Jump to content
Dogomania

PON-owata babuleńka- już w nowym domku!!! Odeszła [']


ulvhedinn

Recommended Posts

  • Replies 299
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mam nadzieję, że mnie ciotki nie zjedzą. Po długim zastanowieniu zdecydowałam oddać KArusie pod opiekę Państwa, którzy wcześniej adoptowali Wiórka. Wiem, że Wiórek uciekł, lub został skradziony. I samam miałam wątpiliwości, czy to słuszna decyzja. Ale- każdemu może się zdarzyć ucieczka psa (przypominam, ze mi ślepy maleńki Skor zwiał przez balkon z mieszkania). Poza tym uczuliłam ludzi na problem i dopilnuję też, żeby przy mnie wypisali identyfikator do obroży. Z zakazem zdejmowania.

Mam nadzieję, że podejmuję słuszną decyzję....

Link to comment
Share on other sites

Cieszę się bardzo, ze Karusia ma domek stały i to dzięki cioci Ulv mała dostała szansę, tak mogła by gnić dalej w schronie, albo przy jej zdrowiu............, az strach myśleć.
Ulv a w jakim mieście bedzie mieszkać Karusia?

Link to comment
Share on other sites

Poker, ona jest u ludzi, którzy wczesniej mieli Wiórka... czyli w Charbielinie.

Dopilnowałam, żeby przy mnie wypisali identyfikator przyczepiony do obroży. Wiem, że Wiórek zaginął, ale jak już pisałam, taka rzecz może się niestety zdarzyć każdemu....

Link to comment
Share on other sites

cooo?a jak to się stało?jak oni trafili na Karusię?Te zakręcane identyfikatory są do d..,rozkręcaja się i kartka wypada.Mam nadzieję,że teraz nie zginie.Wiem,że się zdarza,ale to był pies który nie galopował,więc musiał dość długo pozostawać bez kontroli.

Link to comment
Share on other sites

Z całą pewnością wypatrzyli ją na ALLEGRO . Z dużym prawdopodobieństwem przypuszczam , że chcieli ja zabrać możliwie predko .
Niedawno chcieli zaadoptować Szipa ,kulawego kudłacza .Dziewczyna która przeprowadzała u nich wtedy wizytę przedadopcyjna wiedziała o Wiórku i czekała co powiedzą . Po naprowadzeniu rozmowy Państwo powiedzieli , że mieli Wiórka i mówili mnóstwo różnych rzeczy na temat jego poszukiwań . Zachowałam całą korespondencje , jaką z nimi prowadziłam w trakcie kilku dni .
Wkleiłam ja dziewczynom . Okazało się , że państwo delikatnie mówiąc , bardzo przekłamują fakty . Choć było szkoda domku dla Szipa , dziewczyny zdecydowały , że go nie wydadzą , Wtedy Pani przysłała im bardzo ostrego w tonie maila . Może akurat teraz sie uda . Jednak dla bezpieczeństwa powinni być możliwie często kontrolowani .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...