Jenny19 Posted May 2, 2007 Share Posted May 2, 2007 [B]Mały terier George stracił życie, broniąc pięciorga nowozelandzkich dzieci przed dwoma agresywnymi pitbulami. [/B] Jak podano w środę w Wellingtonie, piesek - z grupy małych terierów o nazwie Jack Russell - towarzyszył dzieciom, które wybrały się w małej miejscowości Manaia do osiedlowego sklepiku po słodycze. Wracające dzieci zostały zaatakowane przez dwa pitbule, którym udało się uciec z zamkniętej posesji. Celem ataku psów stał się czteroletni chłopiec. Mały George wystąpił w obronie dziecka, rzucając się na dużych przeciwników. Sprowokowane pitbule zaatakowały teriera, dając czas starszemu bratu czterolatka by pobiegł po pomoc. Gdy na miejsce przybiegli dorośli, jeden z dużych psów trzymał małego George'a za gardło - drugi za tylną nogę. Weterynarz, do którego zawieziono psa, nie był w stanie uratować dzielnego dziewięcioletniego teriera i zmuszony był go uśpić. Właściciel pitbuli przyznał, że psy już wcześniej były agresywne wobec ludzi. Oddał oba psy inspektorom weterynaryjnym, sugerując sam iż należy je uśpić.(artykuł z wp.pl) Jestem ciekawa jak jest z waszymi psiakami? Czy uważacie że byłyby w stanie obronić was przed jakimś agresywnym psem?Czy może mieliście już taką sytuację? Ja zawsze uważałam ze mój pies to taka ciapka która jest bardzo przyjacielsko nastawiona do wszystkich psów...pare razy zdarzyło się ze to ona została zaatakowana na szczęscie skończyło się na strachu...mimo to nie ma w niej strachu czy agresji w stosunku do innych psów...ale kiedyś spacerując z nią doczepił się do nas młody mieszaniec amstaffa..psiak miał na oko 6-8 miesięcy...był niesamowicie żywiołowy powiedziałabym nawet postrzelony chyba wiecie o co mi chodzi...cały czas zaczepiał neske mimo że ona nie miała chęci na zabawę bo dałam jej wcześniej w kość i była zmęczona...w pewnym momencie nachyliłam się nad tym psiakiem chcąc go pogłaskać...i nie wiem co on chciał zrobić chyba z radości skoczyć na mnie ale neska odebrała to jako atak i rzuciła się na niego...byłam w szoku...nigdy nie widziałam jej agresywnej a tu coś takiego..z trudem odciągłam ją od psiaka...na szczęscie tylko go postraszyla nie miał żadnych ran zresztą wogóle się tym nie przejął i dalej ją prowokował do zabawy..w każdym razie teraz patrze troche inaczej na swojego psiaka na koniec zdjęcie bohaterskiego psa [IMG]http://i171.photobucket.com/albums/u305/Liath19/terrier_ap.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiza Posted May 28, 2007 Share Posted May 28, 2007 ejezu biedaczysko jak myśle że te dzieci kochały tego pieska a te 2 krwiożercze debilne agresywne psy zagryzły go, chociarz w ten ostatni dzień mały terierek wykazał się swą miłoscią do młodszych opiekunów i uratował im życie.. [*] dla pieska.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jenny19 Posted May 28, 2007 Author Share Posted May 28, 2007 [quote name='Wiza']ejezu biedaczysko jak myśle że te dzieci kochały tego pieska a te 2 krwiożercze debilne agresywne psy zagryzły go, chociarz w ten ostatni dzień mały terierek wykazał się swą miłoscią do młodszych opiekunów i uratował im życie.. [*] dla pieska..[/quote] wg mnie to przede wszystkim wina właściciela nie psów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka i Ogiś Posted May 30, 2007 Share Posted May 30, 2007 [*] Bochaterski pies... przypomniał mi sie pies który jeździł koleją... A Pędzel babci nigdy nikogo by raczej nie uratował... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aserath Posted June 1, 2007 Share Posted June 1, 2007 Aż mi się płakać zachciało :( :placz: Jaki dzielny piesek :( A właściciel pitbuli powinien iść do więzienia. A nie zwalać winę na psy! :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malaSilky Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 Smutne to ze pieska nie udalo sie uratowac, moim zdaniem ta rase powinni miec ludzie odpowiedzialni i znajacy sie na niej a przede wszystkim potrafiacy ja wychowac szczegulnie ze te psy same w sobie maja duza tendencje do agresji. A jezeli chodzi o mojego piesia to by mi probawal pomoc a drugi zapewna wspieral by go z daleka albo ugryzl by i uciekal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NightQueen Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 psiaki potrafia byc odwazne!! Ale psiaka szkoda :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted June 4, 2007 Share Posted June 4, 2007 Szkoda też pitów, zapewne w rękach nieodpowiedzialnego właściciela, w końcu stracił nad nimi kontrolę i to on winny - a pieski poniosły karę. Oczywiście nie twierdzę, że psów, które rzuciły się na dziecko nie powinno się było uśpić, takie prawo, nie mi tutaj to osądzać. A terrier oczywiście cudowny, łezka sie w oku kręci... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olekg89 Posted June 5, 2007 Share Posted June 5, 2007 Wiza-jak masz walić takie komentarze to nie pisz lepiej nic:) Moj pies jest w stanie obronić mnie i przed psem ,ale też i przed człowiekiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nayantara Posted June 14, 2007 Share Posted June 14, 2007 ojejku!!! okropne ale to jest wina właścicieli bo o0ni pozwolili zeby one uciekły i to oni te psy tak wychowali :geting angry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jackson Posted July 25, 2007 Share Posted July 25, 2007 Piękne, smutne i doprowadzające do rozpaczy! Jak można pozwolić takim psom biegac luzem? A pies - bohaerski [ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 Mam nadzieję, że chodzi Ci o "takie psy" czyli psy agresywne, a nie psy rasy pittbull :) Poza tym psom nie pozwolono biegać luzem, uciekły z zamkniętej posesji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jackson Posted July 29, 2007 Share Posted July 29, 2007 aaa...nie mam na mysli "rasy agresywnej" bo taka nie istnieje. Mam namyśli psy TAK wyszkolone Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Samturia Posted August 1, 2007 Share Posted August 1, 2007 to jest po prostu okropne... jak można niedopilnować dwóch agresywnych psów! nie mówie nic że to wina psów, bo to wina właściciela! nie mówie ze to wina "rasy agresywnej"-bo coś takigo wg. mnie nie istnieje.... bohaterski terrierek... :) moja na pewno by mnie nie obroniłą.... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oktawia6 Posted August 9, 2007 Share Posted August 9, 2007 [B][COLOR=red]prawdziwy heros z tego pieska[/COLOR][/B]:placz: :placz: :placz: Właściciel powinien mimo wszystko ponieśc karę-mimo uśpienia agresorów:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jenny19 Posted August 10, 2007 Author Share Posted August 10, 2007 jasne,że powinien bo uśpienie psów to przede wszystkim kara dla psów nie właściciela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wolfgirl Posted September 14, 2007 Share Posted September 14, 2007 Biedny piesek, żal mi go..... Mam nadzieje, że dobrze się bawi za tęczowym mostem.... _______________________________________________________ Pisze to tylko dla niego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atkaaaa Posted September 14, 2007 Share Posted September 14, 2007 biedactwo..ale jaki dzielny (*)..Mysle ze moj piesek probowal by ratowac..juz raz zdazyla sie taka sytuacja... i Dzekus ..naprawde.. mysle ze za mna mama czy tata skoczylby w ogien...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudus__ Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 [I]Wielki Mały bohater... [*] I biedne tamte psiaki... Nie ich wina, że tak wychowane... :| [/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WildH Posted November 3, 2007 Share Posted November 3, 2007 W moją stronę biegł kiedyś duży owczarkowaty pies, szczekając - przypuszczam że był agresywny. Moja Czika była spuszczona i zobaczyła go, podbiegła bliżej i na niego zaszczekała. On rzucił się na nią, ale Czika była szybsza i odciągnęła psa, który dał sobie spokój i z moją sunią i ze mną :roll: . Widziałam kiedyś na YouTube małego psa który uratował swojego właściciela przed bykiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DuDziaczek Posted September 7, 2008 Share Posted September 7, 2008 [quote name='Wiza']ejezu biedaczysko jak myśle że te dzieci kochały tego pieska a te [B]2 krwiożercze debilne agresywne psy[/B] zagryzły go, chociarz w ten ostatni dzień mały terierek wykazał się swą miłoscią do młodszych opiekunów i uratował im życie.. [*] dla pieska..[/quote] Nie mam slow :shake::shake::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonusowa Posted September 7, 2008 Share Posted September 7, 2008 [quote name='WildH']Widziałam kiedyś na YouTube małego psa który uratował swojego właściciela przed bykiem...[/quote] Też to widziałam :p A tym psem był... Uwaga uwaga... BULL TERRIER ANGIELSKI STANDARD :loveu: Bullowate rządzą :ylsuper: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Juszes Posted September 15, 2008 Share Posted September 15, 2008 Dzielny piesek... szkoda, że jego odwaga tak się skończyła... [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Daria* Posted September 15, 2008 Share Posted September 15, 2008 Ja się tylko zastanawiam jaki pitbull wolałby gryźć dziecko zamiast ujadającego pieska. Jak mogę się domyślać celem ich ataku nie było dziecko, tylko właśnie ten piesek. Jeżeli któreś z dzieci ucierpiało to prawdopodobnie przy próbie ratowania swojego pieska. Wg mnie naprawdę mało prawdopodobna historia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fasolka Posted September 15, 2008 Share Posted September 15, 2008 [quote name='*Daria*']Ja się tylko zastanawiam jaki pitbull wolałby gryźć dziecko zamiast ujadającego pieska. Jak mogę się domyślać celem ich ataku nie było dziecko, tylko właśnie ten piesek. Jeżeli któreś z dzieci ucierpiało to prawdopodobnie przy próbie ratowania swojego pieska. Wg mnie naprawdę mało prawdopodobna historia.[/quote] Dokładnie tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.