkuję w inny sposób.

Dziękujemy za wpłaty :loveu:

[ewu]

Dogo mi strasznie źle działa:(

[ewu]

Aniu Barbara B.to ja:)
Mam ładne fanty , porobię jutro fotki.
Nie mogę zamieszczać postów , jedynie po -anuluj i odświeżeniu strony...
Koszmar jakiś:(
Maluszki boskie:)

Edited November 6, 2013 by ewu

[an1a]

Wiem :lol: Tylko rozliczenie jest z FB, pisałam jak przychodziło :)

[paula_t]

Paulina T. to ja ;)
Maluszki już nie takie małe :D Ale cudne:loveu:
Aniu, czyli jest 175zł na minusie. Szykują się na ten moment jakieś wydatki?

[an1a]

Szczepienie na wirusówki Kosmitek, wychodzi chyba 55zł za jedną. Miałam dzisiaj je zabrać przy okazji odbierania suni po zabiegu, ale przecież odstawiona była z transporterem do lecznicy i nie miałam jak ich wziąć.
Na pewno podjadę w tym tygodniu, bo w zeszłym były odrobaczane.

[an1a]

A maluszki mają już spokojnie 4 miesiące i jedna gubi hurtem zęby ;) Ma po 2 na górze i na dole :cool3:
Wpadek z sikaniem w domu niewiele, wręcz dążą do zera. Tylko raz napoczęte prześcieradło idzie już na wióry, bo przecież zęby swędzą.

Gdybyście mieli jakieś stare prześcieradła, chętnie byśmy je przytulili. Okazuje się, że nie ma nic lepszego do owinięcia poduszki czy posłania. Nie mogą się dobrać do środka.

[kolejna kobietka]

[quote name='ewu']Aniu Barbara B.to ja:)
Mam ładne fanty , porobię jutro fotki.
[B] Nie mogę zamieszczać postów , jedynie po -anuluj i odświeżeniu strony...[/B]
Koszmar jakiś:(
Maluszki boskie:)[/QUOTE]

mam to samo od dwóch dni :sad:

[an1a]

Biszkoptowy chłopak nie żyje... :( Nie wiadomo nawet dokładnie co mu było, czy to zapalenie płuc, ale miał jedno płuco całkowicie zajęte. Nie wychodził nawet z domu, bo był po 1 szczepieniu.
Jakiś wielki koszmar i jeszcze w tym wszystkim ludzie, którzy go pokochali i opiekowali się nim od samego początku :(

Edited November 8, 2013 by an1a

[ewu]

[quote name='an1a']Biszkoptowy chłopak nie żyje... :( Nie wiadomo nawet dokładnie co mu było, czy to zapalenie płuc, ale miał jedno płuco całkowicie zajęte. Nie wychodził nawet z domu, bo był po 1 szczepieniu.
Jakiś wielki koszmar i jeszcze w tym wszystkim ludzie, którzy go pokochali i opiekowali się nim od samego początku :([/QUOTE]
O Boże, to jakiś dramat..:(
Co za straszna seria:(
Biedny , kochany chłopaczek...:(

[ewu]

Aniu fotki na bazarek posłała cancer , czekam aż Danusia przyśle mi wszystko do opisu.

[ewu]

Zaczynam się bać o resztę maluszków,czemu tyle z nich odeszło:(:(

[an1a]

Kosmitki nie są jeszcze zaszczepione, jedna przestała kaszleć, zaczęła druga. Jakiś kaszel kenelowy. Na razie dostają Rutinoscorbin, bo nie jest to nic nasilającego się, ale nie pozwala ich zaszczepić.

[ewu]

Czekam na cancer, fotki na bazarek wysłane.
Biedne Kosmitki, kurujcie się kochane maluszki.

[an1a]

Dobrze by bylo zrobić bazarek w formie wydarzenia, nie ma wtedy problemu z prywatnością i dodawaniem postów.

Ze wszystkich szczeniaczków, domów szukają 3: nasze Kosmitki i jeden chłopak w Lublinie. Dwa znalazły domy, trzy nie żyją.
Mam zdjęcie karty z lecznicy biszkoptowego malucha. Skonsultowaliśmy to z naszym wetem i niestety niekompetencja weterynarzy, którzy zignorowali objawy, znacząco zmniejszyła szanse na przeżycie Marcela.
Przykre, że coraz częściej trzeba być specjalistą od wszystkiego...

[Onaa]

A ja się zastanawiam nad losem tego " z kaleką " łapką. Myślicie że trzeba by pisać do władz Siedlec żeby zyskać dane osoby która zaadoptowała psiaka ?
A ta niekompetencja lekarzy to tych z lecznicy z S. właśnie ?

[ewu]

[B]Czwarty maluszek nie żyje:(:(:(:([/B]

[ewu]

Aniu to jakiś koszmar... Tyle dla nich zrobiłaś, tyle się udało a teraz jakieś cholerne fatum...:(

[ewu]

[quote name='Dogo07']A ja się zastanawiam nad losem tego " z kaleką " łapką. Myślicie że trzeba by pisać do władz Siedlec żeby zyskać dane osoby która zaadoptowała psiaka ?
A ta niekompetencja lekarzy to tych z lecznicy z S. właśnie ?[/QUOTE]
Renatko zajmij się tym, koniecznie...

[an1a]

Musimy przebadać ich brata...

[quote name='Dogo07']A ja się zastanawiam nad losem tego " z kaleką " łapką. Myślicie że trzeba by pisać do władz Siedlec żeby zyskać dane osoby która zaadoptowała psiaka ?
A ta niekompetencja lekarzy to tych z lecznicy z S. właśnie ?[/QUOTE]
JEst ochrona danych osobowych, wątpię żeby ktoś z urzędu podał dane ludzi adoptujących psa.