Jump to content
Dogomania

ZAGINIONE PSY ODDANE Wioli&Miłosz. UWAGA!SZUKAMY OSÓB KTÓE POWIERZYŁY JEJ ZWIERZĘTA!


Recommended Posts

[quote name='klaudyna180'] (Ktoś coś wie o Robin??)[/QUOTE]
Ja wiem :)
To mój "odziedziczony" były tymczasowicz. Shiba inu.
Mieszka w DS w Bydgoszczy i Marii-Jolanty O. Znamy się osobiście, bo warunkiem koniecznym adopcji był odbiór psa przez przyszłego opiekuna. Mam z nią stały kontakt tel/mail/fb. Wizytę po adopcji przeprowadzała Goldenek2.
Wszystkie dokumenty (ankieta, sprawozdanie z rozmowy, sprawozdanie z wizyty przed adopcją, umowa adopcyjna, sprawozdanie z wizyty po adopcji, skany wpisów weta - odrobaczenia, szczepienia, leczenie hipoglikemii reaktywnej) mam u siebie.

Kiedy odebrałam Gandalfa ze schroniska (na prośbę Wioli), założyłam mu tę adresówkę Robina z moim nr telefonu. Kiedy przekazywałam Wioli Gandalfa, zostawiłam mu tę adresówkę, bo Wiola nie miała swojej adresówki.


Nie wiem Klaudynko, dlaczego dostałaś Bubusia z moją adresówką... ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kamila Proc']bo taka jest polska rzeczywistosc. nie takie postepowania juz umarzano[/QUOTE]

A, to masz rację. Humanitarne uśpienie psa nie jest karalne. Szczególnie, że lekarz dokonujący eutanazji udowodni, że było wskazanie. A wyłudzenie pieniędzy - cóż, jest domniemanie niewinności. Trzeba by było udowodnić, że przekazane pieniądze nie zostały spożytkowane na zwierzęta. przy tym przerobie psów u W&M raczej niemożliwe do udowodnienia. Poza tym przelewy na różne konta osób trzecich ;-) Niestety, jak ktoś ma ochotę przelać mi pieniądze, bo mu bajek naopowiadam to proszę bardzo. Nie zmuszam nikogo - chcesz to dawaj. Ale nie należy oczekiwać, że polskie państwo będzie będzie mnie za to ścigało. Bo się darczńca poczuł oszukany po jakimś czasie na 1000 PLN.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']A, to masz rację. Humanitarne uśpienie psa nie jest karalne. Szczególnie, że lekarz dokonujący eutanazji udowodni, że było wskazanie. A wyłudzenie pieniędzy - cóż, jest domniemanie niewinności. Trzeba by było udowodnić, że przekazane pieniądze nie zostały spożytkowane na zwierzęta. przy tym przerobie psów u W&M raczej niemożliwe do udowodnienia. Poza tym przelewy na różne konta osób trzecich ;-) Niestety, jak ktoś ma ochotę przelać mi pieniądze, bo mu bajek naopowiadam to proszę bardzo. Nie zmuszam nikogo - chcesz to dawaj. Ale nie należy oczekiwać, że polskie państwo będzie będzie mnie za to ścigało. Bo się darczńca poczuł oszukany po jakimś czasie na 1000 PLN.[/QUOTE]

Nie do końca masz rację. To sie wyłudzenie nazywa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania shirley']Nie do końca masz rację. To sie wyłudzenie nazywa.[/QUOTE]

Jasne... jakaś wariatka wypisuje na jakimś forum dyrdymały i ludzie w związku z tym dają jej pieniądze. A potem czują się oszukani. I chcą sprawiedliwości. Sorki, ale dla mnie to tylko głupota ludzka a nie wyłudzenie. Dawać pieniądze osobie o której wiadomo tylko pod jakim nickiem występuje to skrajny debilizm. I tyle.
Rozumiem, że osoby dające to tacy naiwniacy żyjący w przeświadczeniu, że świat jest dobry a ludzie cacy. Kłamstwa to tylko w bajkach. Przecież W&M nikomu nic w zamian nie obiecywała. To o co awantura? O własną naiwność?

Link to comment
Share on other sites

Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania shirley']Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.[/QUOTE]

Oho, a kto jej udowodni że czerpała korzyści majątkowe, a nie kupowała różne rzeczy dla psów którymi się 'opiekowała'...?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania shirley']Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub [B]niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania[/B], podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.[/QUOTE]

W przypadku hojnych cioteczek chyba to najbardziej. Nie wiedziały, co czyniły bo nikt im nie powiedział, że kłamstwo istnieje :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania shirley']Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.[/QUOTE]
Powoływałam sie kiedys na ten paragraf ,nie w zwiazku z psami,swoja sprawę wygrałam ale tu ten przepis nie bedzie mial zastosowania
dogo-ciotki jak nic nie sprawdzały ,nie pytały tylko placiły to jest to ich sprawa chciały płacic to jest ich wola

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']A jaką macie gwarancję, że to Miłosz a nie np. koleżanka Karmelcia albo inny Bóg wie kto?[/QUOTE]

nie ma
ale jak ktoś chce w coś wierzyć to wierzy
tak samo jak wierzyli Wiolce w cudowne adopcje

Link to comment
Share on other sites

[quote name='stzw']Jasne... jakaś wariatka wypisuje na jakimś forum dyrdymały i ludzie w związku z tym dają jej pieniądze. A potem czują się oszukani. I chcą sprawiedliwości. Sorki, ale dla mnie to tylko głupota ludzka a nie wyłudzenie. Dawać pieniądze osobie o której wiadomo tylko pod jakim nickiem występuje to skrajny debilizm. I tyle.
Rozumiem, że osoby dające to tacy naiwniacy żyjący w przeświadczeniu, że świat jest dobry a ludzie cacy. Kłamstwa to tylko w bajkach. Przecież W&M nikomu nic w zamian nie obiecywała. To o co awantura? O własną naiwność?[/QUOTE]

Z wątków, z którymi się zapoznałam wynika, że Wiola/Nowa Magda/Gosia behawiorystka itd. bardzo walczyła z nieuczciwymi płatnymi DT.

Solidaryzowała się natychmiast z osobami ujawniającymi oszustwa albo złe warunki w PDT i aktywnie uczestniczyła w wątkach.
Wyjątkowo krytycznie oceniała zachowania osób nieuczciwych, "w głowie jej się nie mieściło" jak można żerować na psim nieszczęściu ... wyrażała przekonanie i nadzieję, że za kłamstwo na szkodę psów każdy poniesie konsekwencje. Nie jest więc wariatką. Pozwólcie jej i umożliwcie aby sama za swoje kłamstwa konsekwencje poniosła, bo inaczej cała gradacja wartości się przecież dziewczynie rozsypie w proch i pył marny ;)


[IMG][IMG]http://imageshack.us/a/img42/1420/jfbf.jpg[/IMG][/IMG]

Ba !

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/835/ae61.jpg/"][IMG]http://img835.imageshack.us/img835/7311/ae61.jpg[/IMG][/URL]


Niewiele osób było na tyle podejrzliwych, zakładających z góry nieuczciwość człowieka przedstawiającego dowody - potwierdzane przez osoby z dogomanii - na to, że kocha i pomaga psom (a nie sobie), że zaczęło wyrażać swoje wątpliwości publicznie na wątkach. I nie ma się co dziwić - manipulacja genialna, wszystkich udało jej się wprowadzić w błąd.
Natomiast czy aby na pewno przedstawicielka najstarszego zawodu świata niczego nikomu w zamian za pieniądze nie obiecywała ?
Fenek "jeździł" na zajęcia do Gosi behawiorystki w której istnienie dzięki kłamstwom Katarzyny J. wszyscy wierzyli. Za ile ? Za 350 zł/mies ? Nie pamiętam. Ale to nawet nie tyle była obietnica - ile wprowadzenie w błąd co do faktu. I jak się przeczyta te ogromniaste wątki to wcale tych obietnic, deklaracji nie ma tak mało.
Także jeśli to nie jest perfidną intrygą w celu uzyskania korzyści majątkowej, jeżeli nie jest to - jak już ktoś pisał tutaj na wątku - wyjątkowo wyrachowanym wprowadzaniem ludzi w błąd - to nie wiem co tym jest.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ziggi'] Pozwólcie jej i umożliwcie aby sama za swoje kłamstwa konsekwencje poniosła, [B]bo inaczej cała gradacja wartości się przecież dziewczynie rozsypie w proch i pył marny [/B];)
[/QUOTE]

No, nie!!! Do tego dopuścić absolutnie nie można!!!!:diabloti: Człowieka trzeba szanować!! I jego wartości również!


Wiedziała , co to za forum , co za ludzie , jakie cele- czułaby się głeboko rozczarowana, nie ponosząc żadnych konsekwencji. :diabloti:

A , zmieniając temat- że tak zapytam , czy ona miała jakieś niepowodzenia? Bo brała trudne psy - Dasza (*), Fenek(*) - wszystkie znajdowały niby domy . Czy pisała, że z którymś sobie nie radzi, że nie może znaleźć domu? Czy tylko pasmo sukcesów?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania shirley']No, nie!!! Do tego dopuścić absolutnie nie można!!!!:diabloti: Człowieka trzeba szanować!! I jego wartości również!


Wiedziała , co to za forum , co za ludzie , jakie cele- czułaby się głeboko rozczarowana, nie ponosząc żadnych konsekwencji. :diabloti:

A , zmieniając temat- że tak zapytam , czy ona miała jakieś niepowodzenia? Bo brała trudne psy - Dasza (*), Fenek(*) - wszystkie znajdowały niby domy . Czy pisała, że z którymś sobie nie radzi, że nie może znaleźć domu? Czy tylko pasmo sukcesów?[/QUOTE]
na fb o szczeniaku pisała-że niszczy, demoluje itp- co prawda pomagała jej behawiorystka i ona sama na jakieś szkolenie miała iść-jak się doszukam wpisów to wkleję (jeśli jeszcze są oczywiście)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Hope2']na fb o szczeniaku pisała-że niszczy, demoluje itp- co prawda pomagała jej behawiorystka i ona sama na jakieś szkolenie miała iść-jak się doszukam wpisów to wkleję (jeśli jeszcze są oczywiście)[/QUOTE]

Chyba prawie każdy szczeniuś niszczy, piszczy i sika. Ale ja pytałam raczej o sytuację typu "nie radze sobie, nikt go nie chce, zabierzcie...."

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania shirley']Chyba prawie każdy szczeniuś niszczy, piszczy i sika. Ale ja pytałam raczej o sytuację typu "nie radze sobie, nikt go nie chce, zabierzcie...."[/QUOTE]

Radziła sobie ze wszystkim i z każdym psem.
Np. usypiając go, innymi słowy "znalazłam mu wspaniały domek !!!"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania shirley']Chyba prawie każdy szczeniuś niszczy, piszczy i sika. Ale ja pytałam raczej o sytuację typu "nie radze sobie, nikt go nie chce, zabierzcie...."[/QUOTE]
no...przyznam,że nie widziałam...

EDIT
Zniknęły wpisy o szczeniaku :( jest jeden-że wlazł do farby...

Edited by Hope2
Link to comment
Share on other sites

Wątek, który został zamknięty do czasu wyjaśnienia sprawy. Czyli do nigdy...
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/185272-Niby-ON-6-miesi%C4%99czny-powykr%C4%99cane-%C5%82apki-5-kg-%28MA-DOM[/url]

O innych z cyklu Czarodziejka nie wspomnę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...