TZmestudio Posted November 5, 2020 Posted November 5, 2020 Dnia 3.11.2020 o 23:40, Radek napisał: Już jesteśmy po serwisie, wieczornym długim spacerku i uczcie po całodziennym głodzeniu Gajulca. Głodzenie jest zdecydowanie ponad moje siły. Gajulka chciała jeść, dostawać smaczki, a ja nie mogłem nic małej mordce dać :( Mamy wyniki krwi i badania USG. Krew dalej nie wróciła do normy, ale jest lepiej niż w badaniu bezpośrednio po chorobie. Zdaniem naszej pani doktor nie jest źle. W badaniu USG widać, że organizm Gajulki odczuł babeszjozę. Widać to po nerkach i wątrobie. Na razie dostaliśmy kolejne medykamenty (żeby było co do pojemnika wkładać;) i mamy się zgłosić na kolejne badania za miesiąc. Podejrzewam, że kciuki na pewno się przydadzą ;) W wolnym tłumaczeniu słów pani doktor: jest nieźle, Radek nie panikuj. :-D Quote
Radek Posted November 5, 2020 Posted November 5, 2020 6 godzin temu, TZmestudio napisał: Radek nie panikuj. :-D Trochę panikuję, bo Gajulka ma obniżone samopoczucie. Quote
TZmestudio Posted November 5, 2020 Posted November 5, 2020 14 minut temu, Radek napisał: Trochę panikuję, bo Gajulka ma obniżone samopoczucie. Aż boję sobie wyobrazić sytuację jak twoja lepsza połowa będzie miała obniżona samopoczucie. Mam nadzieję że masz przygotowany jakiś sensowny plan awaryjny :-) Quote
Nadziejka Posted November 5, 2020 Posted November 5, 2020 36 minut temu, Radek napisał: Trochę panikuję, bo Gajulka ma obniżone samopoczucie. Sciskam tulam malenka Wujciu to moze byc tez z pogody przeciez 1 Quote
Radek Posted November 5, 2020 Posted November 5, 2020 6 godzin temu, TZmestudio napisał: Aż boję sobie wyobrazić sytuację jak twoja lepsza połowa będzie miała obniżona samopoczucie. Wtedy trzeba się dobrze schować. 6 godzin temu, Nadziejka napisał: Wujciu to moze byc tez z pogody przeciez Oby tak było. Quote
Asiula_d Posted November 6, 2020 Posted November 6, 2020 8 godzin temu, TZmestudio napisał: Aż boję sobie wyobrazić sytuację jak twoja lepsza połowa będzie miała obniżona samopoczucie. Mam nadzieję że masz przygotowany jakiś sensowny plan awaryjny :-) Z moich doświadczeń wynika, że takie stany w ogóle go nie martwią. Martwi się tylko i wyłącznie o Gajkę Quote
Radek Posted November 6, 2020 Posted November 6, 2020 7 godzin temu, Asiula_d napisał: Z moich doświadczeń wynika, że takie stany w ogóle go nie martwią Raczej staram się ukryć, bo robi się niebezpiecznie :) Quote
TZmestudio Posted November 6, 2020 Posted November 6, 2020 8 godzin temu, Asiula_d napisał: Z moich doświadczeń wynika, że takie stany w ogóle go nie martwią. Martwi się tylko i wyłącznie o Gajkę 40 minut temu, Radek napisał: Raczej staram się ukryć, bo robi się niebezpiecznie :) Z moich doświadczeń to robi się niebezpiecznie jak się stara ukryć. :) Quote
Aska7 Posted November 6, 2020 Posted November 6, 2020 14 godzin temu, Asiula_d napisał: Z moich doświadczeń wynika, że takie stany w ogóle go nie martwią. Martwi się tylko i wyłącznie o Gajkę Przypominam Ci, że to jest ta suka, z którą sypia Twój mąż. 1 Quote
Radek Posted November 6, 2020 Posted November 6, 2020 13 godzin temu, TZmestudio napisał: Z moich doświadczeń to robi się niebezpiecznie jak się stara ukryć. :) Ale przed burzą lepiej się schować. 7 godzin temu, Aska7 napisał: Przypominam Ci, że to jest ta suka, z którą sypia Twój mąż. :D Quote
TZmestudio Posted November 7, 2020 Posted November 7, 2020 9 godzin temu, Radek napisał: Ale przed burzą lepiej się schować. :D Burza - burzą, ale zawsze może przyjść tajfun lepszej połowy. ps widziałeś mój nowy banerek w podpisie? Ładny, prawda? Quote
Radek Posted November 7, 2020 Posted November 7, 2020 4 godziny temu, TZmestudio napisał: widziałeś mój nowy banerek w podpisie? Ładny, prawda? Widzę, że doceniasz moją legendarną spostrzegawczość :D Quote
TZmestudio Posted November 7, 2020 Posted November 7, 2020 6 godzin temu, Radek napisał: Widzę, że doceniasz moją legendarną spostrzegawczość :D Etam od razu legendarna. Po prostu wszyscy o tym wiedzą. Myślę że Twoja lepsza połowa miałaby w ten temacie więcej do powiedzenia :) 1 Quote
Radek Posted November 7, 2020 Posted November 7, 2020 1 godzinę temu, TZmestudio napisał: Myślę że Twoja lepsza połowa miałaby w ten temacie więcej do powiedzenia :) Przez tydzień wstydziłbym się zajrzeć na Dogo :D Quote
Nadziejka Posted November 8, 2020 Posted November 8, 2020 Wujciu spokojnej niedzieli Wam serdenki 1 Quote
Radek Posted November 15, 2020 Posted November 15, 2020 Skorzystaliśmy z ciepłego weekendu i pojechaliśmy na działkę. Gajulka miała okazję być na działce pierwszy raz po chorobie. Po przyjeździe Gajka zastanawiała się, jak ma się ułożyć do snu Może na tym boku, a może na tym... w końcu okazało się, że najlepiej tak:) Pora roku nie sprzyja większym wyprawom, ale i tak trochę pochodziliśmy w jesiennych okolicznościach przyrody. Moim zdaniem mała mordka nie wróciła do formy sprzed choroby, ale Lepsza Połowa jest zdania, że wszystko jest OK:) Pozostaje czekać na kolejne badania. 3 Quote
Nadziejka Posted November 18, 2020 Posted November 18, 2020 Spokojnego tygodnia lapenkom ludenkom 1 Quote
Radek Posted November 19, 2020 Posted November 19, 2020 Gajulka wczoraj miała obniżony nastrój, oczywiście się martwiłem, czy coś nie jest źle. Na szczęście dzisiaj nastrój bardzo dobry, pogodny pycholek i łakomstwo :) Jeżeli już jesteśmy przy łakomstwie to ostatnio Gajce przestała smakować dotychczasowa karma dla nerkowców. Trzeba było robić kombinacje, żeby mała mordka raczyła zjeść. Mieszać z czymś, zachęcać itp. Na próbę kupiliśmy Animondę dla nerkowców i, jak na razie, okazała się strzałem w dziesiątkę. Gajulec samodzielnie opróżnia miseczkę :) Oczywiście nie suche, tylko puszka. Ciekawe, jak długo będzie Gajulcowi smakować? 1 Quote
Aska7 Posted November 20, 2020 Posted November 20, 2020 Ja często zmieniam, wtedy faktycznie apetyt dopisuje. 1 Quote
dwbem Posted November 20, 2020 Posted November 20, 2020 Ja też zmieniam i urozmaicam jedzenie moim, one sa zdrowe ale też polecam bardziej puszki niż suche. Quote
Nadziejka Posted November 20, 2020 Posted November 20, 2020 4 godziny temu, dwbem napisał: Ja też zmieniam i urozmaicam jedzenie moim, one sa zdrowe ale też polecam bardziej puszki niż suche. ❤ ❤ Ciociu pozdrawiam pozdrawiam ogromnie Ciebie i stadeczko 1 Quote
Radek Posted November 22, 2020 Posted November 22, 2020 Dnia 20.11.2020 o 14:18, dwbem napisał: też polecam bardziej puszki niż suche. Gajka jest również zdecydowanie za puszkami. Pogoda w weekend średnia, ale i tak wybraliśmy się na działkę. Co prawda wypraw żadnych nie było, ale spacer na łonie przyrody zawsze cieszy. Dzisiaj, gdy wracaliśmy, Gajulka nie bardzo chciała wejść do samochodu. Stała przy drzwiach wejściowych do domku i czekała, aż wrócimy do środka. Lepsza Połowa musiała wziąć Gajkę na ręce i wstawić do samochodu. 3 Quote
TZmestudio Posted November 23, 2020 Posted November 23, 2020 Skoro lepsza połowa musiała wstawić do samochodu to mniemam że to prawdziwa głowa rodziny :-D Ostatnie zdjęcie super mimo tego sznurka po lewej stronie.... :) Quote
Aska7 Posted November 23, 2020 Posted November 23, 2020 Jak ja bym chciała, żeby mnie ktoś ponosił ... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.