Jump to content
Dogomania

Małe, białe i kudłate, czyli maltańczyk Tila i inni


Alise

Recommended Posts

  • Replies 236
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja to bym do domu nie wpuściła Waldka jakby mi sie tak utytłał :evil_lol:

Pamiętam jak kiedyś wykąpałam poprzedniego psa w rzece, a on przybiegł na wsi do domu i zaczął się tarzać po ziemi. A że była budowa akurat to wytarzał się we wszystkich pyłach typu beton, pył z cegły, styropian... Zrobił się cały pomarańczowo-brązowo- czerwony. Mamuśka to mnie wtedy z nim z domu wygonila, ale udalo mi się go jakoś wytrzepać i wróciliśmy :diabloti:

Ale i tak lepszy brud niż smród ;P

Link to comment
Share on other sites

Tak, jak mówię - młody dobrze radzi sobie z kulkami, nie ma najmniejszych problemów. Pozwalam mu rozwiązywać te wszystkie sznurki, ale on często je połyka i to mnie martwi. Na razie nic mu z tego powodu nie jest, jednak jak widzę, jak wcina nitki i sznurki wszelakie...
Tila jest śliczna, siostrzyczka nasza! :loveu: I braciszek także z ogromną chęcią trawę i inne chwasty wcina, niedługo nie będę musiała z kosiarką latać. Bardziej to ekonomiczne od kucyka czy krowy. :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Majkowska']Ja to bym do domu nie wpuściła Waldka jakby mi sie tak utytłał :evil_lol:

Pamiętam jak kiedyś wykąpałam poprzedniego psa w rzece, a on przybiegł na wsi do domu i zaczął się tarzać po ziemi. A że była budowa akurat to wytarzał się we wszystkich pyłach typu beton, pył z cegły, styropian... Zrobił się cały pomarańczowo-brązowo- czerwony. Mamuśka to mnie wtedy z nim z domu wygonila, ale udalo mi się go jakoś wytrzepać i wróciliśmy :diabloti:

Ale i tak lepszy brud niż smród ;P[/QUOTE]
A myślisz, że ja ją wpuściłam? Po zrobieniu zdjęcia prosto była zaniesiona do prysznica i łapki były szorowane :eviltong:
Dobrze, że w odchodach się nie wytarzał :evil_lol:

[quote name='Dioranne']Tak, jak mówię - młody dobrze radzi sobie z kulkami, nie ma najmniejszych problemów. Pozwalam mu rozwiązywać te wszystkie sznurki, ale on często je połyka i to mnie martwi. Na razie nic mu z tego powodu nie jest, jednak jak widzę, jak wcina nitki i sznurki wszelakie...
Tila jest śliczna, siostrzyczka nasza! :loveu: I braciszek także z ogromną chęcią trawę i inne chwasty wcina, niedługo nie będę musiała z kosiarką latać. Bardziej to ekonomiczne od kucyka czy krowy. :evil_lol:[/QUOTE]
Niedługo będą bardziej przypominali "rodzeństwo", Tilę obetniemy na szczurka :megagrin: Ona jakby była ogolona na zero, to biały pinczer tylko, że z zawiniętym ogonem :evil_lol:

W końcu porządnie zmierzyłam mojego psiura, 21,5cm w kłębie :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='natija']no to wielka ta Twoja bestyjka jest;)a tez uwielbia spac w lozku:cool3:[/QUOTE]
A lubi, lubi :cool3: Kiedyś jej nie brałam na noc, bo bałam się, że się zesika, teraz od dłuższego czasu wytrzymuje całą noc więc nynamy razem :eviltong: Najgorszej raz jej pozwolić, to później każdego wieczoru protest pod łóżkiem, że chce wejść. Ale jak tu odmówić? ;)

Link to comment
Share on other sites

Młody śpi ze mną w łóżku od samego początku, tak się starał wskoczyć, że w końcu mu pomogłam. I teraz śpię z psem na głowie. :evil_lol: Nico też ma zawinięty ogon, więc rodzeństwo na 100%. Może tatuś młodego miał skok w bok z maltanką. Urocza jest. Najgorsze w rasach małych jest to, że tak szybko rosną. Mój już wygląda na dorosłego pina, myślę że podrośnie jeszcze góra 5-10cm, a później to przybieramy już tylko wszerz. :cool3:

Link to comment
Share on other sites

No to fryzjer umówiony na piątek juz na 100% :cool3:

[quote name='Dioranne']Młody śpi ze mną w łóżku od samego początku, tak się starał wskoczyć, że w końcu mu pomogłam. I teraz śpię z psem na głowie. :evil_lol: Nico też ma zawinięty ogon, więc rodzeństwo na 100%. Może tatuś młodego miał skok w bok z maltanką. Urocza jest. Najgorsze w rasach małych jest to, że tak szybko rosną. Mój już wygląda na dorosłego pina, myślę że podrośnie jeszcze góra 5-10cm, a później to przybieramy już tylko wszerz. :cool3:[/QUOTE]
Oj strasznie szybko się rozwijają małe rasy. Tila też już prawie dorosła, a niedawno była taka mini mini :-(:evil_lol: Może z 2-3 cm max urośnie. Niedługo muszę zacząć wypatrywać pierwszej cieczki :shocked!:
[quote name='Paulina_mickey']Noo widzę piesiu zadowolony, bo brudny :evil_lol:[/QUOTE]
Dokładnie tak. :diabloti: Następny pies będzie czarny :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

Też sobie obiecywałam,że nigdy więcej białego psa,bo nie dość,że brudzący to jeszcze ze skłonnościami do problemów skórnych.
Mam nieco mniej problemu niż Ty,ponieważ mój jest krótkowłosy,ale za to jak te cholerne igiełki się powbijają to nie da się ich wyeliminować!A już najgorzej jeśli taki kłak wpadnie do oka,nie widać dziada i już,a boli,że hej.

Link to comment
Share on other sites

I to jest minusem suczek - cieczki. Pamiętam, jak mieliśmy poprzedniego psa, właśnie suczkę. Makabra to była, szczególnie że kilka lat temu po całej dzielnicy luzem latało z pięć psów, więc przez pierwsze lata szło się w roli przewodnika i ochroniarza zarazem. Teraz już tak dużo psów nie biega, więc jest jako-taki spokój. ;) Planujesz może wystawiać naszą siostrzyczkę?

Link to comment
Share on other sites

No niestety ;) I tak wolę suczki :eviltong: My mamy własne podwórko, więc tam raczej może biegać spokojnie, gorzej będzie na spacerze.
Pisałam już gdzieś tu o wystawach. Chcieliśmy spróbować, ale Tila ma kilka braków w pigmencie + wygodniej jej będzie w krótkich, więc ją ostrzyżemy. (jutro :D) co nas wyklucza z wystaw, bo maltany muszą mieć naturalną szatę na wystawach, bez obcięcia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dioranne'][B]I to jest minusem suczek - cieczki[/B]. Pamiętam, jak mieliśmy poprzedniego psa, właśnie suczkę. Makabra to była, szczególnie że kilka lat temu po całej dzielnicy luzem latało z pięć psów, więc przez pierwsze lata szło się w roli przewodnika i ochroniarza zarazem. Teraz już tak dużo psów nie biega, więc jest jako-taki spokój. ;) Planujesz może wystawiać naszą siostrzyczkę?[/QUOTE]
A ja Ci powiem, że mimo tych cieczek (które i tak są co pół roku i trwają 2 tygodnie), zdecydowanie wolę suczki! Mój Leon wszystko gwałci, a odkąd u nas tymczasowo jest pies babci to zaczyna znaczyć teren w domu :roll: Kastracja będzie dopiero w październiku ze względu na bardzo ograniczone finanse związane z rozpoczęciem roku szkolego i tylko czekam, żeby wreszcie go "ciachnąć"...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='faith35']A ja Ci powiem, że mimo tych cieczek (które i tak są co pół roku i trwają 2 tygodnie), zdecydowanie wolę suczki! Mój Leon wszystko gwałci, a odkąd u nas tymczasowo jest pies babci to zaczyna znaczyć teren w domu :roll: Kastracja będzie dopiero w październiku ze względu na bardzo ograniczone finanse związane z rozpoczęciem roku szkolego i tylko czekam, żeby wreszcie go "ciachnąć"...[/QUOTE]
Oo, dokładnie. Nie mogłabym mieć psa z jajkami w domu. Leje na wszystko co 5min, gwałci, ma wzwód. Na pewno bym ciachnęła, gdybym miała samca. Ale generalnie to mam zamiar trzymać się suń :)

Jesteśmy po strzyżeniu! :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alise']Oo, dokładnie. Nie mogłabym mieć psa z jajkami w domu. Leje na wszystko co 5min, gwałci, ma wzwód. Na pewno bym ciachnęła, gdybym miała samca. Ale generalnie to mam zamiar trzymać się suń :)

Jesteśmy po strzyżeniu! :D[/QUOTE]

Pokazuj zdjęcia ;)

Ja bym się na psa nie zdecydowała z jednego względu- wolę rasy długowłose (mimo że mam bulteriera) a one sobie oblewają kłaki często :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maartaa_89']Pokazuj zdjęcia ;)

Ja bym się na psa nie zdecydowała z jednego względu- wolę rasy długowłose (mimo że mam bulteriera) [B]a one sobie oblewają kłaki często[/B] :p[/QUOTE]
Dlatego ja mam cavisia w wersji "short" :evil_lol:
Pokazuj zdjęcia :loveu:

Link to comment
Share on other sites

jedni wolą suczki, inni psy ;) wszystko ma plusy i minusy. Psy też są różne, jedne mimo jajek nie interesują sie suczkami, inne wszystko gwałcą.
Znam problem osikanego brzucha, po 3 latach przyzwyczaiłam się. Zresztą wiedziałam na co się piszę.

czekam na zdjęcie obciętej Tili


[QUOTE]Nie mogłabym mieć psa z jajkami w domu. Leje na wszystko co 5min, gwałci, ma wzwód.[/QUOTE]
mnie to minęło mimo że mam facetów w domu :D

Link to comment
Share on other sites

Jak dobrze mieć czarnego psa :evil_lol: Zen uwielbia kopać i praktycznie na każdym trawniku na osiedlu jest przynajmniej jedna dziura wykopana przez niego.
Młody niestety lubi gwałcić inne psy, a w szczególności ich głowy :roll:. Jednak mimo to nie zdecydowałabym się na suczkę. Suczka w moim domu pojawi się dopiero wtedy, kiedy będę chciała założyć hodowlę.
Pokaż nam swoją obciętą ślicznotkę! Za każdym razem, kiedy czeszę Zenka, mam ochotę oddać go na strzyżenie. Jednak szkoda mi tej mięciutkiej sierści. I nie chciałoby mi się go ubierać na spacery.

Link to comment
Share on other sites

Zawsze można kastrować, wtedy ma się psa płci prawie nijakiej :cool3: Ja nie wykluczam, że wysterylizuje Tilę, zobaczymy.

[quote name='Laetitia']Jak dobrze mieć czarnego psa :evil_lol: Zen uwielbia kopać i praktycznie na każdym trawniku na osiedlu jest przynajmniej jedna dziura wykopana przez niego.
Młody niestety lubi gwałcić inne psy, a w szczególności ich głowy :roll:. Jednak mimo to nie zdecydowałabym się na suczkę. Suczka w moim domu pojawi się dopiero wtedy, kiedy będę chciała założyć hodowlę.
Pokaż nam swoją obciętą ślicznotkę! Za każdym razem, kiedy czeszę Zenka, mam ochotę oddać go na strzyżenie. Jednak szkoda mi tej mięciutkiej sierści. I nie chciałoby mi się go ubierać na spacery.[/QUOTE]
Ja teraz stwierdziłam, że będę ignorować jej kopanie. Niech kopie do bólu, aż jej się znudzi. :evil_lol: Zawsze mówiłam jej, że nie wolno, a zauważyłam, że to ją jeszcze bardziej nakręca. Ma ubaw jak pańcia biega i ją wygania, poczeka chwilę i zaraz znowu zaczyna ryć jak kret :roll:

Ja jestem ze strzyżenia mega zadowolona :multi: Groomerka okazała się być całkiem profesjonalną babką, ma sporą wiedzę, dodatkowo dowiedziałam się, że ma hodowle psów i je uwieeelbia, więc nie boję się powierzyć jej psa. W krótszych włosach Tili wygodniej, nie męczę ją codziennym długim rozczesywaniem - poczeszę minutkę i już pies ładnie wygląda, brzuch jej się nie moczy od deszczu/rosy i w ogóle same plusy :) Zdjęcia będą niedługo, bo bateria padła w aparacie.

EDIT:
Albo dam jedno, z komórki (kiepska jakość, robione w nocy)
[IMG]http://oi42.tinypic.com/2rystxg.jpg[/IMG]

Edited by Alise
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alise']Zawsze można kastrować, wtedy ma się psa płci prawie nijakiej :cool3: Ja nie wykluczam, że wysterylizuje Tilę, zobaczymy.


Ja teraz stwierdziłam, że będę ignorować jej kopanie. Niech kopie do bólu, aż jej się znudzi. :evil_lol: Zawsze mówiłam jej, że nie wolno, a zauważyłam, że to ją jeszcze bardziej nakręca. Ma ubaw jak pańcia biega i ją wygania, poczeka chwilę i zaraz znowu zaczyna ryć jak kret :roll:

Ja jestem ze strzyżenia mega zadowolona :multi: Groomerka okazała się być całkiem profesjonalną babką, ma sporą wiedzę, dodatkowo dowiedziałam się, że ma hodowle psów i je uwieeelbia, więc nie boję się powierzyć jej psa. W krótszych włosach Tili wygodniej, nie męczę ją codziennym długim rozczesywaniem - poczeszę minutkę i już pies ładnie wygląda, brzuch jej się nie moczy od deszczu/rosy i w ogóle same plusy :) Zdjęcia będą niedługo, bo bateria padła w aparacie.

EDIT:
Albo dam jedno, z komórki (kiepska jakość, robione w nocy)
[IMG]http://oi42.tinypic.com/2rystxg.jpg[/IMG][/QUOTE]



Jejku ona jak pluszaczek wygląda :loveu: haha moja bratanica miała bardzo podobną zabawkę! Firmy Roxi czy jakoś tak, jak ją zobaczyłam u niej na fotelu to pomyślałam że sobie brat psa sprawił :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Siostrzyczka, jak zwykle ślicznie wygląda! ;) Wiesz co u nas czasami młody chce nas zgwałcić, ale powoli to mu minęło. Poznał na razie trzy psy (same suczki) i ani razu nie próbował. Ale mimo wszystko chcę go ciachnąć. Tylko jeszcze nie wiem kiedy, trzeba się powoli zacząć zastanawiać. Bo wystawy nas aktualnie nie jarają, stawiamy na zawody w przyszłości, więc bidaczek nikomu tych swoich genów nie przekaże. Chyba, że zrobi skok w bok, jak pańci nie będzie. :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...