Jump to content
Dogomania

Lusia


joanka40

Recommended Posts

Lusia kochana:iloveyou::modla::modla::modla:jaka piękne ksizniczunia:klacz::modla::buzi::buzi:jak dobrze ze rozrabia ciociuniuu , przyleciałam ter z pracy i na bazarus Marticzki zajrzałam , a tam cudne zdjęcia Lusi:loveu::loveu: sciskam za kotunie ogromnie ! ciociu dopisz jeszcze choć malunkie 6 zl dla Lusi Ksiezniczusi[IMG]http://www.obrazki.info/miniatury/14114447542.jpg[/IMG]Lusienko jakas Ty cudna

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewa gonzales']Lusia kochana:iloveyou::modla::modla::modla:jaka piękne ksizniczunia:klacz::modla::buzi::buzi:jak dobrze ze rozrabia ciociuniuu , przyleciałam ter z pracy i na bazarus Marticzki zajrzałam , a tam cudne zdjęcia Lusi:loveu::loveu: sciskam za kotunie ogromnie ! ciociu dopisz jeszcze choć malunkie 6 zl dla Lusi Ksiezniczusi[IMG]http://www.obrazki.info/miniatury/14114447542.jpg[/IMG]Lusienko jakas Ty cudna[/QUOTE]

Ewcia, bardzo dziękujemy za odwiedzinki i pieniążki :Rose:. Bardzo, bardzo dziękujemy.

Link to comment
Share on other sites

Luśka spała dziś prawie od 9 do 18.00, potem wstała i zaczęła się rehabilitować. Wlazła na parapet, oparła się o szybę i... do przodu na czterech łapach, i to nie żadne tam skoki, jak zajączek, [B]a chód naprzemienny.[/B] Dobrze to sobie wymyśliła, ja bym na to nie wpadła. Po podłodze też próbuje na 4 łapach.
[B][COLOR=#0000cd]No normalnie ten kot chyba będzie chodził [/COLOR][/B]:p.
O cudowny wpływ na kota podejrzewam zastrzyki, ten Nivalin, czy jakoś tam. Steryd też robi swoje. Tak więc postęp mamy spory, zobaczymy jutro /będzie krótki filmik/.
Przy podawaniu zastrzyku kot dużo spokojniejszy, nie było sikania, ani kupkania i piszczenia z bólu. Mam wrażenie, że układ nerwowy już zaczął się stopniowo regenerować i nadwrażliwość na ból powoli ustępuje.
Jeszcze tylko kotek zacznie chodzić do kuwetki i zacznę go przyuczać do mycia podłogi i przynoszenia kapci :megagrin:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martika@Aischa']nasza kochana dzielna maleńka :loveu: Asieńko jak Lusieńka stanie na łapeczki i będzie hasała jak szalona musimy to uczcic i się wręcz sponiewierac ze szczęścia ;) :cool3:[/QUOTE]
To jest dobry pomysł, jestem jak najbardziej za :lol:.
Luśka została dziś sama na kilka godzin i znowu się wszystkiego boi, wlazła pod kredens, maskuje się po kątach. Żaden kot nic jej nie zrobił w tzw.międzyczasie, tego jestem pewna na 100% /bo te dwa, które jej szczególnie nie lubią i syczą na nią, były na dworze/. Coś sobie uroiła i ma teraz lęki.
Wczoraj i przedwczoraj przy zastrzyku, nie było sikania ze strachu, a dziś było...
No Luśka ma po prostu słabe nerwy i te nerwy jej puściły. Zobaczymy, jak będzie wyglądała niedziela.

Link to comment
Share on other sites

Lusia dziś zachowywała się podobnie jak wczoraj. Nie ma ani poprawy, ani pogorszenia. Dziś kicia bardzo dużo spała, zresztą teraz też śpi.
Do kuwety dalej nie chodzi ale mam wrażenie, że stara się nie brudzić miejsc na których śpi /rogówka, krzesła/. Może troszkę jest już w stanie zapanować nad zwieraczami. Mam taką nadzieję.

Link to comment
Share on other sites

Przyznam się, że też z niecierpliwością czekam na tę wizytę u dr Gierka. U Luśki bez zmian. Dostała jakiejś obsesji na punkcie jedzenia i strasznie się wydziera, jak jest na głodzie. Je wszystko, łącznie z tabletkami, co jest dla mnie do tej pory szokujące.
Wczoraj przy zastrzyku, tak walczyła, że wygięła igłę :crazyeye:.
Wczoraj była u mnie koleżanka i się nią zachwycała, no bo wygląda kicia uroczo /głównie jak śpi/ ale mnie to już nie zwiedzie, bo wiem co w tym kocie siedzi :evil_lol:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joanka40']To muszę opisać natychmiast.
Przed chwilą Luśka zrobiła kupsztalona na podłogę i uwaga:
po raz pierwszy na tejże podłodze próbowała to kupsko zakopać.
[B]Do tej pory wychodziła z założenia, że ma od tego ludzi [/B]:cool3:.[/QUOTE]

[quote name='Jasza']Brawo Lusia :loveu:
([B]Temat kuoy na Dogo nadal gorący, jak zawsze [/B];-0 )[/QUOTE]
:cool3::cool3::cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joanka40']To muszę opisać natychmiast.
Przed chwilą Luśka zrobiła kupsztalona na podłogę i uwaga:
[B]po raz pierwszy na tejże podłodze próbowała to kupsko zakopać. [/B]
Do tej pory wychodziła z założenia, że ma od tego ludzi :cool3:.[/QUOTE]

Tak też można :evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...