Nowofunland z punktu przetrzymań w Małopolsce już w swoim domku !

[MALWA]

Czy ma ktos jakieś nowe wieści o Niufku ?

[Malgoska]

[quote name='MALWA']Czy ma ktos jakieś nowe wieści o Niufku ?[/QUOTE]

też jestem ciekawa

[Justyna Lipicka]

[quote name='MALWA']Czy ma ktos jakieś nowe wieści o Niufku ?[/QUOTE]
nie ale mogę się dowiedzieć :)

[Malgoska]

[quote name='Justyna Lipicka']nie ale mogę się dowiedzieć :)[/QUOTE]

chętnie:),,,,,,,,,,,

[Justyna Lipicka]

"[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Witam, u Niufka wszystko ok. Miał wizytę Pani weterynarz, sprawdzała czy wszystko jest dobrze, oczywiście jest dobrze, jak na tak wiekowego pieska nawet bardzo dobrze. Niufek oczywiście jest nadal cudnie kochanym psiakiem z tym że do kochania jest teraz dwa razy więcej psa, bo się małemu przytyło [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande] . Wysłałam zdjęcia do Pani Ingi, też na fb wstawiam co jakiś czas nowe. A jeszcze Pani weterynarz stwierdziła po reakcji Niufka że jest już w 100% zaaklimatyzowany i to już jego dom, my się z tego bardzo cieszymy [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande] , jest spokojny, łagodny, ale jak mu ktoś nie pasuje to daje lekkim warknięciem do zrozumienia kto domu pilnuje!! a że maleństwo jest z niego to malutkie warknięcie wystarczy!! [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]. Ma też ciocie, które tylko do Niuśka przyjeżdżają bo trzeba go "wyczochrać"co oczywiście uwielbia i jest szczęśliwy nawet samochód rozpoznaje. Pozdrawiam serdecznie Mariola"

[/FONT][/COLOR][IMG]http://i1310.photobucket.com/albums/s650/shizaxa/1459992_438363419619612_1733246616_n_zpsf9950702.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1310.photobucket.com/albums/s650/shizaxa/1476417_438363672952920_1291941300_n_zpsc6578d54.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1310.photobucket.com/albums/s650/shizaxa/555049_438364106286210_11763091_n_zpsfcaee27f.jpg[/IMG]

[Malgoska]

cudownie:)

[Zahra as-Sahra]

Trudno chłopaka poznać, tak się zmienił. Pozdrawiamy serdecznie całą rodzinkę niufkową!

[MALWA]

[quote name='Justyna Lipicka']"[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Witam, u Niufka wszystko ok. Miał wizytę Pani weterynarz, sprawdzała czy wszystko jest dobrze, oczywiście jest dobrze, jak na tak wiekowego pieska nawet bardzo dobrze. Niufek oczywiście jest nadal cudnie kochanym psiakiem z tym że do kochania jest teraz dwa razy więcej psa, bo się małemu przytyło [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande] . Wysłałam zdjęcia do Pani Ingi, też na fb wstawiam co jakiś czas nowe. A jeszcze Pani weterynarz stwierdziła po reakcji Niufka że jest już w 100% zaaklimatyzowany i to już jego dom, my się z tego bardzo cieszymy [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande] , jest spokojny, łagodny, ale jak mu ktoś nie pasuje to daje lekkim warknięciem do zrozumienia kto domu pilnuje!! a że maleństwo jest z niego to malutkie warknięcie wystarczy!! [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]. Ma też ciocie, które tylko do Niuśka przyjeżdżają bo trzeba go "wyczochrać"co oczywiście uwielbia i jest szczęśliwy nawet samochód rozpoznaje. Pozdrawiam serdecznie Mariola"

[/FONT][/COLOR][IMG]http://i1310.photobucket.com/albums/s650/shizaxa/1459992_438363419619612_1733246616_n_zpsf9950702.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1310.photobucket.com/albums/s650/shizaxa/1476417_438363672952920_1291941300_n_zpsc6578d54.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1310.photobucket.com/albums/s650/shizaxa/555049_438364106286210_11763091_n_zpsfcaee27f.jpg[/IMG][/QUOTE]

Dziękuję za informację.

Fajne zdjęcia przesłała Pani Mariola.

A Niufek, cóz, nie mógł lepiej trafić.

[Justyna Lipicka]

[quote name='MALWA']Dziękuję za informację.

Fajne zdjęcia przesłała Pani Mariola.

A Niufek, cóz, nie mógł lepiej trafić.[/QUOTE]
też tak uważam :)
do tego Pani Mariola angażuje się w pomoc bezdomnym na facebooku, z tego co widzuiałam to na pewno udostepnia i bierze udział w wydarzeniach:loveu: dom marzenie :)

[zozola77]

ale ekstra :)

[Justyna Lipicka]

dziewczyny jak wiemy Niufek nie był ciachany ze względu na wiek,,,teraz Pani Mariola ma problem bo suczka w okolicy ma cieczkę, cytuję jej pytanie do mnie

"Witam, dzień dobry Pani Justyno mam małe pytanie co zrobić jak psiak szaleje czując ciekające się suki, niusiek od 3 dni zachowuje sie tak że wzywalam pwnią wet bo myślałam że coś mu strasznie dokucza, ale wychodzi na to ze to cieczka, piszczy, wyje że oj oj





do tego stopnia że wet nie chciał do domu wpuścić co mu się nie zdarzało, zawsze dal się jej wygłaskać, a tu szczekal tak że stała 10 minut w drzwiach żeby się uspokoił,"

[Anula]

Trzeba porozmawiać z wetem.Albo podawać mu jakieś leki uspokajające albo ciachnąć ale pod częściową narkozą,jednak o tym musi zadecydować ale dobry wet.

[Pysia]

Wyciachać. Zrobić biochemie sprawdzając stan nerek, zbadać serduszko i wychiachać. teraz jest odżywiony, w dobrym stanie więc jezeli nerki i serduszko są ok to nie widzę przeciwskazań do ciachania. W starszym wieku też się robi operacje psom i to często długotrwałe. Wcześniej był zaniedbany, ale teraz gdy jest doprowadzony do porządku można to spokojnie zrobić, tym bardziej że kastracja jest krótka i małoinwazyjna ;)

[Justyna Lipicka]

[quote name='Anula']Trzeba porozmawiać z wetem.Albo podawać mu jakieś leki uspokajające albo ciachnąć ale pod częściową narkozą,jednak o tym musi zadecydować ale dobry wet.[/QUOTE]
leków na uspokojenie wet nie chciał podać ze względu na wiek psa...

[Justyna Lipicka]

[quote name='Pysia']Wyciachać. Zrobić biochemie sprawdzając stan nerek, zbadać serduszko i wychiachać. teraz jest odżywiony, w dobrym stanie więc jezeli nerki i serduszko są ok to nie widzę przeciwskazań do ciachania. W starszym wieku też się robi operacje psom i to często długotrwałe. Wcześniej był zaniedbany, ale teraz gdy jest doprowadzony do porządku można to spokojnie zrobić, tym bardziej że kastracja jest krótka i małoinwazyjna ;)[/QUOTE]
Pysia Ty się znasz na niufkach, może skontaktujesz się z Panią naszego Niufka i im doradzisz :)

[JamniczaRodzina.]

Można zapytać weta co sądzi o kastracji chemicznej w jego przypadku.

[MALWA]

Mam dość mieszane uczucia................

Czy ta kastracja jest w ogóle potrzebna w jego wieku? Zastanawiam się ile taki pies może jeszcze pożyć, rok, dwa, moze trzy? To po co go ciachać, przecież suki nie mają cieczkę przez cały rok, a Pani Mariola od Niufka sama pisała, ze problem dotyczy jednej suczki.

Osobiście jestem za sterylizacją i kastracją bezdomnych psów, ale Niufek jest domny.

[Zahra as-Sahra]

[quote name='Justyna Lipicka']leków na uspokojenie wet nie chciał podać ze względu na wiek psa...[/QUOTE]
Są leki naturalne, na bazie ziół.

[Malgoska]

jak tam kawaler?
uspokoił się?

[MALWA]

Zaglądam......................

[Pysia]

[quote name='Justyna Lipicka']Pysia Ty się znasz na niufkach, może skontaktujesz się z Panią naszego Niufka i im doradzisz :)[/QUOTE]
Nie mam namiarów do pani. Musiałaby sama do mnie zadzwonic. Odpowiem na każde pytanie.

Jeżeli pies się męczy, jest niespokojny i pobudzony to mu to bardziej zaszkodzi niż kastracja. Trwa to dłuzej niż zabieg i jest bardziej męczące.
Warunek jest tylko taki, że serducho ok i nerki też. Czyli badanko serducha i biochemia i jak wszystko dobrze to ciach ciach. Zapobiegamy też dość częstemu u niufów w starczym wieku rakowi jąder ;)
A że rok tylko może pożyć? Lepiej jak pożyje po kastracji rok niż pół roku bez bo się będzie sam wykańczał.


Co do niufów:
W Mosinie jest niuf w strasznym stanie. Szuka DT na miejscu. Koniecznie na miejscu bo jego sytuacja prawna jest nieuregulowana. Będzie sprawa o odebranie go właścicielom....
W Słupsku jest samiec 3-4 lata mający. Ponoć w dobrej kondycji. Na razie kwarantanna i szukamy domku calutki czas.

[MALWA]

[quote name='Pysia']Nie mam namiarów do pani. Musiałaby sama do mnie zadzwonic. Odpowiem na każde pytanie.

Jeżeli pies się męczy, jest niespokojny i pobudzony to mu to bardziej zaszkodzi niż kastracja. Trwa to dłuzej niż zabieg i jest bardziej męczące.
Warunek jest tylko taki, że serducho ok i nerki też. Czyli badanko serducha i biochemia i jak wszystko dobrze to ciach ciach. Zapobiegamy też dość częstemu u niufów w starczym wieku rakowi jąder ;)
A że rok tylko może pożyć? Lepiej jak pożyje po kastracji rok niż pół roku bez bo się będzie sam wykańczał.


Co do niufów:
W Mosinie jest niuf w strasznym stanie. Szuka DT na miejscu. Koniecznie na miejscu bo jego sytuacja prawna jest nieuregulowana. Będzie sprawa o odebranie go właścicielom....
W Słupsku jest samiec 3-4 lata mający. Ponoć w dobrej kondycji. Na razie kwarantanna i szukamy domku calutki czas.[/QUOTE]

To chyba rozmowa z nową Panią Niufka jest konieczna...........


Wklejam ostateczne rozliczenie:

[FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000] -pobranie kwoty 165 zł (opłata za hotel za grudzień 2013r.), na rzecz Vigo uratowanego z Olkusza, i umieszczonego u missieek, przelew 10.01.2014r.,
- pobranie kwoty 65 zł na rzecz Vigo uratowanego z Olkusza, koszt przewozu z Olkusza, i szczepienia przelew do mamy missieek - 09.01.2014r..,
- pobranie kwoty 74,30 zł na leki rzecz Azira: [/COLOR][/SIZE][/FONT][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/244894-AZIR-Dziadzio-Staruszeczek-gorzej-ze-mną"][FONT=Arial][SIZE=2]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244894-AZIR-Dziadzio-Staruszeczek-gorzej-ze-mną[/SIZE][/FONT][/URL][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#000000].

Ostatecznie konto Niufka wynosi teraz 0 zł.[/COLOR][/SIZE][/FONT]

[Mannia]

Niestety wczoraj o 11:45 nasz Niufeczek odszedł za TM.

 

ŻEGNAJ PRZYJACIELU!!!!! NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY!!!!!!!!!!!!!!!!!

[JamniczaRodzina.]

Żegnaj Niufeczku 

 

[jola&tina]

Trafiłam na wątek Niufka wg ostatnich postów Mannia.
Przeczytałam cały wątek.
Smutno mi, że Niufek odszedł, musiało to być dla Was bolesne przeżycie.
Ale cieszę się, że miał u Was szczęśliwą starość i wspaniały dom, jakiego można by było życzyć każdemu psu.
Dziękuję za wszystko, co zrobiliście dla Niufka.

Mania, spotkałyśmy się po raz pierwszy prawie rok temu na wątku Azira. Pisałaś wówczas, że macie psa adoptowanego z hoteliku u Ageliki, ale nie wiedziałam, że to właśnie Niufek zwolnił w hoteliku to miejsce, na które trafił Azir.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystko co Ty i Twoja Rodzina robicie dla zwierzaków.