Jump to content
Dogomania

"PRZYTULISKO" G"- skrajne zaniedbanie i potworna potrzeba miłości! UŚPILI RUDIEGO !!


Recommended Posts

Posted

Jeszcze nie była ogłaszana, czekam na aktualne zdjęcia.

Była jednak podsyłana, gdy ktoś dzwonił jeszcze o Timiego, ale potem bez odzewu.

Posted

Dziś Iksik miał wizytę najlepszego w Warszawie (moim skromnym zdaniem) behawiorysty - Piotrka Wojtków z DOGadajcie się. Piotr udzielił hotelikowi wskazówek jak postępować z Iksikiem, by pokonać jego lęki. Mam nadzieję, że pomoże to Iksikowi w znalezieniu domu. Piotr stwierdził także, że Iksik jest bardzo wrażliwym i delikatnym psem, a każde zmiany mogą źle na niego wpływać. A w hoteliku siłą rzeczy zawsze jest dużo zmian, dlatego marzy mi się dla Iksika dom, który dałby psiakowi warunki do otwierania się na człowieka...

Posted

Dziś też otrzymałam odpowiedź z gminy. Mam na piśmie, że Rudi został uśpiony z "agresji lękowej". Nie przeprowadzono żadnej sterylizacji ani kastracji psów. 4 razy w tym roku wysterylizowali koty wolnożyjące.


Pracownik gminy otrzymuje 200 zł za opiekę nad psami. Jego zadania to:

"1. Stałe utrzymywanie czystości i porządku w kojcach i na terenie przytuliska (usuwanie nieczystości przynajmniej raz dziennie).
2. Uzupełnianie karmy i wody wg potrzeb.
3. Zgłaszanie zapotrzebowania na karmę i środki do dezynfekcji z dwudniowym wyprzedzeniem.
4. Raz na dwa tygodnie przeprowadzać dezynfekcję kojcy, bud, misek i po każdorazowym zwolnieniu kojca."

Mam też informację o wydatkach na prowadzenie przytuliska, weta etc. Jutro wrzucę skan odpowiedzi.

Posted (edited)

200 zł to niewiele jak taką pracę. Przecież roboty jest na pare godzin dziennie. Jak mu płacą , tak pracuje.Może jakoś go zmotywować do lepszej pracy.Tylko jak?

Edited by Poker
Posted

[quote name='Poker']200 zł to niewiele jak taką pracę. Przecież roboty jest na pare godzin dziennie. Jak u płacą , tak pracuje.Może jakoś go zmotywować do lepszej pracy.Tylko jak?[/QUOTE]

No, to niewiele, ale raczej jest to po prostu dodatek do pensji. Choć to nie zmienia faktu, że nie widać, żeby pracował choć godzinę dziennie, bo gdyby to faktycznie regularnie wykonywał, to wcale nie musiałby spędzać tam kilku godzin dziennie.

Choć płaca jest faktycznie... niemotywująca.

Nie wiem jak go zmotywować do pracy. Myślę, że nie na tym powinniśmy się skupiać, a na doprowadzeniu do powstania schroniska w pełnym tego słowa znaczeniu. Wtedy delegowanie pracownika, który tylko dodatkowo miałby zajmować się psami, nie wchodziłoby w grę - a do tego teraz to się sprowadza.

Hycel i weterynarz dostają za to wynagrodzenie za godzinę pracy. Hycel 100 zł/h ! Wet obecny: 40 zł za pomoc w wyłapaniu psa, 50 zł za przebadanie, diagnostykę i profilaktykę złapanego zwierzęcia.

Posted

[quote name='Bonsai']Dziś też otrzymałam odpowiedź z gminy. Mam na piśmie, że Rudi został uśpiony z "agresji lękowej". Nie przeprowadzono żadnej sterylizacji ani kastracji psów. 4 razy w tym roku wysterylizowali koty wolnożyjące.


Pracownik gminy otrzymuje 200 zł za opiekę nad psami. Jego zadania to:

"1. Stałe utrzymywanie czystości i porządku w kojcach i na terenie przytuliska (usuwanie nieczystości przynajmniej raz dziennie).
2. Uzupełnianie karmy i wody wg potrzeb.
3. Zgłaszanie zapotrzebowania na karmę i środki do dezynfekcji z dwudniowym wyprzedzeniem.
4. Raz na dwa tygodnie przeprowadzać dezynfekcję kojcy, bud, misek i po każdorazowym zwolnieniu kojca."

Mam też informację o wydatkach na prowadzenie przytuliska, weta etc. Jutro wrzucę skan odpowiedzi.[/QUOTE]
Co do Rudiego,to brak słów...:-(
Jeżeli pracownik otrzymuje 200zł za pracę,którą określa Gmina,więc na jakim godzinowo etacie jest zatrudniony?

Posted

Żeby obsłużyć wszystkie psy czyli raz dziennie sprzątnąć boksy, nalać czystą wodę, nasypać karmę na pewno potrzeba na to minimum 3 - 4 godzin dziennie i to w dobrym tempie.
4x30 = 120 godzin na miesiąc, co daje 1,66 zł/godzinę !!! Czy ktoś z nas chciałby za taką stawkę pracować? Tyle wolontariusze chcą pracować za darmo.
Do obsługi takiej ilości psów potrzebny jest człowiek na cały etat,a przynajmniej na 1/2.

Posted

no to się załamałam powyższymi wiadomościami;
zabić psa - tak;
sterylizować - nie;
zapłacić za opiekę nad psami cały miesiąc, choćby jako dodatek - 200 zł (śmiech na sali)
zapłacić hyclowi za godzinę pracy - 100 zł (świat na głowie stanął)

gdzie tu są zachowane jakieś proporcje???

Posted

[quote name='Poker']Żeby obsłużyć wszystkie psy czyli raz dziennie sprzątnąć boksy, nalać czystą wodę, nasypać karmę na pewno potrzeba na to minimum 3 - 4 godzin dziennie i to w dobrym tempie.
4x30 = 120 godzin na miesiąc, co daje 1,66 zł/godzinę !!! Czy ktoś z nas chciałby za taką stawkę pracować? Tyle wolontariusze chcą pracować za darmo.
Do obsługi takiej ilości psów potrzebny jest człowiek na cały etat,a przynajmniej na 1/2.[/QUOTE]

Wszystko się zgadza, ale on tam wpada na około 30 minut co dwa-trzy dni.

[quote name='asiuniab']no to się załamałam powyższymi wiadomościami;
zabić psa - tak;
sterylizować - nie;
zapłacić za opiekę nad psami cały miesiąc, choćby jako dodatek - 200 zł (śmiech na sali)
zapłacić hyclowi za godzinę pracy - 100 zł (świat na głowie stanął)

gdzie tu są zachowane jakieś proporcje???[/QUOTE]

Doskonałe podsumowanie.

Tylko co teraz? Ścigać pracownika, że nie wypełnia swoich obowiązków? Przestałam mu się dziwić, ale przecież coś trzeba z tym zrobić.

Ktoś powinien tam być zatrudniony, tak jak pisała Poker, przynajmniej na pół etatu.

Posted

[quote name='Bonsai']
Pracownik gminy otrzymuje 200 zł za opiekę nad psami. Jego zadania to:

"1. Stałe utrzymywanie czystości i porządku w kojcach i na terenie przytuliska (usuwanie nieczystości przynajmniej raz dziennie).
2. Uzupełnianie karmy i wody wg potrzeb.
3. Zgłaszanie zapotrzebowania na karmę i środki do dezynfekcji z dwudniowym wyprzedzeniem.
4. Raz na dwa tygodnie przeprowadzać dezynfekcję kojcy, bud, misek i po każdorazowym zwolnieniu kojca."

Mam też informację o wydatkach na prowadzenie przytuliska, weta etc. Jutro wrzucę skan odpowiedzi.[/QUOTE]

Sorry, ale jeżeli pracownik nie wypełnia obowiązków, które ma w umowie, to nawet gdyby dostawał za pracę 50 gr, to nic go nie tłumaczy! Czy płaca jest adekwatna do pracy, to pan powinien się zastanowić PRZED podpisaniem umowy.
PS. Przepraszam, że się wtrąciłam, ale czytam wątek od dawna i z podziwem patrzę na to, co robicie dla tych biednych, zapomnianych przez wszystkich stworzeń... Szacun!

Posted

[quote name='Nette']Sorry, ale jeżeli pracownik nie wypełnia obowiązków, które ma w umowie, to nawet gdyby dostawał za pracę 50 gr, to nic go nie tłumaczy! Czy płaca jest adekwatna do pracy, to pan powinien się zastanowić PRZED podpisaniem umowy.
PS. Przepraszam, że się wtrąciłam, ale czytam wątek od dawna i z podziwem patrzę na to, co robicie dla tych biednych, zapomnianych przez wszystkich stworzeń... Szacun![/QUOTE]

Jestem tego samego zdania! Co to za tłumaczenie? Pielęgniarki też marnie zarabiają i dlatego zaniedbują pacjentów?! A nauczyciele?... Ja też nie zarabiam tyle, ile powinnam, ale do głowy by mi nie przyszło, że z tego powodu mogę nie wypełniać powierzonych mi obowiązków. Z takim podejściem, gmina sama się ośmiesza, płacąc 200 zł za nic nie robienie... Po co określili zakres obowiązków za te 200 zł? Tyle dali, na tyle się zgodził pracownik te obowiązki wypełniać!

Posted

ja tez myślę, że trzeba powalczyć o zatrudnienie kogoś na 1/2 etatu, do momentu nie wywalczenia jak pisała Bonsai schroniska z prawdziwego zdarzenia i koniecznie sterylizować, kastrować, na potęgę!!

Posted

Myślę, że zestawienie umowy pracownika i zdjęć pustych misek oraz zasr... kojców powinno dać gminie do myślenia, albowiem człowiek, któremu płacą nie wypełnia przynajmniej połowy swoich obowiązków (punkt 1 i 2 umowy). Uważam, że powinni go z tego rozliczyć.
(Sorki, że tak się rozpisałam :oops:, jestem zbulwersowana postawą tego pana. Wiem, że załatwienie czegokolwiek z tą gmina jest bardzo trudne, jeżeli nie niemożliwe :shake:)

Posted

myślę ,że gmina płaci facetowi te 200 zł biorąc pod uwagę ,że on niewiele zrobi.Ale na papierze spełnia zadania wobec psów,więc jest czysta.A co się naprawdę dzieje, nikogo nie obchodzi.
Może jednak czas podjąć decyzję o ujawnieniu prawdy o przytulisku nawet obecnie kosztem psów , mam na myśli zakaz wstępu dla wolontariuszy,po to by poprawić sytuację długofalowo.
Wykorzystać prasę, TV.
Tak sobie myślę, że może dałoby się podstawić niby obcą osobę, która chce adoptować psa i która by narobiła raban widząc sytuację psów?

Posted

Dajcie mi jeszcze trochę czasu. Przed nasłaniem Inspekcji Weterynaryjnej, TV, składaniem skarg do sądu etc. chcę jeszcze osobiście porozmawiać z wójtem. To ostatnia szansa, by sprawę przytuliska załatwić polubownie, a tak byłoby najlepiej dla wszystkich, a przede wszystkim dla psów.

Nie zmienia to tego, że wciąż pamiętam o Rudim i wkrótce wpłynie do właściwej prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Posted

[quote name='Bonsai']Dajcie mi jeszcze trochę czasu. Przed nasłaniem Inspekcji Weterynaryjnej, TV, składaniem skarg do sądu etc. chcę jeszcze osobiście porozmawiać z wójtem. To ostatnia szansa, by sprawę przytuliska załatwić polubownie, a tak byłoby najlepiej dla wszystkich, a przede wszystkim dla psów.

Nie zmienia to tego, że wciąż pamiętam o Rudim i wkrótce wpłynie do właściwej prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.[/QUOTE]


a o tym drugim zamordowanym biedaku też ?

Posted

Mija rok od czasu jak się pojawił wątek o tym przytulisku.I tylko dzięki naszym staraniom trochę ulżyliśmy psom i parę poszło do DS. Natomiast gmina w żaden sposób nie zmieniła swojej postawy . Czuję,że będziemy czekać do świętego dygdy.

Posted

[quote name='Bonsai']O drugim też pamiętam.[/QUOTE]
ja też pamiętam o bezimiennym:(
[quote name='Poker']Mija rok od czasu jak się pojawił wątek o tym przytulisku.I tylko dzięki naszym staraniom trochę ulżyliśmy psom i parę poszło do DS. Natomiast gmina w żaden sposób nie zmieniła swojej postawy . Czuję,że będziemy czekać do świętego dygdy.[/QUOTE]
rok, to dla psów dużo, ale jak widać dla gminy minął jak z bicza trzasnął, przy tym nic nie zrobili prócz zabicia niewinnych psów:(

Posted

Ponieważ upłynęło już sporo czasu,a od poniedziałku mam urlop i będę tylko z doskoku na dogo,więc chcę wiedzieć,czy pakiet ogłoszeń dla Czarki będzie zrealizowany najpóźniej do niedzieli.Jeżeli nie,to przekażę na innego psiaka,czekającego na dom...Chciałabym w końcu zamknąć sprawę zamówionego pakietu na bazarku, jeszcze przed moim urlopem.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...