maciaszek Posted March 28, 2014 Author Posted March 28, 2014 Na szczęście skończyło się dobrze, ale po drodze było nieciekawie, bo podniosło Bazylka naprawdę wysoko :shake:. Mnie ten koszmar ominął, spałam spokojnie w domu. Ale jak TZ do mnie przyszedł to wiedziałam, że coś naprawdę poważnego się stało, minę miał straszną :shake:. Na szczęście TZ wysoki jest i silny :loveu:. I nie tylko dał radę białasa podtrzymać, żeby nie wisiał bezwładnie, ale drugą ręką udało mu się go wyzwolić. Gdyby to trafiło na nie to nie wiem jakby się skończyło... A Bazyl? O dziwo jakoś nie przeżywał tego zbytnio. Zestresował się w momencie, gdy go poderwało i gdy półzwisał, przez TZta podtrzymywany, ale potem już śladu po nerwach nie było. Było zatem wielkie szczęście, bo przez cały dzień było ogromne psa rozpuszczanie :D. Przy okazji tej historii muszę pochwalić dogomaniaczkę taks, która szyła szelki, które białas miał na sobie. Są niezniszczalne (choć w tym akurat momencie lepiej by było, by strzeliły...)! Nic nie pękło, nic się nie rozerwało. Nie poszły nawet plastikowe zapięcia (rozwalił je dopiero TZ, gdy ratował Bazyla :lol:). Było tak, jak taks mi obiecała - szelki wytrzymają nawet ogromne naprężenia i ciągnięcie! Powiadam Wam - kupujcie u taks :)! Quote
Majkowska Posted March 28, 2014 Posted March 28, 2014 My mamy dwie obróżki od Taks :) ( a właściwie już jedną, bo drugą dostała nasza znajoma wyżełka szukająca domu) Quote
Alicja Posted March 29, 2014 Posted March 29, 2014 aż mam gęsią skórkę jak to czytam ....kurcze , masakra ...dobrze , ze to był TZ Quote
maciaszek Posted March 30, 2014 Author Posted March 30, 2014 Nam do dzisiaj słabo jak pomyślimy jak to mogło się skończyć... W każdym razie teraz białas jest najlepiej strzeżonym psem świata, gdy zbliża się do windy i do niej wsiada albo wysiada ;). Bazylątko załapie się dziś na naleśniki. Ponieważ patrzył jak zahipnotyzowany, jak robię ciasto, obiecałam, że dwa mu odłożę ;). Jeden "normalny", drugi z ciasta z cukrem waniliowym. Specjalnie usmażyłam mocniej, żeby chrupiące miał. I tak się zastanawiam czy to już choroba czy jeszcze zachowanie w granicach normy rozpieszczania psa :D. Quote
Tengusia Posted March 30, 2014 Posted March 30, 2014 tu mnie jeszcze nie bylo :grins: doczytalam co sie stalo i wspolczuje co musialas przezyc :shake: Quote
maciaszek Posted March 31, 2014 Author Posted March 31, 2014 [quote name='Tengusia']tu mnie jeszcze nie bylo :grins: [/QUOTE]Właśnie się zastanawiałam kiedy zawitasz :). Quote
Tengusia Posted March 31, 2014 Posted March 31, 2014 [quote name='maciaszek']Właśnie się zastanawiałam kiedy zawitasz :).[/QUOTE] musisz wstawiac duzo fot to bede miec pretekst zeby czesciej zagladac :grins: Quote
maciaszek Posted March 31, 2014 Author Posted March 31, 2014 To najpierw muszę takowe porobić... ;) Quote
maciaszek Posted April 12, 2014 Author Posted April 12, 2014 A zdjęć nadal nie ma... Ale za to Bazylek pozdrawia :) Miewa się dobrze, choć nóżki czasem go nie słuchają i serduszko się męczy. Ale jest dzielny i daje radę. Zwłaszcza jak trzeba państwa zaprowadzić do sklepu ze smakołykami ;). Jakiś czas temu (zresztą chyba już o tym pisałam) rozpoczął sezon balkonowy i z chęcią prowadzi obserwacje, a najbardziej to lubi jak ktoś z nas z nim siedzi. Żarłoczny jest jak był. Rozpuszczony i dopieszczany jeszcze bardziej. Dziadziuś nasz kochany :loveu: :loveu: :loveu: A poza tym to duży biały leniuch. Dużo śpi i się wyleguje. Quote
3 x Posted April 12, 2014 Posted April 12, 2014 [quote name='maciaszek']A zdjęć nadal nie ma... Ale za to Bazylek pozdrawia :) Miewa się dobrze, choć nóżki czasem go nie słuchają i serduszko się męczy. Ale jest dzielny i daje radę. Zwłaszcza jak trzeba państwa zaprowadzić do sklepu ze smakołykami ;). Jakiś czas temu (zresztą chyba już o tym pisałam) rozpoczął sezon balkonowy i z chęcią prowadzi obserwacje, a najbardziej to lubi jak [B]ktoś z nas z nim siedzi.[/B] Żarłoczny jest jak był. Rozpuszczony i dopieszczany jeszcze bardziej. Dziadziuś nasz kochany :loveu: :loveu: :loveu: A poza tym to duży biały leniuch. Dużo śpi i się wyleguje.[/QUOTE] o balkonie piszesz nie o Bazylu, prawda? ;) Quote
Alicja Posted April 13, 2014 Posted April 13, 2014 Bazylku :loveu: życzę Ci abyś jak najdłużej miał siłę zaprowadzać pańciostwo do sklepiku ze smakołykami Quote
maciaszek Posted April 13, 2014 Author Posted April 13, 2014 [quote name='3 x']o balkonie piszesz nie o Bazylu, prawda? ;)[/QUOTE]Mam takie wrażenie jakieś nieodparte, że przeczytałaś "na nim", a nie "z nim" :eviltong:. [quote name='Alicja']Bazylku :loveu: życzę Ci abyś jak najdłużej miał siłę zaprowadzać pańciostwo do sklepiku ze smakołykami[/QUOTE] Bazylek za życzenia dziękuje i informuje, że NA TO zawsze będzie miał siłę ;). A pani dodaje, że jeśli by tak przez przypadek sił zabrakło to państwo smakołyki żarłokowi na pewno przyniosą! Quote
3 x Posted April 13, 2014 Posted April 13, 2014 [quote name='maciaszek']Mam takie wrażenie jakieś nieodparte, że przeczytałaś "na nim", a nie "z nim" :eviltong:. [/QUOTE] masz całkowicie dobre wrażenie ;) Quote
Jasza Posted April 15, 2014 Posted April 15, 2014 Smażenie dla psa odpowiednio chrupiących naleśników to jak najbardziej normalna norma :) Aaa, sezon balkonowy! Budzi się moja uśpiona zimową porą zazdrość :diabloti: Quote
maciaszek Posted April 15, 2014 Author Posted April 15, 2014 [quote name='Jasza']Smażenie dla psa odpowiednio chrupiących naleśników to jak najbardziej normalna norma :)[/QUOTE] :) :) :) [quote name='Jasza']Aaa, sezon balkonowy! Budzi się moja uśpiona zimową porą zazdrość :diabloti:[/QUOTE]Ale wiesz o tym, że sezon balkonowy przy takiej pogodzie jak dziś też funkcjonuje?! :D Quote
Jasza Posted April 16, 2014 Posted April 16, 2014 To chyba funkcjonuje jako kabina prysznicowa :eviltong: Quote
maciaszek Posted April 16, 2014 Author Posted April 16, 2014 Nie jest tak źle ;). Choć zimny deszczyk to nie jest to, co lubimy najbardziej... Białasowi wsio rawno, bo jest schowany pod śpiworem i tylko kawałek głowy wystawia :D. Quote
Jasza Posted April 17, 2014 Posted April 17, 2014 A balkon już zazieleniacie? Czy jeszcze za wcześnie? Quote
maciaszek Posted April 17, 2014 Author Posted April 17, 2014 Jeszcze troszkę za zimno. Na razie tylko dżdżownice przeniosły się na stałe na balkon ;). Roślinki już niebawem się pojawią. Mam nadzieję, że lada dzień będziemy je wysiewać do pojemników w domu, a jak już się zrobi cieplej, a one wyrośnięte troszkę już będą to powędrują na balkon. I będzie pięknie! Taki plan :)! Quote
Jasza Posted April 18, 2014 Posted April 18, 2014 To ja potem poproszę o zdjęcia koniecznie. A wiesz już co będziecie sadzić? Quote
maciaszek Posted April 18, 2014 Author Posted April 18, 2014 Ach... zaliczyłam wpadkę roślinną... Zupełne zaćmienie miałam wczoraj. Skleroza mnie dopadła. Przyszłam się dziś pokajać. Bić w piersi. Przepraszać... Ponieważ na balkonie są już roślinki. Piękne. Rozrastające się. Takie, które dostałam od TZta (tym bardziej mi wstyd :oops:...). Cudne bratki. [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-5tBTmmwuzEg/U1ERnrVNeRI/AAAAAAAAFpA/qa72nEahAkM/s639/DSC_8772.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-5ZuBGqzNCDU/U1ERngeTDQI/AAAAAAAAFpE/93h38IQjrJA/s512/DSC_8774.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-LGrCiY4EoN4/U1ERnky4q-I/AAAAAAAAFo8/sLIhb0wuSAU/s639/DSC_8776.JPG[/IMG] Takie piękne, a ja o nich zapomniałam... Wstyd! ;) Quote
Jasza Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 Wkleiłaś zdjęcia - więc wybaczam zapomnienie ;) ( Piękne bratki :loveu:- ulubione kwiaty mojego Taty) Bazyl dostanie kawałek jajka? Lubi? ;) I w ogóle - dobrych Świąt! Quote
maciaszek Posted April 19, 2014 Author Posted April 19, 2014 Oczywiście, że Bazylek dostanie jajo! Obowiązkowo. Właśnie skończyło się farbować w łupinach cebuli ;). Co roku dzielimy się z białasem jajkiem, w tym roku nie może być inaczej! [CENTER] ------------------------ [B][COLOR=#008000][SIZE=3]Wszystkim, którzy nas tutaj odwiedzają życzymy spokojnych, miło i w dobrej atmosferze spędzonych Świąt, zdrowia, wielu drobnych radości i umiejętności ich dostrzegania, pogody ducha, powodów do uśmiechu, szybkiego nerwów odpuszczania, wszelkich spraw poukładania! A Waszym czworonogom życzymy zdrowia i państwa, którzy będą rozpuszczać aż do granic nieprzyzwoitości ;). [/SIZE][/COLOR][/B] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-7u1nPbThU44/U1LShHW31BI/AAAAAAAAFqo/1XkTClVyAnE/s639/Kopia%20DSC_8795.JPG[/IMG] [/CENTER] Quote
Alicja Posted April 19, 2014 Posted April 19, 2014 Cudowne bratki . Ja właśnie skończyłam gotowanie jajeczek w łupinkach cebulki , sernik się studzi . W poniedziałek przyjedzie siostra więc zmobilizowałam sie do działania . U nas też Ozzulek dostaje wielkanocne jajeczko . Dla całej waszej trójki , spokojnych i zdrowych Świąt Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.