Jump to content
Dogomania

ZAGINIONE PSY ODDANE Wioli&Miłosz. UWAGA!SZUKAMY OSÓB KTÓE POWIERZYŁY JEJ ZWIERZĘTA!


Recommended Posts

Nie wiem jak się cytuje ale chciałabym się odnieść do wypowiedzi wcześniejszej osoby zuzlikowa. Po pierwsze pomyliła albo nie trafiła Pani w imiona. Po drugie bardzo się cieszymy wszyscy w azylu , że Baltazar i Brego dobrze się czują. Jeśli to prawda... Po trzecie nawet jeśli by nie żyli to i tak p. Agnieszka zbierałaby na nie pieniądze gdyż czyniła tak nie raz- zbierając na już nie żyjące zwierzaki. Poza tym p. Agnieszka nie raz zbiera pieniądze na swoje konto i do kieszeni więc wystarczy przejrzeć inne wątki lub trochę ją poznać aby wiedzieć, że Pani chce teraz zamydlić oczy. Nie ważne co myślą inni tutaj, czy zdołają poznać prawdę. Ja wiem i to mi wystarczy. P. Agnieszka nie raz oszukała innych (patrz wątek Czesia, Bostona itp.) i to prędzej czy później wyjdzie. Kiedyś tak jak pani broniłam tej osoby ale Żywiec jest mały, bardzo mały ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='płomykówka']Tak został. P. Agnieszka -budrysek z dogomani rozmawiała o tej sytuacji z p.kierowniczką i panem prezesem. Orientowałam się w sytuacji i pani kierownik powiedziała że pies może wrócić do azylu lecz w tym celu p. Agnieszka musi zadzwonić do powiatowego weterynarza i zgłosić, że była na wizycie poadopcyjnej u psa która wypadła... tu podać sytuację. Jednak P. Agnieszka do powiatowego weterynarza nie zadzwoniła. To był warunek, zabrać psa jako interwencja powiatowego weterynarza.[/QUOTE]Nie znam sytuacji od strony formalnej i p.Agnieszki. Ale czy ktoś inny nie mogl tego zrobić? Naprawdę nie znam sytuacji i konfliktów, i jako osoba z zewnątrz nie mam szans poznać (i przepraszam, ale nie chce), ale tam został PIES. Który sam sobie nie poradzi , a ktoś mu to piekło zgotował w ramach pomocy. Póki można, póki nie jest za późno powinno się to naprawić, a nie oglądać, kto na inne panie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='klaudyna180']Mam jeszcze jedno pytanie. Czy aż tak łatwo jest zostać dt?? Jak wynika z powyższego dt może zostać chyba każdy kto tylko chce i zacznie w jakiś sposób udzielać się na dogo... [/QUOTE]

Dokładnie tak jest. Gdybym tylko chciała (a korci mnie taki wirtualny "eksperyment" od kiedy powstał ten wątek, tylko czasu mi szkoda), w ciągu jednego-dwóch dni "pozyskałabym" na DT tyle psów, ile bym tylko chciała! I głowę sobie daję uciąć, że nikt by się nie zająknął na temat warunków, jakie proponuję, nie zechciałby przeprowadzić wizyty itp. Mało tego, mogłabym oznajmić, że od dziś - bardzo mi przykro - ale jednak muszę zacząć pobierać opłaty za tymczasowanie i w jednej chwili pojawiłyby się błagalne wpisy o zbieraniu deklaracji! A następnie zasypałby mnie grad peanów, podziękowań i różnych innych "piań" jaka to jestem kochana, jaka dzielna, jakie wielkie mam serce i jakie szczęście mają te biedne psiny, że jadą do mnie...

Takie wpisy i wątpliwości jak Twoje, Klaudyno, powinny się pojawiać w pierwszym poście wątku [B]każdego psa, dla którego szuka się DT[/B]. Ale się nie pojawiają, a kolejne afery nie uczą rozumu ni w ząb!

Nie wierzę, że ktokolwiek, kto skrzywdził zwierzę, kto oszukał ludzi i wyłudził pieniądze poniesie jakąkolwiek odpowiedzialność. Podobnie jak nie wierzę, że kolejna afera cokolwiek zmieni w mentalności ludzi.

Aha, i jeszcze tak na marginesie... Czy pytanie na jakiej zasadzie Budrysek wyciąga psy z przytuliska nie zostanie uznane za kretyńskie? Bo skoro przytulisko z jednej strony te psy jej wydaje, a z drugiej narzeka, że nie zna dalszego ich losu to - wybaczcie - ale cała sytuacja wydaje mi się co najmniej nielogiczna...

Link to comment
Share on other sites

Na nieżyjące psiaki też zbierane są pieniądze, jeśli pozostały długi za leczenie.

Zdarza się, że trzeba zbierać pieniądze na prywatne konto, bo np. za paliwo fundacje nie rozliczają faktur.

Proszę tu nie robić taniej sensacji.

To nie jest wątek Budryska i wygląda to na szkalowanie jej dobrego imienia bez konkretnych zarzutów tylko wylewane są na nią jakieś pomyje.

Link to comment
Share on other sites

Do Natusi i innych a nie wydaje się Wam dziwne, że budrysek zabrała z Olkusza Bono zwanym później Brego na tymczas do siebie a oddała go do naszego azylu? Potem pisała później tłumacząc się, że miał tam bardzo dobrze, bardzo dobre warunki, miał wewnętrzny boks i był sam. Pies był normalnie traktowany jak inne zwierzaki ze schroniska, miał wspołlokatorów. Poza tym skoro takie dobre są warunki u nas w azylu to po co budrysek tak walczy o ich zabieranie? do Oleny: stąd wiem, że jak budrysek kogoś zna to robi to oficjalnie przy tych osobach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='toyota']Na nieżyjące psiaki też zbierane są pieniądze, jeśli pozostały długi za leczenie.

Zdarza się, że trzeba zbierać pieniądze na prywatne konto, bo np. za paliwo fundacje nie rozliczają faktur.

Proszę tu nie robić taniej sensacji.

To nie jest wątek Budryska i wygląda to na szkalowanie jej dobrego imienia bez konkretnych zarzutów tylko jakieś pomyje.[/QUOTE]
Toyota to nie szkalowanie. Uważam i zawsze to mówię że p. Agnieszka robi dużo dobrego ale się chyba w tych wszystkich działaniach pogubiła i niestety jej działania przestały być czyste. A pisze tylko o tych rzeczach o których wiem. I nie pisze tego aby wydać jakiś wyrok. Tylko po to abyście zrozumieli jak łatwo tu manipulować i kręcić.
Można zbierać pieniądze na nieżyjące zwierzaki pod warunkiem że pisze się że one nie żyją. A nie pisać na wątku i informować wszystkich że stan jest bez zmian jeśli zwierze dawno jest za TM jak to określacie.

Link to comment
Share on other sites

Daj zatem przykład takiego zwierzaka ... Wtedy powiem : tak to nie jest w porządku. Bo z własnego doświadczenia wiem, że gdy psiak jest bardzo chory to się go ratuje wszelkimi sposobami, a psiak i tak odchodzi ..... Długu wet niestety nie anuluje. Trzeba go spłacić !!!

Link to comment
Share on other sites

Ciocie-błagam,znajdźcie mi te niemieckie str... jedną wrzuciłam do ulubionych i mam-druga (ta z rozpiska psów na następny transport mi umknęła :( )
Był tam Boczek (Botzek)-dostałam pw,że w lipcu ma sie odbyć jeszcze jeden transport (nie wklejam, bo nie chcę bana).
Oficjalnie Boczek ma DT do 27 lipca- zaoferowałam,że wezmę go do siebie na czas nieobecności dt (na dłużej nie dam rady)...nie wiem,czy osoby decyzyjne się zgodzą...

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

To jest wątek poświęcony straszliwej sprawie jaką jest sprawa psów skrzywdzonych przez ,,Wiolę,,...Dlaczego więc pisze się o Budrysku?
Jak ktoś ma coś do Budryska to są watki psów,którymi się zajmuje i tam najlepiej sobie wyjaśniać,bo tu się zrobi bałagan i umknie ew.zapomnieniu ulegnie temat właściwy,a tego nie chcemy prawda?
Waldemar

Link to comment
Share on other sites

Nie rozumiem dlaczego do mnie - ja nie wiem kto to Bono czy Brego. J
a tylko chciałabym wiedzieć na jakiej zasadzie się wyciąga psy z przytuliska/schronu. Są miejsca, gdzie za adopcję psa trzeba zapłacić i podpisać umowę - tylko wtedy można go zabrać. Albo się pozwala na jakieś działania i je pochwala, albo nie można (chyba) narzekać. Do Budryska nic nie mam (nie znam) - pytam czysto teoretycznie. "Wila" zdaje się też "dostawała" psy ze schronisk, prawda? I tu też pytanie o to, na jakiej zasadzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poprawna']Daj zatem przykład takiego zwierzaka ... Wtedy powiem : tak to nie jest w porządku. Bo z własnego doświadczenia wiem, że gdy psiak jest bardzo chory to się go ratuje wszelkimi sposobami, a psiak i tak odchodzi ..... Długu wet niestety nie anuluje. Trzeba go spłacić !!![/QUOTE]
Dobrze podam jedno zwierzę Idir- kot ? Bo nie piszę tu żeby komuś udowadniać jak źle działa inna osoba tylko pokazać jak trudno jest temu przeciwdziałać. Na prawdę trudno jest zrobić cokolwiek i tak większość wierzy osobie która ma niezliczoną ilość postów i popleczników. Sama kiedyś tak zaciekle broniłam i pomagałam tej osobie ale klapki spadły. Późno, mimo, że inni również ostrzegali i mnie.

Link to comment
Share on other sites

[B]Do zestawienia powinna chyba trafić Meggy-nie wiem,czy miała wątek na dogo-ale jest na fotce tutaj [/B][URL]http://www.tino-ev.de/polen-1.html[/URL]
i tutaj
[URL]https://www.facebook.com/Sieropsiniec?fref=ts[/URL]
[B]
Meggy na dogo

[/B][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226981-Czestochowa-Psy-z-meliny-dwa-psy-i-dwie-sunie-niespełna-trzyletnie-szukają-dt[/URL]

Edited by Hope2
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']

Aha, i jeszcze tak na marginesie... Czy pytanie na jakiej zasadzie Budrysek wyciąga psy z przytuliska nie zostanie uznane za kretyńskie? Bo skoro przytulisko z jednej strony te psy jej wydaje, a z drugiej narzeka, że nie zna dalszego ich losu to - wybaczcie - ale cała sytuacja wydaje mi się co najmniej nielogiczna...[/QUOTE]

Wybacz, że tylko częściowo cytuję, choć absolutnie zgadzam się z całością... jednak to pytanie jest zasadnicze. [B]I absolutnie nie jest kretyńskie, choć ja jeszcze dopytałabym: dlaczego akurat TE, a nie inne?![/B]
... I tu wniosek może jest prosty: schronisko wie gdzie są psiaki(...i koty także)? Schronisko samo nie potrafi sobie poradzić z sytuacją zdrowotną i psychiczną psiaków( i kotów także)?
Nie mogę odpowiadać na temat tego co wie schronisko, bo ono się tu nie wypowiadało, ale wiem, że osoba wypowiadająca się tutaj nie jest "schroniskiem", ani szumnie tu nazywanym "azylem", lecz wolontariuszem... i to dokładnie tym, przez którego nocą 31.05 tworzyłam wydarzenie- MATRIX na FB([URL]https://www.facebook.com/events/270160003129102/permalink/277420439069725/[/URL]) warto zerknąć w opis pod datą 31.05. Zapraszam.

Wybaczcie, ale mam dość płomykówki vel Hund i jej sensacyjek... już raz uniemożliwiła pomoc Dziadeczkom, teraz insynuuje, że nie żyją... matrixu w wykonaniu tej Pani ciąg dalszy... Dla mnie temat jest wyczerpany, a jeśli macie wątpliwości, wszystkie odpowiedzi są na wątkach BUDRYSEK... nie ma problemów, żeby na nie wejść- nie są "zablokowane" ;)...
Jeśli chodzi o Bono/ Brego, Baltazara, to jest wszystko na jego wątku( u mnie w podpisie) [B]ogólnie dostępnym dla wszystkich i także nie "zablokowanym".

EDIT:
...Idir na FB-wydarzenie[/B] ( nie miał wątku na dogo) [URL]http://www.facebook.com/events/497206730312644/?notif_t=plan_user_joined[/URL]

Edited by zuzlikowa
Link to comment
Share on other sites

A ja się Pytam czyj to jest watek i po co został załozony ??Przeciez przez to sie nie da przejśc !!
Naklepane postów zupełnie nie związanych z tematem .
[B]Proszę przenieście sie na własciwe watki i tam sobie odpowiadajcie .[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']A ile znasz poczytalnych schizofreników?[/QUOTE]


znam trzech i wszyscy trzej są poczytalni



[quote name='Ziggi']Obserwacja 6 tyg. + analiza aktywności i orzeknie. Spoczko. Nie w takich sprawach orzekają.
Ale to nie jest schizofrenia, ja nie widzę w jej postach niezdolności do odróżniania halucynacji od świata realnego, nie ma "sałaty słownej", brak manii prześladowczej - jest pełna kontrola nad tym co robi na którym koncie.
Ma pewnie zaburzoną osobowość o czym świadczy choćby jej dotychczasowa linia życiowa (ośrodek, karalność, 7-letnie ukrywanie się przed odbyciem kary pozbawienia wolności), ale ewidentnie z tego co zrobiła tutaj wynika, że:
1/. zaplanowala sobie perfekcyjnie taktykę działania,
2/. kontrolowała wizerunek i "życie" każdego swojego avatara,
3/. nie zapominała o tym, aby się uwiarygadniać,
4/. ogarniała stworzoną przez siebie wirtualną rzeczywistość, nie pogubiła się,
5/. wykazywała poczucie humoru i inteligencję oraz refleks,
6/. była stabilna emocjonalnie, panowała nad sobą i emocjami, wszystko robiła i pisała z rozmysłem.

Fakt, że stworzyła kilka avatarów - absolutnie nie świadczy o "rozdwojeniu jaźni". W jej przypadku świadczy o czymś wręcz przeciwnym - o zdolności skupienia, zintegrowanym systemie kontroli, koncentracji, zaplanowania i realizacji bardzo skomplikowanego i wymagającego stałej czujności i uwagi wieloletniego projektu, mającego wpływ na prywatne życie, co jest wyjątkowo trudne dla osób słabych psychicznie albo psychicznie chorych, które życia w takim zakłamaniu i presji i strachu przed zdemaskowaniem najnormalniej by nie wytrzymały.
Poidsumowując:
Jako Polka, a wiadomo, że każdy Polak to lekarz, orzekam więc, że jest zdrowa na umyśle jako ten przydrożny rydz ! :D[/QUOTE]


Świetna analiza!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bebiczek']kurde... to ja chciałam napisac reportaż. Po wszystkich jej rewelacjach typu "poród", "dom z ogrodem" chciałam zrobic tekst o DT z małymi dziecmi. Wiola na ten pomysł zareagowała entuzjastycznie, obiecałą poszukac domów w Krakowie i jak widac... próbowała coś zdziałac w tym temacie. To jeszcze bardziej zadziwia... bo na logikę powinna była jakoś się wykręcic. Ba, nawet obiecała, że jak będę chciała to sesję zdjęciową można u nich na chacie robic. Masakra.[/QUOTE]

Po co miałaby się wykręcać ? :D
Skoro jak widać sama zrobiłaby reportaż i do niczego jej nie byłaś potrzebna ... przecież tak, w ten sposób działała, żeby uniknąć zdemaskowania.
Poza tym nie było lepszego sposobu do dorwania się do bezkarnego fotografania małych dzieci z psami, niż taki reportaż, a skoro powołała na świat "Karinkę", to trzeba to było wreszcie uwiarygodnić.
Do jej chaty byś dotarła, gdyby udało jej się od kogoś dziecko pożyczyć, a jeśli nie - to jak zwykle: ojciec koleżanki by umarł (jak u gosi behawiorystki:D) co usprawiedliwiałoby jej pilny wyjazd. Albo bliźniaki Kofeiny by się rozchorowały i musiałaby jechać do MakeLoveWork jej pomóc :D Jakbyś jej wątków nie czytała - teraz, kiedy wszystko już wiadomo i pięknie wszystko widać jak na dłoni.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pricess']biedne te pieski[/QUOTE]

Tak w kontekście nowych użytkowników z równie błyskotliwymi i oszałamiającymi wpisami przypomniało mi się to:

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/545/mwer.jpg/"][IMG]http://img545.imageshack.us/img545/4369/mwer.jpg[/IMG][/URL]


Chyba nie muszę rozwijać tematu :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='funia'][B]Prosze o pilny kontakt osobe odpowiedzialna za psa o imieniu Basza.
[/B][/QUOTE]

chyba o tego chodzi:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/236418-Basha-mix-podhalańca-CUDOWNY-PIES-W-CUDOWNYM-DOMU-A-DT-placze-ze-szczęścia-)[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...