Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Na szczęście skończyło się dobrze, ale po drodze było nieciekawie, bo podniosło Bazylka naprawdę wysoko :shake:.
Mnie ten koszmar ominął, spałam spokojnie w domu. Ale jak TZ do mnie przyszedł to wiedziałam, że coś naprawdę poważnego się stało, minę miał straszną :shake:.
Na szczęście TZ wysoki jest i silny :loveu:. I nie tylko dał radę białasa podtrzymać, żeby nie wisiał bezwładnie, ale drugą ręką udało mu się go wyzwolić. Gdyby to trafiło na nie to nie wiem jakby się skończyło...
A Bazyl? O dziwo jakoś nie przeżywał tego zbytnio. Zestresował się w momencie, gdy go poderwało i gdy półzwisał, przez TZta podtrzymywany, ale potem już śladu po nerwach nie było. Było zatem wielkie szczęście, bo przez cały dzień było ogromne psa rozpuszczanie :D.

Przy okazji tej historii muszę pochwalić dogomaniaczkę taks, która szyła szelki, które białas miał na sobie. Są niezniszczalne (choć w tym akurat momencie lepiej by było, by strzeliły...)! Nic nie pękło, nic się nie rozerwało. Nie poszły nawet plastikowe zapięcia (rozwalił je dopiero TZ, gdy ratował Bazyla :lol:). Było tak, jak taks mi obiecała - szelki wytrzymają nawet ogromne naprężenia i ciągnięcie! Powiadam Wam - kupujcie u taks :)!

Posted

Nam do dzisiaj słabo jak pomyślimy jak to mogło się skończyć...
W każdym razie teraz białas jest najlepiej strzeżonym psem świata, gdy zbliża się do windy i do niej wsiada albo wysiada ;).


Bazylątko załapie się dziś na naleśniki. Ponieważ patrzył jak zahipnotyzowany, jak robię ciasto, obiecałam, że dwa mu odłożę ;). Jeden "normalny", drugi z ciasta z cukrem waniliowym. Specjalnie usmażyłam mocniej, żeby chrupiące miał.
I tak się zastanawiam czy to już choroba czy jeszcze zachowanie w granicach normy rozpieszczania psa :D.

  • 2 weeks later...
Posted

A zdjęć nadal nie ma...
Ale za to Bazylek pozdrawia :)
Miewa się dobrze, choć nóżki czasem go nie słuchają i serduszko się męczy. Ale jest dzielny i daje radę. Zwłaszcza jak trzeba państwa zaprowadzić do sklepu ze smakołykami ;).
Jakiś czas temu (zresztą chyba już o tym pisałam) rozpoczął sezon balkonowy i z chęcią prowadzi obserwacje, a najbardziej to lubi jak ktoś z nas z nim siedzi.
Żarłoczny jest jak był. Rozpuszczony i dopieszczany jeszcze bardziej.
Dziadziuś nasz kochany :loveu: :loveu: :loveu:
A poza tym to duży biały leniuch. Dużo śpi i się wyleguje.

Posted

[quote name='maciaszek']A zdjęć nadal nie ma...
Ale za to Bazylek pozdrawia :)
Miewa się dobrze, choć nóżki czasem go nie słuchają i serduszko się męczy. Ale jest dzielny i daje radę. Zwłaszcza jak trzeba państwa zaprowadzić do sklepu ze smakołykami ;).
Jakiś czas temu (zresztą chyba już o tym pisałam) rozpoczął sezon balkonowy i z chęcią prowadzi obserwacje, a najbardziej to lubi jak [B]ktoś z nas z nim siedzi.[/B]
Żarłoczny jest jak był. Rozpuszczony i dopieszczany jeszcze bardziej.
Dziadziuś nasz kochany :loveu: :loveu: :loveu:
A poza tym to duży biały leniuch. Dużo śpi i się wyleguje.[/QUOTE]

o balkonie piszesz nie o Bazylu, prawda? ;)

Posted

[quote name='3 x']o balkonie piszesz nie o Bazylu, prawda? ;)[/QUOTE]Mam takie wrażenie jakieś nieodparte, że przeczytałaś "na nim", a nie "z nim" :eviltong:.

[quote name='Alicja']Bazylku :loveu: życzę Ci abyś jak najdłużej miał siłę zaprowadzać pańciostwo do sklepiku ze smakołykami[/QUOTE]
Bazylek za życzenia dziękuje i informuje, że NA TO zawsze będzie miał siłę ;).
A pani dodaje, że jeśli by tak przez przypadek sił zabrakło to państwo smakołyki żarłokowi na pewno przyniosą!

Posted

[quote name='maciaszek']Mam takie wrażenie jakieś nieodparte, że przeczytałaś "na nim", a nie "z nim" :eviltong:.
[/QUOTE]

masz całkowicie dobre wrażenie ;)

Posted

Smażenie dla psa odpowiednio chrupiących naleśników to jak najbardziej normalna norma :)

Aaa, sezon balkonowy! Budzi się moja uśpiona zimową porą zazdrość :diabloti:

Posted

[quote name='Jasza']Smażenie dla psa odpowiednio chrupiących naleśników to jak najbardziej normalna norma :)[/QUOTE]
:) :) :)

[quote name='Jasza']Aaa, sezon balkonowy! Budzi się moja uśpiona zimową porą zazdrość :diabloti:[/QUOTE]Ale wiesz o tym, że sezon balkonowy przy takiej pogodzie jak dziś też funkcjonuje?! :D

Posted

Jeszcze troszkę za zimno.
Na razie tylko dżdżownice przeniosły się na stałe na balkon ;).
Roślinki już niebawem się pojawią. Mam nadzieję, że lada dzień będziemy je wysiewać do pojemników w domu, a jak już się zrobi cieplej, a one wyrośnięte troszkę już będą to powędrują na balkon. I będzie pięknie! Taki plan :)!

Posted

Ach... zaliczyłam wpadkę roślinną...
Zupełne zaćmienie miałam wczoraj.
Skleroza mnie dopadła.
Przyszłam się dziś pokajać.
Bić w piersi.
Przepraszać...

Ponieważ na balkonie są już roślinki. Piękne. Rozrastające się. Takie, które dostałam od TZta (tym bardziej mi wstyd :oops:...).
Cudne bratki.

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-5tBTmmwuzEg/U1ERnrVNeRI/AAAAAAAAFpA/qa72nEahAkM/s639/DSC_8772.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-5ZuBGqzNCDU/U1ERngeTDQI/AAAAAAAAFpE/93h38IQjrJA/s512/DSC_8774.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-LGrCiY4EoN4/U1ERnky4q-I/AAAAAAAAFo8/sLIhb0wuSAU/s639/DSC_8776.JPG[/IMG]

Takie piękne, a ja o nich zapomniałam...
Wstyd!
;)

Posted

Wkleiłaś zdjęcia - więc wybaczam zapomnienie ;) ( Piękne bratki :loveu:- ulubione kwiaty mojego Taty)
Bazyl dostanie kawałek jajka? Lubi? ;)
I w ogóle - dobrych Świąt!

Posted

Oczywiście, że Bazylek dostanie jajo! Obowiązkowo. Właśnie skończyło się farbować w łupinach cebuli ;).
Co roku dzielimy się z białasem jajkiem, w tym roku nie może być inaczej!
[CENTER]
------------------------

[B][COLOR=#008000][SIZE=3]Wszystkim, którzy nas tutaj odwiedzają życzymy
spokojnych, miło i w dobrej atmosferze spędzonych Świąt,
zdrowia, wielu drobnych radości i umiejętności ich dostrzegania,
pogody ducha, powodów do uśmiechu, szybkiego nerwów odpuszczania,
wszelkich spraw poukładania!
A Waszym czworonogom życzymy zdrowia i państwa, którzy będą
rozpuszczać aż do granic nieprzyzwoitości ;).
[/SIZE][/COLOR][/B]
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-7u1nPbThU44/U1LShHW31BI/AAAAAAAAFqo/1XkTClVyAnE/s639/Kopia%20DSC_8795.JPG[/IMG]

[/CENTER]

Posted

Cudowne bratki .

Ja właśnie skończyłam gotowanie jajeczek w łupinkach cebulki , sernik się studzi . W poniedziałek przyjedzie siostra więc zmobilizowałam sie do działania .
U nas też Ozzulek dostaje wielkanocne jajeczko .

Dla całej waszej trójki , spokojnych i zdrowych Świąt

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...