edek Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 Trzymam kciuki za Sonię i DS !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 Dziękuję Ciociom za kciuki!!! Oby Państwo Sonię pokochali a ona Ich!!! Tak się cieszę, że jeszcze dziś i jutro zobaczę tą moją-niemoją już suńkę... Jeszcze bardziej cieszę się z tego, że udało mi się przekonać Panią Magdę do kontynuowania kuracji (olej, pestki). Wczoraj podałam to, co miałam swojego w domu, a dziś już kupię nową butlę i paczkę pestek. Jak tylko któraś Ciocia pomoże, to paragon pokażemy na wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 A jak Sonia zareagowała na twoje przyjście i odejście? Nie miała zamętu w główce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 i ja zaciskam z całych sił !!! :) powodzenia nasza kochana Sonieczko :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 [quote name='Poker']A jak Sonia zareagowała na twoje przyjście i odejście? Nie miała zamętu w główce?[/QUOTE] Tak wczoraj, jak i dzisiaj Pani Magda schodzi na dół, wręcza mi smycz. Sonia wita mnie (skarbuś kochany) macha ogonkiem i od razu ruszamy...Gorzej przy wyjściu, ale wystarczy, że Pani Magda pójdzie do kuchni, coś majstruje przy psich miskach, już całe towarzystwo tylko Nią zainteresowane a ja cichutko, po angielsku, wychodzę... Dziś schodząc już słyszałam szczekanie, ale nie wiem czy to Sonia... Na szczęście nie było scen rozdzierających serce. Sonia jest takim spokojnym, zrównoważonym pieskiem. Chcę wierzyć w to, że nie przeżywa rozstania. Jutro już nie będę potrzebna, bo Pani Magdzie z piesami pomoże Mama. Być może Pani Magda zjawi się tu na wątku, bo prosiłam o zdjęcia, jakieś info czasem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 [quote name='Martika@Aischa']i ja zaciskam z całych sił !!! :) powodzenia nasza kochana Sonieczko :*[/QUOTE] Dziękuję!!!:lol: Jeszcze troszkę kciuki trzeba potrzymać! Oby było dobrze!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 Paragon za olej i pestki mam (80zł), i jak tylko będę miała okazję, to podam którejś Cioci z prośba o wklejenie. Z sumy 235zł zostało 155zł. Nie wiem ile jeszcze trzeba odczekać, by mieć pewność, że Sonia zostanie w nowym domku. W każdym bądź razie ta suma będzie do zwrotu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 Oby się cudnie spokojnie wszystko ulozylo ciociuniu droga kochana:iloveyou::iloveyou::thumbs::thumbs::buzi::buzi::buzi::bye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 Przepraszam za off'a, ale jutro wywózka 7 szczeniaków do schroniska: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/247706-Nie-chcemy-umrze%C4%87-w-schronisku-Szczeniaczki-z-Siedlec-b%C5%82agaj%C4%85-o-ratunek?p=21393864&posted=1#post21393864"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247706-Nie-chcemy-umrze%C4%87-w-schronisku-Szczeniaczki-z-Siedlec-b%C5%82agaj%C4%85-o-ratunek?p=21393864&posted=1#post21393864[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 [quote name='ewa gonzales']Oby się cudnie spokojnie wszystko ulozylo ciociuniu droga kochana:iloveyou::iloveyou::thumbs::thumbs::buzi::buzi::buzi::bye:[/QUOTE] Oby, Ciociu kochana, trzymajmy zatem kciuki, bo co nam pozostało??? :buzi::modla::iloveyou: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 [quote name='paula_t']Przepraszam za off'a, ale jutro wywózka 7 szczeniaków do schroniska: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247706-Nie-chcemy-umrzeć-w-schronisku-Szczeniaczki-z-Siedlec-błagają-o-ratunek?p=21393864&posted=1#post21393864[/URL][/QUOTE] Już zajrzałam ale co z tego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira Posted October 7, 2013 Author Share Posted October 7, 2013 Sonia na pewno trochę tęskni, bo już się przyzwyczaiła i dobrze u Figunii miała, po schronisku swój własny człowiek na wagę złota, ale tak sobie myślę, ze dobrze, że tam jeszcze 2 psiaki, trochę zamieszania, Sońka ma pewnie zajęcie, a napisz Figuniu jak dzisiaj Sonia i Lili? Czy Pani Magda coś mówiła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 [quote name='Szira']Sonia na pewno trochę tęskni, bo już się przyzwyczaiła i dobrze u Figunii miała, po schronisku swój własny człowiek na wagę złota, ale tak sobie myślę, ze dobrze, że tam jeszcze 2 psiaki, trochę zamieszania, Sońka ma pewnie zajęcie, a napisz Figuniu jak dzisiaj Sonia i Lili? Czy Pani Magda coś mówiła?[/QUOTE] Już wczoraj Pani Magda mówiła, że po wspólnym spacerku (jeszcze z mężem) coś sie suczkom przestawiło i przestały na siebie powarkiwać. Tak jakby kolejny spacerek sprawił, że te dwie "baby" pogodziły się z losem. Dzisiaj także nie zaobserwowałam niczego niepokojącego. Tak jakby siebie "olewały". Co prawda szłyśmy oddzielnie, ale bliskie spotkania suczek się zdarzały i...było spokojnie. Pani Magda potwierdza, że Sonia to przeogromny łakomczuch, a dobitnie mówiąc, żarłok. Stale szuka jedzenia. Pije tez dużo. W nocy było niefajnie, bo Sonia do 2.30 nie spała (Pani Magda oczywiście też...). U mnie było podobnie. Ona w nocy b. często chodzi, zmienia miejsce, a jak już śpi, to dość głośno. Przyzwyczaiłam się i czasem, by jednak pospać, brałam zatyczki do uszu. Problemem jest to, że kiedy Pani Magda wychodzi z Sonią (bo z trzema nie daje rady), to maluchy bardzo mocno protestują. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 To może zmienić skład psów na spacerze.Wychodzić z Sonią i 1. maluchem ,a potem osobno z 2.maluchem. Peqwnie pańcia boi sie zostawiać je same. Na początku można je zamykać w tym czasie w osobnym pokoju. Wymądrzam się , bo my mamy ciągle 3 psy , w tym zawsze jest nowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 [quote name='Poker']To może zmienić skład psów na spacerze.Wychodzić z Sonią i 1. maluchem ,a potem osobno z 2.maluchem. Peqwnie pańcia boi sie zostawiać je same. Na początku można je zamykać w tym czasie w osobnym pokoju. Wymądrzam się , bo my mamy ciągle 3 psy , w tym zawsze jest nowy.[/QUOTE] Takie "wymądrzanie się" a raczej mądre rady, jak najbardziej wskazane i cenne. Myślałam o tym, ale nie wiem, który maluch miałby iść z Sonią. Czy piesek - bardzo żywy, energiczny, skoczny, czy suńka. Mnie się wydaje, że Sonia i Lili to najlepszy układ. Choć prawdę mówiąc to do Sońki trzeba 2 mocnych rąk i stałej uwagi. Pewnie Pani coś wymyśli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 Czyli na razie nie jest źle :) wszystko jest na dobrej drodze oczywiście oprócz tego Soni Chrapania:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 7, 2013 Share Posted October 7, 2013 Ja lubię psie chrapanie. Lepiej mi się śpi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 8, 2013 Share Posted October 8, 2013 Kto wie, ile tam takich Chrapulców...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted October 8, 2013 Share Posted October 8, 2013 [quote name='Figunia']Kto wie, ile tam takich Chrapulców...;)[/QUOTE] Moje wszystkie chrapiące i to jak:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 8, 2013 Share Posted October 8, 2013 Wciąż myślę o Soni, Jak mija jej kolejny dzień. Czy nie jest smutna i takie tam wymysły... Cioteczki, czy już zacząć zwracać pieniążki. I ile komu???? Bo chyba dla wszystkich nie starczy... Proszę o rady, podpowiedzi. Być może w ten piątek będę jechała do rodziny na jakieś 10 dni, później może jeszcze do Kudowy, ale przed wyjazdem do Szwecji będę na pewno we Wrocławiu, więc jeśli jeszcze trochę trzeba odczekać, by mieć pewność, że Sonia zostaje w DS, to na pewno rozliczę się przed tym "głównym" wyjazdem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 8, 2013 Share Posted October 8, 2013 Lepiej poczekać z rozliczeniem.Nie pali się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted October 8, 2013 Share Posted October 8, 2013 Ja też bym się jeszcze chwilkę wstrzymała....żeby nie zapeszyć:roll: Najważniejsze, że sunie już powoli do siebie docierają i być może jeszcze się nie polubiły, ale przynajmniej się tolerują :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted October 8, 2013 Share Posted October 8, 2013 No to fajnie! Też nie chciałabym zapeszyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted October 9, 2013 Share Posted October 9, 2013 Kciukujemy caluni czas Figuniu:iloveyou::modla::modla::thumbs: za Sonunie w domciu i za braciszkowo:iloveyou::iloveyou:Stokroc dziekuje Figuniu za opieke cudowna nad ,,malenka,,[IMG]http://www.obrazki.info/miniatury/14114447542.jpg[/IMG]:buzi::buzi::buzi::buzi::modla::modla::modla::modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 9, 2013 Share Posted October 9, 2013 Figuniu główka do góry :) wszystko się ułoży :) ja oczywiście cały czas kciuki zaciskam i wierzę że będzie dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.