iwonamaj Posted January 20, 2014 Author Posted January 20, 2014 [IMG]http://i40.tinypic.com/20h7q7a.jpg[/IMG] Leki dla Fafika- środek do robienia "przymoczek" i krople do oczu.... Quote
ewu Posted January 24, 2014 Posted January 24, 2014 [SIZE=3][B]Dzisiaj w przypadkowej rozmowie dotarła do mnie informacja, która kompletnie mnie zszokowała i przestraszyła. Ponad miesiąc temu Pani, która adoptowała Koffiego poinformowała na FB,że postanowiła go zwrócić!!!!! Po ataku forumowiczów podobno zmieniła zdanie ale wg mojej opinii ktoś , kto wpada na pomysł oddania pieska nie rokuje najlepiej i starciłby moje zaufanie. Koffi to młody , bardzo mocno skrzywdzony psiak i powinien mieć zapewnioną bezwzględną miłość i akceptację swoich właścicieli. Nie jestem na FB, nie miałam pojęcia o całej [/B][/SIZE][B][SIZE=3]sytuacji, żałuję,że nikt nie napisał na tym wątku ani słowa[/SIZE][/B] [SIZE=3][B]na ten [/B][/SIZE][B][SIZE=3]temat. [COLOR=#ff0000]Jestem zaniepokojona przyszłością Koffiego:( Proszę o rzetelne informacje i aktualną relację z domu , w którym przebywa. Nikt nie ma prawa narażać tego biednego psiaka na niepewny los. [/COLOR][/SIZE][/B] Quote
ewu Posted January 24, 2014 Posted January 24, 2014 [IMG]http://i39.tinypic.com/2zhdq38.jpg[/IMG][SIZE=4][B]Dla przypomnienia to jest Koffi[/B][/SIZE] Quote
Nadziejka Posted January 24, 2014 Posted January 24, 2014 :shake::shake:omatenko co za ludzkie potwory :shake::shake: co za babidlo paskudne .... az się nogi uginają ....:-(:-(:-( miał mieć ten domus w Warszawie ..... :bigcry: Quote
ania68 Posted January 24, 2014 Posted January 24, 2014 [quote name='ewu'][SIZE=3][B]Dzisiaj w przypadkowej rozmowie dotarła do mnie informacja, która kompletnie mnie zszokowała i przestraszyła. Ponad miesiąc temu Pani, która adoptowała Koffiego poinformowała na FB,że postanowiła go zwrócić!!!!! Po ataku forumowiczów podobno zmieniła zdanie ale wg mojej opinii ktoś , kto wpada na pomysł oddania pieska nie rokuje najlepiej i starciłby moje zaufanie. Koffi to młody , bardzo mocno skrzywdzony psiak i powinien mieć zapewnioną bezwzględną miłość i akceptację swoich właścicieli. Nie jestem na FB, nie miałam pojęcia o całej [/B][/SIZE][B][SIZE=3]sytuacji, żałuję,że nikt nie napisał na tym wątku ani słowa[/SIZE][/B] [SIZE=3][B]na ten [/B][/SIZE][B][SIZE=3]temat. [COLOR=#ff0000]Jestem zaniepokojona przyszłością Koffiego:( Proszę o rzetelne informacje i aktualną relację z domu , w którym przebywa. Nikt nie ma prawa narażać tego biednego psiaka na niepewny los. [/COLOR][/SIZE][/B][/QUOTE] Jestem na zaproszenie. Z tego co piszesz to chyba nie jest dobry dom dla Koffiego. Myślę, że trzeba do tego domu zadzwonić i zrobić wywiad. Jeżeli go nie chcą, to natychmiast zabierać. Jest taki wątek o Leo, piesek wyadoptowany jako szczeniak, teraz roczny. Pani chciała go oddać. Jak wiadomo wszędzie trudno o dom tymczasowy więc osoba, która go wyadoptowała zrobiła ogłoszenia i szukała gdzie go umieścić. Pies zaginął. Znalazł się w schronisku na Paluchu. Trzeba działać bo może zaginąć. Quote
Malgoska Posted January 24, 2014 Posted January 24, 2014 Znudzil się piesek... a jaki powód paniusia podaje z tego co czytam to była zachwycona po adopcji macie link do tego wydarzenia? Quote
ewu Posted January 24, 2014 Posted January 24, 2014 (edited) [quote name='Malgoska']Znudzil się piesek... a jaki powód paniusia podaje z tego co czytam to była zachwycona po adopcji macie link do tego wydarzenia?[/QUOTE] [B]Nie mam pojęcia co się dzieje, przez przypadek w rozmowie usłyszałam ,że Pani chciała miesiąc temu pieska oddać. Podobno nadal tam jest. Ja jednak jestem zmartwiona tym co usłyszałam i uważam ,że to zły omen takie wycofywanie.... Martwi mnie również brak informacji na tym wątku o zaistniałej sytuacji. Nawet jeśli Pani zostawiła pieska to czy ponownie nie zmieni zdania.... A gdzie uczucia, gdzie miłość.....podobno ma być bezwarunkowa i na zawsze....[/B] Edited January 24, 2014 by ewu Quote
ewu Posted January 24, 2014 Posted January 24, 2014 (edited) [COLOR=#ff0000][SIZE=3][B]Jestem daleka od jakichkolwiek afer na wątkach i nigdy w takowych nie uczestniczę. Moje pytania i posty są spowodowane głęboką troską o los Koffiego.[/B][/SIZE][/COLOR] Edited January 25, 2014 by ewu Quote
ewu Posted January 24, 2014 Posted January 24, 2014 [quote name='Malgoska']Znudzil się piesek... a jaki powód paniusia podaje z tego co czytam to była zachwycona po adopcji macie link do tego wydarzenia?[/QUOTE] Był na początku , zaraz znajdę... Quote
ewu Posted January 24, 2014 Posted January 24, 2014 [URL="https://www.facebook.com/events/486482148113635/"][B][url]https://www.facebook.com/events/486482148113635/[/url] [/B] [/URL] Quote
elik Posted January 24, 2014 Posted January 24, 2014 [quote name='ewu'][B][URL]https://www.facebook.com/events/486482148113635/[/URL] [/B] [/QUOTE] Chciałam przeczytać co dzieje się z psiaczkiem, ale ten link nie prowadzi do jego wydarzenia :shake: Kto podpisał umowę adopcyjną ? Quote
ania75 Posted January 24, 2014 Posted January 24, 2014 Jeśli wydarzenie nie było aktualizowane to może go już nie ma? Quote
iwonamaj Posted January 25, 2014 Author Posted January 25, 2014 Koffi jest bezpieczny w swoim domu stałym u pani Katarzyny P. w Warszawie. Ostatni kontakt był tydzień temu, jest wszystko w porządku. Jest pod bardzo dobrą opieką, również medyczną. Wydarzenie na FB musiało zostać odwołane, takie są tam zasady, kiedy wydarzenie ma na celu znalezienie domu i go znajduje. Quote
Kama202 Posted January 25, 2014 Posted January 25, 2014 Też chciałam wejść na to wydarzenie....Mylisz się iwonamaj, że na Fb są jakiekolwiek zasady. Wydarzenie może trwać nawet kilka lat. Ktoś musiał to wydarzenie po prostu zamknąć. [quote name='iwonamaj']Koffi jest bezpieczny w swoim domu stałym u pani Katarzyny P. w Warszawie. Ostatni kontakt był tydzień temu, jest wszystko w porządku. Jest pod bardzo dobrą opieką, również medyczną. Wydarzenie na FB musiało zostać odwołane, takie są tam zasady, kiedy wydarzenie ma na celu znalezienie domu i go znajduje.[/QUOTE] Quote
edek Posted January 25, 2014 Posted January 25, 2014 Dlaczego ta Pani chciała go oddać ? Według mnie psiak powinien zostać zabrany, za jakiś czas możemy sie dowiedzieć " że uciekł " ..... Quote
Panna Marple Posted January 25, 2014 Posted January 25, 2014 [quote name='iwonamaj']Koffi jest bezpieczny w swoim domu stałym u pani Katarzyny P. w Warszawie. Ostatni kontakt był tydzień temu, jest wszystko w porządku. Jest pod bardzo dobrą opieką, również medyczną. Wydarzenie na FB musiało zostać odwołane, takie są tam zasady, kiedy wydarzenie ma na celu znalezienie domu i go znajduje.[/QUOTE] Iwonko, czy mogłabyś wyjaśnić troszkę dokładniej, proszę:lol:. Z tego c o napisałaś rozumiem, że piesek jest teraz bezpieczny, ale czy faktycznie istniała taka ewentualność-tzn. czy Pani Katarzyna chciała go oddać? To jest proste pytanie, tzw. zamknięte:cool3:, bo można na nie odpowiedzieć tylko "tak"lub "nie" lub "nie wiem":cool3:. Nie dziwię się ewu, że się martwi... Quote
ania75 Posted January 25, 2014 Posted January 25, 2014 (edited) [quote name='Panna Marple']Iwonko, czy mogłabyś wyjaśnić troszkę dokładniej, proszę:lol:. Z tego c o napisałaś rozumiem, że piesek jest teraz bezpieczny, ale czy faktycznie istniała taka ewentualność-tzn. czy Pani Katarzyna chciała go oddać? To jest proste pytanie, tzw. zamknięte:cool3:, bo można na nie odpowiedzieć tylko "tak"lub "nie" lub "nie wiem":cool3:. Nie dziwię się ewu, że się martwi...[/QUOTE] Z tego co wiem ta pani miała kontuzję nogi i był problem z wychodzeniem na spacery itp. - podobno zorganizowana została pomoc przy psach (bo pani miała jeszcze jednego psa) i Koffi został. Przydałyby się jakieś wieści z pierwszej ręki i zdjęcia bo wtedy wszyscy by odetchnęli Edited January 25, 2014 by ania75 uzupełnienie Quote
ewu Posted January 25, 2014 Posted January 25, 2014 [SIZE=3][B]Mam wieści od Pani Koffiego.[/B][/SIZE] Zadzwoniła do mnie przed chwilą . Bardzo długo rozmawiałyśmy. Koffi w zeszły piątek niestety przeszedł operację amputacji tej chorej łapki. Nie było wyjścia...:( Jest w dobrej formie i pod specjalistyczną opieką weterynaryjną. Pani Kasia zaprosiła mnie do siebie i obiecała maila ze zdjęciami . Oczywiście za zgodą Pani Kasi przekleję maila i zdjęcia na dogo. Bardzo się denerwowałam i cieszę ,że Pani się do mnie odezwała i mam z Nią kontakt. Quote
ewu Posted January 25, 2014 Posted January 25, 2014 (edited) [SIZE=3][B]Mail od Pani Kasi:[/B][/SIZE] Kochane zwierzoluby, Jestem właścicielką Koffi, szczeniaka z Olkusza. W dobie licznych plotek na nasz temat publicznie oświadczam, że maluch Koffi od momentu adopcji czyli od 05.09.2013 był i jest u mnie, w moim domu, z moim drugim psem, z którym bardzo się kochają, pod pełną i kompleksową opieką zarówno domową jak również weterynaryjną. I tu zostanie na zawsze. Owszem, był moment kiedy uległam kontuzji i szukałam pomocy do opieki nad Koffi za pieniądze w pobliżu naszego domu, jednak nie dość że nikt się nie zgłosił to jeszcze powstały plotki o moim rzekomym porzuceniu psa (oddałam z powrotem do Olkusza, do schroniska w Józefowie, zaginął mi - wszystko to bzdury wymyślone nie wiem przez kogo i po co). Jest to dla mnie bardzo przykre i niesprawiedliwe. Pragnę wszystkich uspokoić i zapewnić, że Koffi był, jest i będzie u mnie na zawsze. I nie są zbierane na niego żadne pieniądze. Kocham Koffi bardzo, dbam o niego pod każdym względem, psiak jest w doskonałej formie, ubóstwiany przez wszystkich i ma się świetnie. Nie chciałabym po raz kolejny padać ofiarą plotek, nie chcę słyszeć przykrych opinii na nasz temat - jest to dla mnie bardzo bolesne i smutne. A ludzi chcących nas poznać osobiście serdecznie zapraszam do siebie na herbatę lub wspólny spacer w pobliskim lesie. Z nadzieją na spokój serdecznie Państwa pozdrawiam, Katarzyna. Edited January 25, 2014 by ewu Quote
ewu Posted January 25, 2014 Posted January 25, 2014 [IMG]https://mail.google.com/mail/?ui=2&ik=a8d3fd00d7&view=fimg&th=143cb4cbb382594f&attid=0.1&disp=inline&realattid=f_hqve2e4g0&safe=1&attbid=ANGjdJ-3EvYlV6CoSo0HzhRnRqWMHFLwE3UQxwpZvKUTp9w6GtLAbWJG43R8ExoYzl8u3-51_KWLiQMnJEaaTYOZctJQbUwzn7_OovwF9nYM-Xv-i5NBSoUabCp4u-Q&ats=1390685412008&rm=143cb4cbb382594f&zw&sz=w1249-h463[/IMG] Quote
ewu Posted January 25, 2014 Posted January 25, 2014 [IMG]https://mail.google.com/mail/?ui=2&ik=a8d3fd00d7&view=fimg&th=143cb4cbb382594f&attid=0.2&disp=inline&realattid=f_hqve2wa51&safe=1&attbid=ANGjdJ9B65-nvfil6uCtjJmaWkvHg8r0DYWzokuj_zUhc3mLjZzmdszhiL9NugpIQBTUTH-cdkOv3tpY2dEZ0NTLSeoqqbCdW4Xf1sZ73Bsk2B9JdmucROM9K4VmeGM&ats=1390685412008&rm=143cb4cbb382594f&zw&sz=w1249-h463[/IMG] Quote
ewu Posted January 25, 2014 Posted January 25, 2014 Mam nadzieję ,że fotki nie znikną.... Nie umiem tego dobrze zrobić. Martika poratuj:) Quote
Martika&Aischa Posted January 25, 2014 Posted January 25, 2014 Koffiś :) [IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c2c5fbcf545d.jpg[/IMG] [IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/13c14946a0b8.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.