asiuniab Posted September 4, 2013 Author Posted September 4, 2013 Yoda jak się okazuje ma nieodparty urok:) przyciągnął tyle cioteczek i jeszcze może domek, ale ciii, czekam też z niecierpliwością jak wypadnie wizyta (tylko proszę od razu na wizycie zapowiedzieć, ze chłopak nie będzie Panu smakować, bo On jest do przytulania;) ) Quote
sleepingbyday Posted September 4, 2013 Posted September 4, 2013 a mi by sie marzyła pomoc dla dziadka z ulicy, osieroconego przez właściciela. sprawa na zamojszyźnie, nie znam ludzi stamtąd, nie wiem, co i jak można przedsięwziąć, smutne to, bo zima idzie, a tej raczej dziadek nie przeżyje. Quote
asiuniab Posted September 4, 2013 Author Posted September 4, 2013 [quote name='sleepingbyday']a mi by sie marzyła pomoc dla dziadka z ulicy, osieroconego przez właściciela. sprawa na zamojszyźnie, nie znam ludzi stamtąd, nie wiem, co i jak można przedsięwziąć, smutne to, bo zima idzie, a tej raczej dziadek nie przeżyje.[/QUOTE] a skąd wiesz o dziaduniu, w jakiej dokładnie jest miejscowości, ja tez raczej na zamojszcyźnie nikogo nie znam, ale może coś razem uda się przedsięwziąć?? Quote
AlfaLS Posted September 4, 2013 Posted September 4, 2013 Funia jest z Zamościa / tak przynajmniej ma napisane przy awatarku.../. Quote
sleepingbyday Posted September 4, 2013 Posted September 4, 2013 asiunia, dziadek z mojego podpisu jest w tyszowcach, to jest pod zamościem, a wiem o nim stąd, że moja mama mi powiedziała -pochodzi stamtąd i jeździ tam sobie często podczas wakacji. jutro też tam jedzie, pies jej troszku zaufał (a bardzo się boi ludzi, odkąd stracił pana) i go dokarmiać będzie. także mogłaby pomóc w wyłapaniu, ale tydzień na to mamy. Quote
asiuniab Posted September 4, 2013 Author Posted September 4, 2013 [quote name='sleepingbyday']asiunia, dziadek z mojego podpisu jest w tyszowcach, to jest pod zamościem, a wiem o nim stąd, że moja mama mi powiedziała -pochodzi stamtąd i jeździ tam sobie często podczas wakacji. jutro też tam jedzie, pies jej troszku zaufał (a bardzo się boi ludzi, odkąd stracił pana) i go dokarmiać będzie. także mogłaby pomóc w wyłapaniu, ale tydzień na to mamy.[/QUOTE] a to na tym wątku z Twojego podpisu jestem, ale nie wiedziałam, że psiak jest starszy:( Quote
sleepingbyday Posted September 4, 2013 Posted September 4, 2013 zakładam, ze starszy, ta wygląda, tak ocenia moja mama, ale tez możemy sie mylic, może mieć jedynie kilka lat i być zniszczonym zyciem panem w średnim wieku. na tym etapie - cholera wie. zeby zniszczone - ale to wiadomo,, może mylic. jednak - na teraz oceniając, jest to starszy psiak. tak mi się z e zdjęć wydaje. Quote
asiuniab Posted September 5, 2013 Author Posted September 5, 2013 [quote name='sleepingbyday']zakładam, ze starszy, ta wygląda, tak ocenia moja mama, ale tez możemy sie mylic, może mieć jedynie kilka lat i być zniszczonym zyciem panem w średnim wieku. na tym etapie - cholera wie. zeby zniszczone - ale to wiadomo,, może mylic. jednak - na teraz oceniając, jest to starszy psiak. tak mi się z e zdjęć wydaje.[/QUOTE] to trzeba się rozglądnąć za dobrym i niedrogim hotelikiem, wyprosić o deklaracje i złapać Miłego, no bo co innego zostaje?? Quote
asiuniab Posted September 5, 2013 Author Posted September 5, 2013 [quote name='mestudio']Dziś Jo37 umówi się z panem na wizytę pa. Mam drugi domek dla Jody, w każdym razie zainteresowany nim.[/QUOTE] mestudio czy wiesz może, czy udało się już jakoś umówić Pana na wizytę z Jo37? Quote
mestudio Posted September 5, 2013 Posted September 5, 2013 Jesteśmy po wizycie. Joasia określiła ten dom jako niestandardowy i ponadprzeciętny - miałam wrażenie, że jest nieco zdumiona zarówno wyglądem mieszkania jak i podejściem do tematu zwierząt. Pan mieszka sam, ma 5 kotów bardzo zadbanych - jeden rasowy kupiony, reszta z ulicy i lecznicy. Są dwa psiaki - jedna spokojna amstafka i jeden super mix. Pieski są starsze dlatego pan postanowił dobrać do towarzystwa właśnie starszego psiaka. Podczas wyjazdów czy nieobecności psiakami zajmuje się ktoś z rodziny. Przyznam szczerze, że Joda będzie pasował do tego indonezyjskiego wystroju domu :-). Czyli oświadczam,że Joda ma domek i ustalę wieczorem szczegóły z Panem Jackiem. Quote
asiuniab Posted September 5, 2013 Author Posted September 5, 2013 [quote name='mestudio']Jesteśmy po wizycie. Joasia określiła ten dom jako niestandardowy i ponadprzeciętny - miałam wrażenie, że jest nieco zdumiona zarówno wyglądem mieszkania jak i podejściem do tematu zwierząt. Pan mieszka sam, ma 5 kotów bardzo zadbanych - jeden rasowy kupiony, reszta z ulicy i lecznicy. Są dwa psiaki - jedna spokojna amstafka i jeden super mix. Pieski są starsze dlatego pan postanowił dobrać do towarzystwa właśnie starszego psiaka. Podczas wyjazdów czy nieobecności psiakami zajmuje się ktoś z rodziny. Przyznam szczerze, że Joda będzie pasował do tego indonezyjskiego wystroju domu :-). Czyli oświadczam,że Joda ma domek i ustalę wieczorem szczegóły z Panem Jackiem.[/QUOTE] oj i płakać mi się chce, nie wiem czy ze szczęścia, czy z tego, że pewnie nie będziemy mieć okazji oglądać tak często Yodziny jak teraz kiedy jest u Murci; mestudio, dziękuję za poprowadzenie sprawy, bo ja bym temu nie podołała; a wizyta po adopcyjna też będzie?? a ten drugi domek, co się odezwał w sprawie Yody, to może trzeba wykorzystać i znaleźć jakiegoś "przystojniaka" i sprawdzić domek?? Quote
mestudio Posted September 5, 2013 Posted September 5, 2013 Ten drugi domek mnie zirytował straszliwie. Quote
Pani Profesor Posted September 5, 2013 Posted September 5, 2013 Jak cudownie :loveu: Yoda ma domek!!!! a teraz uwaga, głupie pytanie :oops:, ale krótko jestem na forum i nie wiem jak to działa. Miałam wysłać Aldrumce fanty na zorganizowanie bazarku dla Yody, ale w tej sytuacji chyba nie jest już potrzebny...? Fanty leżą i czekają na wysłanie, bo byłam chora i dopiero dziś wytoczę dupę z domu, ale rozumiem, że pieniądze nie są już potrzebne...? Jest jakiś dług, czy lepiej wybrać inne bidy? Bo fanty leżą! Quote
sleepingbyday Posted September 5, 2013 Posted September 5, 2013 ej, bosko, yoda na indyjskich poduchach? ja kcem fotkem! Quote
asiuniab Posted September 5, 2013 Author Posted September 5, 2013 [quote name='Pani Profesor']Jak cudownie :loveu: Yoda ma domek!!!! a teraz uwaga, głupie pytanie :oops:, ale krótko jestem na forum i nie wiem jak to działa. Miałam wysłać Aldrumce fanty na zorganizowanie bazarku dla Yody, ale w tej sytuacji chyba nie jest już potrzebny...? Fanty leżą i czekają na wysłanie, bo byłam chora i dopiero dziś wytoczę dupę z domu, ale rozumiem, że pieniądze nie są już potrzebne...? Jest jakiś dług, czy lepiej wybrać inne bidy? Bo fanty leżą![/QUOTE] kochana dziękuję z całego serca za chęć pomocy; Yodulec nie ma na szczęście długu, a nawet może/a raczej na pewno będzie miał się czym dzielić, więc proponuję przekazać fanty innej bidzie, bo jest ich w koło bezliku; choć oczywiście przyznam się, ze już mam upatrzoną starusieńką babuleńkę i chyba się Nią zaopiekuję, oczywiście nie mam możliwości Jej wziąć do domu, więc będzie tak jak z Yodą, ale nie wyprzedzam faktów, bo Yodzina jeszcze jest nasz; ps. kiedy ewentualnie Pan chciałby Yodka zabrać i czy musimy organizować transport, czy Pan jakoś się zorganizuje? Quote
Jo37 Posted September 5, 2013 Posted September 5, 2013 Wpisuję się - jestem pod wrażeniem przyszłego domu Jody. O zdjęciach mówiłam i mam obiecane, że od czasu do czasu będziemy dostawać zdjęcia. Sprawę transportu p.Jacek będzie dogrywał z Mestudio i Murką. Sprawa staruszków z okolic Zamościa - napiszcie do [B]Tola[/B] i [B]Zadra .[/B] One są z Zamościa. Quote
sleepingbyday Posted September 5, 2013 Posted September 5, 2013 napisałam do Toli, czekam na odpowiedź. "mój" starzec jest wielkości wyżała, wygląda jak onek- i w dodatku jest zgarbiony i nieszczególnie wygląda. szanse ma małe - malutkie dziadki mają lepiej. no, ale generalnie małe psy są łatwiejsze, ze tak powiem - łatwiej gdzieś takiego upchnąć, za przeproszeniem. Quote
paula_t Posted September 5, 2013 Posted September 5, 2013 Fantastyczna wiadomość! Strasznie się cieszę, że Pan przeszedł wizytę pozytywnie i Yodzinka będzie miał domek!:loveu: Quote
margoth137 Posted September 5, 2013 Posted September 5, 2013 hurra!! to teraz czekamy na zdjęcia Yagodzianki z nowego domu z turbanem na głowie;) Quote
agata51 Posted September 5, 2013 Posted September 5, 2013 Cholera, jak to jest, że te najbardziej szkaradne najszybciej znajdują Domek? Moje tymczasy przecudnej urody po pół roku u mnie siedzą. Ale cieszę się nieprzytomnie, bo i mnie z nóg powaliła i serce zawojowała nieprzeciętna brzydota Yody. Oj, coś mi się widzi, że będzie mu jak w raju. Quote
sleepingbyday Posted September 6, 2013 Posted September 6, 2013 ja mam brzydala na tymczasie, już trzeci rok mija. ale to nie spektakularny brzydal, tylko taki sobie rudasek wioskowy ;-) Quote
cancer43 Posted September 6, 2013 Posted September 6, 2013 A moje dwa tymczasy - ten ladny kwitnie u mnie półtora roku,ten brzydszy ,z krzywym zgryzem - ponad rok. Przez ten czas była jedna oferta dla tego mniejszego kanapowca - do budy :angryy: [IMG]http://imageshack.us/a/img715/1431/p1050002c.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.